| Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-12-2010 21:25 |
|
|
- Przyprowadź ich do nas- dobiegł głos z krótkofalówki, a ona zwróciła się do nich- Jesteście na wyspie! Ruchy idziemy!
Warknęła machając karabinem.
Edytowane przez April dnia 16-12-2010 21:32 |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-12-2010 21:28 |
|
|
|
- Wyspie?! - Rzuciła przerażona wciąż wtulona do Liama. - Jakiej znowu wyspie? Kim ty jesteś?! - Veronica czuła się okropnie, głowa bolała ją niemiłosiernie a na dodatek czuła się ogłupiała. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 16-12-2010 21:31 |
|
|
- "Przyprowadź ich do nas" - głos dobiegający z mikrofalówki, którą w obu rękach trzymała kobieta sprawił, że Liam zaczął się naprawdę bać. - O co tu chodzi? - zastanawiał się. - Zaczekaj! Tu są jeszcze inni ludzie! W samolocie było więcej osób! - krzyknął do kobiety. Cały czas stał blisko Veroniki. Widać było, że blondynka jest przerażona tym co się dzieje. Norton również był, ale nie pokazywał tego po sobie.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-12-2010 21:33 |
|
|
Elena ocknęła się. Ku jej zdziwieni, nie znajdowała się samolocie, tylko w dżungli.
- Czyżbym była na Hawajach? A ten lot samolotem to pewnie był sen... - pomyślała i zaczęła iść przed siebie, chcąc wrócić do hotelu. Zamiast tego po krótkiej chwili wpadła na Liama, Ver i jakąś uzbrojoną kobietę. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-12-2010 21:38 |
|
|
- Nie interesując mnie inni!- wykrzyknęła chowając mikrofalówkę krótkofalówkę, po czym donośnie krzyknęła- No ruszać się!
Naładowała pistolet i trzymała ich na muszce.
Nagle wpadła jeszcze jakaś kobieta, niebieskooka spojrzała na nią i zrobiła kilka kroków do tyłu, aby mieć ich wszystkich na muszce.
Edytowane przez April dnia 16-12-2010 21:40 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 16-12-2010 21:44 |
|
|
Liam obawiając się uzbrojonej kobiety zrobił to co kazała i ruszył do przodu. Po chwili pojawiła się Elena i również została zmuszona do marszu. - To chyba jakaś ukryta kamera... - powiedział do Eleny i Veroniki, posłusznie idąc przed niebieskooką kobietą.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-12-2010 21:47 |
|
|
Szum w głowie jeszcze nigdy nie był tak dziwny. Otworzyłam oczy. Przeraźliwie niebieskie powietrze oślepiło na moment, blask słońca przyprawiał o lekki ból głowy. Dopiero po chwili usłyszałam krzyki wokół.
-Jeffrey?- wychrypiałam i wstałam, na chwiejących się nogach. Odchrząknęłam. Co się działo? Czyżbyśmy właśnie rozbili się na wyspie...? Przytknęłam dłonie do ust i zwinęłam je w rulonik. Ponad wrzaskiem i hukiem krzyknęłam znów:
-JEEEFREY!!!
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-12-2010 22:02 |
|
|
- Ukryta kamera, albo kolejni piraci! Może ta kobieta ma coś wspólnego z tymi ludźmi którzy chcieli porwać nasz statek... - szepnęła do Liama, nie łudziła się już, że są na Hawajach, bo to wakacji wcale nie przypominało. Elena przedzierała się przez gąszcz w stroju stewardessy. Chodzenie w obcasach po dżungli to było nie lada wyzwanie. Co jakiś czas się potykała, aż w końcu straciła zupełnie równowagę i runęła na ziemię. - Chyba lepiej będzie jak pójdę boso... - powiedziała powoli się podnosząc, poprawiając spódniczkę i ogarniając włosy które opadły jej na twarz.
Edytowane przez Amelia dnia 16-12-2010 22:04 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-12-2010 22:11 |
|
|
Gdy Elena upadła na ziemię, kobieta natychmiast cofnęła się, spojrzała na nich. Czuła, że coś kombinują.
