Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/willa03[134].png)
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 21:17 |
|
|
- Wysoka brunetka... ona chciała mnie zabić, ale nie pamiętam za co- powiedziałam coraz głośniej płacząc- A najgorsze jest to, że... że ja ją udusiłam...
Wyjąkałam szlochając. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/zrzut-ekranu-2019-05-22-o-14-1[70].png)
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 21:19 |
|
|
- Mieszkałaś tu dziesięć lat, albo i więcej w teraźniejszości. - przerwał, kiedy usłyszał imię Richard. - To kiedy on u ciebie był? Podaj dokładną datę. Miło byłoby, gdybyś oświeciła nas, w jaki sposób tu się dostałaś, jeśli oczywiście pamiętasz. - brunetka zrobiła bezradną minę. - Spokojnie, mamy jeszcze czas. Zastanów się. - czekał moment, kiedy skojarzył fakty. Miał rację, to Miśka zabiła Meadow. - Widzicie? Miałem rację. - powiedział smutno.
Edytowane przez panda dnia 30-10-2010 21:21 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/Shannon-shannon-rutherford-5509137-100-100[38].jpg)
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 21:25 |
|
|
- Ale wychodzi na to, że w obronie własnej... - Powiedziała do Josha. Nie odrzucała oczywiście możliwości, że w tym przypadku Michelle po prostu łże jak pies. Tak czy inaczej jednak to była prawda... to właśnie ona ją zabiła. Do tej pory jakaś mała cząsteczka Veronici wierzyła, ze Miśka jest niewinna, ale teraz... |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/3347809[44].gif)
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 21:27 |
|
|
Idę do źródła się trochę umyć, zaraz wracam - rzuciła, rozczochrała lekko czuprynę Joshowi, posyłając mu zawadiacki uśmiech. Ruszyła przed siebie, zastanawiając się głęboko nad słowami Michelle. Udaje, czy naprawdę nic nie pamięta ? Ma ku temu wiele powodów, by udawać. W końcu nie jest zbyt mile widziana i Agresorów. Poczekamy, zobaczymy. Dotarła do strumyka, uklękła i zaczęła obmywać twarz, ręce, szyję. Nuciła sobie Downtown, które zapamiętała z Dharmaville. Nagle wokół niej zaczęły się rozlegać tajemnicze szepty. Blondynka zerwała się na nogi, rozglądając się z niepokojem. Kto tu jest ? - zaczęła nawoływać, jednak głosy nie ustępowały, co gorsza mocniej było je słychać. Pokaż się ! Wyjdź ! - zaczęła krzyczeć, jednak dalej nie było odpowiedzi, tylko te szepty. Zdenerwowanie przerodziło się w przerażenie. Pokaż się, kurwa ! - zaczęła krzyczeć wniebogłosy. Łzy ciekły jej po policzkach, nie wiedziała nawet czemu. Usłyszała tylko przed sobą ciche i znajome It's me. Straciła świadomość, sama nie wiedziała co robi. Po prostu poszła za tą postacią, jakby to co robiła dawało jej ulgę. Ruszyła w głąb dżungli. Ślad po niej zaginął.
Jakby co, to możecie mnie szukać, ale nie możecie znaleźć. Przynajmniej na razie ![smiley](../images/smiley/kwadrat.gif) |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/willa03[134].png)
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 21:28 |
|
|
- Richard przyszedł do mnie po raz pierwszy przed tym jak trafiłam tutaj na wyspę, powiedział, że nie powinnam jej była opuszczać, że ona ze mną jeszcze nie skończyła i żebym na nią powróciła, ja się nie zgodziłam i następnie poszłam sobie, a później... obudziłam się tutaj na wyspie. Widziałam go! Richarda!- wykrzyknęłam- Wychodził ze statku!
Wciąż płakałam, usiadłam, bo nie mogłam już znieść bólu w kostce. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/zrzut-ekranu-2019-05-22-o-14-1[70].png)
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 21:33 |
|
|
- Jak to: Richard płynął statkiem? - za dużo pytań, za mało odpowiedzi. Na dodatek Miśka zaczęła masować kostkę, która coraz bardziej puchła. To nie mogło być tylko skręcenie. - Ashley, z tą kostką na pewno będzie wszystko okej? - obrócił się, ale miejsce, gdzie przed chwilą stała, było puste. - Ashley?! - powtórzył pytanie, ale dziewczyny nie było widać. Przypomniał sobie, że poszła się umyć i dał sobie spokój. Jednak po chwili przeanalizował wszystko. Może chciała, by się przyłączył? W końcu ostatnio spędzali ze sobą mniej czasu...
