Autor |
RE: Plaża Północna |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 17:17 |
|
|
Czy kogoś poznałem? Nie sądzę, by można było poznać kogoś w zaledwie dwa dni. Szczególnie kiedy wszyscy są tacy nieufni. Rozmawiałem tylko z Beatrice, tą Włoszką, no i teraz rozmawiam z tobą. Głównie była to moja wina, cóż zrobić. Wyciągnąłem w tym momencie alkohol, wypadły przy tym dwie części karty kredytowej, którą zawsze nosiłem przy sobie. Martin spojrzał na mnie dziwnie, a ja podniosłem ją i włożyłem tam, gdzie przed chwilą się znajdowała. Odkręciłem buteleczkę, wziąłem mały łyk, po czym podałem ją mężczyźnie mówiąc. - Częstuj się, możesz długo nie spróbować tego typu napojów, jeśli nas nie znajdą. - Swoją drogą ciekawe jak mają nas szukać. Zniknęliśmy w przedziwnych okolicznościach, jesteśmy na tajemniczej wyspie, zapewne nikomu nie znanej. Całe szczęście, że zostawiłem wszystko za sobą i nie mam do kogo wracać.
So we saved the world together for a while, and that was lovely |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 17:19 |
|
|
Beatrice jeszcze z mokrymi włosami doszła na plażę, usiadła na piasku i zaczęła palcami przeczesywać włosy. Przydałaby się szczotka. Pomyślała mrużąc oczy. Podobała jej się pogoda panująca na wyspie, było bardzo ciepło, nie gorąco, ale przyjemnie ciepło. Przydałyby się jeszcze okulary słoneczne, krem do opalania i truskawki. Stwierdziła.
/dzień/
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Carmelka
Użytkownik
Postów: 1085
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 17:24 |
|
|
- Mnie zapewne nie. - stwierdziłam, wzruszając ramionami. Pociągnęłam duży łyk z kokowody i mowiłam dalej. - Chyba nawet nie chcę by mnie szukali. Dla nich zawsze liczł się mój młodszy, ewentualnie starszy brat. Ja swoje pięć minut miałam w rodzinie jedynie zaraz po urodzeniu, lecz nie za długo, bo pare lat później narodził się przeklęty Jamie, i jeszcze wtedy jak Alex zmarł. Mama pomagała mi wtedy otrząsnąć się z tego. A potem... Tylko Jamie się liczył. - westchnełam ze złością. - A ty? Myslisz, że twoi rodzice bedą cię szukać?
Edytowane przez Carmelka dnia 18-04-2011 17:25 |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Nina
Użytkownik
Postać: Louanne Ambrosio
Postów: 1130
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 17:29 |
|
|
- Nie wiem... Oni zawsze woleli pieniądze, chociaż mówili że zarabiają je tylko dla mnie... No ale coż. Wiesz pójdę poznać parę osób i na chwilę cię zostawię.- wstałam i poszłam w kierunku kobiety o ciemnych włosach. Wróciła na plażę mniej więcej wtedy kiedy Dakota więc pewnie były razem. Podeszłam do niej i gdy byłam już wystarczająco blisko zapytałam. - Hej. Jestem Connie. A ty?
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 17:33 |
|
|
- Hej, jestem Beatrice! - odpowiedziała równie piskliwie co blondynka. - Masz grzebień? - Spytała spoglądając na nią z dołu.
/Przepraszam, za krótkie posty ale... lubię krótkie posty, więc będą krótkie posty. /
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 17:37 |
|
|
Ile może być krzyku w milczeniu?
Czułam się potwornie a na dodatek nie moglam z nikim pogadać. Myślałam sobie: Kurcze, dlaczego nie żyłam normalnie? Dlaczego za moje sprawy trafiłam tutaj? Zamknięty krąg: czułam się źle, bo brałam i brałam, by nie czuć się źle.
Siedziałam pod drzewem na skraju dżungli. Andy leżał i odpoczywał - nie dziwilam mu się. Zadałam mu straszny ból... Rozejrzałam się po twarzach nie znajdując takiej, która by mnie usatysfakcjonowała. Zauwarzyłam Włoszkę, która wczoraj rozmawiała z Andy'm. Zaczęłam się jej przyglądać.
If you don't take drugs probably you have other addictions.
