| Autor |
RE: Plaża Północna |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 20:52 |
|
|
Nie słysząc odpowiedzi od strony Rodiona usiadłam na ziemi żałując, że nie zabrałam swojego pakunku. Pragnienie spotęgowało się jak nigdy wcześniej.Nie wiem, czy tym razem to coś było mocniejsze, czy ja okazałam się słabsza. Okryłam się zimnym potem. Miałam halucynacje... słyszałam ludzi schodzących ze schodów. I to osobliwe wrażenie, że wcale żadnych schodów nie było.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Nina
Użytkownik
Postać:
Louanne Ambrosio
Postów: 1130
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 20:53 |
|
|
Po umyciu rąk usiadła na brzegu i wpatrywała się w morze. Co tu teraz robić? Trzeba by przemyśleć sprawę. Przyjmijmy że znalazłam się tu tak bez powodu i że to że tu jestem jest realistyczne i dzieje się to naprawdę. Na pewno jest tu jeszcze wielu ludzi których mogłaby poszukać, ale Ben kazał jej zostać przy rannym i zamierzała dotrzymać słowa. W ogóle wydawało jej się że chłopak nie jest do niej przyjaźnie nastawiony ale nie miało to zbytniego znaczenia. Jednak wolałaby żeby był z nią teraz Mike. Po pierwsze pomógł jej a po drugie wydawał się jej całkiem miły. Dakotę polubiła od razu. Dziewczyna była szczera i sympatyczna. Melody trochę się od niej różniła ale i tak była fajna. Dziewczyna jednak chyba jest narkomanką bo widać to po niej... A jeżeli by nie było by widać to i tak Connie widziała swoje. Dużo by jednak dała aby choć jedno z nich był teraz tutaj, bo kompletnie nie wiedziała co ma ze sobą zrobić. Postanowiła przeczytać do końca tą książkę którą ze sobą miała. Otworzyła ja na założonej stronie i zatopiła się w lekturze...
/ proszę niech ktoś przyjdzie!/
Edytowane przez Nina dnia 16-04-2011 20:58 |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Carmelka
Użytkownik
Postów: 1085
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 20:57 |
|
|
Ruszyłam na Benem w las. Ścieżka którą szliśmy była z pewnością przemierzana wcześniej przez Melody i Rodiona, gdyż na błotnistej ścieżce było pełno śladów ich butów. O ile są to ich ślady... Szliśmy długo aż dotarliśmy do małej polanki. Tu ślady się kończyły. Spojrzalam bezradnie na niebo i zauważyłam, że dzień ma się juz ku końcowi.
- Pospieszmy sie, bo nie wrócimy na plażę prze zmrokiem. - stwierdziłam i rozejrzałam się w około. Wtem do moich uszu dobiegło wołanie. Był to glos Melody wzywajacy Rodiona. Zostawiając Bena na polance ruszyłam w tamtą stronę i ku memu zadowoleniu znalazłam Melody.
- Hej! - zawołałam. - Gdzie Rodion?
Rozejrzałam się, ale nigdzie go nie było po nim ani śladu.
- Mniejsz o niego. Martwmy się o siebie. - powiedzialam, wzruszajac ramionami.
- Zaraz będzie ciemno. Musimy wracać do obozu, Melody. - powiedziawszy to zawróciłam w stronę polanki, gdzie zostawiłam Bena.
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 16-04-2011 20:58 |
|
|
Ciało Miltona w końcu zapłonęło tworząc ogromną pochodnię. Martin zgodnie z sugestią Johnatana chwycił grubą gałąź i zapalił ją, tworząc w ten sposób pochodnię. Po chwili we trójkę wyłonili się z lasku i weszli na polanę gdzie znajdowało się kilka osób. - Powinniśmy rozbić obóz na noc. Może bezpieczniej będzie na plaży niż tu? - rzucił pytanie.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 16-04-2011 20:58 |
|
|
- Dobry pomysł... wracajmy - odparł Cillian, po czym sięgnął dłonią do swojej lewej kieszenie w poszukiwaniu zegarka. Gdy poczuł go pod opuszkami palców powolnym ruchem wyciągnął. - Zepsuł się - powiedział nieco zdziwiony. Popatrzył się na swoich towarzyszy, po czym wyrzucił zegarek w płonący ogień.
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 16-04-2011 21:00 |
|
|
- Zdecydowanie bezpieczniej będzie na plaży - skwitował krótko Cillian.
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Shaggy
Użytkownik
Postać:
Benjamin McLevis
Postów: 98
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 21:00 |
|
|
Przedzieraliśmy się oboje przez dżunglę. Szybko zdałem sobie sprawę, że scyzoryk nie był zbyt pomocny w naszej sytuacji. Zdyszałem się a głód i dość długi okres bez wody zaczynały dawać o sobie znać. Oblizałem suche wargi i parłem dalej naprzód. Bałem się, że idziemy w złym kierunku, miałem nadzieje, że nieprzytomny mężczyzna i Connie jakoś sobie radzą. Doszliśmy na małą polankę.
