Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:03 |
|
|
Ginny zeszła na dół do baru, bo pewnie impreza się zaczęła. Przebrała się w czarną sukienkę, wzięła do ręki płytę z ulubionymi piosenkami klubowymi i ruszyła do windy zamykając pokój na kluczyk. Wchodząc do baru pomyślała o dobrej muzyce. Minęła ludzi, stojących przy ladzie i poprosiła o pozwolenie wstępu na zaplecze. Sprawnym jednym ruchem włączyła CD. W barze zapanowała atmosfera Inprezy. Ginny odwróciła się do stojących przy barze i uśmiechnęła się promiennie. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:06 |
|
|
Angelina spojrzała na staruszkę siedzącą obok niej. Przypominała jej bardzo starą jędzę z prymitywnego serialu "Mody na Sukces". Eee...dobry wieczór Pani. Przypomina mi Pani bardzo... . A zresztą nieważne. Jestem Angelina Davies. Miło mi Panią poznać - powiedziała uśmiechając się promiennie. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:07 |
|
|
Lena wróciła do hotelu. Kiedy zobaczyła te wszystkie kartki informujące o imprezie, poszła do baru. Jak wszyscy, to i ja, pomyślała. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:07 |
|
|
Chris oraz Angelina gdzieś się ulotnili, Elena została sama w pokoju z Monicą. Obserwowała brunetkę, która właśnie wykręciła żarówkę z lampy i szorowała ją ściereczką, co chwilę na nią chuchając.
- Maniaczka - mruknęła i wyszła z pokoju. Zeszła po schodach na dół, na pierwsze piętro. Gdy znalazła się na korytarzu poczuła hulający zimny wiatr. Po chwili zauważyła rozwalone drzwi...
- To jakieś kpiny! - zawołała wchodząc do pokoju i patrząc na rozbite okno. - Czy obsługa hotelowa śpi? Czemu nikt z tym nic nie robi?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:08 |
|
|
Leciała muzyka... oh Margaret zaczęła wspominac stare czasy kiedy to w 1976 tańczyła do piosenek ABBY... ah to były czasy... ale kiedy to było... rozejrzała się po lokalu zatrzymując wzrok przy kilku osobach. "Oh ta młodośc... jakie do odległe czasy" - Pomyślała przechylając szklankę.
- Ja jestem Margaret. Miło cię poznac. - Rzekła do Angeliny.
Edytowane przez shan dnia 07-06-2010 21:10 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:08 |
|
|
- Mój nadopiekuńczy tato wysłał mnie na wycieczkę- powiedziała do Simona uśmiechając się i dokańczając konsumpcje czekolady. Nagle zauważyła Neala, który podszedł do niej i poprosił o rozmowę. Ines wstała z ławki, po czym zwróciła się Turner'a- Wybacz, dokończymy kiedy indziej naszą rozmowę.
Odwróciła się i razem z Caffrey'em podeszli pod obraz, który Szwajcarka podziwiała wcześniej.
- Tak, możemy porozmawiać- powiedziała spoglądając na niego- Mam nadzieję, że wybierasz się na imprezę, mają serwować dobrą whisky.
Próbowała go zachęcić- Chyba szkockiej jeszcze nikt nie odmówił
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Rodrik Rivers
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 115
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:10 |
|
|
Sarah ucieszyła się, że sporo ludzi przychodzi na imprezę. Może znajdzie tego trzeciego lokatora z jej pokoju, którego nie miała okazji poznać. Poza tym możnaby zrobić kilka zdjęć grupowych. Na razie stała i "dokumentowała" każdego, kto wchodził do baru. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:13 |
|
|
Tymczasem Lars leżał na łóżku w pokoju i oddał się lekturze "Najciekawszych ogonów 2008 roku". Pomyślał sobie, że póki nikt nie puści techno, to nie zejdzie na dół, nie lubił takiej rozmemłanej muzyki jak reszta.
Edytowane przez Lion dnia 07-06-2010 21:13 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:14 |
|
|
Czy to nie jest trochę dziwne miejsce dla osoby starszej ? Bez urazy, ale...wygląda Pani na luzacką osobę - powiedziałam spoglądając na starszą Panią, obawiając się ataku agresji |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:14 |
|
|
Przy drzwiach zobaczyłem moją współlokatorkę. Dopiłem piwo. Szklankę po nim zostawiłem na stoliku. Podniosłem się z fotela, przejechałem ręką po garniturze i podszedłem do niej. Przyjaźnie objąłem ją ramieniem.
-Widzę, że nie próżnujemy z robieniem zdjęć?- mrugnąłem. -Mam nadzieję, że poznam Cię dziś z naszym trzecim przyjacielem.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:15 |
|
|
Piotr dotarł do recepcji. Okazało się że paczka już dotarła. Gdy ją otworzył zaśmiał się głośno:
-Kochany Saszka- i wziął ciężki ekwipunek do baru. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:16 |
|
|
Wczorajszego wieczory Alice zwiedziła dokładnie hotel. Obudziła się wraz z pierwszym promykiem słońca i wesołym spojrzeniem obrzuciła swoją współlokatorkę, która spała w najlepsze.
- Tak właśnie zachowują się ludzie z problemami ze snem- pomyślała po czym zachichotała cicho.
Ubrała się w krótką spódniczkę i ładną bluzkę. Wyjrzała przez okno i stwierdziła, że to chyba jednak nie jest ubranie na taką pogodę.
