| Autor |
RE: Hogwart |
Draco Malfoy
Użytkownik
Postać:
NPC Asha
Postów: 98
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:32 |
|
|
|
-Szlama i pomylona Luna. -rzekł Draco, nadal trzymał różdżkę, wiedział że go nie zaatakują przy Dolores - Was czas kończy się, w Hogwarcie będzie nowy porządek,nie będzie miejsca dla takich jak wy. |
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Hermiona Granger
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 72
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:36 |
|
|
|
- Chyba śnisz, kretynie ! W Hogwarcie rządzi Dumbledore i nie da wam nikogo skrzywdzić. Dobrze wiesz, że nawet...Vvoldemort boi się Dumbledore'a - odpowiedziała. Na słowo "Voldemort" lekko się zająknęła, jednak już przyzwyczaiła się do nazywania ludzi po imieniu i nie bała się tego. |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:38 |
|
|
- Ooo masz szczęście Sybillo. - Zapiała Umbridge słysząc wołającego ją Dracona. - Ale uwierz mi... - Ściszyła głos. - W szkole obecność szlamy cię nie uratuje... odejdź! - Po czym podeszła do Malfoya, Luny i Hermiony. - Uczniowie sami na ulicy! - Rzuciła triumfalnie. - Proszę pokazać różdżki, podać imię i nazwisko! Trzeba sprawdzić czy nie są kradzione... i... - Spojrzała na Hermionę. - Czy nie ma tu "mugolaków".
|
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Hermiona Granger
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 72
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:42 |
|
|
|
- Przykro mi PANI PROFESOR, ale ja już jestem pełnoletnia. Ukończyłam siedemnaście lat, może to pani sprawdzić. A Luna jest pod moja opieką. Nic pani na mnie nie ma - odpowiedziała z satysfakcją. Doskonale znała się na prawie czarodziejów. Opłaciło się czytać książki... |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:45 |
|
|
- Może i jesteś pełnoletnia, ale to ja jestem urzędnikiem Ministerstwa i nalegam byś okazała mi różdżkę, ponieważ są podejrzenia, że jest ona kradziona! - Słodki uśmieszek nie schodził z jej twarzy. - Poza tym pragnę przypomnieć, że twój status krwi jest... jakby to powiedzieć...... najgorszy i powinnaś się zgłosić do Ministerstwa na przesłuchanie w tej sprawie... wątpię jednak byś udowodniła, że w twojej rodzinie jest choć kropla krwi czarodziejów.
|
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:48 |
|
|
Luna przekrzywiła lekko głowę , patrząc z zaciekawieniem na Umbridge.
- Och, dzień dobry! Tak, chyba Panią pamiętam... była pani kiedyś nauczycielką czarnej magii, prawda? Fajne ciuchy. Uszyła je pani sama? - spytała z miłym uśmieszkiem. - Mój tatuś mówi, że jest Pani dziwna, i nie należy Pani słuchać. A ja zawsze zgadzam się z tatusiem. - dodała, marszcząc nos. |
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Draco Malfoy
Użytkownik
Postać:
NPC Asha
Postów: 98
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:50 |
|
|
-To szlama! -krzyknął na całą ulicę Draco, nie mógł się powstrzymać -Niech Pani ją weźmie do ministerstwa, oni już z nią zrobią to co trzeba. Można też ją zabrać do Fenrira Greybacka, on już bym wiedział co zrobić z taką szlamą. -powiedział, spojrzał na Lunę -Idź poszukaj tego chrapulca krętorogowego czy jak mu tam, do innych rzeczy się nie nadajesz!
Edytowane przez Furfon dnia 28-01-2011 13:53 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Hermiona Granger
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 72
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:51 |
|
|
Hermiona nie mogła znaleźć pretekstu, na odpowiedź Umbridge. Rzuciła jej tylko pełne nienawiści spojrzenie.
