| Autor |
RE: Hogwart |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 29-01-2011 00:31 |
|
|
Spałam już, gdy dotarły do mnie te okropne słowa. Otworzyłam oko i zobaczyłam ucieszoną mordę Alexa. Ty zdrajco krwi! - wrzasnęłam i nie zważając na obecność aurora wycelowała w chłopaka różdżkę. Obraziłeś Czarnego Pana! Crucio! Kompletnie mi odbiło. Zapomniałam, że jestem w wagonie i jadę do Hogwartu, że to nie miejsce i czas na to.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
  
|
| Autor |
RE: Hogwart |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 00:33 |
|
|
|
Alex jednak był przygotowany na reakcję śmierciożerców tak ze w porę zdołał przeciwstawić się zaklęciu jakim było crucio. Widząc że sytuacja przybiera nieciekawy dla niego obrót szybko wyszedł z przedziału i udał się do wagonów uczniowskich by tam spokojnie odpocząć i dać upust swoim myślom. Jego plan prowokacji się jednak udał. |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 00:33 |
|
|
Spojrzałam z lekkim przerażeniem co robi Bella, doskonale rozumiałam ją- też nie mogłam znieść obrazy Czarnego Pana, ale przez to nasza misja mogła skończyć się nie powodzeniem, a wtedy On by się zdenerwował jeszcze bardziej, delikatnie chwyciłam ją za ramię.
- Bella, pamiętaj o misji. - wyszeptałam jej do ucha, tak, że tylko ona mogła to słyszeć.- Czarny Pan byłby wściekły, gdyby nas wyrzucono.
Edytowane przez April dnia 29-01-2011 00:36 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Ron Weasley
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 315
NPC
|
| Dodane dnia 29-01-2011 00:34 |
|
|
Ron miał dosyć rozmemłanego Hagrida. Usłyszał gwizd lokomotywy. Harry, wskakujemy! - pociągnął kolegę za rękę i w ostatniej chwili znaleźli się w wagonie. Uf... gorąco było... - powiedział z uśmiechem. Chodź do przedziału, mam ogromną ochotę na fasolki wszystkich smaków.
//pociąg nie odjechał jeszcze, nadal jest na peronie, wcześniej adi pisał o tym, teraz ty //
Edytowane przez Furfon dnia 29-01-2011 00:44 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 00:42 |
|
|
Płatki śniegu spadały obok mnie, mnie omijały gdyż wcześniej rzuciłem zaklęcie na siebie. Lekko, metr nad ziemią lewitowałem, nie pozostawiając śladów. Kolejne poszukiwania, oby tym razem skończyło się po mojej myśli. Wszystkie sprawy Hogwartu były już załatwione, każdy szczegół tej całej długiej operacji moich ludzi, która skończy się ostatecznie śmiercią Albus Dumbledore był perfekcyjnie przygotowany, teraz trzeba czekać tylko na efekty. Teraz pewnie siedzieli w pociągu, akurat jako uczeń, ja Czarny Pan nie wspomniałem dobrze, pociągów nigdy nie lubiłem. Zbliżałem się powoli do wioski, widziałem już dymy bijące z kominów.
|
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 00:51 |
|
|
Wskoczył za Ronem do pociągu i wspólnie odnaleźli pusty przedział. Rozsiedli się na siedzeniach, czekając na odjazd. Harry miał nadzieję, że Hermiona i Ginny są już w pociągu, bo na peronie nie udało mu się ich wypatrzyć.
- To nie jest prawda, że obrabowałeś mugolski sklep, co nie? - spytał lekko zaniepokojony Harry - Rita Skeeter zawsze pisała same bzdury. - rzekł przypominając sobie jak w swoich artykułach posądzała jego i Hermionę o romans.
Edytowane przez Amelia dnia 29-01-2011 00:51 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 02:26 |
|
|
Toma olśniło w czasie zamiatania i wymyślił mroczny plan. Na czas jego nieobecności barem zajmie się jego znajomy, sam Tom miał w planach ambitniejsze rzeczy niż podawanie piwa. Stary barman dzięki zaklęciu Imperius porwał Hermionę i zmierzał w kierunku pociągu do Hogwartu...
