| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 18:08 |
|
|
|
Elena nadal siedziała w jaskini, a E.J. zaczął wić gniazdo w jej włosach. |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 18:12 |
|
|
Ted w swojej kryjówce nadal się śmiał, był ciekaw czy Dymek wpadnie do niego z pretensjami...
Jacob upadł, nie miał sił by zanieść siostrę do jaskini, zaczął cicho nawoływać o pomoc, może ktoś pomoże mu... |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 18:21 |
|
|
Dymek tymczasem latał sobie po całej wyspie. Nagle zobaczył nieprzytomnego Jacoba i nieżywą Amandę, zmienił się w dziewczynkę. Dymek w ciele małej brunetki stanął na przeciw Gigi i Jeffrey'a.
- Szukałam was, chodźmy- wyszeptała uśmiechając się.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 18:31 |
|
|
/ to w końcu jest przy ciele Jacoba i Amandy czy u nas? My jesteśmy w innym miejscu Furf. 
/ Wiem, on jest z wami pod ciałem Amandy. /
Edytowane przez April dnia 22-11-2010 18:44 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 18:32 |
|
|
Veronica stała z boku nie za bardzo wiedząc co ze soba zrobić. W końcu weszła do jaskiń by powiedzieć innym o zaistaniałem sytuacji.
- Ten chłopiec nie żyje! - Rzuciła w wejściu. - Brat tej małej Amandy i tego... no... blondyna leży nie żywy przed wejściem do jaskiń. - Wyjaśniła bo przecież chłopców było dwóch. - Blondyn i Amanda też znikneli!
Edytowane przez shan dnia 22-11-2010 18:33 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 18:46 |
|
|
Nim zdążyłam mu odpowiedzieć, przed nami jak spod ziemi wyrosła mała dziewczynka. Miałam wrażenie, że widziałam ją wcześniej gdzieś w podziemiach, więc wstałam natychmiast, gotowa pójść za nią.
-Więc gdzie nasza reszta?- spytałam jej.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 18:54 |
|
|
- W jaskiniach- uśmiechnęła się promiennie- Mamusia miała się nimi zająć, chodźmy, bo tylko was brakuje.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 18:58 |
|
|
|
Nie byłem zbyt ufny względem małej, nawet nie znam bachora, a u ciągnie nas do jaskiń, widząc, że Gigi jest gotowa pójść mruknąłem. - No dobrze, chodźmy w takim razie. - I poszliśmy za małą. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 19:01 |
|
|
Obudziłem się i dotarły do mnie te straszne wieści. Będę musiał jakoś uspokoić Dores. Inaczej ten Jacob coś zrobi Leslie. Ujrzałem ją leżącą w kącie, więc do niej podszedłem i pocałowałem.
- Cześć kochanie. Muszę Ci coś powiedzieć, bo nie wiem czy wiesz. Jacob kazał mi być miłym dla Dores. Powiedział, że jeśli nie będę to Cię zabiję. Dlatego muszę iść teraz do niej się mizdrzyć? Idziesz ze mną?
Szkoda, że Jacob nie zginął, nie musiałbym już być miły dla Dores. Skarciłem się za takie grzeszne myśli.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 22-11-2010 19:02 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 19:03 |
|
|
Leslie leniwie uniosła głowę. Po co te wrzaski? Ludzie na Wyspie bardzo lubili się awanturować... Ziewnęła. Jej życie przebiegało dwufazowo- okres ruchu, niepokoju, czynu oraz okres rozmyślań. Dziś trafiło na to drugie. Ziewnęła jeszcze raz. Czuła się źle. Z podwójną mocą zatęskniła do lat siedemdziesiątych, własnego łóżka, domku, ukochanego ciała... Jak dawno nie kochała się z Bryanem! Westchnęła.
Czarny Dym nie wzbudził w niej zaskoczenia. Jego obecność przyjęła... sennie. W ogóle to wszystko zdawało się być koszmarem...
- Oni zawsze robią zamieszanie- odrzekła Veronice, bawiąc się końcówkami włosów. Nie dotarło do niej, że przed chwilą, niemalże na jej oczach zginął mały chłopiec.- Co ty mówisz?- zwróciła się do Bryana. Szczególnie nie podobał jej się fragment o zabijaniu.- Tak, idę. Przeklęta Dores...
