Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 00:21 |
|
|
Nauczcie się czytać ze zrozumieniem
Powlokłam się powoli, z naburmuszoną miną, w kierunku budynków, po drodze wciągając na siebie sukienkę.
-Tak, jestem Suzanne.- powiedziałam cicho. -Romansujcie tu sobie dalej, nie przeszkadzam.- wstałam tak szybko, że zakręciło mi się w głowie. Z bezsilności, wywołanej brakiem jakiegokolwiek dostępu do drugiej wyspy, chciało mi się płakać. Wyszłam powoli z pomieszczenia, siadając w nieznanym mi dotąd pokoju kilkanaście metrów dalej.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 21-08-2010 00:22 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 00:36 |
|
|
uuups.
- Nie? - Spytała zdziwiona. - Jest tutaj .. moja córeczka Suzanne. - Wyjaśniła. - W zasadzie.. Muszę jej szybko zrobić coś do jedzenia, jest głodna.. - Rzekła, kiedy starsza Su wyszła z pomieszczenia wsześniej coś powiedziawszy. - Wybacz Simon.. - Burknęła zostawiając Turnera i poszła za blondynką. Smithers siedziała skulona w jednym z pokoju, chyba nie miała ochoty na rozmowę, mimo to warto było spytać. - Suzanne mogę z Tobą porozmawiać?
Edytowane przez jazeera dnia 21-08-2010 00:41 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 00:41 |
|
|
Kołysałam się lekko w boki myśląc nad tym, jak uda nam się wrócić na wyspę, i czy w ogóle się uda, gdy do środka wleciała dziewczyna. Po zadanym przez nią pytaniu, wzruszyłam ramionami. Było mi naprawdę obojętne, czy z kimś będę teraz rozmawiać, czy nie.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 00:48 |
|
|
próbuję pierwszej osoby...
Przysiadłam się do blondynki zastanawiając się jak zacząć rozmowę. Nie było to łatwe, zwłaszcza, że widzę kobietę pierwszy raz na oczy, nie wiadomo jak może zareagować na to co powiem i czy w ogóle jakoś zareaguje. Była totalnie obojętna. - Chodzi o to, że.. Elena powiedziała mi , że mieszkałaś na tej wyspie.. Jestem jej ciekawa, możesz coś o niej opowiedzieć? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 21-08-2010 00:54 |
|
|
Dores zasnęła pod krzyżem z Richardem, który się juz dopalił i wyglądał jak czarna bezkształtna masa spieczonego mięcha. W dłoni trzymała skończony naszyjnik z palców nieboszczyka.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 00:56 |
|
|
-Na TEJ wyspie nie mieszkałam nigdy.- prychnęłam, podnosząc głowę i patrząc wprost na dziewczynę. -Mieszkałam za to na tamtej, oddalonej o 2 kilometry. Nie widzę jednak sensu opisywania Ci jej, gdyż najprawdopodobniej nigdy tam nie trafimy i będziemy kisić się tutaj!- krzyknęłam z rozgoryczeniem.
Trzymiem kciuki :)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 21-08-2010 00:57 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 01:02 |
|
|
- Hej, hej.. Napewno tak nie będzie.. Chcę ją zobaczyć.. Elena obiecała mi, że zobaczę te słynne Dharmaville! - Powiedziałam rozmarzona opierając się o ściankę. Czy mi się zdaje, czy rozumiem Su? Jeżelibym miała szansę mieszkać na fascynującej wyspie i nagle przenieść się na inną wyspę, też byłabym nie tylko zła jak i smutna. - Musi być szansa na dostanie się na.. TAMTĄ wyspę.. Nie macie łodzi? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 01:09 |
|
|
-Łodzie BYŁY.- odparłam, łamiącym się głosem. -Jakiś idiota doszczętnie je zniszczył. Tutaj nie przeżyjemy długo, to malutka wyspa... Również nie przepłyniemy takiego dystansu drogi wpław. -westchnęłam. -A tam czeka nas Świątynia, Smoczek, Wioska... Wszystko, czego pragnęłam, niby jest na wyciągnięcie ręki, a tak naprawdę nigdy mogę tego nie dostać.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 01:26 |
|
|
Widząc smutek Suzanne samej zrobiło mi się smutno. Czy faktycznie szanse na poznanie, tej.. Tej fantastycznej wyspy przepadły? - Nie. - Powiedziałam stanowczo. - Nie ma mowy, żebym teraz się tam cholera nie dostała. Suzanne, jeśli znajdę coś, dzięki czemu dostaniemy się na wyspę.. pokażesz mi najpiękniejsze miejsca.. ? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 01:35 |
|
|
Zamyśliłam się. Natychmiastowo owe "najpiękniejsze miejsce" stanęły mi przed oczyma. Przede wszystkim wodospad przy Smoczku. Tam, gdzie wszystko się zaczęło. Plaża przy bunkrze. Dżungla. Westchnęłam.
