Autor |
RE: Hotel Overlook |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 17:51 |
|
|
Blondynka poczuła się nie zręcznie, spięła włosy klamrą delikatnie uśmiechając się do staruszki, próbując zatuszować zaistniałą sytuację.
- Przepraszam w takim razie...- zaczęła mówić, ale właśnie w tym momencie dostała swoją whisky i wzięła szklankę z bursztynowym płynem do ust- Co panią sprowadziło na zimną Alaskę? Gdybym była w pani wieku, opalałabym się na Hawajach.
Rzekła Ines cicho chichocząc w stronę Margaret.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 17:51 |
|
|
Ginny nie znosiła już dłużej samotności. Postanowiła sama poszukać baru. Zeszła na dół. Barek znalazła bez trudu, gdyż wydobywało się z nigo sporo głosów. Był zatłoczony, dlatego dziewczyna wróciła windą na swoje piętro. Strasznie cieszyła się na tą imprezę i czym prędzej zaczęła szkicować ogłoszenia. Może pobawimy się jeszcze dzisiaj wieczorem? Była podekscytowana.
Edytowane przez chlaaron dnia 07-06-2010 17:54 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 17:53 |
|
|
- Ohhh wie pani pochodzę z bardzo biednej rodziny... Oczywiście... gdy wyszłam za mąż... no. - Spojrzała na nią. - Kilka.... hmmm kilkadziesiąt lat temu mój stan się lekko poprawił... ale wie pani zna pani mojego męża przecież nie? - Spojrzała na Ines. - On by troszeczkę dziwny... no zadłużył się to tu to tam... aż w końcu wpadł pod tą cysternę... a ja... a zaraz o co się pani pytała? - Spojrzała na dziewczynę. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 17:55 |
|
|
Dziewczyna uścisnęła dłoń i powoli razem z Piotrem kierowali się ku wyjściu. - Mam dużo odpowiedzi na to pytanie, między innymi sprowadził mnie basen i uroczy kolega pływający obok. - Puściła oczko Kowalskiemu i poszła przodem. - Idę, syf w pokoju czeka.. Mam nadzieję Piotrze, że jeszcze kiedyś spotkamy się na pogawędce, na przykład przy basenie. - Rzuciła i poszła w kierunku schodów.
Edytowane przez jazeera dnia 07-06-2010 18:21 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 17:56 |
|
|
- Jeżeli zechcesz pogadać to odwiedź pokój numer 108- Kowalski puścił oczko do kobiety, pożegnał się i poszedł na siłownię. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 07-06-2010 18:00 |
|
|
LeSage wypuściła Leonarda przed hotelem, żeby się "wybiegał". Sama zaś z zainteresowaniem oglądała krzewy przycięte na kształty zwierząt. Szczególnie podobał jej się krzak przypominający węża. Prawie jak mój Leonardo... - mruknęła.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 18:02 |
|
|
Ines nie mogła powstrzymać się od śmiechu, gdy usłyszała opowieść kobiety, która straciła wątek wypluła whisky i zakrztusiła się. Margaret spojrzała na nią przerażona, ta jednak pokazała ręką, że wszystko z nią w porządku.
- Pytałam panią co sprowadza panią na Alaskę... Właściwie to jestem Ines!- wykrzyknęła uśmiechając się w jej stronę i bawiąc się rurką od napoju, który zamówiła.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 18:04 |
|
|
Ellie zjadła śniadanie i ciepło ubrana wyszła na zewnątrz. Nie zakładała czapki, gdyż nie było aż tak zimno. Kilka kroków od głównego wyjścia na ogrody spostrzegła kobietę, również z wycieczki przechadzającą się wśród zwierząt wyciętych w żywopłocie. Z nudów postanowiła zagadać do niej.
- Dzień dobry- przywitała się zawadiacko- Prawie jak pani wąż, nieprawdaż?- zapytała, wskazując na wyciętego zwierzaka. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 18:05 |
|
|
- A moja córka i synek zafundowali mi ten wyjazd... kochane dzieci Brianna i... jak on się nazywał... oh nie pamiętam... - Spojrzała na nią i ziewnęła. - A co ty dziecinko moja robisz tutaj na Alasce? - Spytała dziewczyny.
Edytowane przez shan dnia 07-06-2010 18:29 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 18:08 |
|
|
15 minut później dziewczyna miała gotowe wszystkie ogłoszenia. Były kolorowe, i na pewno przyciągną uwagę przechodniów. Były tej treści:
Tak sobie myślałam, że fajnie byłoby się poznać ;)
Więc.. organizuję imprezkę powitalną.
Zacznie się o godzinie 21 w hotelowym barze.
Zaproszeni są oczywiście wszyscy!
Darmowy alkohol.
Serdecznie zapraszam!
Ginny
Wyszła z pokoju i zaczęła wieszać ogłoszenia gdzie popadnie. W windzie, na korytarzu. Były wszędzie. Ginny bardzo zależało, aby na tej imprezie znaleźli się wszyscy mieszkańcy hotelu.
Edytowane przez chlaaron dnia 07-06-2010 18:11 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 18:12 |
|
|
Piotr znalazł się w siłowni. Był to ostani etap jego dzisejszego treningu. Po pół godziny cały spocony wrócił do pokoju wziąć prysznic i przebrać się. Gdy już to uczynił zasiadł przed telewizorem i relaksował się oglądając mecz i pijąc resztki swojej wódki.