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
Edytowane przez jazeera dnia 29-01-2011 02:32 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 09:13 |
|
|
|
- Drogie panie, nie wiem jak wy, ale ja chciałabym dojechać do Hogwartu w jednym kawałku... - odparłam cicho, lecz stanowczo. Dalej grałam niezainteresowaną sprawą Czarnego Pana. Wszystkiego było już za wiele. Perfumy Dolores, Alexander, którego jeszcze kiedyś zabiję, Bellatrix i zaklęcie niewybaczalne... Jedynie Narcyza choć trochę się opanowywała, ale co to było na ten przedział pełen niezrównoważonych ludzi? Wstałam ze swojego miejsca. - Przepraszam. - powiedziałam znacząco do Belli, aby się przesunęła. Wreszcie wyszłam z przedziału. Na korytarzu było normalnie, zostałam sama. Uchyliłam okno. Wychodzi na to, że jednak nic się nie zmieniło. Aby nie zepsuć niczego, musiałam znowu być sama. |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Hermiona Granger
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 72
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 11:20 |
|
|
|
Hermiona szła posłusznie za Tomem. W końcu znaleźli się na King's Cross. Zbliżyli się do Hagrida, Harry'ego i Rona. Dziewczyna nawet się z nimi nie przywitała, tylko wpatrywała się przed siebie. Było widać, że coś jest nie tak... |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Peter Pettigrew
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 85
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 11:24 |
|
|
Peter aportował się na stację, lecz nie zmierzał do Hagrida po bilet. Obawiał się go, nie lubił takich wyrośniętych goryli. Był już na Peronie 9 i 3/4. Wskoczył do pociągu i postanowił poszukać sobie miejsca. Niestety prawie wszystko było już zajęte. Nie chciał również wchodzić do przedziału gdzie była Bellatrix i Narcyza, bo znowu by oberwał. Wszedł więc do toalety i usiadł na klozecie. Zamierzał tutaj spędzić podróż. Czuł się tutaj, prawie jak w swojej piwnicy...
Syriuszu, jak mogłeś?! |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 11:42 |
|
|
Sybilla po dogłębnej analizie swej przyszłości wsiadła do pociągu i prosząc jakiegoś ucznia o pomoc w znalezieniu przedziału w końcu do niego dotarła. Weszła do niego powoli, lekko chwiejnym krokiem. Sherry widocznie wciąż działało.
- Dzień dobry!
Mówiąc to patrzyła perfidnie swoimi wielkimi gałkami ocznymi na Narcyzę Malfoy. Następnie zaś zajęła miejsce naprzeciw niej, jak nakazał Hagrid.
- Jestem głodna...
Sybilla wychyliła się na korytarz i zaczęła wołać:
- Pani wózkowa! Pani wózkowa! Chcę coś kupić!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 11:53 |
|
|
Luna skupiła się mocno na swoim celu, by po chwili znaleźć się na peronie 9 i 3/4 . Musiała wysoko zadrzeć głowę , żeby dokładnie przyjrzeć się twarzy Hagrida, który - jak jej się wydawało - rozdawał bilety. Wyciągnęła do niego rękę , aby jej go wręczył , patrząc z ukosa na Hermionę.
- Mam nadzieję , że nie będę sama w przedziale . - powiedziała smętnie . - Ciekawe, czy Ron już dotarł...
Edytowane przez Andzia dnia 29-01-2011 11:53 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 12:01 |
|
|
- Oooo... - Rzuciła cicho Umbridge na widok Sybilli, która - o zgrozo - siedziała w tym samym przedziale co ona - Dolores Jane Umbridge, starszy podsekretarz Ministra Magii. Dolores pokręciła tylko głową. Jak Minister mógł pozwolić by jechała do szkoły z takimi ludźmi?
|
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 12:12 |
|
|
Tom odwołał zaklęcie imperiusa, Hermiona będzie tylko jego w szkole, a teraz nie można wzbudzać podejrzeń... Stary barman podszedł do Hagrida i wyciągnął brudną dłoń po bilet. Zauważył bilet leżący w krzakach wzruszył ramionami i go wziął(bilet był ma Rona Weasleya). Pospiesznie wlazł do pociągu.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Hermiona Granger
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 72
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 12:16 |
|
|
Hermiona ocknęła się z transu. Zauważyła tylko garbate plecy wsiadającego do pociągu Toma.
