Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:10 |
|
|
- Nie zdradziła nam swojego imienia. Przykro mi. - odparł i spuścił wzrok niczym dziecko, które zostało przyłapane na gorącym uczynku. - Bez tej informacji nie jesteś w stanie mi pomóc? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:12 |
|
|
- Cholera- przeklęła po raz drugi w życiu.
Spojrzała na zaskoczoną twarz Bryana. W milczeniu wskazała głową leżącego trupa... Czy aby na pewno? Może dziewczyna jeszcze żyła? Leslie ukucnęła obok niej. Sprawdziła oddech.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:13 |
|
|
- Pierdolony Richard... niech ja go tylko dorwę- warknęłam siadając i masując kostkę.- Cholera jak boli! Veronica! Jesteś tu?! Nie mogę wstać! Błagam odezwij się!
- Ja w ogóle nie wiem czy jestem wam w stanie tutaj pomóc... moja przeszłość wyglądała całkiem inaczej i nie wiem czy mogę ją odwrócić, bo prawdopodobnie ja teraz to robię...- powiedział Alpert zastanawiając się- Wiem, że to brzmi niedorzecznie... Ta dziewczyna, mówiła coś o mnie? Potrzebne jest mi to aby sprawdzić, czy za moim czasów przywódczyni Nieznajomych była taka sama. Wspominałeś też o Michelle, ona żyje? Ona też byłaby mi potrzebna.
Dziewczyna zaczęła się krztusić.
Edytowane przez Michelle dnia 31-10-2010 20:14 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:16 |
|
|
Blondynka odskoczyła jak oparzona. Przestraszyła się. Po chwili tamta doszła do siebie.
- Kim jesteś?- zapytała Leslie, mierząc dziewczynę spokojnym, bacznym wzrokiem.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:20 |
|
|
Dziewczyna spojrzała na Leslie, była ranna, ale pomimo tego wstała i zaczęła skakać.
- Udało mi się! Udało!- krzyczała i nagle upadła na ziemię- Powiedz mi, który jest rok? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:27 |
|
|
- Boże Abrahama, pojęcia nie mam- zaśmiała się, widząc jak tamta skacze.- Co ci się udało?- obejrzała się na Bryana i uśmiechnęła się do niego jednym z tych znaczących uśmiechów "wszystko dobrze".
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:31 |
|
|
Nie mam na imię Veronica, jednak odnoszę wrażenie, że przyda Ci się jakakolwiek pomoc. - rzekłem patrząc na nią z góry. - Zaprowadzę Cię także do Richarda, jeśli obiecasz nie uciec mi... ani mnie nie znokautować, zastrzelić, czy też związać. - uśmiechnąłem się pod nosem, w charakterystyczny dla siebie sposób - Jeśli oczywiście dałabyś radę.
Edytowane przez grzechuuu dnia 31-10-2010 20:35 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:31 |
|
|
Kolejna nieznajoma. Była razem z tą Azjatką? Jest tu więcej takich ocalałych?
- Veronica, przyjdźcie tu. Musicie "to" zobaczyć.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:33 |
|
|
Veronica spojrzała z lekkim rozbawieniem na dziewczynkę gdy podeszła do Bryana i Leslie.
Zachowywała się dziwnie i szybciej Fergusson pomyślałaby, że mała się na nich rzuci niż, że zacznie skakać wyraźnie z czegoś zadowolona.
- Mamy rok 2004. - Rzuciła Veronica w stronę małej.
Edytowane przez shan dnia 31-10-2010 20:34 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:33 |
|
|
- Uciekła do nas niedługo przed przeskokiem, więc najprawdopodobniej wszystko z nią w porządku. A ta dziewczyna... Tak, mówiła. Miałeś być jej potrzebny, ale nie wiem do czego. Wiem za to, że podobno tak ślepo wykonywałeś polecenia Jacoba, że straciłeś, albo zgubiłeś własną córkę. - powiedział niepewnie, bo przez zmiany czasu niewiele pamiętał. - Richard, przyszłość zmieniła się w tym momencie, kiedy rozpoczęły się przeskoki. Nic na to nie poradzimy, musimy dbać o własne losy, ci ze swoich czasów sobie jakoś poradzą. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:36 |
|
|
Dziewczyna spojrzała na Leslie, uklęknęła i powiedziała.
- Błagam powiedz mi który jest rok... muszę to wiedzieć, jest tu ktoś jeszcze?!- spytała klęcząc. Gdy usłyszała odpowiedź ożywiła się- Żartujesz prawda?! 2004?!