Edytowane przez von Veron dnia 22-11-2010 19:08 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 19:04 |
|
|
Dziewczynka była mała, na pewno znała więc troszkę młodszego od niej Malvora, o którego martwiłam się troszkę. Zostawiłam go w końcu pośrodku wioski, bez opieki...
-Znasz takiego malutkiego, czarnowłosego, na oko trzyletniego chłopca/- uśmiechnęłam się do niej. -Wszystko u niego w porządku?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 19:14 |
|
|
Ucieszyłem się, że Leslie za mną idzie.
- Dobrze, że będziemy razem. Spędzimy wspólnie trochę czasu, a nie chcę, żeby Dores sobie pozwoliła na zbyt wiele.
Znaleźliśmy ją przy zwłokach chłopca. Przybrałem nadzwyczaj nienaturalnie przesłodzony głosik:
- Jak się trzymasz? To takie straszne...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 22-11-2010 19:17 |
|
|
Doers tymczasem ściskała małe bezwładne ciałko BiBa i wypłakiwała się w jego czarne włosy. Nie mogła pogodzić się ze strata tego dziecka, choć znała je zaledwie jeden dzień. Nie podniosła głowy nawet na głos Bryana...
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 22-11-2010 19:18 |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 19:18 |
|
|
Dziewczyna aż się wzdrygnęła.
- Rozumiem, ze od tego zależy moje życie, ale może... może nie przesadzaj?- szepnęła mu do ucha.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 19:22 |
|
|
- Nie żyje... zły Edgar go zabił...- powiedziała ''dziewczynka'' spuszczając głowę w dół. Prowadziła całą dwójkę, gdy nagle zauważyli Jacoba, który odzyskał przytomność.
Dymek miał już plan- zaciągnie ich wszystkich do jaskini i zabije...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 19:23 |
|
|
Poklepałem Dores czule po ramieniu.
- Chyba wolisz zostać sama.
Po tych słowach wróciłem z Leslie do jaskini.
- Może trochę przesadzam, ale to przez to jak bardzo Cię kocham i się o Ciebie martwię.
Uśmiechnąłem się szeroko.
- Mam ją na jakiś czas z głowy. Jak zagospodarujemy ten czas?
W razie czego Ashley może zagadać z Dores. Ona też dostała ultimatum.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 19:27 |
|
|
- Hmm... Mam dużo propozycji, ale jedną szczególnie ciekawą- uniosła do góry głowę i uśmiechnęła się zachęcająco.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 19:29 |
|
|
Veronica skrzywiła się lekko słysząc sposób w jaki Bryan wyraził swój żal co do śmierci małego chłopca. Stanęła z boku starając się nie podchodzić zbyt blisko ciała, ponieważ wywoływało to u niej nieprzyjemne skurcze w żołądku. Cofnęła się jeszcze o krok i poczuła, że stoi butem na czymś miękkim. Obróciła lekko głowę i to co zobaczyła na pewno nie poprawiło jej samopoczucia. Na trawie leżało ciało matki trójki dzieci. To właśnie o niej wspominał w nocy ten mały brunet nim wyruszyli do jaskiń.
(Musimy ją znaleźć bo też gdzieś tam leży).
Odskoczyła od ciała odwracając głowę, ale w jej pamięci utrwalił się już obraz twarzy tej kobiety.
- Tu leży jego... ich matka... - Wydusiła do Dores, która nadal klęczała(?) nad ciałem chłopca.
Edytowane przez shan dnia 22-11-2010 19:31 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 19:29 |
|
|
Czułem się trochę skrępowany, bo w jaskiniach było sporo osób. Najpierw dla żartu popatrzyłem w górę udając, że szukam wzrokiem tego na co patrzy Leslie. Zaśmiałem się jednak głośno i pocałowałem ją czule w odsłoniętą szyję. Moje ręce powędrowały na jej plecy, biodra i pupę*.
* nie jednocześnie oczywiście 
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-11-2010 19:29 |
|
|
Oczy zaszkliły się. Nie miałam pojęcia, skąd ta reakcja, wszak prawie nie znałam tego dziecka... Było mi jednak dużo bardziej bliskie, niż mogłoby się wydawać. Zacisnęłam wargi. Znów ten cholerny Edgar spieprzył ludziom życie... Popatrzyłam na Jeffreya. Jak musiał się teraz czuć? Przecież ponoć był jego synem.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
