Opis: Martin Celades urodził się 13 maja 1976 roku w Toronto, jako syn hiszpańskiego architekta i amerykańskiej dziennikarki. Skończył tam szkołę policyjną w 2000 roku z wyróżnieniem, potem podjął pracę w kanadyjskiej Policji.
Komisarz Martin Celades, ksywa "Martini" za sprawą częstego działania na własną rękę, wbrew rozkazom przełożonych, ma na koncie 30 nagan, jak i 20 pochwał. Jednak poważne problemy życiowe pojawiły się gdy związał się z Dominiką (Dominica Hernandez), córką maksykańskiego gangstera Fernando Hernandeza. Na pierwszy rzut oka miłość ta nie miała szans, ale szybko okazało się, że jest najlepszą rzeczą jaka przydarzyła się Martiniemu w życiu. Wspólnie rozpoczęli przygotowania do ślubu. Wtedy meksykański świat przestępczy zaczął wykorzystywać ich związek przeciwko policjantowi. John Fibonacci, meksykański baron narkotykowy współpracujący z Hernandezem, obawiając się, że osoba Martina może zaszkodzić w ich interesach, posunął się do drastycznego rozwiązania. Pod nieobecność Celadesa wkrada się do mieszkania Dominiki i bez skrupułów dopuszcza się gwałtu na niej i morderstwa. W umiejętny sposób zaciera za sobą ślady, sprawiając, że to Martin został uznany za winnego tych czynów.
Celadesa niesłusznie skazano na dożywotnie więzienie za domniemany gwałt i zabójstwo narzeczonej. W związku z niepodważalnymi dowodami i brakiem innych podejrzanych Martin zostaje skazany na więzienie. Apelacje rodziny i przedstawiane dowody na niewinność Kanadyjczyka zostają za każdym razem odrzucane przez sędziów, którzy od wielu lat są opłacani przez meksykański świat gangsterski. Martin Celades trafia do więzienia Fox River posiadając jedynie: książkę "Zielona Mila", fotografię Dominiki, pamiętnik, łańcuszek na szyję i zebrane na miejscu zbrodni odciski palców, dzięki którym ma nadzieję po wcześniejszym zwolnieniu z więzienia odnaleźć mordercę Dominiki. Przerażony miejscem, do którego trafił i ludźmi, których tu spotkał, kładzie się do łóżka i zasypia. Jakiś krzyk sprawia, że się budzi się w środku nocy i...
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Oczywiście, że to on Trochę nie podobny bo zaczynam grę krótkowłosym A "Kac Vegas" to swoją drogą najlepsza zagraniczna komedia jak dla mnie
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
To mam nadzieję, że szybko przejdziesz na długie włosy bo w dłuższych jest on very very very hot! Btw, "Kac Vegas" wymiata Widziałeś zwiastun do drugiej części? Zapowiada się równie śmiesznie.
Długie włosy będą jak mu urosną. Klimat na wyspie powinien sprzyjać szybszemu rośnięciu włosów Trailera nie widziałem, ale rozwala mnie tytuł "Kac Vegas w Bangkoku" Tłumacze zaczęli z tego robić komedię zaczynając od tłumaczenia
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Skocz do Forum:
Logowanie
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.