| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2010 00:07 |
|
|
-Też mi się śnił ten bachor, tylko to był rozbudowany sen, może jutro ci go opowiem. Drugim był mecz, Barcelony z Realem, Barcelona rozgromiła Madryt. Wspaniały to był sen, czuję że to kiedyś się stanie. Trzeci, opowiem ci kiedyś, spodoba ci się na pewno...- rzekł Ted, zobaczył przywiązanego rekiego22 - On też był w moim śnie, z tym dzieciakiem. Chyba musimy go wziąć, coś czuję że on pomoże nam....
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2010 00:08 |
|
|
|
- Chciałabyś zobaczyć myszkę Mickey? - zaśmiałem się próbując odtworzyć w głowie obraz czarno-białej zawsze uśmiechniętej i zabawnej myszy. Jeśli uda nam się uciec z wyspy, pierwsze co zrobię to zabiorę ją do Disneylandu. - Nie wiem Stokrotko, nie byłem w każdej części świata. - Spoglądaliśmy na żółte punkciki na niebie, w blasku księżyca wyglądały naprawdę pięknie. - Zobacz, mały wóz. - Wskazałem na kilka gwiazd skupionych obok siebie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 30-11-2010 00:09 |
|
|
Tatusiu... - chciała go namówić. Mnie interesuje ten, o którym nie chcesz mi powiedzieć... - dodała smutno. Na rekiego nawet nie spojrzała. Patrzyła błagalnie na ojca.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
 
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2010 00:51 |
|
|
-Dlaczego ten sen ciebie interesuje córeczko? Jak myślisz, co mi się śniło w tym ostatnim? -spytał się jej, odwiązał nieprzytomnego rekiego22, związał jego ręce i nogi żeby nie uciekł i wziął go na plecy, plecak, kij i pochodnię dał Dores.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2010 00:53 |
|
|
Po tym, jak spotkali resztę osób, Elena stała z boku i obserwowała wydarzenia. Miała wielką nadzieję, że wśród nowo spotkanych ludzi będzie Lil, jednak dziewczyny nigdzie nie było widać. Elena żałowała, że nie zapytała Jacoba o nią. Może on miałby jakieś informacje na jej temat?
Na dworze zaczynało się robić ciemno i Elena zauważyła, że Liam rozpalił ognisko. Postanowiła do niego podejść. Nagle nadepnęła na coś twardego stopą w skarpetce, w końcu wciąż była w jednym bucie. W pierwszej chwli myślała, że to kamień, ale gdy przyjrzała się bliżej to okazało się, że jest to butelka. Podniosła ją, wyciągnęła korek i powąchała.
- Rum. - stwierdziła od razu. Zbliżyła się do ogniska, usiadła po turecku i zwróciła się do Liama. - Masz ochotę na coś mocniejszego? Znalazłam to w dżungli. - powiedziała pokazując mu butelkę.
Edytowane przez Amelia dnia 30-11-2010 00:54 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 30-11-2010 00:56 |
|
|
- Myślisz, że taki znaleziony w dżungli alkohol można pić bez obaw? - Liam zapytał nieufnie przyglądając się butelce.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2010 01:01 |
|
|
|
- Jasne. - powiedziała, chociaż wcale nie była tego pewna. - Jestem skłonna zaryzykować. Najwyżej się potrujemy. - uśmiechnęła się blado. Wyciągnęła korek z butelki i wzięła na próbę pierwszego łyka. - Smakuje normalnie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 30-11-2010 01:03 |
|
|
Dores szła obok Edgara i co chwilę dźgała sobie dla zabawy nożem nieprzytomnego rekiego.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 30-11-2010 01:12 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 30-11-2010 01:09 |
|
|
- Jeszcze tego nam brakuje, żeby po tym wszystkim co nas spotkało, zatruć się alkoholem. - Gdy Elena zaczęła pić rum z butelki, Liam spojrzał na nią z niepewną miną. Chciał jej powiedzieć, że na liście osób, którą pokazała mu Nelly nie ma Lilith i Effy co mogło oznaczać tylko jedno, ale uznał, że nie warto się zadręczać czymś, na co już się nie ma wpływu. - Mogę? - zapytał, wyciągając rękę po butelkę. - Grałaś kiedyś w coś takiego jak 'I never'?
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2010 01:16 |
|
|
- Możesz. - powiedziała podając mu alkohol. - I never? Grałam w to jeszcze jak mieszkałam w Nowym Jorku. Do tego najlepiej mieć dwie butelki, ale chyba jedna musi nam wystarczyć. Masz ochotę zagrać? - gdy otrzymała twierdzącą odpowiedź, uśmiechnęła się. Przyda się w końcu trochę rozrywki. - To ja zaczynam: Nigdy nie podobał mi się śpiew Eleny - powiedziała i wzięła łyka.
Edytowane przez Amelia dnia 30-11-2010 01:55 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 30-11-2010 01:29 |
|
|
Liam położył się na ziemi i podparł się ręką. Na słuch o propozycji Eleny uśmiechnął się. - Możesz mnie znienawidzić, ale jeżeli mam być szczery to... - i wyraźnie odsunął od siebie butelkę. - Nigdy, nigdy, hmm, nigdy nie wmawiałem sobie, że opuszczając wyspę stanę się szczęśliwszy.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Edytowane przez Lincoln dnia 30-11-2010 01:38 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2010 01:52 |
|
|
Elena otworzyła buzię ze zdziwienia. Jak to możliwe, że nie podobał mu się jej śpiew? Czy inni też tak sądzą? Nikt do tej pory nie narzekał, ani się nie skarżył...
