Autor |
RE: Hogwart |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 19:32 |
|
|
Ron i reszta nie wiedziała, że Rowena specjalnie przygotowała taką klatkę, jeśli ktoś nie rozwiązywał jej zadania, wtedy pojawiały się halucynacje, ludzie widzieli rzeczy których najbardziej się bali w życiu.
(coś takiego jak bogin, tylko tego nie można pokonać czarami, tylko trzeba rozwiązać zadanie, czyli Ron widzi pająki obok, Umbridge, Sybilla i Bernard -wymyślicie to czego się najbardziej oni boją )
Edytowane przez Furfon dnia 10-02-2011 19:33 |
|
Autor |
RE: Hogwart |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 19:43 |
|
|
- Ronaldzie, tą kartkę, która leży przed Tobą. Wspólnymi siłami rozwiążemy te zadania.
Sybilla chciała dodać chłopakowi otuchy. Taki geniusz, ale za mało wiary w siebie, zbyt wiele skromności.
//
Sybilla boi się najbardziej Ponuraka, niebywałej koniunkcji Jowisza z księżycami Saturna oraz widoku umierającego Rona
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Hogwart |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 19:43 |
|
|
- No zrób coś z tym wreszcie!... - Zapiała poddenerwowana. - Ile można brać do ręki głupią... - Urwała nagle dostrzegając centaura stojącego z napiętym łukiem w kącie. Dolores cofnęła się kilka kroków i ukryła za Sybillą. - Nie... nie zbliżaj się do mnie... stój tam gdzie stoisz... - Mówiła obserwując potwora zza ramienia Trelawney. |
|
Autor |
RE: Hogwart |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 19:51 |
|
|
Sybilla popatrzyła w kierunku przywidzenia Umbridge i ujrzała Ponuraka.
- Nie, to zły omen. Śmierć.
Trelawney zrobiła myk i była już za Dolores.
Ronald, rozwiązuj to szybko!
Sybilla była przerażona.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 10-02-2011 19:54 |
|
Autor |
RE: Hogwart |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 19:52 |
|
|
Kiwnęłam głową na słowa nieobecnej na moich zajęciach uczennicy. Nawet nie wiedziałam, jak ma na imię. Już niedługo, powtarzałam sobie. Zaraz książka będzie moja. No, może nie do końca, ale będę miała do niej dostęp. Całą grupą podnieśliśmy różdżki. Jeszcze raz spojrzałam na chimerę. Stawiała powolne, dumne kroki w naszą stronę. Za nic miała nas wszystkich. Ktoś krzyknął: Teraz! i po chwili światło zaklęcia Petrificus Totalus rzuconego przez wszystkich oświetliło mocno cały korytarz. |
|
Autor |
RE: Hogwart |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 19:59 |
|
|
Umbridge znów minęła Sybillę i schowała się za nią.
- On jest okropny..... taki wielki, zabije nas! - Krzyknęła. - Nasze życie ma zależeć od niego?! - Wskazała na Rona. - Oh... to już jesteśmy martwe! - Centaur zrobił krok w ich stronę. - Idzie tu... |
|
Autor |
RE: Hogwart |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 20:01 |
|
|
Bernard widział sobie Rona, ropuchę Umbridge i wariatkę Trawley gdy nagle i nieoczekiwanie ujrzał przerażający widok. Umbridge zamieniła się w uschnięte drzewo papajowe a Trawley w umierającą kozę. Tego było za wiele. Bernard siadł i rozpaczał nad swoim losem. To była jego największa życiowa trauma. Jego ulubione owoce już nigdy nie będą zdatne do użycia a jego ukochane kozie mleko zniknie. Bernard płakał z rozpaczy.
Edytowane przez adi1991 dnia 10-02-2011 20:02 |
|
Autor |
RE: Hogwart |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 20:05 |
|
|
Sybilla schowała się powtórnie za Dolores, ale za nią była już ściana!
- Nie mamy dokąd uciec. To straszne!
Ponurak stąpał powoli w ich stronę. Sybilla wyjęła różdżkę.
- Drętwota! Petrificus Totalus!
Kolorowe promienie przeleciały przez stwora nic mu nie robiąc.
- Ron, wysil się jeśli możesz!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Hogwart |
Ron Weasley
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 315
NPC
|
Dodane dnia 10-02-2011 20:07 |
|
|
Nagle Ron zobaczył trzy wielgachne pająki, w które zamieniły się kobiety i Bernard. W przypadku Sybilli nie było większej różnicy z jej poprzednim wyglądem. Ronowi odebrało mowę ze strachu. Nie był w stanie przeczytać niczego z kartki. Otuchy dodawało mu to, ze jest w klatce, a pająki są na zewnątrz.
Edytowane przez Ron Weasley dnia 10-02-2011 20:08 |
|
Autor |
RE: Hogwart |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 20:11 |
|
|
Sybilla była zdesperowana, więc mimo strachu podbiegła do klatki i włożyła do niej rękę.
