Autor |
RE: Wyspa |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-09-2010 20:36 |
|
|
- Równie dobrze i ja mogę być nieobliczalna- odpowiedziałam Liamowi i się chwilę zasępiłam. Tak na dobrą sprawę to nie "mogę być" nieobliczalna tylko jestem nieobliczalna. Mimowolnie uśmiechnęłam się pod nosem na myśl o tym- poza tym... no właśnie, jak mówi Elena... są za kratkami więc gówno mi teraz mogą zrobić- uśmiechnęłam się szyderczo. Krążyłam zdenerwowana po pokoju, zastanawiając się co zrobić i przypominając sobie co się działo przez ostatnie kilka dni. Nie zastanawiałam się nawet gdy otworzyłam drzwi. Po prostu, usłyszałam pukanie i mimowolnie je otworzyłam.
- Yyyy... cześć?- powiedziałam nieco zdziwiona. Nie byłam pewna czy znam już tą dziewczynę.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-09-2010 20:36 |
|
|
Może jeszcze nie wrócili?- do Leslie powoli docierała smutna prawda, że od niesłychanie długiego czasu nie otworzyła ust do żadnego człowieka. Fakt, że domek mógł być pusty wydawał się jej przygnębiający... cholernie przygnębiający...
Wtedy drzwi otworzyły się.
- Dzień dobry. Mogę?- spojrzała na dziewczynę. Ostatnio widziała ją naćpaną w lesie.- Jestem Leslie- dodała, przypominając sobie, że jeszcze się nie znają.
Edytowane przez von Veron dnia 27-09-2010 20:41 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 27-09-2010 20:53 |
|
|
- Nie chcę z nikim z nich gadać. - odpowiedział, z zainteresowaniem przyglądając się Elenie, która była teraz jakaś smutna. Patrzył na nią jeszcze przez kilka sekund do momentu, w którym ktoś zapukał do domku. Jako gospodarz domku ruszył aby drzwi otworzyć, ale ubiegła go Elizabeth. - O, spoko. Przecież to nie mój domek. - pomyślał z lekkim uśmiechem widząc jak Effy otwiera drzwi. Szybko założył na siebie koszulkę, którą trzymał w ręku i stanął obok Eleny - Siedziałaś przy łóżku jak się obudziłem. Byłaś przy tym jak mnie... no wiesz, znaleziono?
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-09-2010 21:29 |
|
|
Elena nie ruszyła się z miejsca gdy ktoś zapukał do drzwi. Kątem oka ujrzała jakąś dziewczynę, z którą nigdy nie zamieniła ani jednego słowa. Po chwili podszedł do niej Liam. Elena podniosła wzrok i spojrzała na niego.
- Tak, byłam przy tym, bo to ja zauważyłam, że... wisisz na drzewie. - powiedziała cicho, wciąż mając w głowie ten obraz. - Już zaczynałam podejrzewać, że się nie obudzisz... Cieszę się, że czujesz się lepiej... - uśmiechnęła się blado, wciąż patrząc w jego oczy. W końcu nie wytrzymała i spuściła wzrok, jego spojrzenie ją za bardzo onieśmielało.
Edytowane przez Amelia dnia 27-09-2010 21:30 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 27-09-2010 22:40 |
|
|
Kiedy Dores wykąpała się, spostrzegła, że nie ma się przecież czym wytrzeć. Usiadła więc nago na trawie i czekała aż wyschnie
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-09-2010 22:50 |
|
|
Iebiesuki opatrzył Jeffreya. Żal mu było szczególnie obciętego palca. Jednak nic już z tym nie mógł zrobić, odszedł więc od niego kawałek, usiadł pod drzewem i ostrzył nóż na kamieniu, mając cały czas oko na rannego. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 27-09-2010 22:53 |
|
|
Liam patrzył na Elenę uważnie się jej przyglądając. Ogarnęło go dziwne uczucie na widok sposobu w jaki Elena opowiadała o jego znalezieniu i emocjach jakie przeżywała. Powoli docierało do niego coś, co wyczuwał od jakiegoś czasu ale nie chciał tego dopuścić do głosu. Zimny pot i dreszcze go obleciały gdy Elena spuściła w pewnym momencie z niego wzrok. Liam kucnął przed nią i zaglądając jej w oczy powiedział - Hej, dziękuję Ci. Mam chyba teraz dług do spłacenia? - zapytał po czym zacisnął niewinnie usta.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-09-2010 22:59 |
|
|
Bernard tymczasem widząc że agresorzy ze świątyni są jacyś nieobecni nadal gromadził zapasy i ciągle gotował gdyż świątynna kuchnia była świetnie wyposażona. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 02:04 |
|
|
- Dług? Ja zrobiłam to bezinteresownie... - powiedziała i w końcu oderwała wzrok od swoich butów. Gdy spojrzała w oczy kucającego przed nią Liama, zupełnie zapomniała, co chciała powiedzieć - Eeee... - zaczęła się jąkać. Poczuła, że ma zupełnie sucho w gardle a serce zaczyna jej mocniej bić - Yyy... Ale... wiesz.... Nie będę miała nic przeciwko, jeśli... eee... jakoś mi się odwdzięczysz... - z trudem udało jej się sklecić zdanie, po czym obdarzyła Liama delikatnym uśmiechem.