- Nie będę Cię nienawidzić. Ale myślę, że powinieneś usłyszeć jeszcze raz próbkę mojego głosu, może wtedy zmienisz zdanie. - słysząc pytanie Liama, chwyciła do ręki butelkę i napiła się z niej. - Nigdy nie czułam się samotna na wyspie... - spuściła głowę i wzięła łyka. Smutnym wzrokiem wpatrywała się w swoją stopę w skarpetce. Myślała, że gra w I never poprawi jej humor, jednak chyba sama nie miała nastroju na zadawanie wesołych pytań.
Edytowane przez Amelia dnia 30-11-2010 01:53 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2010 09:17 |
|
|
Spojrzałam tam, gdzie wskazywała ręka Jeffa. Istotnie, błyskało tam malutkie skupisko gwiazd. To wszystko- gwiazdy połyskujące na niebie, szumiące przyjemnie drzewa, oddech Jeffreya gdzieś obok- dawało choć na moment uczucie przedziwnego szczęścia i bezpieczeństwa. Zapomniałam nawet o bólu w ręce.
-Chodź. Wykąpiemy się.- powiedziałam nagle, wstając. Złapałam go za rękę i mocno pociągnęłam za sobą, zanim cokolwiek zdążył powiedzieć. Może to przypadek, ale już po kilku minutach marszobiegu stanęliśmy na skraju ogromnego wodospadu. Wyszczerzyłam się do zdziwionego Jeffa i szybkim ruchem zrzuciłam z siebie wszystkie ubrania, stając przed mężczyzną nago. Musnęłam ustami jego usta i szepnęłam cicho:
-No to hop!-i nim zdążył zareagować wskoczyłam do wody, która była pod nami tak nisko, że gdy leciałam miałam wrażenie, że spadam w odmęty czarnej dziury. W powietrzu wykonałam co najmniej trzy salta.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2010 12:37 |
|
|
- Nie mamy czasu- powiedział nagle jakiś męski głos, wszyscy się przerazili, Nelly od razu podskoczyła do góry, ale rozpoznała ten ton.- Zaraz was znowu przeniesie, nie mamy czasu musimy porozmawiać moi drodzy.
Powiedział zwracając się do wszystkich wokół.
- Jacob!- pisnęła blondynka, ale on na nią nie zwracał uwagi.
- Jestem Jacob, opiekuję się tą wyspą od bardzo dawna, a wy- na moment przerwał, aby na każdego spojrzeć- Jesteście kandydatami aby mnie zastąpić. Za moment nastąpi kolejny przeskok dlatego każdemu daję jedno pytanie, słucham. Przepraszam, że poznajcie mnie w takich okolicznościach, ale wolałem aby to się stało przed przeskokiem.
Edytowane przez April dnia 30-11-2010 12:38 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2010 12:49 |
|
|
Ted, Dores i reki22 zobaczyli z daleka jakaś postać przywiązaną do drzewa, gdy tylko podeszli bliżej to ujrzeli chłopca, bardzo podobny do tego którego kazała im znaleźć wyspa we śnie. Wyglądał jakby spał, Edgar zastanawiał się czemu mieli go znaleźć oraz dlaczego ktoś go przywiązał. Bardzo mu ten dzieciak przypominał kogoś, tylko nie mógł sobie przypomnieć kogo...
-Hej młody obudź się! -krzyknął Ted, a Dores lekko walnęła go kijem, reki22 w tym czasie oblizywał się na widok chłopca...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2010 12:51 |
|
|
Dziecko drgnęło i zaczęło majaczyć.
- Uwolnij mnie! Proszę, będę ci posłuszny! Nie pomogę już ludziom Jacoba, obiecuję! Ojcze!- krzyczał.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2010 12:59 |
|
|
-Nie jestem twoim ojcem -odpowiedział spokojnie Ted, zachowanie dziecka było nietypowe, nie wiedział jak postąpić w tej sytuacji. Być miłym czy nie? Zaryzykuje...
-Milcz bo zaraz ciebie wychłostam! -krzyknął groźnie, miał nadzieję że to podziała bo inaczej będą musieli bawić się w dobrego i złego policjanta by dowiedzieć się od bachora...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2010 13:03 |
|
|
Chłopiec przestraszył się Edgara i postanowił milczeć. Zaczął się rozglądać, oprócz niego była jeszcze kobieta z burzą loków na głowie i jakiś podejrzany mężczyzna. Brunet nie wiedział kim mogą być ci ludzie, zaczął się obawiać, że to może być zły Jacob...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2010 13:06 |
|
|
-Hej! Odpowiadaj mi bo inaczej będziesz cierpiał! Kim jesteś? Kto ciebie tutaj przywiązał? Szybko, bo zaraz tamten się tobą zajmie... -wskazał ręką na rekiego22, miał nadzieję że Dores będzie udawała dobrą i troskliwą kobietę, by zyskać zaufanie chłopca...
Edytowane przez Furfon dnia 30-11-2010 13:06 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2010 13:09 |
|
|
- Nic ci nie powiem zły Jacobie! - wykrzyknął buntowniczo- Mam zakaz z tobą rozmawiania choćbyś nie wiem co mi robił! Nie zniszczysz mnie...o nie! Będę posłuszny swoim ludziom!
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
