Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 16 2025 14:11:55 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:15:54
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 13 - Archiwum | Wyspa
Strona 377 z 500 << < 374 375 376 377 378 379 380 > >>
Autor RE: Wyspa
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-12-2010 22:03
Veronica wysuszyła włosy i ubrała się. Jeansy, czarne adidasy, biała koszulka a nią włożyła różową koszulę, której nie zapinała. Wychodząc z łazienki związała z tyłu włosy w koński ogon. Nadal w dobrym nastroju udała się do kuchni przylegającej do małej restauracji.
- Witam... - Zagadała wesoło do Jeffa i Gigi wyciągając sok pomarańczowy z lodówki. Następnie wyciągnęła z szafki szklankę i słomkę, nalała sobie soku i wkładając słomkę wyszła z restauracji zostawiając ich samych.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 09-12-2010 22:07
- Hej Veronica! - Liam krzyknął do krzątającej się po jachcie blondynki. - Następnym razem znów razem spędzamy urlop, prawda? - zapytał z szerokim uśmiechem na twarzy.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-12-2010 22:12
- Może znajdę na jachcie jakieś buty, to nie będą się już dziwie patrzeć! - zaśmiała się. W tym momencie pojawiła się Veronica i Elena powitała ją z uśmiechem na twarzy - Hej, Ver! A pamiętasz jak odciągnęłam Cię na bok, od całej grupy i poszłyśmy zrywać dzikie maliny? Eh, te wspomnienia!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 09-12-2010 22:17
- Nie musisz szukać butów! Tak jest całkiem sympatycznie. Chyba po tym wszystkim co miało miejsce na wczasach nie będziesz się wstydziła wyjść bez jednego buta. Elena, daj spokój! - Ponownie wielki uśmiech zagościł na twarzy Nortona. - Dzikie maliny! Ha ha! Pamiętacie jak wsadziłyście je do nosa Nicholasa? Szkoda, że musiał wcześniej wyjechać. To był przekozak! - Liam wyciągnął z kieszeni jointa i przy wszystkich go odpalił. - Nie macie nic przeciwko, prawda? - zapytał przed pierwszym zaciągnięciem się.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-12-2010 22:17
- Ależ oczywiście! - Powiedziała do Liama uśmiechając się szeroko. - Nie wyobrażam sobie by mogło być inaczej! Elena... pamiętam... a ten smak! Byłe przepyszne... szkoda tylko, że zostawiłyśmy cały pojemnik malin w tym Centrum Handlowym. Gapy z nas... - Przewróciła oczami. - Słuchajcie... co wy na to by urządzić małą imprezkę? Tak na koniec naszego rejsu?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-12-2010 22:20
Zaśmiałem się na myśl o schabowych, jednak faktycznie chyba jedynie ich nie mieliśmy okazji tu spróbować, wtem Gigi zauważyła brak pierścionka. Złapałem jej dłoń chcąc spojrzeć na miejsce gdzie jeszcze jakiś czas temu umiejscowiony był srebrny pierścionek. - Ohh.. Gdzie go ostatni raz widziałaś?!


