| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 16:35 |
|
|
- Wydaje mi się, że w kopertach nie znajdziemy żadnych wskazówek, więc nie ma takiej potrzeby.. - Odparłem i zamyśliłem się na moment. - Może, chodźmy na plażę, zapewne natkniemy się na jakąś cywilizację.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 16:39 |
|
|
|
- Mam nadzieje... bo jeśli nie... jeśli jesteśmy tu tylko sami... - Zaczęła szybciej oddychać i była bliska płaczu znów zaczynając popadać w panikę. - ...to umrzemy.... - Otarła policzek, po którym spływała łza. - Wiesz w ogóle w, którą stronę powinniśmy się kierować? |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 16:40 |
|
|
|
Mrugnął do niej, jakby wiedział, o czym myśli. Ale chyba trzeba mieć nie po kolei, żeby zrozumieć dziewczynę, więc zastanawiał się, czym go teraz zaskoczy. Oparł się o ścianę tak, żeby w razie czego jej pomóc lub ją zatrzymać. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 16:42 |
|
|
- Wspaniale... szykujcie się na małą niespodziankę- odparł jeden, a po chwili dodał- Jedzenie było akurat czyste.
Jeden z nich nacisnął tajemniczy przycisk, pojawiło się zielone światło, kawałek ściany podniósł się, mężczyźni odeszli, a za nimi zamknęła się bramka zostawiając dwójkę samą...
- Tych ludzi jest więcej- powiedział, a drugi kiwnął głową- Ciekawe czy otworzyli koperty, jeżeli tak to możemy... ich pobadać. Czas to sprawdzić.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 16:51 |
|
|
-...A mogłam ich pobić do nieprzytomności!- jęknęłam cicho. -Wygląda na to, że znów zostaliśmy sami. Odwróć się.- poprosiłam i zrzuciłam z siebie jego koszulkę. W tobołku ubrań, które przynieśli mi mężczyźni, znajdowały się majtki, skarpetki, buty, biustonosz, dżinsowe spodnie i koszulka z jakiegoś klubu piłkarskiego. Ubrałam się pospiesznie i podeszłam do Josha, opierając się o ścianę i patrząc na niego z góry.
-Co robimy?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 16:56 |
|
|
Przewrócił oczami, kiedy kazała mu się odwrócić.
- Przecież już cię i tak widziałem. - mruknął, zakładając na siebie koszulkę. Mimo tego że Gigi nie nosiła jej długo, to czuł jej zapach na ubraniu. - Patrz, coś się zmieniło. Ale wątpię, że damy radę przejść. - pokazał jej szczelinę pomiędzy podłogą a ścianą, przez które wpadało wątłe światło. Na oko weszłaby tam ledwo ręka. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 17:01 |
|
|
Uśmiechnęłam się do Josha. Nie wiedzieć czemu, podobało mi się jego poczucie humoru i ta dziwna pewność siebie.
-Może chociaż uda nam się to jakoś podnieść?- spytałam, przyglądając się szczelinie. -Tylko żeby nie przygniotło nam ręki, albo coś takiego.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 17:04 |
|
|
W takich sytuacjach potrafiłem zachować trzeźwy umysł, ale ta kobieta mnie doprowadzała do szału. Właśnie przez nią zaczynałem się stresować i martwić, przygryzłem dolną wargę i spojrzałem na jej spanikowaną twarz. Położyłem dłoń na jej plecach i poklepałem zachęcająco. - Wszystko będzie dobrze, pewnie szybko to się wyjaśni i dostaniemy duże odszkodowania. - Odparłem i wbiłem wzrok w miejsce skąd przybiegłem. - Wydaje mi się, że plaża jest w tamtą stronę, chodźmy..
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 17:05 |
|
|
Ted był już przy Liamie, który był chyba zaskoczony tym, że Edgar znalazł się obok niego tak szybko.
-Hej! Jestem Henry Gale- rzekł bez wahania, zawsze kłamał na temat swojej tożsamości, wiedział że go szukają już od 20 lat - Wiesz może gdzie jesteśmy? Kim ty jesteś? Ja nie pamiętam jak się znalazłem w tej dżungli. No i mam nadzieję że coś wiesz na temat tych listów w kopertach, te z słowami dziękuję w każdym języku. Niektóre są na biało, a inne na czerwono, na pewno to coś znaczy... - powiedział Ted, dużo powiedział, miał nadzieję że ten koleś mu zaufa, razem mogli przetrwać tutaj...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 17:06 |
|
|
- Okej. Tylko tym razem nie na trzy, bo to liczenie chyba przynosi nam pecha. - odparł, podchodząc do szczeliny. Oboje po wcześniejszym sprawdzeniu, czy się z powrotem nie opuści, położyli ręce pod szczeliną. Było tak cicho, że mogli usłyszeć, jak szybko wtedy biły im serca. Kiwnął głową i wykonali pierwszą próbę.