- Ma pani nakaz ? Istnieje podejrzenie, że może pani być oszustką, albo co gorsza osobą podszywającą się pod Dolores Umbridge - odpowiedziała. Tylko to przyszło jej do głowy. Miała nadzieję, że Wewnętrzne Oko pomoże jej w tej sytuacji i będzie mogła jakoś wybrnąć z tej sytuacji. |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:53 |
|
|
|
- No właśnie. - potaknęła Luna - Nie mamy pewności co do tego, że pani jest prawdziwa. Trzeba pani zadać pytanie... Albo niech Pani wyzna coś, czego nikt inny o Pani nie wie. - na twarzy Luny zagościł ledwo zauważalny uśmieszek. |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:56 |
|
|
- Pominęłaś bardzo ważny szczegół moja droga. - Zwróciła się do Luny. - Twój tatuś nadawałby się najlepiej na oddział zamknięty w Świętym Mungu i jeśli nie chcesz bym wpłynęła na pewne osoby by wasz szmatławiec zniknął z powierzchni ziemi to radzę siedzieć cicho! I nic ci o mnie nie powiem!
Zwróciła się do Hermiony.
- Ja nie muszę nic nikomu udowadniać, ale jeśli potrzebujesz dowodu.. - Zastanowiła się przez chwilę. - ...to i tak go nie dostaniesz... a nakaz? Nie wiem czy wiesz, ale wszyscy podejrzani o pochodzenie z mugolskiej rodziny mają się stawić na przesłuchanie!
Edytowane przez shan dnia 28-01-2011 13:56 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:01 |
|
|
|
- Proszę tak nie mówić o moim tatusiu! I nie odzywać się tak do moich przyjaciół. - oburzyła się Luna. - Zjedzą panią nargle. - powiedziała ze złością, myśląc o owadach. Może zdoła przywołać nargle... i będą mogły uwolnić się od Umbridge.. |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Hermiona Granger
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 72
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:02 |
|
|
|
- Przesłuchanie ? No to może my już na nie pójdziemy, bo się jeszcze spóźnimy, prawda Luna... ? - powiedziała i nie czekając na odpowiedź blondynki, chwyciła ją za rękę i już uciekały od tej różowej landryny. Biegła ile sił, na szczęście sprawę ułatwiały jej tłumy czarodziejów, którzy chodzili po uliczkach. Biegły, by tylko zgubić Malfoy'a i Dolores... |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:05 |
|
|
Sybilla czuła, że musi wkroczyć do akcji i obronić uczennice, w końcu to ona jest nauczycielką. Podłapała, więc słowa Hermiony.
- Odległość między Saturnem i Merkurym dzisiejszego dnia jest minimalna, a to sprzyja oszustwom. Ktoś mógł wypić eliksir wielosokowy i poszyć się pod tak zacną osobę jak Dolores Umbridge, pewnie wielu chciałoby być na jej miejscu. A różdżkę mogła zostawić w domu albo coś...
Trelawney czuła, że wybrnęła jakoś z tej sytuacji, ale chciała jeszcze bardziej zapewnić sobie bezpieczeństwo. Teatralnie zrobiła zeza i zaczęła mówić:
- Dolores, uważaj!
Po czym delikatnie wysunęła różdżkę spod chust i niewerbalnie użyła Densaugeo i Locomotor Mortis i szybko schowała różdżkę.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:06 |
|
|
Luna obejrzała się za siebie, ale gdy ujrzała czerwoną z wściekłości twarz Dolores, szybko się odwróciła. Razem z Hermioną szybko wbiegły do jakiejś opustoszałej uliczki. Kątem oka dziewczyna zauważyła starą czarownicę, niosącą tacę z czymś co przypominało zdechłe pająki. Luna spojrzała na tabliczkę, wskazującą nazwę ulicy. Widniało tam czarnymi , wyblakłymi literami : " Ulica Śmiertelnego Nokturnu " .
- Eee, Hermiono... to chyba nie był dobry pomysł. - powiedziała cichym , wystraszonym głosem. |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:07 |
|
|
Nagle na Ulicy Pokątnie pojawiłam się ja. Ubrana w czarny płaszcz, miałam nałożony kaptur na głowie, ale spod niego było widać moje blond włosy. Tylko głupi by się nie zorientował, że nie jestem śmierciożerczynią. Nie patrzyłam na nikogo, słyszałam tylko jakieś krzyki uczniów. Jeszcze nie wiecie co was czeka. - pomyślałam i ruszyłam przed siebie. Miałam iść prosto do banku, ale spostrzegłam mojego syna z Dolores. . Zastanowiłam się przez moment, czy do nich dołączyć, w końcu kilka minut mnie nie zbawi.
