Opis: Wychowywał się z rodzicami w Kopenhadze . Wszędzie było go pełno, miał mnóstwo pomysłów co do swojej przyszłości. Matka wspierała go w jego zamierzeniach, jednak to ojciec był dla niego jedynym autorytetem. Uważał go za wielkiego człowieka, dążył do tego, by stać się taki jak on. Ojciec jednak mocno cenił sobie własną karierę i zaniedbywał rodzinę, skupiając się tylko na pracy. Był idealistą, ignorantem zapatrzonym w siebie. Na co dzień Tim spędzał bardzo dużo czasu z Emmą. Przyjaźnili się, mieli mnóstwo wspólnych tematów. To właśnie dzięki niej uczestniczył w wielu akcjach charytatywnych. Zaangażował się w pomoc innym, by spędzać więcej czasu z przyjaciółką. Tim poszedł na studia. W wieku 22 lat ukończył naukę na wydziale kryptografii. Wszystko powoli się układało r30;do czasu. Matka Tima jadąc pogratulować synowi ukończenia studiów, miała wypadek. Zmarła w szpitalu, zanim ktokolwiek z rodziny zdołałby się z nią pożegnać. To był cios dla Tima. Świat się dla niego zawalił. Jedynym dla niego wsparciem była przyjaciółka. Chłopak zaczął oskarżać ojca, że to przez niego zginęła matka. Autorytet, którym go darzył, przerodził się w nienawiść. Wykrzyczał ojcu, że przez własne ambicje doprowadził do śmierci matki i pozbawił go wszystkiego na czym mu zależało. To było ostatnie spotkanie ojca z synem. Tim mieszkał przez jakiś czas u Emmy, a gdy pojawiła się propozycja misji pokojowej w Mozambiku, wyjechał na Czarny Kontynent. Pomimo iż był daleko od domu, nie tęsknił za powrotem. Ojciec przestał się dla niego liczyć, a Emma była z nim. Praca wolontariusza całkowicie go pochłonęła. Dzięki temu dowiedział się, co znaczy pomagać innym. Przez ten okres całkowicie się zmienił. Stał się spokojniejszy, bardziej ustabilizowany emocjonalnie. Cała wściekłość na ojca minęła, jednak dalej nie był gotów na spotkanie z nim. Zbliżył się do Emmy, zostali parą. Wszystkie wolne chwile spędzał właśnie z nią, podziwiając piękne uroki Afryki. Było im dobrze, razem, z dala od wszystkich problemów świata. Przysięgli sobie, że zawsze będą razem. Sądzili, że byli sobie przeznaczeni, jednak los potoczył się inaczej. Emma zachorowała na malarię. Leki, które jej podawano, nie skutkowały. Po niedługim czasie umarła. Wraz z nią, pochowano wszystkie nadzieje i marzenia Tima na normalne życie. Chłopak się załamał, nie mógł pojąć dlaczego akurat go to spotkało. Opuścił Afrykę, zostawiając za sobą jedynie słodkie wspomnienia szczęśliwego życia z Emmą. Wrócił do Danii, jedynego znienawidzonego miejsca na Ziemi. Osiadł w Kopenhadze. Nie szukał ojca, przeciwnie, odizolował się od reszty społeczeństwa. Myślami cały czas wracał do tamtych dni, kiedy był szczęśliwy. Żył przeszłością. Narkotyki pomagały mu uporać się z samym sobą. Przeżycia spowodowały, że cierpiał na algofobię i lekomanię. Mijały dni, tygodnie, miesiące ...czas powoli łatał rany zadane w przeszłości. Jednak mimo tego, on cały czas pamiętał o tym, kim był, zapominając o tym, kim jest teraz.
Ekwipunek: paczka papierosów, zapalniczka, zdjęcie Emmy, paczka Ketonalu, zegarek z dzieciństwa, który ma na cyferblacie wizerunek Myszki Miki.
Fajny aktor Pewnie jakbym wiedział o istnieniu kogoś takiego to bym go wybrał do swojej postaci
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
O.. Arctic nie dość, że wybrał boskiego aktora to dodatkowo wymyślił genialną historię Tima. Przyznam szczerze Arctic, to mój ulubiony opis spośród Twoich postaci, zobaczymy jak będzie z grą.