Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-12-2010 23:50 |
|
|
- Overlook? Dziwna nazwa jak na hotel. Ale niech już będzie. - powiedziała Elena, która właśnie wysiadła ze statku. Wciąż miała na sobie spódniczkę do tańca hula i kokosowy biustonosz. Nie miała przy sobie żadnego bagażu. - Musiałam zostawić swoje walizki na Hawajach... Pewnie już nigdy ich nie odzyskam. - posmutniała na myśl o tym, ile markowych ubrań przepadło.... |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-12-2010 23:52 |
|
|
-Żartowałam.- powiedziałam wesoło i wtuliłam się w niego. Wdychając powoli jego zapach powiedziałam: -Nie mogę uwierzyć w to, że jestem Twoją żoną! A wszyscy znajomi nudzą się teraz w collage`u... To niesamowite.- uśmiechnęłam się.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 12-12-2010 23:53 |
|
|
- Wiesz, którędy do tego hotelu? - zapytał Liam Elenę, która całkiem niedawno wstydziła się wysiąść w jednym bucie, a teraz wyglądała jakby ją teleportowało z Hawajów.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 00:01 |
|
|
- Tamtędy! - wskazała ręką przed siebie. Przed nimi widać było ogromny neon z napisem"Overlook", dziwne, że Liam tego nie zauważył. - Chodźmy! Mam nadzieję, że w pokojach będzie wanna z hydromasażem, tak samo jak na Hawajach! - zaczęła iść przed siebie, wciąż w jednym trampku. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 00:16 |
|
|
- Taaaak.. Ta cała akcja w klubie dla gejów.. No i z moimi rodzicami.. - westchnąłem ciężko na samą myśl o tych trudnych chwilach - wszystko jednak skończyło się tak jak miało. - szepnąłem odgarniając pojedyncze kosmyki z jej twarzy. - Był to najszczęśliwszy dzień w moim życiu... - dodałem zbliżając swoje usta, do ust Gigi.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 13-12-2010 00:17 |
|
|
- Cool. - odparł Liam widząc wielki szablon z nazwą hotelu. Był on tak wielki, że widać go było dopiero z dużej odległości. - Po takiej podróży i urlopie to mi wystarczy jedynie wygodne łóżko. Co za dużo luksusów to też niedobrze. - powiedział i z torbą na ramieniu wszedł do środka.
/dobranoc
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 00:22 |
|
|
Stał za Dores, całkowicie nie ogarniał tego co się dzieje, ciągle w głowie miał reguły językowe, uchylające, najróżniejsze dyrektywy oraz akty tworzenia prawa, nawet nie zauważył jak Dores wynajęła apartament, na samej górze. Oboje ruszyli w kierunku windy, by...
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 00:28 |
|
|
-Każdy dzień z Tobą jest najlepszy. I każdy czyni mnie najszczęśliwszą kobietą świata.- odpowiedziałam mu patrząc na niego czule. Obwiązałam ręce wokół Jego szyi i pocałowałam namiętnie, przekazując mu tym całą swą miłość
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 13-12-2010 00:29 |
|
|
Dores cały czas narzekała, że zatonęły jej najlepsze ciuchy i została tylko jedna sukienka. Marudząc szła z ojcem do windy, żeby zrelaksować się w swoim pokoju. Miała nadzieje, na gorącą kąpiel...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Kot
Użytkownik
Postać: Cynthia Cuckoo
Postów: 241
NPC
|
Dodane dnia 13-12-2010 00:33 |
|
|
Tymczasem Bernard jadł papaje.
Edytowane przez Otherwoman dnia 13-12-2010 00:33 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 00:50 |
|
|
Gigi przekazywała mi całą swą miłość już samą obecnością tutaj. Smak jej ust, dotyk jej delikatnej skóry, każdy jej ruch nawet ten najmniejszy wprawiał mnie w zachwyt i uczucie które mogło trwać wiecznie. Teraz to cudo z którym miałem niesamowitą przyjemność się całować było moje. Wplotłem palce w jej włosy całując ją intensywniej.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 00:52 |
|
|
Zanim weszli do windy, wcześniej Ted wziął gazetę jedna z stolika, była to wczorajsza, spojrzał na datę by się upewnić kiedy są. Włożyli specjalny klucz do aparatury poniżej guzików, by dostać się do apartamentów. Winda zaczęła jechać, lecz w pewnym momencie zatrzymała się. Ted chwilę czekał aż pojadą znów, lecz nic z tego. Byli uwięzieni.
