Autor |
RE: The Dharma Initiative |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 20:54 |
|
|
Leslie nie do końca rozumiała, co tu się właściwie dzieje. Przybyła za późno o te kilka dni. Musiała! Człowiek, który para się takim zajęciem po prostu musi robić pewne rzeczy. Musi...
Nie ruszała się z miejsca. Według niej polecenie było bezsensowne i źle sformułowane. Zero konkretów.
Aż się tęskni za Spencerem- pomyślała z przekąsem.
|
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 20:55 |
|
|
Nie rozumiałem tego całego zgiełku, który panował dookoła mnie. Na słowa tego chinola nagle wszyscy w popłochu wsiadali do samochodów i ruszali w jakieś miejsce. Stałem przed budynkiem, patrząc na to zdziwionym wzrokiem. Nieopodal stał bus, w którym siedziała już Lil, a za kółkiem nieznana mi jeszcze kobieta. Postanowiłem wsiąść do niego aby dowiedzieć się więcej. |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 20:57 |
|
|
/ no dojeździe już do mnie bo mi się nudzi jakby co jestem nieprzytomny/
/* adi ma rację */
Edytowane przez Wyspa dnia 10-09-2010 20:57 |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:00 |
|
|
Blondynka wzruszyła ramionami. Pospolite ruszenie? Wszyscy do busów?
Podbiegła do jednego z nich i wskoczyła do środka. Siedziało już tam kilka osób.
- Można?- spytała Les. Były to pierwsze słowa wypowiedziane do dharmitów. Nie licząc dziadka na pomoście...
|
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:01 |
|
|
Elena zauważyła, że do busu weszły dwie dziewczyny i dwóch mężczyzn.
- Jestem Elena. - powiedziała uśmiechając się do Lil, która jako jedyna się przedstawiła. Wywarła na Elenie dobre pierwsze wrażenie, wydawała się być bardzo pogodną osobą. - No to jedziemy! - zawołała i Dharmabus ruszył w stronę dżungli. - Mam nadzieję, że jadę w dobrą stronę... - powiedziała podczas gdy pojazd podskakiwał na wybojach.
Edytowane przez Amelia dnia 10-09-2010 21:02 |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Rodrik Rivers
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 115
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:01 |
|
|
Janet wsiadła do pierwszego lepszego busa. Uruchomiła samochód i ruszyła w stronę Wroga. |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:04 |
|
|
Edgar wybudził się, całą noc śnił mu się ten okropny facet. Na stole zobaczył notkę by wypełnić kwestionariusz, obiecał sobie że dziś to zrobi. Zjadł szybko śniadanie i opuścił chatkę, chciał się dowiedzieć co się dzieje. |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:04 |
|
|
- W dobrą stronę?- Leslie uśmiechnęła się po swojemu, odsłaniając rząd białych zębów. Końcówki jej ust lekko drgały, nadając twarzy lekko ironiczny wyraz. W jej uśmiechu było coś drażniącego z jednej strony, a pociągającego z drugiej.- A czy ten... pan w ogóle powiedział, dokąd mam jechać?
|
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Nate
Użytkownik
Postać: Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:07 |
|
|
Do busa oprócz Tommy'iego wsiadły jeszcze dwie kobiety i mężczyzna. Tom widział ich już poprzedniego dnia lecz nie miał okazji się z nimi poznać. W końcu Elena nacisnęła pedał gazu i ruszyli w stronę dżungli. Mężczyzna nie znał nikogo wśrodku więc stał spokojnie i czekał aż dojadą na miejsce.
Edytowane przez Nate dnia 10-09-2010 21:08 |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:12 |
|
|
Lil podskakiwała na wybojach na wszystkie strony. Czuła się ściśnięta jak sardynka w puszce, uderzając raz po raz o dziewczynę z boku i Kevina.
- No, to mam nadzieję Eleno, że intuicja cię nie myli - powiedziała, czując, że jeszcze chwila jazdy, a zwymiotuje na kolegów po jej bokach.
Nagle wyboista droga zamieniła się w jakieś całkiem proste, łagodne tereny. Samochód zawarczał kilkakrotnie, po czym zaparkował przy jakimś starym zgredzie.
- Ha-ha! Jeżeli tak wyglądają nasi agresorzy, to ja się biorę za nich! - w sumie można było odebrać jej wypowiedź dwuznacznie, ale Lil często nie zdawała sobie sprawy ze swoich śmiesznych sformuowań.
Edytowane przez Gooseberry dnia 10-09-2010 21:13 |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:16 |
|
|
Leslie uniosła do góry brwi tak, że prawie wyskoczyły jej z czoła.
Nie ma to jak w fabryce (czy to na pewno była fabryka?) wiatrówek. Tutejsi ludzie wydają mi się kompletnie... szaleni.
- Więc to są Agresorzy? Wygląda na sympatycznego staruszka. Co z nim robimy?
|
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:16 |
|
|
Kiedy dojechaliśmy na miejsce, na ziemi leżał jakiś mężczyzna, około 60 lat. Moim lekarskim nawykiem było sprawdzenie, czy facet oddycha i czy w ogóle żyje. Przyłożyłem 2 palce do jego tętnicy szyjnej i położyłem twarz na jego klatce piersiowej.
- On żyje. Zabierzmy go stąd! - złapałem go za nogi, a z pomocą drugiego kolesia, który siedział koło mnie w busie, zapakowaliśmy go na tylne siedzenie pojazdu.
