| Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 19:40 |
|
|
Leslie patrzyła na to wszystko ze zmarszczonymi brwiami. Mężczyzna w czerni... córka... Jacob... Nieznajomi... Jej życie nie należało do najszczęśliwszych, ale zawsze było proste, jasne. Wytyczała sobie cele, zdobywała szczyty, umiała o siebie zadbać, zawsze wyjść z twarzą. Teraz wszystko się waliło. Cholerne komplikacje przeszkadzały w prawidłowym odbiorze zdarzeń, ocenianiu ludzi. We wszystkim.
 |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 19:43 |
|
|
Wróciłem do Leslie z wykrzywioną twarzą. Owoce były ohydne.
- Leslie, nie jedz owoców, których nie znasz to było paskudne.
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 19:49 |
|
|
|
Ashley wzięła od Bryana obleśną, śmierdzącą koszulę w dwa palce i zaczęła jej się przyglądać, jakby to był shit Jacka. Szczerze współczuła Michelle, że będzie musiała to nosić przez jakiś czas, jednak nic innego nie miała. Zabrała się do roboty i po kilku minutach noga była usztywniona. Dobra, zrobiłam wszystko co w mojej mocy. - powiedziała, biorąc głęboki oddech. Widzieliście może, gdzieś tą dziewczynkę? Musimy ją znaleźć, bo po Dores i Edgarze nie można się niczego dobrego spodziewać. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 19:54 |
|
|
- Dzięki za radę- chciała się uśmiechnąć, lecz na jej twarzy pojawił się tylko lekki grymas jako reakcja na zachowanie Ashley. Czy ona brzydziła się koszuli Bryana? Leslie poczuła się obrażona, jednak nie dała tego po sobie poznać. Ogólnie Agresorzy do tej pory sprowadzali same kłopoty.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać:
Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 20:06 |
|
|
Ocknęłam się i spojrzałam na wszystkich zgromadzonych. Jakbym ich skądś znała, ale nie byłam pewna.
- Czy ja... was znam...?- spytałam przerażona tak dużą liczbą ludzi. Nawet nie czułam bólu w kostce. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 20:14 |
|
|
- Michelle?- blondynka rzuciła krótkie, serdeczne spojrzenie Bryanowi, podbiegła i ukucnęła obok dziewczyny.- Jesteśmy z Dharmy, ale są tu też twoi ludzie, Agresorzy. Jesteś bezpieczna- powiedziała łagodnie.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać:
Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 20:29 |
|
|
|
- Jacy agresorzy...- przełknęła ślinę i spojrzała na Leslie. Cała się telepała nie tylko z zimna, ale i ze strachu. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 20:32 |
|
|
Obrzuciła Agresorów zdumionym wzrokiem. Teraz to oni powinni wziąć się za rozmowę. Pytanie "Jacy Agresorzy?" wręcz szokowało. Michelle straciła pamięć, a może...? Rozwiązań mogła być nieskończona ilość. Leslie usiadła na ziemi. Oparła głowę na ręce. Niech oni działają.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 20:38 |
|
|
- Jaka dziewczynka? - Spytała Veronica, kiedy Ashley o niej wspomniała.
Spojrzała na Michelle... kobieta była zagubiona. Fergusson uklękła obok Miśki i spojrzała jej w oczy. Teraz nie zamartwiała się czy Michelle ich zdradziła i czy zabiła Meadow - po prostu chciała jej pomóc. - To ja Veronica. - Uśmiechnęła się delikatnie. - Pamiętasz mnie? |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać:
Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 20:40 |
|
|
- Ja... a powinnam cię pamiętać?- spytałam cała dygocą- Ja... was nie pamiętam... ja nie wiem... nie pamiętam.
Schowałam głowę w dłoniach.
Edytowane przez Michelle dnia 30-10-2010 20:44 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 20:41 |
|
|
|
Kucnąłem obok Veronicy. - Miśka to ja Jeffrey! - Powiedziałem obserwując Włoszkę. Jak to się stało, że nas nie pamięta? - Wspólne polowania, obmyślanie planu, .. naprawę nic nie pamiętasz? - Spytałem zrezygnowany. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać:
Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 20:52 |
|
|
|
Łzy poleciały mi po policzku. Kiwnęłam głową, która wciąż była schowana w dłoniach. Nie chciałam im pokazywać, że płaczę. Nie wiedziałam co mam zrobić, chciałabym zapaść się pod ziemię. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 30-10-2010 20:54 |
|
|
Liam od kilkudziesięciu godzin błąkał się po plaży, bez kropli pitnej wody i bez jedzenia. Z wycieńczenia miał już dziwne wizje przed oczami, w których Effy podcina sobie wszystkie żyły i ucieka przed Liamem, uniemożliwiając mu jej uratowanie. Norton już niemal na czworaka szedł wzdłuż plaży, widząc przed sobą jakiś wielki pomnik i ludzi stojących w jego pobliżu. - Hej! - zaczął krzyczeć bezsilnie. - Hej! Jest tam kto? - dodał odrobinę głośniej i zaczął machać w ich kierunku, mając nadzieję, że nie jest to kolejne przewidzenie.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 20:54 |
|
|
- To nie ma sensu. Przecież ona nawet nie wie, gdzie jest. Wiesz chociaż, jak się nazywasz? Bo chyba od tego powinniśmy zacząć. - mruknął. Był zdenerwowany. Miał ochotę spytać ją, czy zabiła Meadow, ale ona pewnie nawet nie będzie kojarzyła, kto to.
Edytowane przez panda dnia 30-10-2010 20:56 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać:
Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 20:57 |
|
|
- Beatrycze Contini... Miśka...- odparłam obserwując ich. Nie wiedziałam co mam pamiętać... czyli ja ich znam. Przeraziłam się, że nic nie pamiętałam.
Edytowane przez Michelle dnia 30-10-2010 20:59 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 21:03 |
|
|
|
- TA Beatrycze? - złapał się za głowę. - Przez którą więzili nas na statku? To byłaś ty? - pytał sam siebie. Zabawa się rozkręcała, szkoda tylko, że nie dla nich, a... Dla Jacoba? Dla Czarnego Dymu? Dla nieznajomych? - Ja pierdole! |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać:
Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 21:05 |
|
|
- Kto was więził na statku...?- spytałam patrząc na niego- Mój brat! Szukał mnie?! Gdzie on teraz jest?
Ożywiłam się i wstałam pomimo bólu. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 21:09 |
|
|
|
- Skąd my mamy wiedzieć? - usiadł na kamieniu i oparł głowę o rękę. Dziewczyna nagle poczuła się lepiej. - Jesteśmy najprawdopodobniej w przeszłości, więc statek z twoim bratem zniknął. Może to i dobrze, zdążysz sobie wszystko przypomnieć i... Odpowiedzieć na kilka pytań. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać:
Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 21:11 |
|
|
|
- Czy ja tutaj kiedykolwiek byłam...?- spytałam przełykając głośno ślinę- Pamiętam Richarda, który sprowadził mnie teraz na wyspę i kobietę, która chciała mnie zabić. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-10-2010 21:14 |
|
|
- W bardzo dalekiej przeszłości... - Dodała Veronica, która nadal klęczała obok Michelle. Fergusson już sama nie wiedziała co powinna czuć do dziewczyny: współczucie? A może złość za to, że zabiła jedną z nich?
- Jaką kobietę? - Spytała spokojnie Veronica. - Opisz ją...
Edytowane przez shan dnia 30-10-2010 21:15 |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
