Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 24 2024 18:21:28 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 16
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny21:59:23
Michal 1 week
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 13,5: HP - Archiwum | Mistrz Przetrwania HP
Strona 7 z 13 << < 4 5 6 7 8 9 10 > >>
Autor RE: Malfoy Manor
Peter Pettigrew
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 85

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 20:43
Peter nie wiedział, czemu pani Narcyza na niego wrzeszczy i celuje do niego różdżką. Przecież nie zrobił nic złego, chciał im zrobić przyjemność. A może nie zauważyła mojej niespodzianki ?
- Pani Cyziu, niech pani spojrzy co przyniosłem ! - powiedział, machając przed nosem bażantem Narcyzie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 20:43
Umbridge machnęła jeszcze raz różdżką. Na jej twarzy nie było już nawet śladu uśmiechu, wyrażała teraz obrzydzenie i nienawiść do dwóch braci.
- A teraz... - Powiedziała prostując się. - Może powiecie mi... komu ukradliście te różdżki? - Wskazała na dwie, które leżały na pobliskim stole.
- Nikomu my tylko... - Zaczął Dennis, ale Dolores zawyła oburzona i celując w niego różdżką krzyknęła: "Jęzlep". Młodszy Creevey zaczął buczeć nie mogąc wypowiedzieć słowa.
- Nie kłamać mi tu... - Wycelowała różdżką w Collina. - Teraz ty... więc jak było z tymi różdżkami.
- No... więc my... - Zaczął się jąkać.
- Ojojoj... może to rozwiąże ci język? - Wycelowała w jego aparat. - Bombarda! - Aparat eksplodował, Dolores uśmiechnęła się podle widząc minę chłopaka.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
Octopus
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1058

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 20:44
- Daj spokój, Narcyza, nic nie zrobił tylko bażanta przyniósł- Lucjusz zerwał się z krzesła, gdy zobaczył że jego żona w furii wyciąga różdżkę- A miotaniem zaklęciami zrobisz większy burdel niż już jest i ten, który zaraz zrobi Glizdogon.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 20:47
- To był mój ulubiony bażant!- warknęła do Petera. - Niech on wraca do swojej klity! Nie chcę go tutaj więcej widzieć! Już! Bo w innym przypadku inaczej sobie z tobą porozmawiam!
Schowała różdżkę i zmierzyła go chłodnym spojrzeniem, po czym zwróciła się do pozostałej reszty.
- Chodźmy już wykonać zadanie, mam dość przebywania w tym domu z całą hałastrą, która i tak się do niczego nie przydaje.



Edytowane przez April dnia 26-01-2011 20:48
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 20:54
- Wiem więcej od ciebie. - powiedziałam z pogardą. Bo istotnie tak było. Może to ona czuwała przy nim tyle lat, ale ja rozumiałam się z nim bez słów. To do mnie był podobny. Ona w niczym go nie przypominała. Narwana, działająca pod wpływem impulsu... Zaczynało mnie dziwić, jak mogła tak daleko zajść w hierarchii śmierciożerców. A jeżeli Bella czuje do mnie niechęć, odwdzęczę się jej tym samym. Moją uwagę przykuł również Lucjusz, który podczas wcześniejszego spotkania się nie odzywał.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 21:01
Dennis nadal nic nie mógł wymówić a Collin nie palił się do "przyznania"
- Cóż... jesteście winni... widać to gołym okiem. - Zapiała Umbridge wiedząc, że chłopcy nic nie zrobili. - Zaraz przybędą tu dementorzy! - Powiedziała takim tonem jakby mówiła małemu dziecku "Czeka na ciebie w domu niespodzianka!" Miała wielką ochotę zabić ich osobiście, ale wiedziała, że nie powinna mimo wszystko, była pewna granica tego co mogła robić w Ministerstwie... nawet takim pod kontrolą Voldemorta.
Wyszła z pomieszczenia i przed udaniem się do windy rzuciła do Yaxleya i Runcorna.
- Przyprowadzić tu Dementorów i oddać tych dwóch w ich ręce... wiecie co mają robić.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
Peter Pettigrew
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 85

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 21:08
Peter patrzył się na Narcyzę. Jak ona mogła mu coś takiego powiedzieć ? Przecież tak się starał...
- Dobrze, pani Narcyzo - odpowiedział, ukłonił się i pobiegł szybko do piwnicy, gdzie było jego miejsce. Za nim fruwały pióra bażanta. Jednak Glizdogon nie poddawał się. Postanowił przygotować potrawkę z bażanta. Wtedy Narcyza i pozostali na pewno go polubią, jeśli spróbują jego przepyszną potrawkę...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
Scabior
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 48

