Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:35 |
|
|
Edgar czekał na odpowiedz Rafałka, który najwyraźniej nadal myślał. Widział już przystań, lecz wpadł na wspaniały pomysł, by poznać swojego nowego "syna" lepiej. Razem popłyną na wycieczkę dookoła wyspy! Zaczął wiosłować w stronę północną, oddalał się od przystani i od wioski Dharmy, płynął nieświadomie w kierunku terytorium, gdzie mieszkają agresorzy. |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:43 |
|
|
Po krótkim samotnym spacerze dostrzegłem, że do mojego domku napływa znaczna ilość osób. Postanowiłem to sprawdzić. Powolnym krokiem wszedłem na altankę, potem uchyliłem drzwi i dostrzegłem Lil oraz kilka nowych twarzy.
- Przepraszam, załapałem się na jakąś imprezkę? - zapytałem z uśmiechem. |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:47 |
|
|
Przez dłuższą chwilę milczałam i wpatrywałam się tępo przed siebie, czego Gigi nie mogła zauważyć.
- Życiu...- odpowiedziałam krótko- Ja tylko... fuck... czy ona ma prawo co rusz pieprzyć się z innym? Łamać mi serce? A ja? a czy ja mam prawo być smutna? Mam prawo być czasem kimś innym?- mówiłam szybko, aby nie było słychać jak głos mi się załamuje. Nie zwróciłam uwagi, że może w dosyć niezrozumiały sposób aczkolwiek zaczynam się zwierzać Gigi. Zwierzać komukolwiek.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:49 |
|
|
STACJA BURZA
Dores i Bernard dotarli do stacji Burza. Wokół panowała cisza, nikogo nie było.
Czyżby nikt jej nie pilnował? - zastanowiła się Dores. Tymczasem Bernard poszedł już w stronę budynku. Dores wolała zaczekać. Jeśli go zastrzelą, to się wycofa, a jeśli przejdzie cały, to Rosier podąży za nim.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 13-09-2010 21:50 |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
rafalek
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 291
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:57 |
|
|
Mój pobyt tutaj jest ściśle tajny. - wyrecytował z pamięci Rafalek. Mówił tak, jak mu kazano. Bał się kary, jaka by go spotkała, gdyby zdradził choć słowo. Dharma to bardzo tajemnicza organizacja i wszystko trzymają w sekrecie w obawie przed zdrajcami... Mieli rozwijać moje zdolności. - powiedział. Ale... ale... - głos mu się załamał. Ale każą mi tylko sprzątać klatki i spać w budzie! - wypalił wyrzucając całą swoją gorycz, która uzbierała się przez te wszystkie miesiące.
|
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 21:58 |
|
|
Nigdy nie spodziewałam się tego, co może nastąpić po moim pytaniu. Twardej, silnej Effy nagle załamał się głos... I zanim zdążyłam odpowiedzieć cokolwiek, już wymawiała zdania, niezrozumiałe dla mnie, niewtajemniczonej w temat osoby. Wywnioskowałam jedynie, że ktoś, o kim opowiada dziewczyna, jest jej bardzo bliski i niszczy ją z każdej strony. Nie miałam pojęcia, jak zareagować. Gdybym ją przytuliła, odtrąciłaby rękę, jestem pewna. Słowa pocieszenia w takich wypadkach również są zbędne...
-O kim mówisz?- spytałam jedynie, gdy dziewczyna zamilkła. Pytanie wyrzuciłam z siebie szybko i lękliwie, ciekawa jej reakcji. Jednocześnie robiło mi się równie smutno co jej.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 22:01 |
|
|
Lilith zamyśliła się nad pytaniem Eleny.
- Umiem zaledwie kilka chwytów na gitarę, ale to naprawdę nie jest gra na gitarze, także niestety muszę Wam odmówić. Ale chętnie mogę pograć do ogniska! - zaoferowała się, patrząc to na zawiedzioną Elenę, to na matematyka, to na Kevina. Placki wędrowały z patelni wprost na talerze i dymiły zachęcająco. Farsz bulgotał w garnku.
- Jeszcze tylko parę składników i gotowe! - powiedziała, czując jak napływa jej ślinka do buzi - A kto u Was śpiewa?
Edytowane przez Gooseberry dnia 13-09-2010 22:03 |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 22:03 |
|
|
- MMM, cudowne zapachy! - dotarło do mnie, ze jestem głodny.
