| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:04 |
|
|
- Jacob odebrał ci wzrok?! Dlaczego to zrobił?! - Veronica nie mogła uwierzyć w to, że Jacob zabrał by mu wzrok... słyszała przedtem jak Jeff mówił im, że nawiedził go pod postacią dziecka, ale, że on zabrał mu wzrok?! Za co? Jeffrey był dobrym człowiekiem, czemu spotkała go taka kara.
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:14 |
|
|
|
- Nie jestem smutny czy niezadowolony z tego powodu. Jestem niewidomy i jest mi z tym dobrze Ver. Gdzieś w głębi chciałem tego - odparłem, po czym dodałem - nadal nie odpowiedziałaś na moje pytanie. Co z Ashley? Nadal się tak dziwnie zachowuje? |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:41 |
|
|
Czarny Dym z oddali zauważył jak Dores wchodzi do chatki, wpadł na genialny pomysł. Pod postacią Veronici ruszył do chatki, był ciekawy co Dores zrobi...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:41 |
|
|
"Jak można chcieć być niewidomym?" - Pomyślała nie mogąc tego pojąć.
- Ashley? - Spojrzała w stronę Thompson. - Zaatakowała mnie i przyznała się do tego, że miała jakieś układy z Dymem. - Westchnęła. - Ale przeprosiła mnie... wydaję mi się, że żałuje tego co zrobiła.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:55 |
|
|
|
- Wierzysz jej? Masz do niej zaufanie, takie jakie miałaś jeszcze będąc Agresorką? - spytałem. Ashley była dobrą osobą, ale jak widać zagubiła się ostatnio. Miałem jeśli chodzi o nią pewne obawy, jednak każdy zasługuje na drugą szansę - ...mam nadzieję, że pogodzą się z Joshem. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:57 |
|
|
Szedłem w milczeniu. Czułem, że nie pasuję do grupy. Wszyscy tak jak ja byli przygnębieni i zrezygnowani, ale byli też zdeterminowani do odzyskania szczęścia i ucieczki z Wyspy, a ja jako jedyny miałem myśli samobójcze. Nie widziałem sensu w pozostawaniu na wyspie czy też w opuszczaniu jej.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 13:59 |
|
|
- Moje zaufanie do niej jest... - Zmarszczyła brwi. - Bardzo, bardzo małe, ale nie tylko do niej... czasami wydaje mi się, że każdy mógłby konspirować z wrogiem... - Westchnęła. - Teraz, wszystko wydaje się takie trudne.... jeszcze bardziej niż kiedyś.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać:
Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:01 |
|
|
Cała grupka szła, niektórzy coś między sobą szeptali. Czułam, ze już mi nie ufają tak jak poprzednio, nagle ku naszym oczom ukazała się Latarnia. Była dokładnie taka jak ją opisywał Jacob, uśmiechnęłam się.
- No to dotarliśmy na miejsce. - powiedziałam podchodząc bliżej, pociągnęłam za klamkę, jednak okazało się, że drzwi są zamknięte.
Cele:
- Dostańcie się do środka.
- Obejrzyjcie koło z waszą przeszłością. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:06 |
|
|
Droga do Latarni przez dżunglę zdawała się niemal końca. Jednak po kilku godzinach nużącego marszu wśród drzew i krzewów, który urozmaicały ciche rozmowy i śpiew ptaków grupa dotarła już niemal do wybrzeża Wyspy. Po wyjściu z zarośli ich oczom ukazało się wysokie klifowe wybrzeże i wielka latarnia w odległości co najmniej 2 kilometrów od nich. - Wow. - zareagował z podziwem Liam. - Jak można jej było wcześniej nie widzieć? - zdziwił się gdyż budowla była bardzo wysoka. Niemal w ciszy podeszli do niej i Michelle chwyciła za klamkę. - Pokaż... - powiedział Norton i zaczął energicznie szarpać za klamkę. - Tak tego nie otworzymy. - powiedział i spojrzał na grupę.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Edytowane przez Lincoln dnia 28-01-2011 14:08 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:11 |
|
|
- Ciężko jest odbudować utracone zaufanie myślę jednak, że z Ashley jest dobry budowniczy - odparłem Ver i uśmiechnąłem się lekko. Nagle Miśka oświadczyła, że jesteśmy na miejscu, zrobiłem kilka kroków więcej niż Veronica i spytałem osoby będącej najbliżej mnie(Bryan ) - Jak ona wygląda? Latarnia, jaka ona jest? |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:17 |
|
|
Veronice po raz kolejny zachwyciła kolejna budowlna na wyspie. Latarnia w porównaniu do posągu nie robiła aż tak wielkiego wrażenia, ale było bardzo dziwne, że nikt do tej pory z "Agreorów" jej nie odkrył.
- Nie można wyważyć drzwi? - Spytała podchodząc do Liama.
Edytowane przez shan dnia 28-01-2011 14:20 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:27 |
|
|
- Spróbuję... - odpowiedział patrząc na Veronicę i stanął przed drzwiami. Wziął głęboki oddech i z całej siły kopnął drzwi tak, że zamek się wyłamał a drzwi otworzyły. - Ała... - zareagował po stanięciu nogą na ziemi i zaczął kuśtykać.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:44 |
|
|
Dziwnie było mi się przyzwyczaić, że Jeff nic nie widzi.
- Wygląda całkiem normalnie, trochę staroświecka. Ludzie, którzy ją zbudowali musieli się namęczyć. Jest dość wysoka i zrobiona w całości z kamieni.
W międzyczasie Liam rozwalił drzwi.
- O, już otwarte.
Z jednej strony miło było z kimś porozmawiać, ale z drugiej strony rozpraszało to wizję mojej zaplanowanej śmierci.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:50 |
|
|
Dores właśnie przekraczała próg chatki, gdy usłyszała szmer. Przez chwilę udawała, że niczego nie zauważyła, by gwałtownie się odwrócić z wyciągniętym nożem. Na jej twarzy zamalowało się zdziwienie, gdy ujrzała Veronicę. Przypomniało jej się, jak dziewczyna ją potraktowała. Co tu robisz? Czemu za mną łazisz? - zapytała niezbyt uprzejmie.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 28-01-2011 14:51 |
|
|
Liam powoli wchodził po schodkach w górę rozglądając się dookoła. - Jak myślicie, będzie coś ciekawego na górze? Może Jacob? - zapytał zamyślony.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 15:05 |
|
|
|
Okazało się, że osoba obok mnie to Bryan - Musi robić wrażenie - stwierdziłem dotykając ściany Latarni - pozwolisz Bryanie, że się Ciebie złapię? W ten sposób pomożesz mi dojść na górę, sam nie dam rady - Wyczuwałem nutkę obojętności w jego głosie, co może być tego przyczyną? Nie mam pojęcia... - wszystko z Tobą w porządku, kolego? - spytałem ciszej. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 15:06 |
|
|
-Wybacz Dores, te moje wcześniejsze zachowanie, lecz przy nich nie mogłam. Teraz jesteśmy same. Wybaczysz mi? Zrobię wszystko... -powiedziała Veronica, uśmiechnęła się do niej, robiła małe kroki w stronę Dores...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 15:23 |
|
|
- Tak, jasne.
Moja krótka wypowiedź była odpowiedzią na oba pytania. Pozwoliłem się złapać Jeffowi i prowadziłem go na szczyt latarni.
- Uważaj, stopnie są wysokie.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 15:33 |
|
|
Veronica szła na samym końcu rozglądając się po skąpym wnętrzu. W końcu weszli na sam szczyt gdzie na środku było dziwne, drewniane koło i lustra.
- Co to? - Spytała przejeżdżając po kole palcem i jak na razie nie zwracając szczególnej uwagi na wypisane nazwiska.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 15:35 |
|
|
Nagle Bryan zauważył kartkę, która leżała gdzieś w kącie... Była nieduża i cała pomięta, na dodatek zapisana drobnym druczkiem. Wyglądała jak niepotrzebny śmieć.
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