//będę około 20//
//Ginny jeżeli mam ten alkohol od ruskich załatwić to powiedz o imprezie Piotrowi żeby wiedział co się święci//
Edytowane przez Michal dnia 07-06-2010 18:13 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 18:13 |
|
|
Isabella zatrzymała się windą właśnie na drugim piętrze gdzie jakaś dziewczyna wieszała na jej drzwiach od pokoju jakąś kartkę. - Ej, ej, ej! Roszpunko, co to ma znaczyć! - Krzyknęła podchodząc bliżej i wyciągając kluczyk.
Edytowane przez jazeera dnia 07-06-2010 18:20 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 18:21 |
|
|
- Przepraszam, ale chcę żeby wszyscy wpadli. - Uśmiechnęła się do niej przyjaźnie. - Fajnie by było jakbyśmy się wszyscy poznali lepiej, więc zapraszam Cię osobiście. - Odwróciła się do jej drzwi, aby przylepić oststni róg taśmą. - Jestem Ginny, a ty? - Odróciła się gwałtownie w jej stronę i spojrzała w oczy uroczej kobiecie. Była ładna i podobała się Ginny.
Edytowane przez chlaaron dnia 07-06-2010 19:21 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 07-06-2010 18:27 |
|
|
Dores wyrwały z zamyślenia słowa młodej blondyny, która do niej podeszła.
Fakt. Podobny, ale mój Leo jest ładniejszy. - LeSage zrobiła się bardziej krytyczna. Zlustrowała dziewczynę od stóp do głów. A najgorsze są te śmierdzące sierściuchy roznoszące pchły. - kobieta dała wyraz swojej dezaprobacie, przypominając sobie nocne wycia i miauczenia.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 18:31 |
|
|
Brwi Isy podniosły się ku górze. - Jasne wpadnę... - Zakpiła, nawet nie miała zamiaru iść na imprezę, chociaż jeżeli ma to być zabawa mająca na celu zapoznanie się z innymi to być może się na niej zjawi. - Isabella. - Odpowiedziała ściskając dłoń Ginny, ta obdarzyła ją serdecznym uśmiechem i pobiegła schodami w górę. Bells zwinnie zerwała kartkę papieru i przykleiła ją na drzwi obok. No.. Kilkoma ruchami klucza otworzyła drzwi i weszła do swojego osobistego harmideru.
Edytowane przez jazeera dnia 07-06-2010 18:32 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 18:38 |
|
|
Ginny pognała na górę do pokoju numer 108, gdzie mieszkała razem z Piotrem. Chyba powinnam Go uprzedzić... Nagle zrobiło jej się głupio, że nie powiedziała mu pierwszemu. Przecież to On na to wpadł. Wieszając ostatnie ogłoszenie na ich drzwiach weszła do pokoju. Zobaczyła tam współlokatora siedzącego wygodnie na kanapie, oglądającego telewizję i dokańczającego wódkę, którą razem pili w autobusie. - Cześć. - Przywitała go z uśmiechem na twarzy. - Wiesz.. dzisiaj jest ta impreza powitalna. - Zaczęła podekscytowana. - Rozwiesiłam już ogłoszenia, i chciałam się dowiedzieć, czy zdążysz na dzisiejszy wieczór załatwić tą wódkę. - Szepnęła drapiąc się po głowie. Usiadła obok niego i popatrzyła na odbiornik.
Edytowane przez chlaaron dnia 07-06-2010 18:39 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 18:41 |
|
|
- A jeszcze gorsza jest schizofreniczna starucha maniakalnie pukająca się w czoło, wyjąca po nocach- dodała przewracając oczami. Wiedziała, że kobieta również chętnie wrzuciłaby babci myszy pod pierzynę (choć pewnie wolałaby dać je Leonardowi)- Jestem Ellie Winchester- powiedziała, wyciągając rękę |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 18:46 |
|
|
- Ja?- spytała trochę zaskoczona, że ktoś zapytał ją o to- Rodzice wykupili mi wyjazd, abym się trochę rozerwała.
Powiedziawszy to wzięła kolejny łyk whisky uśmiechając się do staruszki. Po chwili odstawiła pustą szklankę, głośno wzdychając. Ines miała ochotę wyjść na zewnątrz, ale zimno, które otaczało ośrodek przerażała ją. Gdy pomyślała o niskiej temperaturze na zewnątrz wzdrygnęła się na samą myśl.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 18:51 |
|
|
- Aaa rodzice.... aha... - Rzekła chwilę się zastanawiając. - A co to ja cię pytałam tak w ogóle? - Rzekła kobieta uśmiechając się do Ines. Owszem miała lekką sklerozę, ale na ogół pamiętała większośc rzeczy... ostatnimi czasy jednak lekko się jej pogorszyło. - Wybacz... że nie pamiętam... ale ma się już swój wiek... |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 18:55 |
|
|
Caroline obudziła się, i ze zdziwieniem stwierdziła, że nie ma jej współlokatorki. Wstała i podparła się o fotel, iż trochę zakręciło jej się w głowie. Zastanawiała się, gdzie też może być Martin. Wyszła z pokoju, i po chwili zauważyła na ścianie kolorowe ogłoszenia.
"Hmm.. może przyjdę", pomyślała, i postanowiła, że zwiedzi trochę hotel. Przechadzała się cicho, widząc po drodze uchylone drzwi pokoi. Nagle na korytarzu ujrzała nieco wciętego Wake'a.
- Cześć.. -zagadnęła wesoło. |
|