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-12-2010 22:25
-Chyba w naszej kajucie.- powiedziałam powoli, próbując sobie przypomnieć. Spojrzałam na jego zdenerwowaną twarz. Już od dawna nic nie zestresowało nas tak bardzo, jak brak tego pierścionka! Szybko wybiegłam z pomieszczenia i udałam się do naszego pokoiku. Wielkie, małżeńskie łoże stało pośrodku, a obok- szafka nocna. Rzuciłam się na nią. Obok kartki z życzeniami ślubnymi leżała ona- obrączka. Westchnęłam ciężko i wsunęłam ją na palec. Już moment później stanęłam przed Jeffem i uśmiechałam się. -Mam... Musiałam ją ściągnąć na moment. Przepraszam, że musiałeś się przez to denerwować.- powiedziałam.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-12-2010 22:26
W momencie gdy był przebłysk przez co wszyscy zapomnieli o wyspiesmiley, Ted lizał kuciapkę Dores, to była ostatnia rzecz jaką trzeba było umyć. Ted sięgnął po ręczniki, wiedział że niedługo wrócą do domu
-Na co masz ochotę córeczko? Zaraz znów będziemy w domu, znów zajmować się tym, może coś zrobimy przed powrotem?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 09-12-2010 22:27
- Imprezka to jest bez kitu opcja! - Liam ze skrętem w ustach zaczął zacierać ręce na samą myśl o pożegnalnej imprezie. - Chociaż wiecie co ku*wa? Trochę smutno będzie jak dopłyniemy do Sydney. Spotkaliśmy się na tej wycieczce jak nieznajome osoby i mimo, że razem było zaje*iście, to będziemy musieli się rozstać. - powiedział i zaciągnął się jointem, wypuszczając dym na bok. - Ale wiecie co dziewczyny? - dodał po chwili, kierując się w stronę barku. - Musicie obowiązkowo wykonać na zakończenie taniec na stole. - uśmiechnął się na samą myśl o tym, co miało miejsce podczas hotelowych wieczorów.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 09-12-2010 22:29
W domu? - powiedziała beznamiętnie Dores. Nie chcę do domu! Chcę się bawić! - zaprotestowała. Wyskoczyła z wanny i zaczęła się wycierać, patrząc na ojca. Rusz się, tato! Wypływamy! - rozejrzała się za czymś do ubranie, ale nic nie było w zasięgu wzroku. Oj, zrobimy coś, zrobimy... - uśmiechnęła się chytrze. Wybiegła na korytarz i otworzyła pierwsze lepsze drzwi. Na łóżku leżała piękna suknia przygotowana dla niej. Uśmiechnęła się na ten widok. Podeszła do sukni i wzięła w dłoń kawałek materiału. Był taki przyjemny w dotyku.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 09-12-2010 22:31
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-12-2010 22:33
- O nie nie nie! - Zachichotała kręcąc głową. - Byłam wtedy pijana... bardzo pijana... - Rzuciła również myśląc o balangach w hotelu. - A już na pewno nie na trzeźwo... mówię... impreza + alkohol + dobra atmosfera = "taniec na stole"... szkoda, że nie ma z nami Nicholasa... no i Lil... - Spojrzała dyskretnie na Elenę dobrze pamiętając, że bardzo zżyła się z Lilliane. - Ona była najlepsza w tych tańcach!
Edytowane przez shan dnia 09-12-2010 22:33
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-12-2010 22:38
- Wiesz co Liam, chyba masz rację... Nie będę szukać butów, będę chodzić w jednym! Może zapoczątkuję nowy trend w modzie? Chodzenie w jednym bucie. - to byłby dopiero przełom w świecie mody - Przeklęte centrum handlowe! To wszystko przez to, że zapatrzyłyśmy się na tych przystojnych kasjerów i zostawiłyśmy maliny na ladzie... Ehh! Mówi się trudno... - machnęła ręką, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Gdy tylko Liam powiedział, że będą musieli się rozstać, Elena natychmiast znalazła się obok niego i złapała go za ramiona i potrząsnęła nim - Będziemy się spotykać, zobaczysz! - wyszczerzyła zęby - Taniec na stole? Nie ma problemu! - przystała na tą propozycję - Mogę sama tańczyć, skoro Veronica nie chce! No szkoda, że nie ma tu Lil, wyjechała wcześniej razem z Nicholasem... Ale myślę, że jeszcze ją spotkamy!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-12-2010 22:39
- Uf.. - poczułem ulgę widząc pierścionek na jej serdecznym palcu, tydzień po ślubie i już miałby się zgubić? Pocałowałem ją w policzek i dałem jej pstryczka w nosek. - To co kolacyjka? Czy może impreza z Tymi wariatami?