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 21:10
Scabior mimo totalnej utraty kontroli nad swoimi nogami nadal miał humor, niestety oni musieli się słuchać go aż do powrotu Czarnego Pana. Rzucił przeciwzaklęcie, by jego nogi przestały latać. O własnych siłach wstał i spojrzał na wszystkich obecnych.
-Czarny Pan chce, żebyście mi pomogli w wyłapaniu przyjaciół Harrego Pottera, oni mogą być potencjalnymi członkami Zakonu. Dean Thomas, bliźniaczki Patil, Lee Jordan oraz Oliver Wood. Kto idzie ze mną? Kto chce zdobyć uznanie w oczach naszego Pana?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 21:18
- Ja idę i tak sobie nie poradzisz...- powiedziała uśmiechając się drwiąco w jego stronę, rozejrzała się aby upewnić się, że Glizdogona nie ma już w pobliżu. Na jego szczęście zniknął, Cyzia głośno westchnęła. Nie rozumiała dlaczego Czarny Pan wciąż go trzyma, ona by już go dawno zabiła. Miała nadzieję, że w tej wyprawie nie weźmie udziału Fenrir Greyback... Narcyza nie znosiła go.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 21:21
- Ja. - odparłam cicho. Siedziałam przy nim, więc nie musiałam się wydzierać. Spojrzałam na resztę. Gdyby nikt więcej nie chciał, byłoby najlepiej, ale Czarny Pan postawił na współpracę, więc musiałam go słuchać. Odgarnęłam włosy za ucho i wstałam z krzesła.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
Peter Pettigrew
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 85

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 21:35
Peter usłyszał strzępek rozmowy, wyciągając pióra z bażanta. Teraz miał dylemat: zostać i dokończyć potrawkę, czy pójść z nimi i zasłynąć w łapaniu mugolaków ? Pieprzyć bażanta, idę z nimi ! - pomyślał, zamknął bażanta w jednej z cel na wszelki wypadek i pognał czym prędzej na górę.
- Idę z wami. Pomogę wam ! A jak wrócimy, mam dla was niespodziankę ! - powiedział uradowany i stanął obok Narcyzy. Jakoś z tych wszystkich osób, najbardziej lubił właśnie ją. Nie miał pojęcia nawet, że nadal jest cały w pierzu, a na dodatek całe ręce miał we krwi ptaka. Jednak jemu to nie przeszkadzało...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 21:45
Narcyza spojrzała z obrzydzeniem na Glizdogona. Spojrzała na jego dłonie i skrzywiła się jeszcze bardziej. Ma na rękach krew mojego bażanta... zabił mojego bażanta! - Cyzia nie mogła przestać o tym myśleć, posłała mu gniewne spojrzenie. Chciała aby widział, że jest wściekła na niego za to co on zrobił.
- Wykluczone, nigdzie nie idziesz, zabiją ciebie. - powiedziała blondynka robiąc krok w bok, aby tylko nie stać obok niego. Po chwili pomyślała, że to nie taki głupi pomysł, pozbyłaby się niego. - Ale skoro tak bardzo chcesz!



Edytowane przez April dnia 26-01-2011 21:46
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
Scabior
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 48

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 21:52
-Dobra, przydacie mi się wszyscy, nawet ty Peter. -wskazał na niego różdżka, gdyż był cały w pierzu, usunął mu go zaklęciem. Krwi nie usunął, dzięki niej Peter wyglądał na człowieka zdolnego do morderstwa, a nie do trzepania dywanów. Jeśli go nie lubią to tym bardziej, Cyzia i Eva będą zachwycone moim i Petera towarzystwem.
-Idziemy -rzekł Scabior, ruszył w stronę drzwi, nadal czuł się nieswojo z swoimi nogami, skutki zaklęcia Belli...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 26-01-2011 21:54
Spojrzałam złowrogo na Evę. Wiedziałam już, że przy którejś misji będzie musiał jej sie przydarzyć "wypadek". Postanowiłam na razie nie zwracać na siebie uwagi i poczekać na odpowiednią okazję, by ją wykończyć. Stanęłam w gotowości obok pozostałych. Nie wiedziałam tylko, dlaczego mam słuchać tego mugolołapa, który liczył tylko na złoto, a nie, tak jak ja, na uznanie Czarnego Pana. Spojrzałam na niego wyniośle.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 26-01-2011 21:54
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 22:15
Poszłam niechętnie za Scabiorem i resztą wesołej gromadki. Najzwyczajniej w świecie Bellatrix Lestrange, podobno jedna z najskuteczniejszych śmierciożerczyń, była o mnie zazdrosna. Nie bałam się jej, bo póki byłam pod parasolem Czarnego Pana, nic mi się nie stanie. A przynajmniej tak mi się wydawało. Najbardziej przeszkadzał mi ten smród, który ciągnął się daleko za całą trójką. Czy każdy poplecznik Voldemorta musi tak ohydnie pachnieć? Nawet ci goryle z Durmstrangu używali perfum. Dobry wojownik to taki, którego nie ośmieszą w kilka sekund.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
Scabior
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 48