Edytowane przez chlaaron dnia 18-04-2011 17:38 |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 18-04-2011 17:38 |
|
|
Mike miał rację. Niemal wszystkich rozbitków cechowała jakaś nieufność. A jeżeli ktoś wydawał się bezpośredni, to i również tym samym podejrzany. Tak było z nieprzewidywalnym Johnatanem i Josephine, która odnalazła tajemniczą taśmę. Martin uśmiechnął się na widok butelki wyciągniętej przez mężczyznę i tylko czekał aż Mike go poczęstuje. - Dzięki, ale nie. Nie piję przed wieczorem bo szkoda tracić dnia. - odpowiedział z uśmiechem i oddał mu buteleczkę. - Co Ty na to, żeby na wieczór rozpalić ognisko? Może byłaby to dobra okazja, żeby lepiej poznać te nieufne osoby, hmm? - zapytał niepewnie. - Bo raczej będziemy na siebie skazani przez jakiś czas, zanim się to wszystko wyjaśni. - dodał.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 18:42 |
|
|
Cele:
- Zorganizujcie ognisko, na którym zgromadzą się wszyscy, opowiecie coś o sobie.
- Porozmawiajcie o swoich dotychczasowych odkryciach na temat wyspy.
- Rozplanujcie warty nocne.
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Nina
Użytkownik
Postać: Louanne Ambrosio
Postów: 1130
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 19:02 |
|
|
- Grzebienia niestety nie mam, ale zawsze fajnie poznać kogoś nowego.- Usiadła koło Beatrice. Nie wiedziała czemu dziewczyna naśladowała jej głos. Przecież jego się nie wybiera...- Znasz tu kogoś?
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 19:19 |
|
|
Johnatan czekał ciągle na swoją siostrę, która już całkiem długo się kąpała. Zaraz skończy się jego cierpliwość i pójdzie sam ...
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 19:19 |
|
|
Johnatan czekał ciągle na swoją siostrę, która już całkiem długo się kąpała. Zaraz skończy się jego cierpliwość i pójdzie sam ...
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 19:24 |
|
|
Położyła za sobą plecak po czym oparła na nim głowę, wyprostowała też nogi, które obmywała letnia woda oceanu.. - Tak. Poznałam kilka pająków, robaka mieszkającego w błocie a nawet małpę. - powiedziała ciemnowłosa. Perché lei si è seduta qui? mówiła do siebie w myślach. - Opowiedz coś o tych ludziach, spędziłaś z nimi trochę więcej czasu niż ja.. - powiedziała od niechcenia.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Shaggy
Użytkownik
Postać: Benjamin McLevis
Postów: 98
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 19:42 |
|
|
Siedziałem na plaży co jakiś czas ziewając. Powieki miałem ciężkie, a w żołądku jakoś dziwnie mi się kołowało. Nie mogłem już patrzyć na owoce, ale świadomy byłem tego, że nie mogę wybrzydzać. Wiadomość, że Dakota znalazła wodopój nieco podniosła mnie na duchu. Ostatnie kilka godzin spędziłem na obserwacji nowych, wszyscy wydawali się jacyś nieufni. Rozważałem to czy powinienem poinformować wszystkich o dziurze z tunelem, ale powstrzymałem się. W sumie Johnatan znał ich lepiej, ale czy to, że znał ich dwa dni dłużej można nazwać "lepszą" znajomością. Nie roztrząsałem tego, traktowałem raczej jako wymówkę.
Ekwipunek: Paczka papierosów, zapalniczka, baton, stare zdjęcie, scyzoryk. |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 19:52 |
|
|
Masz rację, to świetny pomysł. - Gość miał sporo racji. Musimy nauczyć się współpracować, skoro nie zamierzają nas wypuścić. Ci ludzie zwyczajnie starają się namieszać nam w głowie. Chcą sprawdzić, jak każdy poradzi sobie bez pomocy reszty. Próbują znaleźć najsilniejszy charakter, tylko dlaczego? Muszą nieźle się bawić mając świadomość, że wszyscy patrzą na drugą, równie zagubioną osobę jak na wroga. Przecież wszyscy spadliśmy tutaj wczoraj, wszyscy jesteśmy jednakowi. Chcą tylko sprawdzić naszą siłę, czy może mają inny plan i wśród nas ktoś inny, który wie dlaczego się tutaj znalazł. Równie dobrze mogliby nas pozabijać, pytanie tylko dlaczego.