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 09-12-2010 22:41
Ubrana i uczesana Dores poszła do kabiny kapitana. Okazało się, że przyrządy były juz ustawione na właściwy kurs. Wystarczyło tylko uruchomić silnik, co też Dores uczyniła, dając od razu pełną moc. Statek ruszył w kierunku Sydney, prując fale Pacyfiku.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 09-12-2010 22:43
- Nowy trend w modzie? Uważaj, żeby nie ubiegła Cię ta... no... Effy! Sam nie wiem czy na serio mówiła, że chce iść do tego programu Top Model, czy żartowała... - Po chwili odezwał się do V - Oj, Veronica. Kto wtedy nie był? - zapytał retorycznie gdyż w godzinach nocnych znalezienie w hotelu kogoś trzeźwego kończyło się na recepcjoniście, a i on zapewne popijał pod blatem. - Alkohol jest, dobrą atmosferę zrobimy, wszystko idzie w dobrym kierunku. - Liam wziął ostatniego bucha i rzucił wypalonego skręta na ziemię. - Taa... - powiedział z lekkim rozmarzeniem na słowa V o Nicholasie i Lilith. - Koniecznie musimy się wszyscy razem jeszcze spotkać. I nie musisz mnie tak trząść Elena! Przyszłość pokaże - uśmiechnął się i postawił przed każdą z osób kieliszek.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-12-2010 22:43
- Eleno! Ty lepiej zaśpiewaj! Pamiętasz jak raz wyrwałaś się na jednej z imprez i przez dobre 3 minuty śpiewałaś tą piosenkę... jak ona się nazywała... "Lost" chyba! - Powiedziała wspominając tamte chwile, aż łza się jej w oku zakręciła. - Liam... spokojnie... możemy się przecież regularnie spotykać! No i co jakiś czas urządzać wspólne balangi!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-12-2010 22:44
Ted podobnie jak Dores ubrał się, tylko on już w gotowy przyszykowany garnitur, wiedział że będą mieli spotkanie w Sydney, chociaż oboje uważali że nic z tego nie wyjdzie. Wyszedł na pokład i przyglądał się morzu, w oddali ujrzał jacht, taki mały w przeciwieństwie do ich statku z basenem. Ruszył na poszukiwania Dores...


/takie pytanie mam, kiedy my jesteśmy?! smiley //


/Furf, to moja niespodzianka. smiley/
April.



smiley pytanie takie jest, bo nie wiem co na tym statku można znaleźćsmiley... oby ta niespodzianka jak najszybciej się pojawiła smiley///



Edytowane przez Furfon dnia 09-12-2010 22:53
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 09-12-2010 22:47
Dores tymczasem zwiedzała już statek. W jednym pomieszczeniu odkryła ciekawy składzik. Czego tam nie było.... Na ten widok ucieszyła się, jak dziecko na widok sklepu z najlepszymi zabawkami. Tato!!! - wrzasnęła. Musisz to zobaczyć!




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-12-2010 22:47
- Muszę trząść, żebyś nie opowiadał takich rzeczy! Będziemy się spotykać i koniec! A tymczasem... Polewaj, Liam! - zawołała ochoczo Elena. - Veronico, nie ma problemu! Zaśpiewam Wam "Lost" i zatańczę na stole, ale najpierw się napijmy. Wszyscy dobrze wiemy, że mój śpiew brzmi lepiej, gdy wszyscy są pijani!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-12-2010 22:51
-Chodźmy do nich. - wyszczerzyłam się. -Chociaż najchętniej spędzałabym czas tylko z Tobą, najmilszy mój!- tak też było, wszak dopiero od tygodnia byłam panią Moserową i nie zdążyłam nacieszyć się jeszcze mężem. Złapałam go za rękę i wybiegłam a korytarz. Śmiechy i krzyki towarzyszy doprowadziły nas do pokoju, w którym wszyscy spędzali czas.
-Cześć pyszczki.- zaśmiałam się, widząc ich, po części ukojonych jointami. -Macie trochę dla nas?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 377 z 500 << < 374 375 376 377 378 379 380 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum