Autor |
RE: Plaża Północna |
Carmelka
Użytkownik
Postów: 1085
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2011 17:23 |
|
|
- Nie dziękuj. - odparłam. - Wiesz, to że tu tak zawsze leżysz jest nawet pomocne. Przynajmniej wiem, że zawsze tu kogoś zastanę i będę mogła pogadać. - westchnęłam - Co prawda jest tu wieeeele osób, ale nie ufam im. Przyszli nie wiadomo skąd, zjedli nasze owoce i teraz jeszcze wydają nam polecenia. Nienawidzę tego. Mam własną wolę i sama będę decydować co mam robić. - urwalam na chwilę, by wyciągnąć z plecaka kolejną kokowodę. Trzeba będzie się udać po jeszcze, pomyślałam i pociągnęłam łyk. - Z nich wszystkich tylko Benowi, Connie, tobie i Melody ufam. Ci nowi twierdzą, że jeden z nich został zamordowany, co potwierdza słowa Rodiona. Ale skąd mamy wiedzieć, że to nei oni zabili tamtego gościa?
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2011 17:24 |
|
|
Nikola tymczasem zbierał drzewo na swoją budowę. Dzięki swojemu genialnemu umysłowi wynalazł szybko nowe narzędzia zrobione z drewna, które nadawały się do budowy. Mając również doświadczenie budowlane jego wieża ciągle wzrastała. Miał nadzieję że już wkrótce jego pomysł zostanie zrealizowany a on ukończy swoją misję.
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2011 17:58 |
|
|
Tak, byłam inna. Dawało się to wyczuć. Nie potrafiłam przyjąc do wiadomości tego, że nie mam już wszystkiego w dupie. Ciężko mi było żyć z potrzebą pomagania innym i bycia dla wszystkich miłą. Pewnie będę się czuła dziwnie uśmiechając się do wszystkich pełnym, nieudawanym uśmiechem i zagadywania do kogo tylko się da. Dzisiaj myślałam optymistycznie. Wesołym krokiem podeszłam do kobiety stojącej przy brzegu morza. - Jaki piękny dziś mamy poranek, nieprawdaż? - Na jej twarzy zauważyłam grymas a nie chciałam sobie psuć humoru, więc poszłam poszukać innej ofiary do pogadania.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 19-04-2011 18:40 |
|
|
Roznoszący się po obozie odgłos jakby stukania coraz bardziej intrygował Martina. Schował do swojego szałasu plecak i ruszył w kierunku, z którego dochodził dźwięk. To co zobaczył przerosło jego najśmielsze wyobrażenia. Jakiś mężczyzna budował wieżę, która była już naprawdę wysoka. - Co..., co Ty wyprawiasz? - zapytał z szczerym zdziwieniem Nikolę.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Ronczek
Użytkownik
Postać: Christopher Ryze
Postów: 74
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2011 18:51 |
|
|
- Cholera to już drugi raz w ciągu kilku dni- pomyślał CHristopher. Właśnie odzyskał przytomność i kręciło mu się w głowie, któa na dodatek strasznie go bolała. Pamietałtylko tyle, że szedł gdzieś przed siebie. Zajęło to dłuższą chwilę zanim był w stanie wstać- Nie można leniuchować cały dzień- powiedział i ruszył dalej przed siebie. Roślinność już nie była taka gęsta jak wcześniej. Plaży nie było nigdzie widać. Nawet dźwięk oceanu nie dochodził do jego uszu, co oznaczało, że musiał się bardzo oddalić od reszty. Poszukał jakiegoś długiego i wytrzymałęgo patyka i złamał na końcu.
-Skoro był jeden dzik może być więcej, więc dla chociażby prowizorycznej ochrony się przyda- ruszył jak wnioskował z położenia słońca na południe. Nigdy wcześniej nie zapuszczał się tak daleko w głąb lądu, ale musiał się dowiedzieć skąd przyszło zwierzę, które wczoraj zaatakowało ludzi.
Ekwipunek: notes, długopis, aparat fotograficzny, komplet kluczy, kartę Terastodon z Magic the Gathering w specjalnym wodoodpornym futerale.
Nadchodzi król potworów strzeż się !!
