| Autor |
RE: Hogwart |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2011 17:25 |
|
|
- WI-TAM PA-NA! - Powiedziała bardzo wyraźnie akcentując każdą sylabę. - PRZY-SZŁAM BY - Pokazała na notes i popukała w niego piórem. - SPRAW-DZIĆ JAK SO-BIE PAN RA-DZI! PRO-SI-ŁA-BYM BY PAN WY-SZEDŁ NA ZE-WNĄTRZ.
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2011 17:30 |
|
|
Sybilla siedziała w swojej wieży i czekała na uczniów. Była dość rozkojarzona, więc nie wiedziała jaki plan lekcji obowiązuje. Nagle Wewnętrzne Oko podsunęło jej wizję wyglądu sali lekcyjnej do wróżbiarstwa, więc zaczęła energicznie przesuwać pufy, stoliki, poduszki i kule.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Hagrid
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 188
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2011 17:31 |
|
|
Hagrid nie zrozumiał co Dolores powiedziała, zaczął się drapać go głowie. Co z nią? Traktuje mnie jak debila, a ja przecież psorem jestem. Hagrid wybuchnął śmiechem przed Dolores, opanował się po chwili.
-Wybaczy pani mi, no nie? Przypomniałem sobie kawał. Zaraz wyjdę se, tylko zabiorę potrzebne rzeczy. -rzekł, chwycił swoją kuszę i parasol, Kiełowi kazał zostać w chatce. Opuścił chatkę i spojrzał na Doleres, uśmiechnął się, miał nadzieję że wizytacja pójdzie świetnie. Zauważył dzieciaki, z 3 klasy.
-To co, czas na lekcję. Dziś pokażę wam fajne zwierzątka, chodźcie za mną... |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2011 17:39 |
|
|
Gdy Hagrid wybuchnął śmiechem opryskał kropelkami śliny jej twarz.
- Fuu... - Rzuciła pod nosem i wytarła je szybko różową chusteczką. Ruszyła śmiało za Hagridem a gdy zobaczyła uczniów obdarowała ich sztucznym uśmiechem. - DA-LEKO JE-SZCZE? - Spytała mówiąc tak jak poprzednio. Pragnęła za wszelką cenę udowodnić mu, że jest kompletnym idiotą. - ILE JE-SZCZE BĘ-DZIE-MY "SE" TAK IŚĆ? - Rozejrzała się doszli na skraj Zakazanego Lasu. Wzdrygnęła się przypominając sobie swoją poprzednią wizytę w nim.
/ Kurcze  Niestety muszę już iść i dzisiaj na mp już niestety nie będę miała jak zawitać Do jutra, nie spamujcie za dużo  /
Edytowane przez shan dnia 01-02-2011 17:39 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Ron Weasley
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 315
NPC
|
| Dodane dnia 01-02-2011 17:55 |
|
|
|
Kara??? Jaka kara??? - Ronowi zadrżał głos. Natychmiast mnie puść! - wrzasnął do Petera, który cały czas trzymał jego ubranie. |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 01-02-2011 17:58 |
|
|
Schowałam kielich w bezpiecznym miejscu i zaczęłam obmyślać plan dzisiejszych lekcji. Na pewno potrzebny będzie mi Glizdogon. Zarzuciłam płaszcz na swoją suknię i wyszłam na korytarz, po dokładnym zamknięciu pokoju. Szybkim krokiem ruszyłam do gabinetu Filcha.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2011 19:12 |
|
|
Gdy Ginny się już najadła do syta.
- Ok, chodźmy - i skierowali się do wieży Gyrfonów |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2011 19:16 |
|
|
Luna wstała rano w niezwykle dobrym humorze. Może te lekcje wcale nie miały być takie złe. Dziewczyna nałożyła na siebie szkolną szatę, i wyszła z pokoju wspólnego Krukonów, kierując się w stronę Wielkiej Sali. Po drodze spotkała Ginny, Harry'ego i Hermionę. Pomachała do nich przyjaźnie, ciesząc się, że dziewczyna już wyzdrowiała. Gdy znalazła się w Wielkiej Sali, usiadła przy stole Krukonów, gdzie prawie nikogo nie było. Nie przejmowała się tym. Bardzo często spóźniała się na lekcję, ale nauczyciele uważali ją za zbyt dziwną, by się tym przejmować. To była jedna z dobrych stron bycia Pomyluną...