- Co tutaj się dzieje?- zapytałam mierząc syna wzrokiem, nie podobało mi się, że chodził sobie tutaj tak swobodnie. Jeszcze wyskoczyłby Potter i zrobiłby mu krzywdę!
Edytowane przez April dnia 28-01-2011 14:08 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Hermiona Granger
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 72
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:10 |
|
|
Skręciły w jakąś uliczkę, nie wiedząc, że to ulica Śmiertelnego Nokturnu. Wtedy usłyszała głos Luny.
- Chodźmy dalej. Jak będzie trzeba, to się aportujemy. - odpowiedziała i ruszyły dalej... |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Draco Malfoy
Użytkownik
Postać:
NPC Asha
Postów: 98
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:11 |
|
|
Draco próbował wypatrzyć Hermionę i Lunę lecz zniknęły one w tłumie, nagle pojawiła się Narcyza, jego matka. Rzucił przeciwzaklęcia na Dolores, gdyż ktoś potajemnie próbował ją zaatakować. Sybilla stała obok nich, lecz ona na pewno nie byłaby zdolna do czegoś takiego.
-Witaj matko, co ciebie sprowadza na Pokątną? Ja już wszystko potrzebne kupiłem -rzekł, dumny stanął prosto przed nią, teraz może będzie mógł jej pomóc, może ona dostała tajne zadanie od Czarnego Pana.
Edytowane przez Draco Malfoy dnia 28-01-2011 14:12 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:15 |
|
|
- Nie podszywam się! Ty wstrętna, śmierdząca oszus... - Nie mogła jednak dokończyć gdyż poczuła jak jej nogi mocno przywierają do siebie a przednie zęby błyskawicznie się wydłużają. - Dr...oo.. - Pisnęła w stronę Malfoya by jej pomógł. "Oh niech ja dopadnę tą szlamę w szkole!" - Myślała wiedząc, że teraz nie uda jej się złapać Hermiony i Luny. Zastanawiała się też kto potraktował ją tymi dwoma zaklęciami.
- Dziękuję Draco. - Powiedziała gdy zęby wróciły do normalnych rozmiarów i mogła już ruszać nogami.
Edytowane przez shan dnia 28-01-2011 15:30 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:15 |
|
|
- Nie odpowiada się pytaniem na pytanie Draconie, trochę manier. - odparłam kierując swój wzrok na Dolores, która stała z tą... starą udawaczką! Krew zaczęła we mnie szybciej krążyć, a ciśnienie automatycznie się podwyższyło. - Witaj Sybillio!
Powiedziałam uśmiechając się sztucznie w jej stronę, ta kobieta zawsze mnie irytowała, uznawała się za nie wiadomo kogo, a tak naprawdę udawała. Nigdy tak naprawdę nawet przeszłości nie przepowiedziała. Po chwili dotarło do mnie pytanie syna, nawet nie spoglądając na niego odparłam chłodno.
- Nie twój interes co twoją matkę tutaj sprowadza, mam pilną sprawę do załatwienia.
|
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:15 |
|
|
Luna co chwilę rozglądała się na boki, wypatrując dziwnych ludzi, którzy bardzo często kręcili się w tych okolicach. Nagle podeszła do nich ów czarownica z tacą. Wyszczerzyła do nich czarne zęby. Nim zdążyła się odezwać, Luna krzyknęła :
- Nie będziemy niczego kupować! A sio, no już!
Czarownica zgarbiła się, i odeszła kusząc czymś co wyglądało jak pająki jakiegoś niskiego czarodzieja w kapeluszu. Luna pokręciła głową z niedowierzaniem. Po chwili razem z Hermioną stanęły przed sklepem Borgine'a i Burkes'a.
- Byłam tu kiedyś z tatusiem... ponure miejsce. - mruknęła. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