-Oj córeczko, teraz trochę poczekamy aż windę naprawią, co porobimy by czas szybciej minął?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 00:55 |
|
|
Sekunda- i już mąż pozbawiony był koszulki. Nie więcej niż dwie- również spodnie poleciały w dół. Gdybym tylko wiedziała, że na dobrą sprawę przede mną mój pierwszy raz, pewnie wyglądałoby to całkiem inaczej. Miałam jednak w głowie fałszywe wspomnienia- noc poślubna i cała reszta, toteż rzuciłam go na łóżko jednym pchnięciem i małżeńskim obowiązkiem zaczęłam...
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 01:02 |
|
|
Jeffrey robił to co zaraz agusia pięknie opisze.
/pozdrawiam mamę i tatę
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 01:11 |
|
|
pokonujesz mnie moją własną bronią! Przerastasz mistrza!
Ten akt był nam już znany. Nie pierwszy raz zerwaliśmy z siebie ubrania, nie ostatni na pewno rzuciliśmy w wir pocałunków. Za każdym razem było to jednak doznanie innego stopnia- raz poznawaliśmy siebie, później zależało nam wyłącznie na doznaniach. Za każdym jednak razem było to tak przyjemne i nieopisane, że z wytęsknieniem czekałam na następne zbliżenie. Dwa ciała plątały się w jedno i przez tę małą chwilę, jeden moment, zapominaliśmy całkowicie o całym świecie. Kończyło się również podobnie- opadaliśmy, zasapani, na wyłożone prześcieradłem łóżko (czasem coś innego, w zależności od poziomu hardkorowości), zmęczeni. I to było równie przyjemne. Wpatrywaliśmy się chwile w zastygłe w przyjemności twarze, przytulaliśmy do nagich, spoconych ciał i zasypialiśmy.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 01:57 |
|
|
- Ja oczekuję luksusów! Po tym ataku piratów to właśnie nam się należy! - Elena weszła za Liamem do środka i podeszła do recepcji. Nikogo tam nie było, więc nacisnęła przycisk dzwonka. Nikt się nie pojawił. Elena zaczęła walić ręką w dzwonek z taki zaangażowaniem, że gdyby w tej chwili miała na sobie spodnie, to za pewnie z wrażenia rozporek by się jej rozpiął.
- Domagam się najlepszego apartamentu! Małżeńskiego apartamentu! - krzyczała, była przekonana że apartament małżeński będzie najbardziej wypasiony |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 13-12-2010 14:21 |
|
|
Jak na taki duży hotel jakim był Overlook, zastanawiające było, że przy recepcji nikogo nie zastali. - Może zajęli się resztą? - Liam powiedział do przywołującej krzykiem obsługę Eleny. - Chyba wszyscy będziemy nocować. - dodał, mówiąc o znajomych z urlopu, którzy w rozmowie po dopłynięciu jachtu do portu mówili o chęci zatrzymania się tutaj. Liam w oczekiwaniu na obsługę hotelową usiadł na kanapie w poczekalni.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 14:24 |
|
|
Nagle ni stąd ni zowąd pojawiła się wysoka blondyneczka, recepcjonistka z dziewczyną ze statku obok. Uśmiechnęła się, po czym rzekła.
- Życzę przyjemnej dobry w naszym hotelu, na jutro wyrzyscy macie zarezerwowane bilety lotnicze do Los Angeles. Oceanic Airlines - lot 815! - powiedziała spoglądając na blondynkę.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 13-12-2010 14:38 |
|
|
Krzyki Eleny zadziałały niespodziewanie szybko bo po kilku minutach pojawiła się sympatyczna blondynka z dobrymi informacjami. Okazało się, że pobyt w hotelu został już opłacony i dodatkowo wszystkim zostały zarezerwowane bilety do Los Angeles. Tego Liam się nie spodziewał i przyjął tę informację z lekkim niedowierzaniem, ale i radością. Dostał klucz z numerem 16 i po poinformowaniu zgromadzonych w holu, że zobaczą się później, udał się tam ze swoim bagażem.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 15:04 |
|
|
Veronica weszła do hotelu ciągnąc za sobą swoją czarną walizkę na kółkach.
- "...na jutro wyrzyscy macie zarezerwowane bilety lotnicze do Los Angeles. Oceanic Airlines - lot 815!". - Usłyszała głos recepcjonistki. Uśmiechnęła się do Liama, który odchodził właśnie w stronę swojego pokoju.
Szybko załatwiła formalności i już po chwili trzymała w ręku klucz z drewnianym brylokiem na, którym wypisyne było: 31.
- Eleno, dziś w nocy powinnyśmy omówić sprawy związane z Dulce&Papaja. Trzeba powiadomić jeszcze Bryana i innych zainteresowanych. - Rzuciła do Larionovej po czym szybkim krokiem udała się w stronę schodów... najpierw chciała pojechać windą, ale ta nie chciała przyjechać. |
|