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 22:20
Upuścili teren dworu, stanęli w miejscu gdzie zwykle każdy się aportował.
-Zapomniałem wam wspomnieć jednej rzeczy, ci mugolaki myślą że za pomocą mioteł uda im się uratować tyłki, mam nadzieję że każdy z was potrafi latać na miotle - Scrabior omotał każdego wzrokiem, gdy patrzył na Petera wybuchnął śmiechem -Peter na pewno nie potrafi, będzie musiał polecieć z którąś z was. Cicho! - machnął szybko różdżką, gdyby kobiety zaczęły protestować. -Ja tu dowodzę, słuchacie się mnie. Będę sprawiedliwy, o tym która poleci z Peterem rozstrzygnie pojedynek.


//zasadę pojedynków, zaraz coś wymyśle smiley//
Edytowane przez Scabior dnia 26-01-2011 22:21
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 22:24
Cyzia zaczęła kręcić głową, nie zamierzała lecieć na jednej miotle z Glizdogonem, który zamordował jej bażanta. Nagle wpadł jej do głowy pewien pomysł...
- A może ty z nim polecisz, najbardziej się do tego nadajesz. - powiedziała czekając na jego reakcję. Ona na pewno nie ma zamiaru siedzieć z nim na jednej miotle!


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
Peter Pettigrew
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 85

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 22:27
Pettigrew szedł na końcu gromadki. To była jego pierwsza misja od czasu, gdy musiał pomóc wrócić Czarnemu Panu do normalnego ciała. miał nawet po tym niezbyt miłą pamiątkę, a mianowicie metalową rękę. Mimo wszystko cieszył się z takiego zaszczytu. Gdy przeszli przez bramę, znowu zatęsknił za swoją ciemną piwnicą, w której czekał nieoskubany bażant. Pocieszała go jednak myśl, że niedługo tutaj wróci.
- Daleko jeszcze ? - zagadnął swoim piskliwym głosikiem. Miał już zadyszkę, nie był przyzwyczajony do takich długich spacerów. Wtedy zatrzymali się przed dworem. Pojedynek ? Będą walczyć o to, która będzie ze mną lecieć ! Naprawdę mnie lubią, nawet o mnie rywalizują ! - pomyślał. Peter był wniebowzięty. Uśmiechnął się do Cyzi i pomachał jej tak jak na avatarze.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
Scabior
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 48

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-01-2011 22:31
-Niestety nie polecę z nim, ja tu rządzę, a do tego miotła nie poradzi mnie i Petera. Peter, z kim chcesz? -zwrócił się do niego, patrzył tylko chwilę, nie chciał by go oczy rozbolały od jego widoku. W końcu to z nim był problem, może on wybierze którąś i już będą mogli polecieć...
Edytowane przez Scabior dnia 26-01-2011 22:31
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Malfoy Manor
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 26-01-2011 22:34
- Daleko jeszcze ? - zagadnął swoim piskliwym głosikiem. Miał już zadyszkę, nie był przyzwyczajony do takich długich spacerów. Wtedy zatrzymali się przed dworem.


/Popłakałam się ze śmiechu smiley /



Spojrzałam na siostrę. Moja twarz wyrażała największe oburzenie. Podeszła do Scabiora i najuprzejmiej, jak mogłam odezwałam się: Ty się chyba nie czujesz dziś dobrze. - w moim głosie zabrzmiała fałszywa troska. Albo już do reszty ci odbiło! - wrzasnęłam na niego znienacka, gdy na mnie spojrzał. Zabieraj tego śmierdziela na miotłę i lecimy! - wskazałam wyprostowaną ręką w kierunku cieszącego szczurzy ryjek Petera.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 26-01-2011 22:34
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 7 z 13 << < 4 5 6 7 8 9 10 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum