| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 21:16 |
|
|
Westchnęłam ciężko po czym przygryzłam dolną wargę - Strach raczej nam nie pomoże, nie? - odparłam Ginny zastanawiając się nad śmierciożercami - nie będzie tak źle -chciałam pocieszyć tymi słowami nie tylko siebie ale i Ginny, efekt końcowy był jednak kiepski.. Sprawa była na prawdę poważna.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 21:23 |
|
|
|
- Póki jest z nami Dumbledore nic nam nie będzie - rzekła do Chang. Spostrzegła, że Charlie poszedł po napój powiedziała: - Po piwku kremowym? - ale nie czekała na odpowiedź i przyniosła z kuchni trzy kufle - dla niej i dla Harry'ego oraz Cho, którzy siedzieli obok niej. - Za Zakon - i wypiła spory łyk. |
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
rafalek
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 291
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 21:26 |
|
|
Rafalek z zazdrością patrzył, jak inni pili piwo kremowe. Jemu nigdy nie pozalano go pić, gdyż chociaż było bezalkoholowe, pewnego dnia tak się nim upił, że zamienił sowę ciotki w gronostaja. To były pierwsze czary, jakie mu życiu wyszły. Niekontrolowanie zaczął przełykać ślinę, a jego wzrok wędrował za butelką tego przepysznego napoju.
Edytowane przez rafalek dnia 25-01-2011 21:29 |
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 21:33 |
|
|
|
- Witam panie... hmm... aurorze. Ja jestem Gryfonką - odparła, popijając kremowe piwo. |
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 21:40 |
|
|
Chociaż Dumbledore nie był długo, to przyniósł pewne istotne informacje. Harry miał zamiar bronić Hogwartu, w końcu to był jego prawdziwy dom. Najchętniej wyruszyłby już teraz, jednak to nie wchodziło w grę.
- Dziękuję Ginny. - uśmiechnął się do niej Harry po tym jak przyniosła trzy piwa kremowe - Za Zakon! - uniósł kufel do góry, a następnie upił kilka łyków. Po chwili dosiadł się do nich Charlie i Harry od razu zauważył, jakim wzrokiem patrzy na Ginny. Poczuł jakieś dziwne ukłucie zazdrości, które było dla niego nowością. Wypił jednym haustem całe piwo kremowe, chcąc zagłuszyć do dziwne uczucie.
 |
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
Hagrid
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 188
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 22:02 |
|
|
Hagrid zobaczył Ginny, ruszył w jej kierunku
-Oj Ginny, jak ty przez te wakacje rozkwitałaś niczym dynie przed moją chatką. Teraz tylko znajdź sobie chłopaka. Tegom co psor Dumbledore'a powiedział, cholibka, nie spodziewał. - powiedział, chrząknął i wyjął z kieszeni płaszcza krakersy, który położył na stoliku. Spojrzał na Coxa, jego jedynie nie kojarzył bo resztę znał. - Kto ty? Bo chyba my se nie znamy się. |
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 22:08 |
|
|
|
- Aha - odparła pół-olbrzymowi Ginny. Wkurzało ją to, gdy inni coś jej każą. A szczególnie rodzice, choć oni mają do tego większe prawo niż jakiś dziad z lasu. Znajdź sobie chłopaka... Zdaj dobrze sumy... Podetnij te długie włosy... I tak w kółko. Westchnęła i wypiła ostatni łyk piwa. |
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
rafalek
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 291
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 22:12 |
|
|
|
Rafalek patrzył z zazdrością na mężcyzn otaczajacych Ginny. Od pierwszego roku podobała mu się ona, ale nie śmiał nawet do niej zagadać. Przecież taka dziewczyna by nawet na niego nie spojrzała. Uczucie do niej jednak dodalo mu odwagi. Był gotów walczyć za Ginny nawet z samym Voldemortem. No, przynajmniej przez 20 sekund tkwił w tym przekonaniu, dopóki nie wyobraził sobie osoby Carnego Pana. |
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 22:23 |
|
|
|
Alex tymczasem po zbadaniu domu, który okazał się duży i ponury z powrotem zszedł do pomieszczenia gdzie przebywała reszta i się rozejrzał. Najpierw spojrzał na rafałka i pomyślał tylko jakim cudem taka miernota jest w jego domu. Niemożliwe kogo to Dumbledore przyjmuje do szkoły. Potem spojrzał na tego aurora i od razu pomyślał że z nim będą jeszcze problemy. |
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 22:24 |
|
|
- Jestem z Ravenclawu - odparłam lustrując aurora. Wpadł Hagrid i położył kilka krakersów na stole, początkowo miałam na nie ochotę, kiedy się jednak dłużej przyjrzałam zauważyłam pleśń, więc w ostateczności napiłam się piwa.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
rafalek
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 291
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 22:29 |
|
|
Rafalek poczuł burczenie w brzuchu, ktore stawało się cora bardziej natarczywe. Nieśmiało podszedł do stołu, przy ktorym siedzieli pozostali. Nie miał jednak odwagi sięgnąc po krakersa. Stał więc i patrzył się na nie niczym pies na kaszankę, mając nadzieję, że ktoś się ulituje i zaproponuje ciastko.
Edytowane przez rafalek dnia 25-01-2011 22:29 |
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 22:30 |
|
|
|
Alexander Hufflepuff, nowy nauczyciel zaklęć w Hogwarcie - oznajmił Alex na pytanie aurora i podał mu rękę by ją uścisnąć z nieznanym mu człowiekiem. |
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 22:31 |
|
|
Do stołu podeszło jakieś dziecko, które widziała pierwszy raz. Kto to jest? Nie spytała jednak o to, bo chłopiec mógłby się speszyć.
- Chcesz ciastko? |
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
rafalek
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 291
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 22:45 |
|
|
|
Yhmy - pokiwał głową. Po chewili jego twarz oblal rumieniec. Ginny po raz pierwszy się do niego odezwała i w dodatku zje ciastko zaproponowane przez nią! Teraz był gotów je zjeść nawet, gdyby było spleśniałe. Wziął ciastko drżąca ręką. Faktycznie, były drobne ślady pleśni. Odważnie ugryzł kęsa, omal nie łamiąc sobie zębów. Był jednak gótów na to poświęcenie. Kiedy zjadł całe ciastko, poczuł się tak, jakby zwyciężył samego Voldemorta. |
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
Hagrid
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 188
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 22:51 |
|
|
-Auror? Fajna sprawa, jesteś ważną szychą dlatego cię psor zaprosił. Cholibka, ja się jeszcze nie przedstawiłem. Jestem Hagrid, gajowy(gejowy) Hogwartu. Jesteś teraz w Zakonie, tylko my się sprzeciwimy temu obrzydłemu gadu. Znałem go gdy był młody, to przez niego wyrzucili mnie ze szkoły i tatuś mi wtedy zmarł... -Hagrid się rozpłakał, wyjął z kieszeni wielką chustę i zaczął głośno w nią trąbić. Opanował się, przez łzy zobaczył Hufflepuffa -Stary! Kopę lat minęło, pamiętam jak chodziłeś na moje lekcję i często zostawałeś po nich by popatrzeć sobie na sklątki tylnowybuchowe. Już belferem zostałeś, może kiedyś dyrem będziesz... |
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 22:54 |
|
|
Chłopiec najwyraźniej się zawstydził, jeszcze bardziej był spięty niż przed chwilą. Ale zjadł ciastko i wyglądał na zadowolonego z siebie. Ginny uśmiechnęła się do niego szeroko i odwróciła w stronę stołu w momencie, w którym Charlie spytał Alexa o jego przodków. Hufflepuff... może nie jest taką ofermą na jaką wygląda - pomyślała, ukradkiem go obserwując.
Edytowane przez Lion dnia 25-01-2011 22:56 |
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 22:55 |
|
|
|
Tak, ten Hufflepuff - spojrzał na aurora kiwając głową na tak Alex. Po chwili jednak ujrzał Hagrida i również się z Nim przywitał ciesząc się że go widzi. Po chwili jednak powiedział - Panowie wiecie może gdzie tu się można przespać przed powrotem Dumbledora bo jestem znużony a dom jest ciemny i ponury. |
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
Hagrid
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 188
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 23:13 |
|
|
|
-U góry są przygotowane sypialnie, psor rzucił jakieś zaklęcie że jest więcej pokoi, dla każdego osobne se. Fajnie nie? E.... Nie każdemu się może to podobać -rzekł, puścił oko do Ginny, wiedział że od początku ona kocha Harrego, często przychodziła do jego chatki i zwierzała mu się. - Co sądzicie o tym co kochany psor powiedział? Damy se radę czy nie? -spytał się teraz wszystkich, bo on wierzył że z starym Dumble nie będzie źle. |
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
rafalek
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 291
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 23:21 |
|
|
|
rafalek zaczął robić się śpiący. Oczy powoli mu się zamykały, lecz bał sie sam pójść do któregoś z pokoi. Gdyby pojawił się w nim nagle Voldemort, dzieciak raczej nie miałby żadnych szans. Nie przyszło mu do glowy, że wizyta w pokoju rafalka, to akurat ostatnia z rzeczy, których Czarny Pan mógłby zapragnąć. Tak czy inaczej po chwili smacznie spał już w jednym z foteli. |
|
|
| Autor |
RE: Grimmuald Place 12 |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-01-2011 23:25 |
|
|
|
Alex nie czekając na nikogo ruszył na górę do jednego z przygotowanych pokoi i poszedł spać. Wcześniej jednak rzucił zaklęcie na drzwi chroniące go przed nocną wizytą rafałka. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