- Melody! - Krzyknąłem ochrypłym głosem gdy razem z Dakotą usłyszeliśmy głos dziewczyny. Ruszyliśmy w jej kierunku, dość szybko znajdując. Uspokoiłem się nieco widząc, że jest cała i zdrowa, nie było jednak z nią Rodiona.
Ekwipunek: Paczka papierosów, zapalniczka, baton, stare zdjęcie, scyzoryk.
Edytowane przez Shaggy dnia 16-04-2011 21:02 |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 21:02 |
|
|
Cele:
- Dołączcie do tych z plaży.
- Rozbijcie obóz, rozplacie ognisko- porozmawiajcie luźno, poznajcie się ze sobą.
- Odtwórzcie ponownie nagranie, oraz doczytajcie kartkę i porozmawiajcie o niej.
Edytowane przez April dnia 16-04-2011 21:03 |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 21:04 |
|
|
-Plaża? Zgadzam się całkowicie z wami. To chyba w tamtym kierunku? - Stark wskazał na południe, teraz byli w końcu w większej grupie.
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 21:08 |
|
|
- Spotkaliśmy tego kolesia. - Powiedziałam do Bena. - Rodion zaczął przed nim uciekać, bo chłopak znalazł kapelusz tego mordercy. A on chciał go spowrotem. - Powiedziałam wstając. - Nie wiem, czy pójdziemy go szukać czy mamy go zostawić... Przecież z nim nie jest wszystko OK. Jest pewnie przestraszony i siedzi gdzieś pod drzewem i panikuje. - Zmartwiłam się. Budziło się we mnie tyle emocji nie znanych wcześniej, że nie wiedziałam jak je odbierać i gdzie je magazynować.
If you don't take drugs probably you have other addictions.
Edytowane przez chlaaron dnia 16-04-2011 21:11 |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Shaggy
Użytkownik
Postać:
Benjamin McLevis
Postów: 98
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 21:11 |
|
|
- Ale z nami też nie będzie ok, robi się ciemno, powinniśmy wracać, Connie została tam sama z nieprzytomnym mężczyzną. - Odparłem. Szkoda mi było Rodiona, ale nie znałem go prawie zupełnie i sam chciałem przeżyć. Ruszyliśmy powoli w stronę plaży, chyba plaży. - I... jakiego "kolesia" spotkaliście? Zaczynam się już w tym wszystkim gubić.
Ekwipunek: Paczka papierosów, zapalniczka, baton, stare zdjęcie, scyzoryk. |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Ronczek
Użytkownik
Postać:
Christopher Ryze
Postów: 74
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 21:11 |
|
|
Stał na brzegu patrząc na zachód słońca. Nigdy nie był sentymentalny, ale nawet dla niego był to niesamowity widok. Miejsce gdzie stał w tym momencie musiało się znajdować po przeciwnej stronie odnogi, którą ląd wypuszczał w morze. Taki kształt tego rskrawkar1; gruntu wnioskował na podstawie swojej dotychczasowej. Starał się nie oddalać od jedynego punktu odniesienia w tym momencie, jakim była plaża, na której się znalazł wczoraj- Chyba powinienem tam wrócić - zapytał sam siebie- może dzięki wiedzy, którą udało mi się do tej pory zdobyć będę mógł jakoś wywnioskować gdzie się teraz znajduję. Dodatkowo wciąż po głowie chodziły mu braki w tutejszej faunie. Podróż na plażę nie trwałą długo, a w jej trakcie wydawało mu się jakby widział dym- Czy ktoś pali ognisko w takim miejscu ? To niemożliwe.
Gdy wkoło zaczynało się ściemniać opuścił już całkowicie dżunglę, a przed jego oczami rozpościerała się teraz morska toń.
Ekwipunek: notes, długopis, aparat fotograficzny, komplet kluczy, kartę Terastodon z Magic the Gathering w specjalnym wodoodpornym futerale.
Nadchodzi król potworów strzeż się !!
Edytowane przez Ronczek dnia 16-04-2011 21:25 |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 21:17 |
|
|
- Ale... - Wskazałam z rezygnacją na miejsce, gdzie ostatni raz widziałam spieprzający tyłek Rodiona. - Cholera, nie mogę Go tak zostawić. - Poczucie winy nie dało mi sensownie myśleć. Ruszyłam obok Bena na plażę. - Chciał mi pokazać tego mordercę, o którym tyle nam naopowiadał. Widział jak kogoś zabił w dżungli i powiedział, że nas też chce zabić. Nie potrafił sobie przypomnieć jak mężczyzna wygląda, więc przytargał mnie niedaleko i trafiliśmy na niego. Lepiej, żebyśmy teraz trzymali się razem. - Odparłam przyspieszając tempo. - Może po drodze pozbieramy trochę drewna do ogniska? - Podrzuciłam. - A co z Andym? Ocknął się?
If you don't take drugs probably you have other addictions.