- Mam nadzieję, ze i dla mnie znajdzie się porcja, Lil.
Usiadłem sobie wygodnie na kanapie i obserwowałem poczynania gości. |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 22:07 |
|
|
Co oni z nim zrobili? Dobrze przeczuwałem, tylko dziwi mnie zachowanie tej Dharmy. Jeśli ten dzieciak jest taki ważny, to dlaczego musi sprzątać klatki po odchodach niedźwiedzi? Edgar nie mógł tego zrozumieć. Płynęli długo po morzu, obserwując krajobraz wyspy. W końcu zatrzymali się na ładnej piaszczystej plaży, około 4 godziny od obozu Dharmy.
-Chodź, tutaj sobie odpoczniemy. W plecaku mam jedzenie, wziąłem też dobre batoniki Apollo, mam nadzieję że je lubisz. Może zbudujemy z piasku zamki? Ja uwielbiałem to robić w Twoim wieku. |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
rafalek
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 291
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 22:12 |
|
|
Na widok batoników oczy rafalka roześmiały się. Jeszcze bardziej ucieszył się, gdy Edgar wspomniał o zamkach. Wprawdzie on specjalizował się w budowie bunkrów, ale zamki tez mogły być.
Jasne! - zawołał wesoło, rozpakowując pysznego batonika.
|
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 22:13 |
|
|
Elena było nieco zawiedziona, że Lil nie potrafi grać na gitarze. Bez gitarzysty to się nie uda... Gdy ujrzała, że obcy mężczyzna wszedł do domku, uśmiechnęła się do niego i przedstawiła się, podając mu rękę.
- Ja śpiewam! - odpowiedziała na pytanie Lil i wtedy coś jej wpadło do głowy - Jak chcesz, możesz być naszym managerem. Albo maskotką zespołu!
|
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 22:16 |
|
|
Korzystając z faktu, że dziewczyna nie zwróci mi uwagi, bacznie spoglądałam w jej oczy. Dokładnie im się przyglądałam. Nie odwracałam wzroku jak większość ludzi, których taki pusty wzrok odstraszał. Mi pomagał. Uspokajał. Mogłam w nim dostrzec, że nie tylko ja jestem przerażona i sama.
- Hmm... czasami myślę, że urodziłam się wstecz, wiesz? że... wyszłam z mamy złą stroną. Słyszę słowa idące wokół mnie wstecz. Ludzi, których powinnam kochać, nienawidzę. A ludzi, których nienawidzę...- zawiesiłam się. Nie zdawałam sobie zupełnie sprawy, że nie odpowiedziałam dokładnie na pytanie Gigi, a mówiłam jakbym co najmniej była na haju.To było coś innego. Dziwnie się czułam- eeeh... nieważne, zapomnij... po prostu...- rozejrzałam się, poszukując jakiejś możliwości ucieczki- po prostu chodźmy- wzięłam dziewczynę pod ramię i po chwili weszłyśmy do domku Lil.
- Heeej... mam nadzieję, że i dla nas wystarczy- rzuciłam od progu. Była to dosyć dziwna forma powitania. Wszyscy natychmiast odwrócili wzrok w naszą stronę.
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 13-09-2010 22:18 |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Howard Barnett
Użytkownik
Postów: 58
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 22:17 |
|
|
- Nic mi nie mówi twoje nazwisko, przykro mi. - zacząłem spokojnie. Patrzyłem na jej wręcz dziecięcą twarz i nie wierzyłem, że jest członkiem agresorów. Co mam z nią zrobić?
- Nic nie pamiętasz? Na tą wyspę jest wyjątkowo trudno się dostać, tak jesteśmy na wyspie. - uprzedziłem jej pytanie. Cholera! Skąd ona tu się wzięła.
- Jeżeli powiesz mi całą prawdę to postaram się Ciebie wypuścić. - powiedziałem. |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 22:21 |
|
|
Edgar wiec wziął się do pracy, zaczął robić wieżę, niezbyt mu to wychodziło. Po dwóch próbach wieża się rozpadła, widać było że już nie potrafi budować tak jak niegdyś. Spojrzał na Rafałka, który kopał wielki dół.
-Może zbudujmy coś innego, coś łatwiejszego? Co potrafisz świetnie budować? Ja już mam swoje lata, Ty wymyśl jakaś budowle a ja Tobie pomogę - oznajmił Ted, zjadając kolejnego batona.
./będę za godzinę, kieruj jakby co.//
Edytowane przez Furfon dnia 13-09-2010 22:23 |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Michelle
Użytkownik
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 22:24 |
|
|
Dziewczyna głośno westchnęła oparła się o betonową ścianę i zsunęła się. Zasłoniła twarz dłońmi i po chwili zaczęła znowu mówić.
- Nie... nic nie pamiętam- powiedziała trochę mijając się z prawdą, bo miała do wykonania bardzo ważne zadanie.- Powiedziałam ci już wszystko... naprawdę nie wiem jak się tutaj znalazłam. Ostatnie co pamiętam to sytuacja, w której kłóciłam się z bratem, później położyłam się spać... no i obudziłam się, a tutaj ktoś mierzył do mnie z pistoletu... ja nie wiem kim wy jesteście i czemu mnie tutaj więzicie po prostu tego nie wiem. Ja nic nie zrobiłam...
Ostatnie zdanie wymówiła błagalnym tonem patrząc na mężczyznę, zasłoniła oczy ręką aby nie wybuchnąć płaczem, który tak dobrze kontrolowała. Teraz zostało mi zobaczyć, czy mi uwierzy...- pomyślała. |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Howard Barnett
Użytkownik
Postów: 58
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 22:27 |
|
|
- To wszystko co pamiętasz? - spytałem z zawodem. - Masz ostatnią szansę, jeżeli nic mi nie powiesz, będziemy zmuszeni użyć naszych środków do wyciągnięcia prawdy. |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 22:30 |
|
|
Słowa dziewczyny trafiły do mnie jakoś dziwnie. Bolały i kuły, mimo że nie dotyczyły mnie ani moich przyjaciół... Nagle zrobiło mi się też przeraźliwie zimno. Mokre jeszcze od popołudniowego prysznica włosy zrzucały na ciało lodowate krople, przez co na całym ciele po chwili wyskoczyła gęsia skórka. Było mi strasznie żal tej z pozoru twardej i hardej dziewczyny. A jeszcze smutniej zrobiło mi się w momencie, gdy doszłam do wniosku, że tak naprawdę nie potrafię jej pomóc.
Nie odezwałam się ani słowem. Miałam nadzieję, że dla Effy milczenie nie będzie niezręczne, a pocieszy niemo jej żal do świata. Dobrze się stało, że po chwili znalazłyśmy się wśród ludzi. Język jakoś odmówił mi posłuszeństwa. Gdybym nawet mogla coś z siebie wykrztusić, nie miałabym pojęcia, co powiedzieć. Uśmiechnęłam się jedynie do ludzi, którzy stali przed nami i szczelniej okryłam się szlafrokiem.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
rafalek
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 291
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 22:33 |
|
|
Rafalek tymczasem pochłonięty był kopaniem dołu, gdyż wpadł na genialny, jego zdaniem, pomysł. Przyzwyczajenia trudno pokonać i dzieciak postanowił wybudować zamek podziemny.
|
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Michelle
Użytkownik
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 22:33 |
|
|
Michelle gdy usłyszała ostatnie zdanie wzdrygnęła się. Wcale jej się to nie podobało. Po jej ciele przeszedł nieprzyjemny dreszcz na samą myśl o torturach.
- No dobra... coś tam i może pamiętam...- odburknęła w jego stronę, wstała i oparła się o kraty.- To co ci opowiedziałam to było wspomnienie, gdy miałam dziesięć lat, ale nie ważne.- Mogę powiedzieć prawdę, ale i tak mi nie uwierzycie. Znasz Richarda Alperta?
Edytowane przez Michelle dnia 13-09-2010 22:34 |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Howard Barnett
Użytkownik
Postów: 58
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-09-2010 22:39 |
|
|
Z mojej twarzy natychmiast zszedł uśmiech. To była jedna z Wrogów.
- Oczywiście, że go znam. - odparłem patrząc na nią surowo.
Podszedłem do krat żeby móc spojrzeć na nią z bliska. W zoomie wyglądała jeszcze bardziej sexy
- Powiedz mi prawdę, proszę. - mój łagodny ton miał sprawić, żeby zaczęła mówić. Nie chciałem jej nic zrobić. |
|