Edytowane przez Andzia dnia 01-02-2011 19:17 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2011 19:24 |
|
|
Harry odwzajemnił uśmiech, kierując go w stronę Luny, którą minęli po drodze do dormitorium. Gdy stanęli przed obrazem Grubej Damy, Harry zorientował się, że nie zna hasła. Spojrzał wyczekująco na Ginny i Hermionę w nadziei, że one będą lepiej poinformowane niż on.
 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Ron Weasley
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 315
NPC
|
| Dodane dnia 01-02-2011 19:27 |
|
|
|
Prosze mnie puścić! Właśnie zaczynam lekcje! - wydzierał się Ron. Wprawdzie była to tylko lekcja z Hagridem, która pewnie jak wszystkie inne okaże się porażką, ale Ron wolał już męczyć się na lekcji niż w gabinecie Filcha. |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2011 19:27 |
|
|
Alex który czekał na pierwszorocznych w sali wreszcie się doczekał. Powoli i nieśmiało ujrzał nowych młodych gryfonów i ślizgonów. Mimo że byli tutaj dopiero drugi dzień już było czuć między nimi napięcie i niechęć. Widocznie noc w Hogwarcie w dwóch delikatnie mówiąc nielubiących siebie domów robił swoje. Alex jednak nie zrażony uśmiechnął się do zgromadzonych i zaczął odczytywać listę, która była krótka i bez spektakularnych bądź znanych nazwisk. Wreszcie Alex mógł zacząć:
- Witajcie moi drodzy uczniowie. Nazywam się Alexander Hufflepuff i jak zapewne już zauważyliście jestem waszym nowym nauczycielem zaklęć. Jeśli jeszcze nie wiecie jak używać różdżki nie martwcie się, dziś właśnie to poćwiczymy. Jak dobrze wiecie zapewne różdżka wybiera sobie czarodzieja i każdy z was posiada inny rodzaj tego jakże niezwykłego kawałka drewna z wkładką. Tak więc proszę podzielcie się na pary i zacznijcie spróbować rzucić jakieś zaklęcie na swojego bądź swoją towarzyszkę z pary.
W tym momencie pierwszoroczni nieśmiało porozchodzili się po całej klasie i próbowali rzucić zaklęcie na drugą osobę. Alex zauważył że mało komu udało się coś zrobić poza czterema ukłuciami końcem różdżki czy jednym rzucenie się z nerwów ślizgona na gryfona. To jednak Alexa nie zrażało i dalej kontynuował on swoją lekcję...
Edytowane przez adi1991 dnia 01-02-2011 19:27 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2011 19:48 |
|
|
Hagrid nie odpowiedział, zaprowadził swoich uczniów i pokazał im w skrzynkach gumochłony, stworzenia które miał zamiar im dziś pokazać.
-No to...kto wie co to za ładne stworzonka? Nikt? -spytał się Hagrid, był lekko zawiedziony...
Draco przypomniał sobie że niedługo ma lekcję, późnej załatwi swoją sprawę. Ruszył w kierunku klasy, jego pierwsze zajęcia w tym roku. Przez przypadek wpadł do klasy z zaklęciami, gdzie był Alex z swoimi uczniami z pierwszego roku. Stał i śmiał się z tego co robili, coraz gorsze te dzieciaki były. Do tego widać było wiele małych szlam z Gryfindoru...
-Nigdzie nie idziesz. Zaraz łańcuchy znajdziemy, musisz zostać ukarany. Przyznajesz się do winy? Jeśli się przyznasz będziesz tylko 2 dni siedział w lochach. -rzekł Argus, sam zaczął wypełniać protokół.
Edytowane przez Furfon dnia 01-02-2011 19:51 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2011 19:48 |
|
|
Sybilla przesunęła ostatni stoliczek, gdy zamarła w bezruchu - miała kolejną wizję. Zobaczyła siebie wychodzącą z zamku i hasającą wesoło na lekcję Hagrida na skraju Zakazanego Lasu.
- Przeznaczenia nie można oszukać.
Udała się więc z pośpiechem na błonia. Uczniowie patrzyli na nią dziwnie, bo rzadko opuszczała swoją wieżę. Dotarła w końcu na miejsce, gdzie ujrzała trochę uczniów, Hagrida i Umbridge.
