Autor |
RE: Agresorzy |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 20:33 |
|
|
- W mordę jeża.. - Syknął Jeff widząc idiotę w masce, wyglądał jak psychol. Mężczyzna szybko wyciągnął scyzoryk z kieszeni i otworzył go zwinnym ruchem, zrobił krok w bok i stanął przed Veronicą i Pauline czując się w pełni odpowiedzialny za to co może im się w tym momencie przytrafić. Poczekaj z bitwą.. Powiedział do siebie w myślach i rzucił głośno. - Czego chcesz? - Syknął spoglądając o tak:
Edytowane przez jazeera dnia 13-09-2010 20:34 |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 20:34 |
|
|
Ashley stała jeszcze przez moment. Nie mogła w to uwierzyć, że ludzie, z którymi była 2 lata nagle się podzielili. Usiadła zrezygnowana koło ogniska, podparła głowę łokciami i zaczęła smętnie się wpatrywać w ogień. Nie wiedziała co powinna zrobić. Była duchowo rozerwana na dwie części. Po kilku minutach, zdecydowała, że pójdzie z Meadow. Postanowiła zaufać jej jeszcze raz. Ruszyła do swojego namiotu i zauważyła, że Veronica już w nim wszystko popakowała. Nie miała tutaj za dużo rzeczy, więc wszystko za jednym zamachem wrzuciła do plecaka i praktycznie była gotowa do drogi. Westchnęła, spoglądając na zamieszanie wywołane w obozie, zakładając plecak na jedno ramię. Oparła się seksownie o pień bambusa, zakładając ręce pod biustem. Nagle zauważyła bezimiennego mężczyznę z nożem. Podbiegła do Veronici i Jeffreya, uprzedni chwytając spluwę leżącą na stole w namiocie. Albo jesteś głupi, albo szalony przychodząc tutaj - odpowiedziała blondynka na słowa Nieznajomego, celując w niego z broni. |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 20:37 |
|
|
Pauline wydała z siebie zduszony okrzyk , i patrzyła z przerażeniem na poczynania Jeffreya i Ashley . A co jeśli im się coś stanie? Wzdrygnęła się mimowolnie, i postanowiła nie przeszkadzać w konfrontacji .
Tylko w wyjątkowych sytuacjach, jeżeli komuś coś..nie potrafiła dokończyć tego zdania, nawet w myślach . |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Nieznajomy
Użytkownik
Postów: 77
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 20:39 |
|
|
- Chcę krwi!- wrzasnął głośno zerkając na Veronicę.- Oddajcie ją po dobroci, albo ktoś tutaj zginie... zginie śmiercią bolesną... zabije was... poćwiartuje. To będzie taki piękny widok.
Odparł oblizując ostrze tasaku. |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 20:43 |
|
|
- A ja chcę batonika czekoladowego! - Krzyknął tak samo strasznie i tajemniczo jak psychol. Widać było, że nieznajomy za nic w świecie nie da sobą pomiatać, nie powie kim jest, dla kogo pracuje itd, najlepszym wyjściem byłoby złapać go i przetrzymywać jako zakładnika, to był bardzo niedopracowany plan, ale Jeff nie wyobrażał sobie innego zakończenia. - Ashley, postrzel w udo! - Krzyknął i rzucił swoim scyzorykiem w ramię nieznajomego. Chciał go unieszkodliwić tak, aby można go było związać i doprowadzićdonieść do obozu.
Edytowane przez jazeera dnia 13-09-2010 20:45 |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Nieznajomy
Użytkownik
Postów: 77
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 20:46 |
|
|
Mężczyzna jednak nie był taki głupi, zrobił szybki zwód i popędził prosto na Veronicę łapiąc ją za rękę. Po chwili zatrzymał się i zaczął się przeraźliwie śmiać.
- I co teraz cipki!?- wrzasnął podstawiając blondynce tasak pod gardło.- Ale będzie zabawa! |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 20:58 |
|
|
Ashley wpatrywała się w szalonego mężczyznę, który przystawiał tasak do gardła Veronici (Ta Veronica wszystkim jakoś się daje porywać, nie ma jaj kobitka ) i zaczął się śmiać wilczym głosem. Chcesz krwi ?! Mówisz, masz ! - powiedziała i strzeliła prosto w rękę nieznajomego. Ten puścił z bólu tasak, a tymczasem Veronica uwolniła się z objęć szaleńca. Jeszcze jakieś życzenia ? - spytała blondynka, tym razem celując w głowę.
/Nie miałem pojęcia co napisać, więc niech będzie takie coś / |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 20:59 |
|
|
Zaraz po tym jak Ashley strzeliła w rękę nieznajomemu, Jeffrey kopnął go z całej siły w brzuch, że mężczyzna upadł na ziemię, Jeff podniósł jego tasak i przyłożył do gardła psychola. - To masz te batoniki, skurwielu?
Edytowane przez jazeera dnia 13-09-2010 21:00 |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Nieznajomy
Użytkownik
Postów: 77
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:01 |
|
|
- JA WAS ZABIJĘ! WYPUŚCIE MNIE ŚWIRY! NIECH JA SIĘ WYRWĘ, A ZGINIECIE! FLAKI WAM WYPRUJĘ! PSYCHOLE! I TAK WAS ZABIJĘ!- wrzeszczał jak opętany mężczyzna.