Edytowane przez panda dnia 30-10-2010 21:39 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/willa03[134].png)
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 21:35 |
|
|
- Nie wiem czy płyną, ale widziałam jak z niego wychodzi i wygląda trochę inaczej niż tego co poznałam, ma zarost, który go postarza- powiedziała kobieta zaczynając się oglądać.- Czy ktoś mi powie po co miałam wrócić tutaj na wyspę? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/Shannon-shannon-rutherford-5509137-100-100[38].jpg)
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 21:42 |
|
|
- Mówiła, że idzie się odświeżyć.... - Powiedziała Veronica. - Zaraz pewnie wróci... - Fergusson bardzo zainteresowały słowa Michelle. Więc Richard dopiero wczoraj rozbił się na wyspie? Ale oczywiście Michelle mogła kłamać... raz ich już oszukała i to bardzo sprytnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 22:04 |
|
|
Przysłuchiwałem się rozmowie z dużą ciekawością. Każde słowo było przydatne i pomagało ogarnąć całą sytuację. Nie marzyłem o niczym tak bardzo, jak o tym, by wrócić z Leslie do wioski, do jej domku...
- Nie chcę Wam przeszkadzać, ale siedzenie tutaj to chyba zły pomysł. Nie wiem czy to bezpieczne. Powinnyśmy wrócić do wioski.
Powiedziałem to delikatnie, nie chciałem niczego im narzucać.
/// Arctic, niech Ashley się znajdzie, kto zrobi Bryanowi lewatywę? już specjalnie dałem mu jakieś owoce...
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/zrzut-ekranu-2019-05-22-o-14-1[70].png)
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 22:11 |
|
|
Postanowił jednak za nią pójść. Mieli szansę po raz pierwszy od kilku dni być sami i chciał to wykorzystać. Doszedł do źródła po śladach, które najwidoczniej sama zostawiała.
- Wiesz, kilka minut stąd jest piękne miejsce, a mamy chwilę spokoju to może... - zatrzymał się. Jej ślady urywały się przy strumyku. - To jakaś nowa zabawa? Mam cię szukać? Daj spokój... - ale ona się nie odzywała. Poczekał dłuższą chwilę na jakiś znak. Nie dostał go. - Ashley, to już przestaje być zabawne, przestań sobie robić jaja! - zawołał już mocno zirytowany. Zorientował się, że coś tu nie gra. To nie było w jej stylu, takie chowanie się. Coś było nie tak. - Ashley?! - zawołał jeszcze raz. A jeśli coś jej się stało? Nie, nie mógł tak myśleć. Po prostu poszła gdzieś dalej. Zawołał jeszcze raz i zaczęły go zżerać wyrzuty sumienia. A mógł iść z nią. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/3347809[44].gif)
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 22:45 |
|
|
Ashley szła w milczeniu przez dzikie odstępy dżungli. Nie odzywała się, wpatrywała się tylko przed siebie. Czuła się spokojna i bezpieczna, jakby nic złego nie mogło jej się przytrafić. Tajemnicza postać szła cały czas przed blondynką, nie odzywając się, nie odwracając. Wszystkie myśli odeszły na bok. Josh, Agresorzy, Przyjaciele...wszystko się teraz nie liczyło. Ważne było tylko to, by podążać za postacią. Ashley była jakby w jakimś transie, oczy miała zamglone, a usta lekko otwarte. Wokół nie było słychać żadnych zwierząt, jakby całe życie z okolicy wyparowało. W oddali snuł się daleki, mały, drewniany domek. Była to ruina i zarazem cel jej wędrówki.
Umba, na razie nie wracam Zresztą wioski i tak na razie nie ma ![smiley](../images/smiley/pfft.gif) |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/1[29].jpg)
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 22:51 |
|
|
Miśka spojrzała na nich, powoli wstała zacisnęła zęby i zaczęła kierować się w stronę plaży.
- Muszę iść na plażę, muszę, może tam jest mój brat, tam będzie mnie widział- powiedziała potykając się i upadając. Bardzo głośno krzyknęła.
W tejże chwili na wasze nieszczęście niebo zrobiło się fioletowe i usłyszeliście ten przeraźliwy dźwięk...
EDIT: Do wszystkich użytkowników posiadających postacie z MP10- jeżeli ktoś ma ochotę może również pisać swoją postacią, gdyż tam gdzie się przenieśliśmy to dwa dni po katastrofie.