So we saved the world together for a while, and that was lovely |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Marron
Użytkownik
Postać: Charlie Crawford
Postów: 59
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 20:11 |
|
|
Marron siedziała jak zwykle przy swoim stanowisku, trzymała w dłoni ołówek i myślała, nagle usłyszała głos mężczyzny, natychmiast podbiegła do niego, miała przy sobie broń. Kobieta znalazła go przez swoją siedzibą, leżał nieprzytomny i dopiero teraz się ocknął.
- Wszystko w porządku? - spytała spoglądając na niego. - Co tutaj robisz? |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 18-04-2011 20:14 |
|
|
Cillian przypadkiem stał się świadkiem rozmowy Martina z jakimś gościem, którego imienia nie mógł sobie przypomnieć. - Organizujecie ognisko? Tak sobie pomyślałem, że mógłbym pomóc. Siedzę tu tak bezczynnie już od dłuższego czasu i muszę przyznać, że to robi się dosyć irytujące - zwrócił się w kierunku lekko zaskoczonych mężczyzn. - My się chyba nie znamy. Jestem Cillian. - kontynuował wyciągając dłoń w kierunku Mike'a.
Edytowane przez Flaku dnia 18-04-2011 20:20 |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 20:17 |
|
|
Po wczorajszej tudzież przedwczorajszej tragedii wróciłam do siebie. Umywszy ubranie z krwi, podeszłam do grupy rozbitków. Ciągle coś robili, krążyli w kółko, biegali i krzyczeli. Ja byłam poza tym rozgardiaszem. Spokojnie przyglądałam się otaczającemu mnie światu i zauważałam coraz to nowe niedociągnięcia: jak to możliwe, że na tropikalnej wyspie rosną krzewy owoców? Tego wieczoru naciągnęłam na siebie czerwony t-shirt i dżinsy, zadbałam też o to, by peruka leżała idealnie równo, i ruszyłam przed siebie. Szykowali się do ogniska. Dlaczego by nie wziąć w nim udziału? Mój wzrok padł na ziewającego mężczyznę [Benjamin]. Zaszłam go od tyłu, klepnęłam w ramię i usiadłam szybciutko po turecku tuż obok.
-Chyba jeszcze nie mieliśmy okazji się poznać.- uśmiechnęłam się pogodnie.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Shaggy
Użytkownik
Postać: Benjamin McLevis
Postów: 98
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 20:21 |
|
|
Rozmyślałem właśnie o dziurze gdy od ktoś mnie klepnął w ramię a po kilku sekundach obok mnie siedziała drobna blondynka.
- Jeszcze nie. - Odezwałem się przywołując na twarz lekki uśmiech. - Jestem Benjamin. - Dodałem po chwili. Wczoraj Johnatan wspominał mi, że to właśnie jakaś blondynka podobno znalazła magnetofon na ziemi. - Widzę, że ty też w tym tkwisz po uszy. Co myślisz o tym nagraniu?
Ekwipunek: Paczka papierosów, zapalniczka, baton, stare zdjęcie, scyzoryk. |
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 20:22 |
|
|
Nikola po wielu godzinach pracy podczas której wypadło mu kolejnych 16 włosów z głowy wreszcie ukończył budowę swojego domku. Z powodu braku narzędzi zajęło mu to trochę ale jednak doświadczenie w budownictwie robiło swoje. Może i domek nie wyglądał imponująco ale za to osłaniał przed wiatrem i deszczem. Nie patrząc na innych Nikola usadowił się przed swoim schronieniem jedząc i pijąc jednocześnie oraz przyglądając się bacznie temu co robią inni.
|
|
Autor |
RE: Plaża Północna |
Marron
Użytkownik
Postać: Charlie Crawford
Postów: 59
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-04-2011 20:23 |
|
|
- Tak się bawisz? - spytała zdenerwowana Charlie wyjmując pistolet, nie zamierzała tego tolerować. - Wiem, że jesteś szpiegiem, chcę tylko wiedzieć kto cię tutaj wysłał? I wiedz... że nic Ci nie powiem, zginiesz tutaj marnie, więc lepiej mów! I nie kłam mi tutaj! Ludzie nagle nie spadają ze spadochronu bez powodu!- krzyknęła bardzo głośno tupiąc nogą. |
|