Autor |
RE: Agresorzy |
Octopus
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/2crwzyg[5].png)
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-09-2010 23:21 |
|
|
Bernard najzwyklej w świecie olał Juliet, lecz ta wciąż podążała za nim. Na jej nieszczęście stanęła tuż u wylotu króliczej nory i jej noga zapadła się, zakopując dziurę. Stopa blondynki niefortunnie się wykrzywiła, lecz nie skręciła. Często tak upadała, a gdy ją piekielnie bolało nie wiedziała czy sobie ją skręciła czy jaki czort. Siedziała teraz płasko na tyłku, z pochodnią w prawej ręce. Bernard szedł po ciemku, więc nie wiedziała w którą strone powinna się udać, aby go odszukać.
- Skoro jest taki głupi to niech sobie idzie, sram na niego. Mam nadzieję że zostawił parę ziemniaków- pomyślała. Najgorsze jednak był fakt, że nie wiedziała również w którą stronę powinna iść do obozu- została nauczona bowiem poruszać się po dżungli tak, by nie zostawiać śladów, toteż sama nie mogła ich odnaleźć. Mimo tego nie straciła optymizmu i brnęła przez dżunglę, kierując się intuicją. Problem samotnej nocnej przechadzki Bernarda zostawiła daleko za sobą, teraz martwiła się o siebie. Nagle, w nocnej ciszy zakłócanej jedynie przez egzotyczne odmiany cykad usłyszała przekleństwa, przerywające wyrazem "królik". Nadepnęła na coś kruchego- w świetle pochodni okazało się, iż była to szyszka. Teraz nie miała wątpliwości, kogo zobaczy zaraz za kępką krzaków- w obozie, oprócz Meadow brakowało...
- Dores! Co robisz sama w dżungli, i... Z surowym królikiem ?- zapytała zaskoczona ![smiley](../images/smiley/shock.gif) |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
adi1991
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/55[18].jpg)
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-09-2010 23:25 |
|
|
Bernard tymczasem szedł. Była to wędrówka długa lecz średnio ciężka. W dżungli mimo panującej ciemności orientował się dobrze gdyż wyczuwał energię wyspy w kościach przez co z każdym krokiem widział że zbliża się do jej źródła. W końcu po kilkudziesięciu minutach marszu przystanął i obrócił głowę w bok. Na polanie obok ujrzał studnię. |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 11-09-2010 23:26 |
|
|
Ach, to ty Juliet! - rozpromieniła się Dores. Nie to, żeby ja jakoś przesadnie lubiła, ale miała nadzieję, że kobieta pomoże jej rozpalić ognisko. Słuchaj... - zaczęła wprost. Nie umiesz przypadkiem rozpalać ognia? - zrobiła przymilną minę, trzymając w jednej ręce królika, a w drugiej pudełko zapałek.
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Arctic
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/3347809[44].gif)
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-09-2010 23:28 |
|
|
Blondynka była bardzo głodna, więc po chwili zorientowała się, że zjadła wszystkie ziemniaczki. Wypiła resztkę wody z kubka i poszła do swojego namiotu. Bezszelestnie położyła się na łóżko i praktycznie natychmiast zasnęła. |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
adi1991
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/55[18].jpg)
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-09-2010 23:56 |
|
|
Bernard tymczasem przez chwilę wpatrywał się w ciemność studni by po chwili jednak ogarnąć się i ruszyć do działania. Poszukał więc schowanej w zaroślach liny oraz swoich narzędzi i po krótkiej pracy i przymocowaniu liny zaczął się opuszczać w głąb studni. Po kilku minutach był już na dnie gdzie znalazł się w dość sporej jaskini. |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 12-09-2010 00:00 |
|
|
Załóżmy, że Juliet się zgodziła ![smiley](../images/smiley/jezyk.gif)
Po chwili obie kobiety siedziały juz przy wesoło skaczących płomieniach, a królik skwierczał nad ogniem. Mięso pachniało wyśmienicie i dopiero teraz Dores uświadomiła sobie, jak bardzo była głodna. Nie masz, czegoś do popicia? - Dores zapytała Juliet, mając na myśli rzecz jasna jakiś alkohol.
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Agresorzy |
adi1991
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/55[18].jpg)
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 12-09-2010 00:04 |
|
|
Bernard po kilkunastu minutach wyszedł z jaskini spod studni, schował wszystkie sprzęty do kryjówki by po chwili już z pochodnią ruszyć w dżunglę. Po kilkudziesięciu minutach marszu natrafił na Dores i Juliet... |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 12-09-2010 00:05 |
|
|
Nagle Dores zobaczyła, że znalazł się kolejny chętny do jej królika. Dostaniesz mięso, jak sam się z czyms dorzucisz. - powiedziała od razu, choć nie wiedziała nawet, czy Bernard jest głodny.
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Agresorzy |
adi1991
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/55[18].jpg)
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 12-09-2010 00:09 |
|
|
Mam ziemniaki - powiedział po chwili Bernard jakby wiedział że będą mu potrzebne...
|
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Michal
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/hugo_weaving_005[33].jpg)
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 12-09-2010 00:09 |
|
|
// musicie cały dzień tutaj siedzieć i tyle pisać znowu nie ogarniam o co chodzi jakby dało to niech mi to ktoś pokrótce scharakteryzuje Pozdro// |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 12-09-2010 00:15 |
|
|
Dores napaliła się na ziemniaki Bernarda. Taaaak była bardzo głodna. Wrzucaj je do ogniska! - zachęciła starego. Mięso zaraz będzie gotowe.