- Witaj Rubeusie, Wewnętrzne Oko mnie przysyła.
Trelawney czuła, że zaraz się coś stanie.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Hagrid
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 188
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2011 19:57 |
|
|
Na słowa Sybilii Hagrid podskoczył z wrażenia, niechcący przewrócił skrzynkę z gumochłonami, które zaczęły uciekać do Zakazanego Lasu.
-Cholibka zaraz uciekną one, złapcie je -krzyknął do uczniów, sam odwrócił się do Trelawney
-Eee... wewnętrzne co? O czym mówisz? -powiedział Hagrid, zastanawiał się czy to nie jest jakiś tajny szyfr, żeby Umbridge nie zrozumiała ich, lecz nic teraz nie przychodziło mu do głowy. |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 01-02-2011 20:04 |
|
|
W momencie, gdy blady Ron prawie osunął się na podłogę, do gabinetu Filcha wparowałam ja. Drzwi trzasnęły o ścianę, powodując wstrząs, w wyniku którego z półek woźnego zaczęły spadać jego skarby: łańcuchy, kajdany, bicze i słoiki z jakimiś dziwnym substancjami. Jeden taki słoik rozbił się na głowie Petera i po jego łysinie zaczęło spływać coś zielonego i oślizłego.
Potrzebuję go na lekcję! - powiedziałam tonem nie znoszącym sprzeciwu do Filch, wskazując na Glizdogona.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 01-02-2011 20:05 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2011 20:07 |
|
|
|
- Hasło to dziobaki - powiedziała Ginny i Gruba Dama wpuściła ich... |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Christian Shephard
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 8
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2011 20:14 |
|
|
-NIE! Nie oddam go, potrzebny jest tutaj, znajdź sobie kogoś innego! -warknął do Bellatrix Argus, zignorował ją już, wstał i podniósł jeden bat. Swoimi palcami zaczął go dotykać, wspominał te wspaniałe czasy gdy można było zawsze biczować uczniów.
-Doskonały będzie, Peterze weź go, idziemy do lochów. Szybko!
|
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 01-02-2011 20:22 |
|
|
Nie obchodził mnie los Weasleya, ale na ignorowanie mojej osoby nie mogłam pozwolić. Wiedziałam, że Argus jest charłakiem, a dla takich miałam mniej szacunku niż dla szlam. Wyjęłam różdżkę i rzuciłam zaklęciem w woznego: Diminuendo! Następnie złapałam Petera za fraki wyciągnęłam z pokoju.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2011 20:22 |
|
|
|
Postanowiłam rozpakować się później, zdjęłam tylko płaszcz. Moja pierwsza lekcja z klasą, w której był Potter miała się odbyć już niedługo. A ja miałam jego różdżkę. Udałam się do dormitorium Gryffindoru, gdzie najprędzej mógł teraz być. Chciałam sprawić dobre wrażenie czarownicy po jego stronie. Nie błądziłam po Hogwarcie, studiowałam mapy szkoły już od dawna. Postacie na obrazach dziwnie się na mnie patrzyły i szeptały po kątach. Wreszcie znalazłam się przy dormitorium Gryfonów. Gruba Dama tak bardzo się mnie przestraszyła, że wpuściła mnie bez hasła. Stałam na najbardziej zanieczyszczonym przez szlamy i zdrajców krwi terytorium. W salonie stał również powód mojej wizyty. - Proszę bardzo, panie Potter. - odparłam i zaklęciem Wingardium Leviosa umieściłam różdżkę w jego ręce. - Ja nie odejmę panu punktów, Lestrange i tak zabierze ci tyle, że cały rok wszyscy Gryfoni będą odrabiać straty. - odparłam chłodno i wyszłam z dormitorium. Poszłam w stronę mojej klasy znajdującej się na tym samym piętrze. |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Ron Weasley
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 315
NPC
|
| Dodane dnia 01-02-2011 20:36 |
|
|
|
Ron wykorzystał okazję i zaczął na czworakach opuszczać gabinet Filcha. Gdy był juz na korytarzu, wstał i zaczął biec przed siebie, ile sił. Wreszcie znalazl się w wielkiej sali i tam trochę zwolnił. Szybkim krokiem wyszedł na błonia i skierował się prosto do chatki Hagrida. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