/ja spadam, będę późno |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 18:06 |
|
|
|
Elenie jeszcze nigdy się nie śniło, że ona i facet są nadzy po środku dżungli, ale podobało jej się to, było to bardzo podniecające. Pieszczoty Bryana były tak przyjemne, że Elenie aż zakręciło się w głowie. Alkohol wcale jej nie pomagał z zachowaniu równowagi, więc musiała się złapać Bryana, żeby nie upaść. Mimo, że mężczyzna nie był prawdziwy, Elena zapragnęła też mu sprawić przyjemność. Stwierdziła, że przydałaby się bita śmietana. Myślała, że ten przedmiot zaraz się pojawi, w końcu to sen. Jednak nic takiego się nie zdarzyło. Koperty to mogły się pojawić, a bita śmietana to już nie, żal. Zamiast niej postanowiła użyć alkoholu. Spojrzała na Bryana łobuzerskim wzorkiem i wylała resztkę rumu na jego .... kucnęła przed nim i zaczęła z ogromnym zaangażowaniem zlizywać alkohol, który smakował teraz jeszcze lepiej, niż gdy piła go z butelki. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 18:14 |
|
|
Tak więc próbowaliśmy. Wyginaliśmy się w przeróżne dziwne sposoby, próbując podnieść metalową klapę. Próbowaliśmy wspólnie, próbowaliśmy osobno, próbowaliśmy leząc, stojąc i podskakując. Po półgodzinnej mordowni klapa uniosła się o dosłownie kilka milimetrów. Opadłam, dysząc ze zmęczenia, na podłogę.
-To na nic.- powiedziałam, odgarniając ze spoconego czoła rude kosmyki. -Nie uda nam się tego podnieść.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 18:34 |
|
|
|
Veronica uśmiechnęła się blado do mężczyzny. Ruszyli w stronę plaży... a przynajmniej tak im się wydawało. Fergusson rozglądała się nerwowo co jakiś czas... miała nadzieje, że to jakiś głupi koszmar! Tylko koszmar! Pewnie obudzi ją zaraz hotelowy budzik i wszystko wróci do normy... |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 18:53 |
|
|
|
Elena robiła swoje, a mnie jak w śnie naszło poetyckie natchnienie.
- Ułożyłem dla Ciebie wierszyk:
Eleno, Eleno, dziewczyno ze snu
Jesteś piękna niczym antylopa gnu
Eleno, Eleno, dziewczyno ruda
Zaraz tu ze mną przeżyjesz cuda
Eleno, Eleno, dziewczyno boska
Penisa ci wsadzę nawet do noska
Eleno, Eleno wyrucham Cię teraz
Będzie przyjemnie jak z macierzami Cramera.
Postanowiłem odwdzięczyć się mojej fantazji, więc umieściłem swoją głowę w pobliżu jej kuciapy i mój język pracował już jak szalony, a palce mu pomagały. Chciałem doprowadzić ją do ekstazy już samą grą wstępną.
// ludzie o słabych nerwach niech tego nie czytają 
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 02-12-2010 18:54 |
|
|
Gdy Liam otworzył oczy trochę się przestraszył widząc, że stoi przed nim mężczyzna, którego niedawno obserwował. - Ja, ja, ja... - zaczął się jąkać. - Ja nic nie wiem. - wydusił w końcu z siebie, nieporadnie zasłaniając się rękami w obawie przed atakiem z jego strony. - Sam nie wiem jak tu trafiłem. Jestem Liam. - mówił, cały czas siedząc na ziemi. - Znalazłem kopertę. Zobacz! - Czym prędzej wyciągnął ją z kieszeni i podał mężczyźnie. - Wiesz co to może znaczyć?
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 19:03 |
|
|
Veronica usłyszała nagle szum oceanu. Zatrzymała się nakazując ruchem ręki by Jeff też to uczynił.
- Słyszysz? - Spytała. - To już niedaleko. - Ruszyli przyspieszonym krokiem i wkrótce wyszli na zalaną słońcem plażę. Fergusson mimo strachu jaki nią zawładnął uśmiechnęła się na widok oceanu, który widziała (tak się jej zdawało) po raz pierwszy. Gdy mieszkała w sierocińcu nie było żadnych wyjazdów poza miasto w, którym on się znajdował toteż Veronica widziała ocean tylko na starych fotografiach. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 19:03 |
|
|
Umba
-Tak wiem co to znaczy. To słowo dziękuje. W każdej kopercie to jest. Mnie ciekawi dlaczego niektóre są na czerwono a inne na biało. Chodź, musisz coś zobaczyć- rzekł Ted, pomógł mu wstać i poszli w miejsce, skąd mogli spokojnie podglądać Bryana i Elene.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 02-12-2010 19:13 |
|
|
- "Dziękuję"? - Liama zaskoczyło, że mężczyzna znał ten dziwny język, którym było napisane to słowo, ale nie dopytywał się więcej. - Czerwony i biały? Hmm. To kolor flagi jakiegoś państwa, ale nie pamiętam jakiego. - Zachęcony propozycją Edgara wstał i ruszył za nim. Nie zastanawiało go czy może mu ufać czy nie, ale lepsze to niż samotne siedzenie pod drzewem. - Co takiego chcesz mi pokazać? - zagadał w drodze do tamtego miejsca.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Edytowane przez Lincoln dnia 02-12-2010 19:16 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 19:26 |
|
|
|
Veronica zaciągnęła się mocno morskim powietrzem zamykając oczy. Szum fal nieco ją uspokoił, ale nadal czuła dziwne ukłucia w okolicach klatki piersiowej gdy pomyślała sobie o tej chorej sytuacji w, której się znalazła. Nie potrafiła wymyślić niczego co pomogłoby jej zrozumieć to wszystko. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 19:28 |
|
|
Po chwili drogi ujrzeliśmy ocean. - Robi wrażenie.. - jęknąłem wdychając morską bryzę. Z tej strony widok zapierał dech w piersiach. Plaża ciągnęła się kilkanaście kilometrów dalej, dzika dżungla przepięknie kontrastowała z beżem piasku. Jedyne co mnie teraz martwiło to brak cywilizacji, powoli traciłem nadzieję, że cokolwiek tu się znajduje. - No to kiszka..
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