Cele:
- Zastanowicie się co z nim zrobić: zabić, przesłuchać czy wypuścić([hahah]) |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:05 |
|
|
Jeffrey kopnął go w głowę tak, że mężczyzna (na jakiś czas) stracił przytomność. - Uff.. Pomóżcie mi go przenieść do obozu! - Powiedział Jeff w stronę Pauline i Ashley, przed tym jednak nim podnieśli psychola, Jeffrey roztargał stringi Veronicy, które miała w koszu na brudne ubrania i związał nimi ręce Nieznajomego. - Bierzmy go! - Powiedział i podniósł faceta za ręce.
Edytowane przez jazeera dnia 13-09-2010 21:11 |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:07 |
|
|
Nabosaka przerwał rozmyślania i wybiegł z bronią z namiotu. Zobaczył jakiegoś faceta w masce z raną na ręce. -Co to za jeden- zapytał się , gdyż wcześniej nie miał okazji go widzieć. |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:10 |
|
|
/stringi Veronici /
Ashley, Pauline i Jeffrey zaciągnęli nieznajomego do Obozu i przywiązali go ciasno grubymi linami. Zrobili takie supły, że szaleniec nie miał możliwości w jakikolwiek sposób go rozwiązać. Ashley przeszukała także mężczyznę, jednak nic przy nim nie znalazła, żadnego ostrego czy niebezpiecznego narzędzia. Po kilku minutach mężczyzna był w uwięzi Agresorów. Wiecie co...już dawno nie rzucałam lotkami do celu ! - powiedziała po chwili zastanowienia. |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:15 |
|
|
- To jeden z nieznajomych. - Odpowiedział Jeffrey, Nabosakiemu. - Widzieliście Dores? - Spytał w kierunku agresorów. - Jest najlepsza w wyciąganiu informacji.. - Mężczyzna westchnął i spojrzał na Nicka. - Hej, Nicholas, podejdźże! - Zawołał znajomego, chciał aby ten pomógł mu w przepytaniu psychola.
// Lion wbijaj do fabuły! |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Nieznajomy
Użytkownik
Postów: 77
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:17 |
|
|
Mężczyzna ocknął się i zauważył, że jest przywiązany co wywołało u niego jeszcze gorszą reakcję. Próbował się uwolnić, ale na nic.
- WYPUŚCIE MNIE SZUMOWINY! JA WAS KURWA ZADŹGAM! JA WAM POWSADZAM KOTY DO BRZUCHÓW I ZASZYJE! JA WAS ZABIJE! UDUSZĘ! POWIESZĘ! POĆWIARTUJE!
Wrzeszczał jak opętany, Meadow nagle przybiegła i przerażona spojrzała.
- Co tutaj się stało?!- wykrzyknęła patrząc na szaleńca. |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:19 |
|
|
Iebiesuki widział co się święci. Odszedł od wszystkich i udał się do swojego namiotu. Spakował ważniejsze rzeczy w mały plecak, wziął broń i udał się w kierunku namiotu Meadow.
// Błagam nie rozwalcie mi tej akcji// |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:22 |
|
|
Veronica była przez cały czas zbyt w szoku by cokolwiek zrobić, poza tym wszystko działo się bardzo szybko. Najpierw stała osłonięta przez Jeffa a w następnej chwili w żelaznym uścisku trzymał ją nieznajomy. Teraz stała przypatrując się całej scenie z boku nie wiedząc za bardzo co powiedzieć - Zwyzywała się w myślach, ze nie miała ze sobą swojego nożyka czy pistoletu, który spoczywał w namiocie.
Próbowała się opanować i pokazać, ze jest twarda, ale był to dla niej zbyt wielki szok. Stanęła sobie w miejscu by wszystko dobrze słyszeć, ale także w miejscu w, którym nieznajomy jej nie widział. |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:23 |
|
|
Pan Maskarz wpadł w odwiedziny i otwarcie nam powiedział, że nas zamorduje. Więc jako szanowni mieszkańcy Wyspy, postanowiliśmy go ugościć należytymi mu honorami - odpowiedziała na zadane pytanie Meadow. Zapewniam panie Wszystkichmordujący, że uwielbiamy przyjmować gości, i że będą to dla Pana niezapomniane chwile - zagadnęła do więźnia z przeuroczym uśmiechem. |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:29 |
|
|
- Słuchaj skurwielu.. - Zaczął Jeff, kucnął przed Nieznajomym i spytał spokojnie, zawsze zaczynał grzecznie i z kulturą.. - To może pan psychol powie nam z jakiej organizacji jest i co od nas chce, hę? |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Nieznajomy
Użytkownik
Postów: 77
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:32 |
|
|
- WYPIERDALAJ SKURWIELU JEBANY! NIECH JA CIĘ DORWĘ TO STRACISZ TO CO MASZ W SPODNIACH! ZABIJĘ CIĘ! GDZIE TA BLONDYNKA! CIP CIP! CHODŹ TU SUKO!- wrzeszczał mężczyzna.- NIC CI NIE POWIEM!
Edytowane przez Nieznajomy dnia 13-09-2010 21:33 |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:34 |
|
|
Iebiesuki zauważył że Meadow weszła do namiotu gdzie byli pozostali. Postanowił chwilę poczekać na nią obserwując sytuację z krzaków. |
|