- Szybko nie mamy czasu, inaczej zrobię sobie z was tarczę do strzelania- warknęła wskazując lufą, aby szli dalej.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-12-2010 22:16 |
|
|
Dudniło mi w głowie, może to przez silnik samolotu, który nadal pracował, może przez krzyki ludzi - nie wiem. Przyłożyłem dłonie do twarzy i wziąłem kilka głębszych oddechów, powoli wstałem i rozejrzałem się wokół. Nigdzie nie było jej widać, zestresowany zacząłem biec w kierunku wraku, na szczęście długo nie musiałem szukać. Stała na piasku, zaraz obok leżącego fotela. - Gigi!!- Krzyknąłem jak najgłośniej potrafiłem, kamień spadł mi z serca, nie wiem co by się stało, gdybym jej nie odnalazł. Podbiegłem do rudowłosej i przytuliłem ją bardzo mocno - Jesteś cała?
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-12-2010 22:29 |
|
|
Chwila niepewności. A jeśli się nie pojawi? Jeśli leży gdzieś tam, pośród ludzkich stosów, które już nigdy nie zaczerpną świeżego powietrza? Ale nie. Musi gdzieś być... Przecież to Jeffrey. Ten sam, który przyszedł do klubu dla gejów i tańczył w klatce, polewając ciało gorącą wodą, by zapobiec wieczornej nudzie. Jest zbyt silny, by cokolwiek mu się stało. Znając jego już pomaga gdzieś potrzebującym. Tak! Jest! Słyszę jego kroki. Oddech ulgi. Wpadliśmy sobie w ramiona. Uścisnęłam go tak mocno, jak jeszcze chyba nigdy. Miałam wrażenie, że miażdżę mu tym ściskiem żebra. I znowu przyszła fala niepokoju...
-Widziałeś małą?- spytałam, nie odpowiadając na jego pytanie.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-12-2010 22:39 |
|
|
Henry przygotował balon, spakował do jego kosza żywność, wiedział że podróż zajmie kilka tygodni.
-No gotowe, to możecie wskakiwać i odlatujemy, tylko powiedzcie dokąd...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 16-12-2010 22:46 |
|
|
Dores spochmurniała, bo przypomniał jej się dziwny głos w słuchawce... Dokąd lecimy, tatusiu? - zapytała. Miała nadzieję, że się nigdzie nie rozbiją i nie zginą. Zaczęła obchodzić balon dookoła, sprawdzając jego stan.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-12-2010 22:53 |
|
|
-Dobre pytanie, powiedz co byś chciała odwiedzić? Jak kraj? Co byś chciała zobaczyć córeczko? - pytał się jej, w tym czasie powoli wchodzili do kosza od balonu, zaraz mieli wystartować...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 16-12-2010 23:10 |
|
|
Ma pan globus? - zapytała Henry'ego. Murzyn skinął głowa i po paru minutach wrócił z globusem. Dores zakryła oczy i zakręciła nim. Jej palec wylądował na Hawajach. Tutaj polecimy, tatusiu. - uśmiechnęła się i przyjrzała uważnie wyspom.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-12-2010 23:10 |
|
|
Źrenice po raz drugi się powiększyły, wstrzymałem oddech wpatrując się w Gigi - Nie... - złapałem ją za rękę i pociągnąłem w stronę wraku - Lisa! - wołaliśmy po chwili oboje.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-12-2010 23:19 |
|
|
-Ok, to wiemy gdzie, akurat tam dotrzemy za 2 tygodnie(  ) . No to odlatujemy -rzekł Henry, widok z balonu na ziemię był zapierający dech w piersiach, Ted cały czas przyglądał się z góry na ziemię zamiast patrzeć na Dores, która...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 16-12-2010 23:22 |
|
|
... która nawijała sobie loczki na palec. Kiedy wznieśli się wyżej, zrobiło się chłodno. Ziemno mi, tatusiu. - przytuliła się do niego,
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-12-2010 23:33 |
|
|
-Spokojnie, zaraz będzie cieplej - rzekł Ted, przytulił ją jeszcze mocniej lecz ich przytulanie przerwał Henry, który wyjął 3 śpiwory
-Wejdźcie do nich, będzie wam ciepło ...-powiedział po czym sam wszedł do swojego śpiwora w kącie, po czym zasnął...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 16-12-2010 23:39 |
|
|
Dores wzięła śpiwór i jak najdalej od Henry'ego zaczęła do niego wchodzić. Po chwili była już w środku. Śpiwór był bardzo ciepły, poczuła, jak krew zaczyna jej szybciej krążyć. Tatusiu, ty nie wchodzisz? - podniosła na chwilę głowę.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
