Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:04 |
|
|
Dores zaczęła rozprowadzać delikatnie pachnący spieniony płyn po ciele Ashley. Było tak delikatne, inne niż jej ojca. Uśmiechała się do siebie i rozdmuchiwała bąbelki z piany, które tworzyły się na Ashley.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:07 |
|
|
Ted zaczął podglądać Ashley i Dores... |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:10 |
|
|
Ted zaczął podglądać Ashley i Dores...
Wiedziałem, że coś takiego będzie ! |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:11 |
|
|
"...podobno ginęliśmy na jego oczach w jego przeszłości..." - Te słowa wryły się w pamięć Veronici, która stała z boku i gapiąc się na podłogę ciągle powtarzała je sobie w myślach.
Więc nigdy stąd nie odejdę? Nigdy nie wrócę do normalnego życia? - Myślała Fergusson, przerwał jej mężczyzna, który zjawił się w celi.
Nie wiedziała czy pójść w ślady Josha i Bryana czy może skłamać jak Leslie, a może najlepiej się nie odzywać? A co za różnica i tak zginę na tej wyspie...
- Veronica Fergusson - Rzuciła w końcu. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:13 |
|
|
-Myjecie kuciapy? Mogę dołączyć? - powiedział Ted, który wskoczył nagi do kabiny której zamknął ją, teraz byli w 3.... |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:16 |
|
|
Tak naprawdę, to ja już skończyłam się myć - powiedziała, widząc nagiego Edgara. To był straszny widok, więc szybko przymknęła oczy i próbowała wyjść z pod prysznica. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:18 |
|
|
Dores była niezadowolona, że ojciec wszystko zepsuł, gdyż wchodziła właśnie w etap namydlania Ashely pośladków.
Tato, co ty robisz? Co to jest kuciapa? - zapytała niewinnie.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 03-11-2010 16:21 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:19 |
|
|
Ted był zbyt silny, blokował wyjście wiec Ashley nie mogła wyjść!
-Poczekaj, pomóż mi umyć plecy bo już jestem stary... proszę Ashley- rzekł Ted. - Dores nie wiesz co to kuciapa? A ty Ashley wiesz? - spytał się jej, ciekawy odpowiedzi....
Edytowane przez Furfon dnia 03-11-2010 16:21 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:22 |
|
|
Dores umyje Ci plecy. Ja nie umiem dobrze myć, będę Cię tylko drapała, a Dores świetnie i delikatnie Ci umyje. Będziesz zadowolony - powiedziała i dalej próbowała się wyswobodzić z trójkąta. Nie wiem - rzekła.
Edgarowi nie wystarcza córka ?
Edytowane przez Arctic dnia 03-11-2010 16:23 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:25 |
|
|
-Nie wiesz?! To ja muszę umyć wasze kuciapy w takim razie. Chyba nie macie nic przeciwko? - nadal blokował wyjście. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:25 |
|
|
Co to ta kuciapa? - dopytywała się Dores. Mogłabym ją Ci umyć, Ashley, gdybym wiedziała....
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:28 |
|
|
Ja mam czystą kuciapę i nie potrzebuję mycia ! - była zdenerwowana, że Ted nie chce jej wypuścić z prysznica i gada o jakichś kuciapach. Na studiach nigdy nie słyszała takiego określenia. Mogę wyjść ?! - spytała zirytowana Edgara. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:33 |
|
|
-Masz czystą kuciapę? Pozwól że Dores zbada ją... -rzekł Ted po czym mocno chwycił Ashley za ramiona, zaczął ją przytrzymywać od tyłu. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:34 |
|
|
// umyj szybko kuciapę i chodź robić lewatywę
Słuchałem z pozycji leżącej jak inni podają swoje nazwiska. Leslie skłamała... Nie poruszyłem się, żeby facet nie poznał oszustwa. Podobno ten cały Richard patrzył jak umieramy. Trochę to nieprzyjemne. Mam nadzieję, że zdołały z Leslie nacieszyć się wspólnymi chwilami. Nadal głaskałem się po brzuchu, a przez skórę wyczuwałem grudki kału zalegające w moim wnętrznościach. Ashley potrzebna od zaraz...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:47 |
|
|
- Sprawdzę to... jeżeli wasze dane okażą się nieprawdziwe to inaczej się rozliczymy- odparł mężczyzna patrząc na nich wszystkich.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:51 |
|
|
- Dziękuję i wzajemnie. - odparłem szczerząc się do Gigi. Pachniało znakomicie! Jako, że nie było sztućców zaczęliśmy opróżniać talerze. Pochłaniałem frytki jeden po drugim, już dawno nie jadłem czegoś normalnego. Zauważyłem, że klopsiki Gianny wylądowały na podłodze, chwilkę później rudowłosa kopnęła je pod stół. Wybuchłem gromkim śmiechem. - Pewnie, że nie. Możemy nawet zostawić kartkę z napisem "To nie Gigi i Jeff". -Mruknąłem zabierając się za klopsika. Jednak zamiast wsadzić go do ust, rzuciłem go w Giannę. Klopsik wylądował na jej szyi i zaczął zjeżdżać w stronę biustu rudowłosej. Oboje wstrzymaliśmy oddech. - Ups.. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-11-2010 16:52 |
|
|
Bernard tymczasem obserwował w Orchidei różne pomieszczenia. W końcu widząc zabawy innych pod prysznicem sam wszedł do miejsca które wydawało się czegoś w rodzaju komory. Zamknął ją i po chwili wcisnął w środku czerwony przycisk. Po chwili pomieszczenie zaczęło wirować a Bernard w oddali poczuł jakby wybuch. Nie wiadomo mu jednak było gdzie był gdyż sam jakby stracił czucie we wszystkich częściach ciała lecz po chwili otworzył oko i ujrzał ogromne drzewo... |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 03-11-2010 17:00 |
|
|
Co to jest kuciapa? - Dores nadal dopytywała się ojca. Bardzo chętnie by ją zbadała, gdyby tylko wiedziała, gdzie umiejscowić swoje dłonie. Gdy Edgar trzymał Ashley, Dores zaczęła okrężnymi ruchami mydlić jej piersi. , a następnie zeszła trochę niżej...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-11-2010 17:08 |
|
|
I po co Leslie kłamała? Co jeśli coś jej zrobi? Z drugiej strony Richard widział jak umieramy przy nim. To znaczy, że z tej opresji nam się na pewno uda wykaraskać. Ale czy widział NAS? Może miał na myśli tylko agresorów, a może tylko poszczególne osoby. Gdy obcy facet pójdzie będę musiał pogadać z Richardem. Czułem się dziwnie, byłem wypchany stolcem niczym jakiś upolowany dzik formaliną.
- Możesz już pójść?
Wykrztusiłem do obcego faceta, który chciał nasze dane osobowe.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-11-2010 17:10 |
|
|
- Jasne- odparł wychodząc. Charlotte ciągle krzyczała do April.
- Jestem Charlotte Rossum! Po matce, jesteś moją matką, a ja przebywam z przeszłości!- Richard siedział przygnębiony w kącie uważnie wszystko obserwując.
|
|