- Daj te zadania, już je sobie sama rozwiążę.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Hogwart |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 20:17 |
|
|
- Zabij ją... - Załkała wypychając naprzód Trelawney. - Ja jestem zbyt ważna dla świata czarodziejów.... nie zabijaj mnie, proszę... - Mówiła zakrywając twarz rękoma i starając się gdzieś schować. Nie obchodziła jej już ta głupia biblioteka musiała ujść z życiem. - Nie rzucaj w niego zaklęć! - Ofuknęła Sybillę. - To go tylko jeszcze bardziej zdenerwuje! |
|
Autor |
RE: Hogwart |
Ron Weasley
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 315
NPC
|
Dodane dnia 10-02-2011 20:29 |
|
|
Nagle jeden z pająków, ten najobrzydliwszy, zaczął zbliżać się do klatki, po czym przełożył swoją włochata mackę przez kraty. Rona odrzuciło na przeciwległą ścianę. Na pomoooooooooc! - zaczął się drzeć. Próbował sforsować karty, ale na nic się to nie zdało. Wtedy wypadła mu różdżka. Ron przez chwile jej się przyglądał, po czym go olsniło. Przeciez może użyć różdzki! Petrificus totalus! - krzyknął, a zaklęcie ugodziło Sybillę. Ron patrzył z niedowierzaniem. Po chwili poczuł dumę. On jako jedyny zachował zimna krew w obliczu niebezpieczeństwa. Niech no Hermiona się o tym dowie.
Edytowane przez Ron Weasley dnia 10-02-2011 20:29 |
|
Autor |
RE: Hogwart |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 20:36 |
|
|
//
// ale czemu najobrzydliwszy ?
Sybilla dostała zaklęciem i upadła na ziemię. Leżała w bezruchu, ale już wiedziała co zrobi. Starała się jeszcze tylko wymyślić odpowiednią liczbę. Po pewnym czasie zaczęła odzyskiwać sprawność. Nadal nie mogła się podnieść, ale usta był władne.
- Gryffindor traci 100 punktów!
Trelawney zrobiło się smutno, że ktoś taki jak Ron ją zaatakował. Pewnie mi zazdrości, że jestem tak mądra jak on.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Hogwart |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 20:44 |
|
|
- Petrificus Totalus! - pisnęła Luna razem z innymi. Dziewczyna zacisnęła kurczowo palce na różdżce. Oślepiło ją mocne światło zaklęcia. Miała nadzieję, że to coś da, ale nie była do końca przekonana. Przecież tylko jednemu czarodziejowi na świecie udało się pokonać chimerę. Dlaczego mieli być wyjątkiem? |
|
Autor |
RE: Hogwart |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 20:46 |
|
|
- No nareszcie gada z sensem... - Pochwaliła Trelawney zadowolona Umbridge zapominając na chwilkę o centaurze. - Ja za to zrobię wszystko byś wyleciał ze szkoły, rzucanie zaklęć w nauczycieli jest zabronione! - Krzyknęła po czym wycofała się jeszcze kilka kroków cofając się w kącie. |
|
Autor |
RE: Hogwart |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 20:52 |
|
|
/// grupka przy klatkach - ///
Chimera padła po waszych zaklęciach, obok was pojawił się duch Roweny.
-Gratulacje, wasze imiona przejdą do historii, pokonaliście chimerę. Teraz mogę wam dać klucz do mojej biblioteki - wskazała na szkatułkę, która była na podwyższeniu. -Dzięki temu odtworzycie drzwi do biblioteki i możecie wziąć moją książkę. Niestety coś jeszcze muszę wam powiedzieć, coś czego nie wiecie....
|
|
Autor |
RE: Hogwart |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 20:54 |
|
|
Zrobiła to niechętnie, ale jednak zrobiła:
- Dolores, my musimy rozwiązać te zadania! Inaczej zginiemy. Ron nam nie pomoże, sama nie wiem czemu, ale to jednak łajza! Spanikował dzieciak jeden!
Kobieta w końcu wstała i wycelowała różdżką w kartkę.
- Accio pergamin!
Arkusz z zadaniami wylądował w jej ręce. Podbiegła do Dolores i wspólnie zaczęły się zastanawiać. Sybilla miała problemu ze skupieniem uwagi. Ponurak świdrował ją bezczelnie wzrokiem.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Hogwart |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 20:54 |
|
|
W końcu udało im się pokonać chimerę. Zaraz potem ich oczom ukazał się duch Roweny Ravenclaw. Luna przekrzywiła głowę, przyglądając się Rowenie.
- Co takiego? - spytała po dłuższej chwili ciszy. |
|
Autor |
RE: Hogwart |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 20:54 |
|
|
- Co jeszcze nam powiesz? - spytała Ginny w tym samym momencie, co Luna
Edytowane przez Lion dnia 10-02-2011 20:54 |
|
Autor |
RE: Hogwart |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-02-2011 20:57 |
|
|
Dolores w rozwiązywaniu zadań przeszkadzały dwie rzeczy: centaur i to, że nie znała się zupełnie na matematyce.
- No dalej... dalej... - Zachęcała Sybillę. - Ja przypilnuje by ta bestie nas nie zaatakowała... ty rób, śpiesz się. |
|