Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator

Postać: Trey
Postów: 17741
Administrator

|
Dodane dnia 25-09-2010 22:25 |
|
|
Eeeeeeee - Dores zapomniała łaciny. Wtedy z pomoca przyszedł jej poliglota Rafalek: Ile qui nos omnes servabit. - wyrecytował. Dores wytrzeszczyła na niego oczy.

We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 25-09-2010 22:25 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik

Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 25-09-2010 22:34 |
|
|
- In semper- odpowiedział mężczyzna uważnie przyglądając się Rafałkowi.- Con-sentier. Debant Ricardus venibatis. Ego impra diligenter.
Mężczyzna zwrócił się do swoich po łacinie.
- Pomożemy mu i poczekamy razem na Richarda.
Edytowane przez April dnia 25-09-2010 22:37 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik

Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 25-09-2010 22:34 |
|
|
Veronica ciężko dysząc przedzierała się przez gęstą dżunglę. W rozczochranych włosach tkwiły pojedyncze listki wszelkiej maści. Lewy policzek przecięła sobie o wyjątkowo ostrą gałąź.
W prawej ręce trzymała nóż. Wstyd było jej się przyznać, ale zgubiła się w tej dżungli. Miała wrażenie, że miesiące minęły od ataku na Laskę.
Edytowane przez shan dnia 25-09-2010 22:35 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator

Postać: Trey
Postów: 17741
Administrator

|
Dodane dnia 25-09-2010 22:39 |
|
|
Dores patrzyła na niego z lekko uniesioną jedną brwią. Zastanawiała się co ten nadęty bubek tam gada. Miała nadzieję, że nie chodziło mu o zabicie ich. Czekała w napięciu aż zabiorą Edgara do źródełka.

We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik

Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 25-09-2010 22:43 |
|
|
Elena nie czekając na odpowiedź Bryana, ruszyła w stronę celi. Zaczęła się zastanawiać, czy Nicholas został przeszukany. Przecież ostatnim razem jak został złapany, to miał przy sobie broń. Weszła do pomieszczenia i stanęła w pewnej odległości od celi ściskając w ręku pistolet.
- Jeśli masz jakąś broń, to lepiej oddaj ją teraz.
 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik

Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 25-09-2010 22:43 |
|
|
Po wczorajszym dniu wrażeń, Lilith nie zrobiła nic innego jak rzuciła się na łóżko i zasnęła.
Obudziły ją jakieś dharmowskie alarmy, ale kompletnie je zignorowała, na oślep kierując się w stronę łazienki. Po drodze ociążale się przeciągnęła i pocierając oczy rękoma zajrzała w lustro. Wyglądała koszmarnie. Widok, który ją poraził natychmiast postanowiła zatopić w gorącej wodzie z bąbelkami. Napuściła niemalże wrzątku do wanny, zrzuciła z siebie ubrania i wskoczyła do środka. Otuliła się dookoła pianką i przymknęła błogo oczy.
- Acchh... - odetchnęła po czym zanurkowała w wodzie.
Czuła jak spływa z niej bród, jak jej ciało wchłania zapachowy płyn do kąpieli.
Wyszła z wanny jak zupełnie inna osoba. Założyła na siebie tradycyjnie bluzkę i dżinsy, prysnęła się perfumami i z mokrymi jeszcze włosami, nucąc wesoło pod nosem rozpoczęła pichcenie. Tak dawno nie jadła porządnego obiadu!
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik

Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 25-09-2010 22:44 |
|
|
Dobra skończcie te swoje głupie gadki. - spojrzał zniecierpliwiony Bernard na mieszkańców świątyni. - My tu sobie gadu gadu a Edgar w tym czasie nam skona. To jak, pomożecie nam czy będziemy czekać na Richarda który zachowuje się jakby nie dbał o nic i o nikogo? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik

Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 25-09-2010 22:46 |
|
|
- Miałem pistolet, ale zabrali mi go ci goście co mnie trzymali - powiedział do Eleny. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik

Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 25-09-2010 22:48 |
|
|
- Rogae defero sanae- powiedział mężczyzna, a dwóch jego ludzi podeszło do Edgara- Wy tutaj zostajecie.
Po chwili zwrócił się do nich.
- Wasz przyjaciel zaraz będzie zdrowy.- dodał obserwując ich uważnie, dał znać, aby pozostali opuścili ręce z bronią. Dwóch mężczyzn w tym samym czasie włożyło głowę Edgara do źródełka.
- Co się stało, że wasz człowiek jest ranny?- zapytał brodaty mężczyzna.
Edytowane przez April dnia 25-09-2010 22:50 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator

Postać: Trey
Postów: 17741
Administrator

|
Dodane dnia 25-09-2010 22:52 |
|
|
Dores patrzyła z niepokojem, jak ludzie topią Edgara. Sama tez lubiła topić i nie lubiła, jak ktoś jej zabierał robotę, ale Edgar nie był odpowiednim obiektem do tego. Z zamyślenia wyrwało ja pytanie jakiegoś brodacza. Został postrzelony przez Dharmę. - powiedziała Dores bezemocjonalnie.