Nagle usłyszałam męski głos gwałtownie się obróciłam i spojrzałam na mężczyznę.
- Muszę dostać się do Richarda... Czy ja wyglądam na kogo kto mógłby zrobić komuś krzywdę, albo uciec ze skręconą kostką- powiedziałam głośnio, a po chwili dodałam po cichu- Tylko zabiję Alperta.
Edytowane przez Michelle dnia 31-10-2010 20:37 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:36 |
|
|
- Veronica już powiedziała, 2004. Ja jestem Bryan, a to Leslie i Sun. Leciałaś tym samolotem, który miał katastrofę? Nie wiesz ile osób mogło jeszcze przeżyć? I co Ci się udało, nie rozstrzaskać się na miazgę przy zderzeniu?
Skacząca dziewczyna była dziwna. Jej ocalenie napawało optymizmem. Mogło się to udać większej ilości osób, np. mężowi Azjatki. Tyle, że jeśli spotkamy dużo osób będziemy tu mieli istną pielgrzymkę. To chyba zbyt ryzykowne.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 31-10-2010 20:37 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:37 |
|
|
Jason grał na gitarze.
a Nicholas skradał się za Gigi i Jeffreyem i za kotem |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:40 |
|
|
Ted i Dores doszli do statku, bardzo się zdziwili gdy zobaczyli swoje ciuchy wyprane w jednej skrzyni w kajucie kapitana. W drugiej mieli za to czarne szaty, gdyby chcieli je ubrać.
-Chyba Dymek był taki miło i nam to tutaj zostawił, będzie trzeba mu podziękować. Mam ochotę pójść nad morze, co ty na to? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Richard Alpert
Użytkownik
Postów: 399
NPC
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:43 |
|
|
- Josh nie rozumiesz... przeszłości anie przyszłości nikt nie powinien był zmieniać- odparł Richard patrząc na niego- Przywódczyni innych jest ta sama, to Bree moja córka. A teraz do rzeczy, gdzie są pozostali ludzie? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:44 |
|
|
Dores wolała założyć te nowe dziwne szaty, niż stare ciuchy. Był tylko jeden problem, Dymek nie zostawił jej majtek
Nad morze? - zapytała Dores. Czy nie chcesz już dopaść Jacoba?
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:50 |
|
|
Wcześniej nie miałem okazji Cię poznać, a jestem na tej wyspie dość długo. Wiesz kim jest Richard, więc nie jesteś osobą niewinną. - Poza tym, w tej chwili wyglądasz jakbyś chciała chwycić nóż i zadźgać wszystkich wokół siebie. Dość szybko wyciągnąłem dziewczynę z dołu, odprowadzając ją do najbliższego kamienia podniosłem butelkę i szklankę. Wlałem do szkła odrobinę mniej alkoholu niż wcześniej, po czym podsunąłem w jej kierunku. - Zaproponowałbym wodę, ale niestety mam tylko to.
Edytowane przez grzechuuu dnia 31-10-2010 20:52 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:52 |
|
|
-Jacob zaczeka, coś czuję że tam powinniśmy być, że tam spotkamy kogoś kto odpowie na nasze pytania. - odpowiedział, on podobnie jak Dores założył szaty, podobne do tej co miał Czarny Dym. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:56 |
|
|
- Byli niedaleko Czarnej Skały, ale postanowiliśmy pomóc Sun szukać męża. To pomożesz nam wrócić? - spytał z nadzieją w głosie. Jego myśli ciągle krążyły wokół Ashley, gdzie ona mogła być...
Sun przyglądała się z uwagą wszystkiemu w milczeniu. Starała się zarejestrować jak najwięcej, żeby nie wyjść na idiotkę. Oglądała się uważnie, czy nie ma gdzieś Jina. Martwiła się o niego, przecież nie znał angielskiego. Przestawała mimo wszystko rozumieć, czemu każdy się pyta o rok. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 31-10-2010 20:57 |
|
|
Edgar i Dores w czarnych szatach ruszyli w kierunku plaży. Dores miała nadzieję, ze po drodze znajdzie jakieś nieużywane majtki dla siebie. W pewnym momencie usłyszeli głosy osób (Bryana, Leslie i kto tam z wami jest). Dores zatrzymała się i położyła palec na ustach, patrząc w kierunku, skad dobiegały glosy.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|