-Oczywiście. Tak wspaniałe miejsca trzeba zobaczyć... Ale najpierw musimy się tam dostać.- powiedziałam smutno.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 01:44 |
|
|
W głowie układało mi się dużo pomysłów. Byli ludzie, którzy chcieli ale nie mieli jak, wystarczyło pomyśleć i wcielić pomysł w życie, aby wszystko było na miejscu. - Ciekawe ile może być roboty z wybudowaniem łodzi, choćby takiej małej.. Zwłaszcza, że są tu narzędzia i produkty które można użyć do budowy.. - Powiedziałam próbując jakoś zachęcić Suzanne i zmienić jej wyraz twarzy. Nie znałam się na budowlance, ale może osoby z naszego otoczenia i owszem? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 01:46 |
|
|
Nie odpowiedziałam dziewczynie, bo moje myśli, zawładnięte smutkiem, kazały mi zasnąć.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 21-08-2010 01:46 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 13:47 |
|
|
Elena zasnęła w pokoju monitoringu. Gdy się obudziła, na dworze było już jasno. Spojrzała na ekran i zobaczyła, że krzyż przestał już się palić. Wyciągnęła kasetę, na której zagrała ten barbarzyński rytuał i poszła do swojego pokoju. Wzięła plecak, spakowała do niego ubrania z szafy, które leżały tam odkąd opuściła wyspę. Włożyła również do plecaka batoniki oraz dwie kasety - jedną z rytuałem, a drugą z Markiem i Monicą. Gdy była już gotowa, wyszła na korytarz, żeby zebrać wszystkich. Niestety, na nikogo się nie natknęła. Dopiero, gdy weszła do kuchni, spotkała tam Simona.
- Dzisiaj płyniemy na główną wyspę! - poinformowała go i zaczęła sobie robić kawę. Nie wiedziała jeszcze, że Daniel zniszczył wszystkie łódki.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 19:03 |
|
|
Lena obudziła się przed klatkami w Hydrze. Dotykając prętów, doświadczała czegoś w rodzaju retrospekcji, tyle, że nie były jej. Rzuciły jej się w oczy jeszcze dwie kobiety w klatkach. Rudą widziała w poprzedniej retrospekcji. Czuła, że zmierza w dobrym kierunku, jakby historia toczyła się w jej głowie swoim torem. Weszła do budynku. Pierwsze co znalazła, to porządną łazienkę. Zadowolona wskoczyła pod prysznic. Umyła się i okryła ręcznikiem, a następnie wyjęła z plecaka czyste rzeczy i ubrała się. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
rafalek
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 291
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 19:37 |
|
|
Rafalek od dwóch dni siedział w dole. Nie miał juz siły krzyczeć i zaczął powoli umierać. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 22:23 |
|
|
Obudziłam się o świcie. Cały wczorajszy smutek i żal wyleciały ze mnie. W chwili zbudzenia miałam już w głowie plan działania. Minęłam bezszelestnie śpiącą Bellę, wykąpałam się, pomalowałam paznokcie, zjadłam sute śniadanie, ubrałam w ulubioną sukienkę. Potem weszłam do sali monitoringu, wzięłam głęboki oddech i wrzasnęłam do mikrofonu, a mój głos słychać było na całej Hydrze:
UWAGA wszyscy! Jesteś,my w śmiertelnym niebezpieczeństwie, dlatego wszyscy mają niezwłocznie stawić się obok samolotu, którym tutaj przybyliśmy. POWTARZAM: śmiertelne niebezpieczeństwo, wszyscy mają zgromadzić się przy samolocie!
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 22:51 |
|
|
Elena siedziała w kuchni, gdy nagle usłyszała głos Su. Dziewczyna tak głośno wrzasnęła do mikrofonu, że Elena aż spadła z krzesła i wylała na siebie kawę. Ale w ogóle się tym nie przejęła, bo wiadomość była bardzo niepokojąca. Elena wstąpiła do swojego pokoju i na wszelki wypadek wzięła broń. Trzymając w ręce pistolet i spodziewając się najgorszego, ruszyła w kierunku samolotu.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 23:00 |
|
|
Bernard gdy wreszcie skończył medytować i gdy zobaczył że Richard już ostygł ruszył w stronę plaży i usiadł na kamieniu patrząc z oddali na Dores i Daniela i zastanawiając się co dalej. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 21-08-2010 23:09 |
|
|
Dores obudziła się, a jej pierwsze spojrzenie padło na Bernarda. Przez chwilę myślała, że nadal śni jej się koszmar. Po chwili jednak doleciała do niej papajowa woń, która unosiła się wokół niego. Dores od tego zgłodniała. Usiadła i przeciągnęła się.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-08-2010 23:15 |
|
|
Obudził mnie głos dochodzący z głośników. Suzanne.. Mówiła, że zagraża nam niebezpieczeństwo i to poważne. Ziewnęłam i poszłam po małą Su, wzięłam ją na ręce i razem biorąc pustą butelką poszłyśmy do kuchni. Nalałam do niej mleka i karmiąc dziecko szybkim krokiem poszłam w stronę samolotu jak i większość ludzi. Zastanawiałam się, co takiego nam grozi. |
|