Edytowane przez April dnia 30-10-2010 22:53 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/izstl1[48].png)
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 22:58 |
|
|
To było coś okropnego, po raz kolejny fioletowe niebo i zapewne znów wylądowaliśmy w innych czasach. - No to ładnie! - krzyknąłem otrzepując ubranie z piasku.
ale bym sobie aną popisała ![smiley](../images/smiley/ok.gif)
Edytowane przez jazeera dnia 30-10-2010 23:34 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michal
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/hugo_weaving_005[33].jpg)
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 22:59 |
|
|
Iebiesuki i Kleopatra po długiej podróży dotarli na plażę zaraz obok lasku z źródłem światła. Rozbili tam obóz w którym mieli wszystko przygotować do zniszczenia wyspy i następnie jej opuszczenia. W pierwszej kolejności wzięli się za budowę jakieś tratwy dzięki której będą mogli opuścić wyspę. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/Shannon-shannon-rutherford-5509137-100-100[38].jpg)
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 23:04 |
|
|
- Nigdzie nie idziesz! - Powiedziała stanowczo do Michelle. - Twoja kostka... - Ale w tej chwili znowu to się stało. Veronica poczuła się, że coś ją ciśnie z każdej strony a głowa prawie jej eksplodowała. Zatkała uszy i zamknęła oczy z, których pociekły gorące łzy.
Wszystko ustało. Fergusson jak zwykle zrobiło się niedobrze.
Doszło jeszcze coś nowego - Veronice puściła się krew z nosa. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/55[18].jpg)
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 23:06 |
|
|
Bernard znowu poczuł fioletowe światło i po chwili znów przeniósł się w czasie. Jednak Edgar i Dores dalej spali jak zabici więc Bernard po chwili podszedł do nich czy coś im nie jest. Stał więc nad ich nagimi ciałami i zastanawiał się co teraz zrobić. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 23:20 |
|
|
Kiedy niebo zrobiło się fioletowe, Dores obudziła się. Pierwsze, co ujrzała, to starą i pomarszczoną gębę Bernarda, pochylającą się nad jej pięknym ciałem. Szybko na powrót zamknęła oczy. Pomyślała, że jak otworzy je ponownie, ten okropny widok zniknie. Niestety, Bernard okazał się tak samo prawdziwy, jak fakt, że papaje mają pestki, a kozy dają mleko. Dores zasłoniła nagie piersi ręką i podkuliła nogi.
Ty stary dziadzie! - krzyknęła na niego. Idź podglądać swoje kozy, a nie mnie!
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/zrzut-ekranu-2019-05-22-o-14-1[70].png)
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 23:23 |
|
|
Zakręciło mu się w głowie i upadł na ziemię podczas kolejnego przeskoku. Oby tylko Ashley nic się nie stało. - to była jego ostatnia myśl, po czym zemdlał. Kiedy się obudził, zdawało mu się, że jest w zupełnie innym miejscu, ale strumyk pozostał ten sam. Podniósł się. Krew ciekła mu z nosa tak obficie, że jej krople bardzo szybko spadały na ziemię. Dowlókł się do strumyka i przejrzał się w nierównej tafli wody. Ashley miała rację - nie wyglądał dobrze. Najgorsze były te zmęczone oczy. Przez kilka minut mył twarz, póki krwawienie nie ustało. Odetchnął głęboko. Znajdź Alperta, do cholery! Znajdź Richarda, miałeś z nim pogadać! - uporczywie powtarzał głos w myślach. Odwrócił się. Nagle, w oddali zobaczył ciało. Z początku przestraszył się, że to może być ciało któregoś z nich, ale gdy podszedł bliżej okazało się, że to jakaś Azjatka. Była nieprzytomna. Potrząsnął nią kilka razy, nic to nie dało. Obok leżała jej torebka. Otworzył ją. Znalazł tam kalendarz z... 2004 roku. Jęknął głośno i usiadł koło niej. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/izstl1[48].png)
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 23:28 |
|
|
- Ver, nic Ci nie jest? - Spytałem podchodząc do blondynki, złapałem jej twarz w dłonie i sprawdzałem czy wszystko jest na swoim miejscu. - Dobrze się czujesz? - Wypuściłem jej policzki z uścisku i sięgnąłem do kieszeni po starą chusteczkę z 77 roku. Która w tym momencie ma.. 27 lat, ale ja oczywiście nic o tym nie wiem. - Proszę. - Podałem Fergusson biały papier. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/Shannon-shannon-rutherford-5509137-100-100[38].jpg)
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2010 23:33 |
|
|
- Dziękuję. - Odpowiedziała i wycierając sobie krew rozejrzała się wokół. Kałuże, połamane gałęzie i tym podobne zniknęły. Dżungla znów była zielona i piękna. W tle wyraźnie rysował się wrak Czarnej Skały. A niedaleko Veronicy - zarośnięty i zapomniany grób Meadow. - Ciekawe, który to rok? - Powiedziała podchodząc bliżej do mogiły cały czas trzymając chusteczkę przy nosie. |
|