Edytowane przez Ronczek dnia 19-04-2011 19:20 |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 19-04-2011 18:53 |
|
|
Tymczasem Cillian przechadzał się po plaży. W międzyczasie skosztował kawałek dzika, którego resztki pozostały jeszcze po wczorajszym ognisku. Podobnie jak Martin zainteresował się nadzwyczajną budowlą jednego z "towarzyszy". Skierował się w jej kierunku. Nieznajomy zdawał się być niezwykle zaangażowany w swoją pracę, gdyż nawet nie usłyszał Martina. Cillian z wielkim respektem spoglądał na drewnianą konstrukcję, powoli zbliżając się do niej. - Kim on jest? - zapytał Celadesa, zatrzymując się tym samym w jego towarzystwie. - Intryguje mnie ten koleś, muszę przyznać - kontynuował.
Edytowane przez Flaku dnia 19-04-2011 18:56 |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 19-04-2011 18:59 |
|
|
- Nie mam pojęcia... - mówił, patrząc jak dziarski starzec z wywalonym jęzorem próbuje coś zmontować - ...ale rzeczywiście robi to wrażenie. Pierwszy raz go widzę. - odpowiedział na zadane wcześniej pytanie. - Nie było Cię wczoraj na ognisku... - powiedział, zmieniając na chwilę temat.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Edytowane przez Lincoln dnia 19-04-2011 19:00 |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 19-04-2011 19:35 |
|
|
- Yyy nie mogłem przyjść, bo trochę źle się poczułem... i nie byłem głodny - odpowiedział trochę zmieszany. - Może mu pomożemy? - zaproponował, po czym podszedł bliżej, dokładnie mierząc wzrokiem nieznajomego, który wciąż zdawał się ignorować "przybyszów".
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2011 19:35 |
|
|
Zauważyłam zbiegowisko dwóch osób przed drzewami skąd dochodziło stukanie. Pewnie to zaciekawiło wszystkich. Podeszłam do mężczyzn. - Cześć, co się tutaj dzieje? - Spojrzałam na nich z uśmiechem po czym dodałam: - Jestem Melody tak przy okazji. Chyba nie mieliśmy okazji się poznać. - Wyszczerzyła zęby w uśmiechu. Kurcze, czy to naprawdę byłam ja? Sama mówiłam do nieznajomych? No super... Zginęłam. Nie potrafiłam przestać się uśmiechać.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 19-04-2011 19:43 |
|
|
Kilka lat służby w policji pozwoliło Martinowi umieć ocenić kiedy człowiek ściemnia, a kiedy nie. Wymówka Cilliana wydawała się bardzo słaba, ale Celades nie próbował wydobyć więcej informacji od mężczyzny. - Nie, ja się wolę mu nie narzucać. Kompletnie go nie znam. - odpowiedział i wkrótce nadeszła Melody. Martin zmierzył ją wzrokiem z góry na dół i podał rękę. - Martin, miło Cię poznać. Znasz tego gościa? - zapytał, wskazując na Nikolę.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2011 19:47 |
|
|
- Miło mi Cię poznać Martinie. - Powiedziałam z tą samą powagą co On. - Nie, nie znam. - Przypatrzyłam się mężczyźnie na drzewie. - Co on tam wyprawia? - Spytałam podejrzliwie i spojrzałam w górę.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 19-04-2011 19:51 |
|
|
Celades przyglądał się uważnie Melody. Wiedział z doświadczenia co oznaczają na pierwszy rzut oka niezauważalne ruchy ciała i blizny na zgięciach. - Yyy... - zaczął zamyślony - ...kompletnie nie mam pojęcia. Od jakiegoś czasu dochodziły stąd dziwne dźwięki i teraz postanowiłem to sprawdzić. - powiedział i po raz ostatni spojrzał na budowlę Nikoli. - Jak wyglądało Twoje lądowanie tutaj? - zapytał z niewielkim uśmiechem.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2011 19:56 |
|
|