Edytowane przez Amelia dnia 28-09-2010 02:16 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 28-09-2010 15:49 |
|
|
Dores nadal siedziała na słońcu i się suszyła, gdy nagle spadł ulewny deszcz.... Pobiegła więc pod drzewo, w które po chwili uderzył piorun. Po tym zdarzeniu Dores leżała nieprzytomna i naga na ziemi, a jej włosy były jeszcze bardziej roztrzepane niż zwykle.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Howard Barnett
Użytkownik
Postów: 58
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 19:02 |
|
|
Po ciężkim dniu postanowiłem udać się do swojego domu aby trochę odpocząć. Po wejściu zrzuciłem ciężkie buty i przeszedłem przez korytarz o powierzchni 1m kwadratowy do salonu. Rozsiadłem się na kanapie, ale coś mi przeszkodziło. Coś było nie tak... Oczywiście! Wstałem i podszedłem do lodówki. Szybkim ruchem ją otworzyłem i wyciągnąłem piwo. Włączyłem telewizor rozkoszując się meczem Realu w Lidze Mistrzów Nagle ktoś zapukał.
- Cholera, kto mi przeszkadza? - spytałem sam siebie i podszedłem do drzwi. Delikatnie je uchyliłem i kiedy zobaczyłem kosmyki jasnych włosów otworzyłem je szeroko.
- Lil! - powitałem ją z uśmiechem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 19:14 |
|
|
Drzwi wejściowe uchyliły się, ukazując postać Barnetta, którego twarz początkowo nieco nachmurzona, momentalnie zmieniła swój wyraz. Lil stanąwszy w progu, dotknęła delikatnie ręką jego torsu i popchnęła lekko do środka, namiętnie całując. Zamknęła za sobą jedną nogą drzwi, nie odrywając się od jego rozgrzanych ust. Nagle do jej uszu dostał się charakterystyczny dźwięk meczu. Wychyliła głowę do salonu i wytężyła wzrok.
- Ups, chyba Ci przeszkadzam - powiedziała, patrząc pokornie w jego migoczące tajemniczo oczy.
Edytowane przez Gooseberry dnia 28-09-2010 19:14 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 19:36 |
|
|
A Juliet siedziała sobie w celi czekając na kogoś chętnego przynajmniej do tortur. Nicholasowi najwyraźniej obcięli język, bo nie był zbyt rozmowny oraz jaja, gdyż nie bardzo stawiał się strażnikom wprowadzającym go do więzienia. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 19:43 |
|
|
Nicholas i blondyna nie przejęli się pistoletami, więc je schowałem do obu kieszeni.
- Hej, jestem Bryan. A Ty?
Spytałem blond agresorkę. Wyglądała na znudzoną. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 20:20 |
|
|
Bernardowi tymczasem znudziło się gotowanie więc jak gdyby nigdy nic przechadzał się po świątyni. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 20:23 |
|
|
- Nazywam się Juliet Burke, a to jest Nicholas- wskazała na Nicholasa, wstała i podeszła do krat, by mieć wzrok na poziomie rozmówcy. Jej modre oczy przeszyły mężczyznę niemalże na wylot- Zostałam schwytana przez waszych kolegów, między innymi Gigi. Z chęcią porozmawiałabym z mężczyzną który mnie znalazł. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 20:25 |
|
|
Tymczasem Jeffrey owinął bandażem dłoń i przyglądał się z zaciekawieniem odrąbanej części palca. Hmm.. Ciekawe, czy to się da jeszcze przyszyć.. Zastanawiał się. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 20:29 |
|
|
//jazeera, przydałaby się Juliet // |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 20:54 |
|
|
Iebiesuki nie wiedział jakie są dalsze plany jego towarzyszy. Trochę irytowała go ta bezczynność. Z nudów postanowił rzeźbić nożem wzorki na drzewach. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 20:59 |
|
|
// nawet nie wiesz jak jej potrzebuję //
|
|