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Agresorzy |
panda
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/zrzut-ekranu-2019-05-22-o-14-1[70].png)
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 12-09-2010 09:49 |
|
|
Otworzył oczy. Odłożył książkę do plecaka i usiadł. Spostrzegł, że jego ciuchy są już bardzo brudne. Wziął jakieś rzeczy do przebrania i poszedł do dżungli. Nie poszedł do najbliższego strumyka. Korzystał z tego, że był sam na sam, jeden na jednego z naturą. Po dłuższej chwili trafił na spore źródło. Tam poczuł ulgę, zmywając brud ostatnich dni. Rana na nodze prawie się zagoiła. Wyszedł z wody. Nałożył czyste ubrania na jeszcze wilgotną skórę. Miał się jeszcze ogolić, ale nie było ku temu możliwości. Zobaczył swoje odbicie na wodzie - schudł od czasu pobytu na wyspie. Potem wrócił do obozu, po drodze zerwał kilka kiwi. |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Michal
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/hugo_weaving_005[33].jpg)
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 12-09-2010 10:34 |
|
|
Iebiesuki był sam. Nie wiedział gdzie są wszyscy. - Znowu mnie olali- pomyślał. Nie będę ich gonił ani szukał, postrzelam trochę to może sami po mnie przyjdą. Nabosaka zdjął z ramienia broń i zaczął wystrzeliwać pociski w powietrze, a że broń była stara robił przy tym ogromny hałas, który pewnie był słyszalny na całej wyspie. |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
shan
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/Shannon-shannon-rutherford-5509137-100-100[38].jpg)
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 12-09-2010 11:23 |
|
|
Veronica obudziła się. Nie pamiętała kiedy usnęła. Długo jeszcze siedziała rozmyślając o tym wszystkim co wydarzyło się w przeciągu zaledwie dwóch dni.
Sama Veronica też się zmieniła. Po zastrzeleniu nieznajomego jej nastawienie do tych tajemniczych wrogów nieco się zmieniło. Wobec Dharmy nadal z chęcią zastosowała by pokojowe rozwiązanie, ale nieznajomych nienawidziła straszliwie. Na samą myśl o nich robiło jej się niedobrze. Byli okrutnymi i złymi ludźmi! W końcu wyszła z namiotu. Poczuła nieprzyjemny zapach i jak szybko odkryła - to ona śmierdziała. Wzięła drewniane wiadro, które leżało przewrócone obok jej namiotu i szarą szmatkę, która leżała zwinięta obok. Udała się do źródła napełniła wiadro i wróciła z nim do swego namiotu gdzie dokładnie się umyła i zmieniła ubrania na nowe.
Edytowane przez shan dnia 12-09-2010 11:28 |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Lion
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/seagif26[3771][3771][3771][19].gif)
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 12-09-2010 11:46 |
|
|
Nick wyszedł ze swojego namiotu. Widział jak Veronica szła z wiadrem wody aby się umyć, postanowił zrobić to samo. Tylko nie miał wiadra. Poszedł więc na plażę, ściągnął ubrania i zaczął pływać. |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
adi1991
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/55[18].jpg)
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 12-09-2010 12:04 |
|
|
Bernard tymczasem obudził się i od razu zauważył że jego wszystkie ziemniaki zostały spałaszowane prawdopodobnie przez Dores, która podobnie jak Juliet jeszcze spała. Nie zważając na obie panie Bernard poszedł nazbierać owoców gdyż nie miał już innego pożywienia w plecaku. |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Michal
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/hugo_weaving_005[33].jpg)
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 12-09-2010 12:24 |
|
|
Iebiesuki strzelał od ponad godziny, ale nikt do niego przyszedł. Bardzo się zdenerwował. Postanowił udać się w kierunku ogrodzenia oddzielającego DHARMĘ od reszty wyspy. |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
shan
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/Shannon-shannon-rutherford-5509137-100-100[38].jpg)
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 12-09-2010 13:26 |
|
|
Veronica rozpaliła ognisko w obozie i zagotowała sobie wodę po, która uprzednio wybrała się nad strumyk.
Nie była głodna (Rzadko kiedy jadła coś na śniadanie) więc cieszyło ją to, że nie musi się zagłębiać w dżunglę w poszukiwaniu drzewa z owocami. Zaparzyła sobie tylko kubek gorącej kawy i siedząc po turecku upijała po trochę co jakiś czas.
Edytowane przez shan dnia 12-09-2010 13:26 |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Arctic
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/3347809[44].gif)
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 12-09-2010 14:28 |
|
|
Blondynkę obudził o świcie zły sen. Usiadła na łóżku i złapała się za głowę, próbując się całkowicie rozbudzić. Po kilkunastu minutach ubrała się w przewiewną sukienkę i wyszła z namiotu. Blask słońca oślepił ją, więc musiała mieć trochę czasu by cokolwiek dostrzec. Kilka osób już nie spało, więc podeszła do Veronici pijącej kawę. Chyba nie masz nic przeciwko - bąknęła Ashley, przysiadając się do dziewczyny. Wzięła drugi kubek, nalała sobie kawy i zaczęła siorbać czarny płyn. Piękny dzień, nie ma co. Oby tylko był spokojniejszy od wczorajszego - zagadnęła. |
|
Autor |
RE: Agresorzy |
Andzia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/andzia[83].png)
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 12-09-2010 14:42 |
|
|
Pauline tymczasem siedziała w swoim namiocie , i wertowała stare mapy wyspy , pozostawione przez rodziców . Próbowała coś odszyfrować, ale nie potrafiła . Westchnęła głośno, i wyszła na dwór, aby rozejrzeć się po obozie. Niedaleko zauważała.. Veronicę rozmawiającą z Ashley . Zdziwiona , podeszła do kobiet i powiedziała cicho .
- Jak to? Już wróciłyście? A ty ? . - teraz spojrzała na veronicę - przecież cię porwali. |
|