Edytowane przez chlaaron dnia 16-04-2011 21:18 |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Nina
Użytkownik
Postać:
Louanne Ambrosio
Postów: 1130
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 21:18 |
|
|
Connie przestała czytać, bo zaczęły boleć ją oczy. Podeszła do ogniska ruszyła je jakimś patykiem, zakręciła się w miejscu ( bez skojarzeń do psa) i usiadła przy ogniu. Wpatrywała się w niego tępym wzrokiem. Co by tu jeszcze można zrobić? Przypomniało jej ulubionym dotąd zajęciem było robienie zdjęć, a nie wiadomo skąd miała aparat na szyi już wtedy gdy wisiała na drzewie. Na szczęście miał pełną baterię. Przybliżyła i oddaliła kilka razy obraz, tak dla przyzwyczajenia się i cyknęła fotkę słońcu. Potem odwróciła się i zrobiła kilka zdjęć drzewom i krzaczkom... O dziwo zdjęcia wydawały jej się bardzo dobre.
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Shaggy
Użytkownik
Postać:
Benjamin McLevis
Postów: 98
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 21:21 |
|
|
- Andy? Chodzi ci o tego rannego? - Spytałem pierwszy raz słysząc imię mężczyzny. - Tak, ocknął i znów stracił przytomność, powtarzał jakieś imię dziewczyny, dostał gorączki. Connie miała go lepiej opatrzyć, mówiła, że się na tym zna. - Westchnąłem. - A co do tego "mordercy" to nie wiem czy można wierzyć w słowa tego dziwaka, chociaż skoro wskazał na tego mężczyznę, którego spotkaliście... sam już nie wiem, teraz powinniśmy myśleć o sobie i Andy'm, mam nadzieje, że Connie mu pomogła.
Ekwipunek: Paczka papierosów, zapalniczka, baton, stare zdjęcie, scyzoryk.
Edytowane przez Shaggy dnia 16-04-2011 21:23 |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 21:28 |
|
|
Słysząc o jego gorączce zrobiło mi się przykro, że nie potrafię się podzielić z nim herą. Nie potrafiłam. Nie mogłam tego zrobić... Ale może choć odrobinę? Jakbym mu dała pewnie poczułby się lepiej... Nie! Wyrzuć te myśli! Postanowiłam poczekać na rozwój sytuacji. - Myślę, że Rodion nie żartował z tym mordercą. Nie wiem dlaczego, ale wydawał się naprawdę wystraszony, gdy go spotkaliśmy. - A co jeśli dopadł biednego chłopaka i również zabił? Podobnie jak zrobił to wcześniej ?!
If you don't take drugs probably you have other addictions.
Edytowane przez chlaaron dnia 16-04-2011 21:29 |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 21:30 |
|
|
Nareszcie - krzyknął Nikola nagłos gdy po kilkudziesięciu minutach udało mu się dostać do środka kokosa. Od razu pochłonął całą jego jadalną zawartość. Od razu poczuł się lepiej i był gotów do dalszego egzystowania na tej wyspie.
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 21:30 |
|
|
/teraz całą grupą idziemy na plażę, dobrze myślę?
czyli te osoby;
agusia- Josephine Violet NPC
Flaku- Cillian Simanus L
Furfon- Johnatan Stark L
grzechuuu- Mike Barrigan L
jazeera- Beatrice Bonventre L
Lincoln- Martin Celades L R
Michal- Siergiej Torbinskij L R
Milton- Milton Gerard NPC NPC - on nie żyje dobrze mu!!!
Otherwoman- Isabella Stark L/
Tak. 
Ap.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
Edytowane przez Furfon dnia 16-04-2011 21:37 |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Shaggy
Użytkownik
Postać:
Benjamin McLevis
Postów: 98
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 21:33 |
|
|
- Może, nie wiem, może masz racje, może on nam tylko wciska kit, gdyby był normalniejszy, może wtedy całkowicie wierzyłbym w jego słowa. Chociaż skoro mówisz, że był bardzo wystraszony. - Dochodziliśmy powoli do plaży, między chaszczami widziałem złote płomienie naszego ogniska, były jak latarnia morska wskazująca drogę zagubionym okrętom, którymi na pewno byliśmy.
Ekwipunek: Paczka papierosów, zapalniczka, baton, stare zdjęcie, scyzoryk. |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Nina
Użytkownik
Postać:
Louanne Ambrosio
Postów: 1130
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 21:34 |
|
|
NIKT NIE PRZYCHODZIŁ więc dziewczyna wstała i zaczęła chodzić z aparatem po plaży. To tu to tam robiła wyśmienite zdjęcia. Niedaleko niej przefrunęła niebieska ważka, ale Connie wprawnym pstrykiem uchwyciła ją na zdjęciu. W pewnym momencie rozmarzyła się o karierze fotografa. Jeździłaby po Hollywood i robiła zdjęcia sławom. Wydawałaby później je jakimś magazynom i miałaby z tego mnóstwo kasy... Trzeba wrócić jednak do realii. Jest wyspa nie ma kasy. Musi czekać na innych i niech szybko przychodzą bo ona tu zwariuje.
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