We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik

Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 25-09-2010 22:53 |
|
|
Elena nie uwierzyła mu. Bez słowa wyszła z budynku. Wróciła po chwili, ciągnąć za sobą jednego z pracowników ochrony. - Zabierz mu broń, jeśli jakąś ma. - powiedziała krótko i stanęła w tym samym miejscu co poprzednio, celując do Nicholasa z pistoletu. Uważnie obserwowała, jak ochroniarz otwiera celę z zamiarem przeszukania Nicka.
 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik

Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 25-09-2010 22:55 |
|
|
- Iam!- wykrzyknął mężczyzna, a wtedy dwóch jego ludzi wyciągnęło Edgara z wody i położyło go obok źródła. Podszedł do niego i przyłożył mu palce, aby sprawdzić tętno.- Teraz poczekamy aż wasz przyjaciel odzyska przytomność. Zrobiliśmy wszystko co mogliśmy.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik

Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 25-09-2010 23:01 |
|
|
Bernard tymczasem zniknął w bocznych komnatach świątyni widząc że reszta wpatrzona jest w Edgara. W końcu dotarł do pomieszczenia na końcu korytarza. Było to miejsce z dużą ilością hodowanych roślin. Po chwili Bernard ujrzał że ktoś posadził ziemniaki w doniczkach. Szybko zebrał wszystkie kartofle po czym wrócił do pomieszczenia z wodą.
Edytowane przez adi1991 dnia 25-09-2010 23:19 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik

Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 25-09-2010 23:05 |
|
|
Ten sam facet co go trzymał podczas podróży tutaj zaczął go obmacywać wszędzie, nawet we włosach i w okolicach intymnych. Strasznie go wkurzał. Znalazł nóż. Furs wyszczerzył się do Eleny. Był z tego zadowolony! Kilka godzin wcześniej zrobił świetny ruch. Wykorzystał różową zasłonę, którą kiedyś przyniósł tu Bryan, podarł ją i zrobił odpowiedni sznurek. Na suficie przy wejściu do celi, po dwóch stronach pomieszczenia były dwa haczyki, nie wiedział do czego służą. Przepuścił sznurek przez otworek ze spustem w pistolecie i zawiesił go na owym sznurku, przysuwając do ściany. Jako że sufit był wyżej od poziomu ściany nad kratą, a w dodatku dochodziło do niego nikłe światło, ktoś niewtajemniczony nie mógł zauważyć czarnego pistoletu ukrytego w cieniu na tle szarej ściany. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michal
Użytkownik

Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 25-09-2010 23:08 |
|
|
Iebiesuki po kilku dniach powrócił do prawdziwego życia. W ostatnim czasie nie wiedział co się z nim działo, domyślił się że musiał zjeść jakieś trujące owoce. Nie wiedział gdzie jest jego grupa. Postanowił więc najpierw odnaleźć się, sprawdzając gdzie jest, a potem znaleźć trop i powrócić do swojej grupy.
Tak też uczynił. Poszukiwania tropu zajęły mu kilka godzin, ale jak mu już się udało to stwierdził, że prowadzi on do Świątyni, gdzie pospiesznie się udał. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik

Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 25-09-2010 23:15 |
|
|
Elena zachowała kamienną twarz, podczas gdy Nicholas wyszczerzył do niej zęby. Ochroniarz po przeszukaniu agresora wyszedł z celi zabierając ze sobą jego nóż. Elena nie zauważyła żadnego sznurka ani żadnego pistoletu.
- Chcesz iść do toalety? - zapytała.
 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik

Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 25-09-2010 23:19 |
|
|
- Chcę - odparł. Elena w porównaniu gdy była w Lasce zachowywała się teraz śmiertelnie poważnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik

Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 25-09-2010 23:26 |
|
|
Veronica kontynuowała swe poszukiwania Świątyni, jeśli jej ludzie gdzieś się udali to właśnie w tamto miejsce. Wiedziała, że mniej więcej idzie w dobrą stronę. Nigdy nie była w samej świątyni, ale nieraz bardzo blisko.
Ubranie Fergusson w wielu miejscach przedarło się i wyglądała tragicznie.
Cała brudna, z nożem w ręku.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik

Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
    
|
Dodane dnia 25-09-2010 23:31 |
|
|
Elena zachowywała się śmiertelnie poważnie, gdyż była wściekła na wszystkich agresorów za wysadzenie szkoły w powietrze i za zabicie wielu niewinnych osób.
- Idź przodem. - powiedziała krótko i po chwili znaleźli się na zewnątrz. Elena szła tuż za nim, wciąż mierząc do niego z pistoletu. - Patrz, co Twoi ludzie zrobili. - wycedziła mając na myśli różne oderwane części ciała walające się po całym Dharmaville. Po chwili doszli do domku Lil i Liama. Gdy przekroczyli próg, Elena poczuła wspaniały zapach. - Lil, będziesz coś gotować? - spytała i humor jej się od razu poprawił. - Przyprowadziłam Nicholasa, żeby skorzystał z toalety. - mówiąc to zaprowadziła go do ubikacji, a sama została na zewnątrz. Na szczęście okienko w łazience było tak małe, że nawet jakby Nick chciał, to nie mógłby się przez nie przecisnąć.
- Ciekawe, czy zapnie rozporek.... - szepnęła do Lil i zaśmiała się.
 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator

Postać: Trey
Postów: 17741
Administrator

|
Dodane dnia 25-09-2010 23:34 |
|
|
Dores siedziała obok Edgara i czekała aż odzyska on przytomność. Zaczęło jej się dłużyć, więc wpadła na pomysł, by znów przejrzeć jego rzeczy. Miała nadzieję, że dowie się z nich coś więcej na temat swojej rodziny.

We are all evil in some form or another, are we not?
|
|