- Boże, kim oni są...? Śmierdzą jak cholera. - burknąłem sobie pod nosem, krzywiąc się. |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:18 |
|
|
Spojrzenie dziewczyny przeniosło się na lekarza.
- Dajcie go do bagażnika- mruknęła zachrypniętym głosem.- Nie zmieścimy się wszyscy. To znaczy... nie zmieścimy się z nim.
Edytowane przez von Veron dnia 10-09-2010 21:18 |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:24 |
|
|
Ted dowiedział się, że jakiś wróg zaatakował, niektórzy pojechali po niego. On sam zdecydował się poczekać jak wrócą z nim, może w końcu dowie się czegoś o tych agresorach. |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:24 |
|
|
- Skoro tak mówisz to chyba nie mamy wyjścia- odpowiedziałam Liamowi i zawróciłam z nim do biura. Czytałam po drodze ankietę i śmiałam się pod nosem. Nasunęło mi się na myśl kilka śmiesznych odpowiedzi jednak szaraki w kombinezonach zrobili na mnie tak złe wrażenie, że wolałam nie ryzykować i podałam niczym nie wyróżniające się odpowiedzi. Patrzyłam uważnie na obraz w monitorze, zdając sobie sprawę, że coraz intensywniej pulsuje mi żyłka na szyi. Nim zdążyłam się zorientować w sytuacji, grupka osób już popędziła niebieskimi gruchotami po starego capa. O zawrót głowy przyprawiała mnie również świadomość, że nie mam najmniejszego pojęcia co wydarzy się w ciągu następnych kilkunastu minut. W tej sytuacji mogło mi pomóc tylko jedno. Już nie papieros. To było za słabe. Musiałam sięgnąć po coś mocniejszego. Z tylnej kieszeni jeansów wyciągnęłam pogniecionego skręta. To było to. Odpaliłam go i z racji tego, że nie załapałam się do ekipy ratunkowej znalazłam więzienie. Przynajmniej tak mi się wydawało, że to więzienie, a przynajmniej coś na jego kształt. Gdy pierwsze samochody wjechały z powrotem na osiedle zaczęłam wskazywać im drogę właśnie do więzienia.
- Tam z tym starym capem!- krzyknęłam do jakiejś rudej za kierownicą.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
rafalek
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 291
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:26 |
|
|
Nieczego nieświadomy rafalek wyszedł ze stołówki. Jego buzia całą była umorusana zasychająca owsianką. Rozejrzał się dokoła. Zobaczył, że wszystkich ogarnęło jakieś dziwne podniecenie. Stanął na środku placu i zastanawiał się, o co może chodzić
Edytowane przez rafalek dnia 10-09-2010 21:26 |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:27 |
|
|
Nieprzytomnemu Bernardowi tymczasem śniła się ogromna grusza. Z gruszy zwisały owoce. Nagle jeden owoc spadł. To było dziwne. Bernard podszedł po owoc gdy nagle druga gruszka spadła na jego głowę. To było jeszcze bardziej dziwne.
Edytowane przez adi1991 dnia 10-09-2010 21:28 |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:29 |
|
|
Elena wybuchnęła śmiechem, gdy Lil stwierdziła że chce się wziąć za Agresorów. Przypomniała sobie od razu ulotkę o Agresorach... Czy to możliwe, żeby żaden zespół rockowy nie istniał? To nie możliwe, Elena nie chciała tego przyjąć do wiadomości. Nie wysiadając z samochodu obserwowała jak jeden mężczyzna udziela Wrogowi pierwszej pomocy.
- Zmieścimy się, jeśli Lil usiądzie komuś na kolanach! - zaśmiała się, zasłaniając usta dłonią. Nie było to jednak koniecznie, ponieważ wszyscy bez problemu zmieścili się do samochodu. Gdy dojechali do osiedla, jakaś brunetka wskazała drogę do więzienia i Elena zatrzymała się pod wskazanym przez nią budynkiem. Zaczęła się przyglądać nieznajomej, która wyglądała jak mroczna, rockowa dziewczyna! Elena była zachwycona, czyżby właśnie znalazła pierwszą członkinię The Aggressors?
Edytowane przez Amelia dnia 10-09-2010 21:30 |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:32 |
|
|
Podróż powrotna z jednym z tych całych agresorów była jeszcze mniej przyjemna niż mogła się Lil wydawać. Pojazd podskakiwał dwa razy bardziej, czując obciążenie w tyle.
- Ładnie ich tam karmią - skwitowała, jednocześnie karcąc siebie, że wspomniała o jedzeniu.
Źle znosiła wszelkiego rodzaju turbulencje, tak też szybko zbierało jej się na wymioty. Na szczęście Elena miała smykałkę do szybkiej jazdy.
- Misja zakończona - krzyknęła tryumfalnie Lilith i parsknęła śmiechem na komentarz jednej rekrutki o starym capie.
Lepiej tego nie mogła podsumować - pomyślała, od razu stwierdzając, że już lubi tę dziewczynę.
Edytowane przez Gooseberry dnia 10-09-2010 21:34 |
|
Autor |
RE: The Dharma Initiative |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2010 21:35 |
|
|
- Panowie, przenieście tego...- chrząknęła i uśmiechnęła się pod nosem. Słowo "cap" pasowało jak ulał-... tego człowieka, a potem zobaczymy, co można zrobić.
Przez chwilę zbierała do kupy nagromadzone w mózgu informacje o Dharmie.
- Potem go przesłuchamy.
|
|