- Witaj Hagridzie. Jak zdrówko ? - zagadała do niego, ciesząc się na spotkanie z nim.
Edytowane przez Arctic dnia 29-01-2011 12:31 |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 12:22 |
|
|
Pani wózkowa przyjechała i Sybilla kupiła sobie jedzenie.
- Ma ktoś ochotę?
Mówiła to z pełnymi ustami, więc mały kęs, jakaś kleista papka wyleciała jej z jamy gębowej i trafiła Narcyzę w pierś. Na podłodze walało się pełno okruchów i rozdrobnionego, na wpół przeżutego pokarmu. O dziwo Trelawney była czysta.
- Dolores, poczęstuj się.
Sybilla rzuciła w nią czekoladową żabą, która zostawiła brudną plamę na jej różowej szacie. Ogólnie w przedziale panował chlew.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 12:29 |
|
|
Dolores spojrzała na Charliego.
- Ten uroczy młodzieniec... pan Alex groził pani Lestrange. - Wyjaśniła uśmiechając się jadowicie do Coya. - Muszę to zgłosić Ministerstwu zaraz po tym jak przybędę do Hogwartu i... TYYY! - Zawyła widząc jak wielka wpół roztopiona żaba robi okropną brązową plamę na jej swetrze. Wyglądało to całkiem jakby miała bliski kontakt z Shitmanem. Pospiesznie za pomocą różdżki zaczęła usuwać czekoladę. - To był nowiutki sweter... odpłacisz mi za to... Azkabanem... - Rzuciła cicho pod nosem, miała doskonały plan jak pozbyć się oszustki i centaura za jednym zamachem.
|
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 12:31 |
|
|
Sybilli nie spodobało się, że Dolores jest pyskata. Wywróciła teatralnie oczami, robiąc przy tym lekkiego zeza i wyciągnęła rękę przed siebie.
- Dolores, widzę to. Pełno drzew, idziesz między nimi samotna. To centaury, widzę je... Och nie!
Następnie zrobiła przerażoną minę, ale w duchu cieszyła się.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 12:34 |
|
|
Gdy do przedziału wkroczyła Sybilla to już była przesada, zmierzyłam ją chłodnym spojrzeniem. Zaczęła się obżerać... nie dość, że cały przedział zalatywał perfumami Dolores to na dodatek jeszcze ta stara udawaczka musi wnosić chaos. Wstałam spojrzałam na siostrę i pozostałą hołotę, która została w środku.
- Bella ja wychodzę, nie mam zamiaru siedzieć z niższą klasą!- powiedziałam zamykając przedział i wychodząc na korytarz. Ujrzałam Evę, która stała przy uchylonym oknie. Uśmiechnęłam się, podróż się jeszcze nie zaczęła, a już było bardzo ostro. A co dopiero się stanie, gdy będziemy w Hogwarcie i wprowadzimy swoje zasady...
|
|
|
| Autor |
RE: Hogwart |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 13:10 |
|
|
- I co dalej?! - Spytała przejęta zaciskając kurczowo dłonie na flakoniku z perfumą. Dopiero po chwili do niej dotarło co powiedziała, od razu się wyprostowała i wymazała ze swej twarzy przerażenie a na jego miejsce wstawiła serdeczny uśmiech. - To jest stek bzdur, wyssanych z palca moja droga. - Powiedziała do Trelawney wyobrażając sobie, że półka z bagażami nad nauczycielką wróżbiarstwa łamie się i wielki kufer zabiła Sybillę spadając wprost na jej głowę.
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