Co On mi się tak przyglądał? Trochę mnie to zdenerwowało, spróbowałam to zignorować, ale się nie dało. Cholera, już nigdy nie wezmę marichuany. Nikt jej dawno nie pytał o jej lądowanie. - Wleciałam spadochronem do wielkiej, głębokiej dziury. Pomogła mi Connie, nie wiem czy znacie. - Spojrzałam po ich twarzach. - A jak Twoje lądowanie? Bolało jak spadłeś z nieba? - Zaśmiałam się cicho.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 19-04-2011 20:04 |
|
|
Martin pokiwał przecząco głową na słowa o Connie. Tak naprawdę to znał niewiele osób. Johnatana, Beatrice, Josephine, Bena, Cilliana, Melody i tyle. - Uwierz, że spadanie z nieba jest jednak trochę bolące. - odpowiedział z szczerym uśmiechem. - Ale już jest lepiej. - dodał, mocniej stając na nodze ze skręconą kostką by się jeszcze upewnić, że z nią lepiej. - Wracasz na plażę? - zapytał gdyż właśnie tam miał zamiar się udać.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Edytowane przez Lincoln dnia 19-04-2011 20:08 |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2011 20:09 |
|
|
- Jeśli wy też wracacie to mogę wrócić. - Powiedziałam. Było mi wszystko jedno. Na dzisiaj miałam dość samotności. - Szkoda, że wczoraj nie zdążyliśmy pogadać o tych wszystkich zagadkach wyspy. - Skwitowałam rozpoczynając temat. Byłam radosna i skora do rozmów - jak nigdy od ośmiu miesięcy.
If you don't take drugs probably you have other addictions.
Edytowane przez chlaaron dnia 19-04-2011 20:10 |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Rodion
Użytkownik
Postać: Rodion Iwanowicz
Postów: 92
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2011 20:15 |
|
|
- Ty pierwszy, wejdź, a zobaczysz co się stanie... - powiedział zachęcająco Rodion, w końcu miał tylko pokazać, nie było mowy o tym, że ma tam wejść
Cele:
- Miło byłoby gdybyście zauważyli brak jednej osoby. |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 19-04-2011 20:15 |
|
|
- Cillian? - mruknął w stronę Litwina, oznajmiając mu, że z Melody wracają na plażę. - Praktycznie nie znam tych ludzi ale mam wrażenie, że dość szybko się pogodzili z tym co się stało. Słyszałaś nagranie z taśmy, prawda? - zapytał, wracając drogą powrotną na plażę.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-04-2011 20:19 |
|
|
- Ano słyszałam. To o karze za nasze dotychczasowe życie? I, że czeka nas "bóóól i cierpienie"... - Udałam głos i akcent kobiety z nagrania. () - Jak myślisz, kim są Ci ludzie? I skąd wiedzieli co robiliśmy dotychczas? - Do głowy cisnęło mi się tyle pytań, ale nie chciałam tak na "dzień dobry" zasypywać nimi Celades'a.
If you don't take drugs probably you have other addictions.
Edytowane przez chlaaron dnia 19-04-2011 20:20 |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 19-04-2011 20:23 |
|
|
Cillian spojrzał na Martina. - Poczekajcie. Idę z Wami. - powiedział, po czym szybkim krokiem skierował się w ich stronę. - My się chyba nie znamy... Jestem Cillian - mruknął w stronę Melody, nieśmiało wyciągając dłoń.
Edytowane przez Flaku dnia 19-04-2011 20:26 |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 19-04-2011 20:26 |
|
|
Martin zaśmiał się głośno i szczerze. - A ta wyspa podobno została przygotowana speeeecjalnie dla nas. - podobnie jak Melody zaczął przedrzeźniać głos z nagrania i ponownie się szczerze zaśmiał. - "bóóól i cierpienie" wypowiedziane przez poznaną dziewczyną tak go rozśmieszyło, że z oczu popłynęło mu kilka łez, które wytarł rękawem. - Można się z tego śmiać dopóki naprawdę nie okaże się, że zaznamy ten bóól i cierpienie. - dodał. - Nawet nie wiem czy to nagranie jest prawdziwe więc ciężko mi cokolwiek powiedzieć na temat tej wariatki, która to nagrała. Bardziej niepokoi mniej Johnatan. Poznałaś go? - zapytał, ręką odgarniając drobne gałązki.
Ap.sik Linc
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Edytowane przez Lincoln dnia 19-04-2011 20:30 |
|