- Ale po co się przebierać?- założyła tylko sportową, ciepłą kurtkę.- Proszę bardzo. Mm... Pierwszy raz mam na sobie coś takiego! Nie ma to jak zima na Alasce! No w sumie jest dopiero czerwiec, ale co tam!
Wyszła z pokoju, zbiegła po schodach i udała się na kilkugodzinną przechadzkę.
- Spotkałam wczoraj zabawnego faceta- rozmyślała.- Jak mu tam? Eeee... Barney. Tak, Barney! W ogóle faceci dzielą się na dwie kategorie: na zabawnych i irytujących. Barney jest zdecydowanie zabawny- roześmiała się.- A taki TPW? Uuu, to całkiem inna sprawa. Tego zaliczyłabym do irytująco... zabawnych!- orzekła, a następnie zrobiła taką minę: .
Długo jeszcze chodziła po śniegu. W końcu wróciła do hotelu. Od razu zauważyła ogłoszenie.
- Impreza!- ucieszyła się i poleciała do pokoju.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Rodrik Rivers
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 115
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:17 |
|
|
- Ja też mam taką nadzieję. Jest chociaż fotogeniczny? Lubi garnitury? - obrzuciła go pytaniami. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:17 |
|
|
- No tak ładna masz sukienkę! - Krzyknęła Margaret, która nie tylko, że była głucha to jeszcze słowa dziewczyny zagłuszała głośna muzyka. W dalszym ciągu sączyła whisky od czasu do czasu zjadając trochę czekolady schowanej w kieszeni. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:17 |
|
|
Siedziałem na ławce, a Ines poszła z nieznajomym gościem, nie kończąc rozmowy. Lekko się zdołowałem, bo zawsze ktoś przyjdzie nie w porę. Poszedłem lekko wkurzony do swojego pokoju i dzisiaj bez żadnego już zawahania wciągnąłem na siebie garnitur i pewnym krokiem zszedłem na dół do baru. Szukałem tam Barneya, który był spoko ziomkiem. Przeszedłem obok Ines i nieznajomego, któremu rzuciłem pogardliwe spojrzenie. Nie wiem co zrobiła ona, ale w sumie mało mnie to obchodziło, bo straciła już wiele w moich oczach. Przy ladzie siedział Barney, który miał chyba chrapkę na starszą damę. Podszedłem do niego i przywitałem się w "nasz" sposób - po prostu przybiłem piątkę. Siedział z naszą współlokatorką, ale czekałem na jego reakcję.
Edytowane przez Dexter dnia 07-06-2010 21:22 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:19 |
|
|
Prychnąłem. Dziewczyna spojrzała na mnie z zainteresowaniem. Machnąłem ręką i zaśmiałem się- o zgrozo, chyba pierwszy raz w tym hotelu szczerze i prawdziwie.
-Proszę Cię. Gdyby nie lubił garniturów, nie mieszkałby z nami w pokoju. Ludzie spod sześćdziesiątki czwórki muszą prezentować się wspaniale, jak nasza dwójka.- uśmiechnąłem się znów, ciągle obejmując jej szyję ręką.
-Jak się spało, współlokatorko?
EDIT: w tym momencie podszedł do nas Simon, który przybił mi piątkę.
-Oto i on!- powiedziałem, zeskakując z wysokiego krzesła i wskazując na niego ręką, niczym na prezentacji drogiego auta.
-Droga koleżanko, oto ostatni z nas!
Z zadowoleniem zauważyłem, że ma na sobie garnitur.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 07-06-2010 21:22 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:20 |
|
|
Alice z hukiem otworzyła drzwi. Rzuciła kurtkę na łóżko, uczesała swoje ładne, długie włosy i roześmiana spojrzała w lusterko. Taka już była... nie mogła wytrzymać nawet godziny bez szczerego śmiechu! W końcu doprowadziła swój wygląd do porządku i zeszła do barku. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:21 |
|
|
Piotr dotarł do baru. Ustawił on prezent od Saszy na ladzie. Było to 15 pół litrowych butelek rosyjskiej 70% wódki. Krzyknął do wszystkich:
-KORZYSTAJCIE DO WOLI!!- i wrócił do rozmowy z Isabellą. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Rodrik Rivers
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 115
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:23 |
|
|
- Łóżko twardawe, ale da się przeżyć. A właśnie... - blondynka uciszyła się, kiedy podszedł do nich nieznajomy mężczyzna.Kopnęła go w łydkę i spytała "dyskretnie" cz to on. Chłopak syknął, blondynka zachichotała. Barney przedstawił go jako współlokatora. Uścisnęła mu dłoń i powiedziała:
- Hej, jestem Sarah. Miło mi. - uśmiechnęła się szeroko i błysnęła mu fleszem przed oczami. - Łoł, wyszło dokładnie tak, jak chciałam!
Edytowane przez Rodrik Rivers dnia 07-06-2010 21:27 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 21:23 |
|
|
Ginny poprosiła kelnera o szklankę szkockiej whisky i stanęła przy drzwiach, wypatrując kogoś do rozmowy. Upiła pierwszy łyk i poczuła, że to będzie niezapomniana noc. Nie wiedziała, czego się spodziewać. Ktoś do niej podejdzie, czy też nie? Miała nadzieję poznać kogoś atrakcyjnego...
/proszę /
Edytowane przez chlaaron dnia 07-06-2010 21:33 |
|