Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-08-2010 00:44 |
|
|
-Idź sobie gdzieś tam... Gdziekolwiek...- machnęłam ręką, wskazując na budynki. Nie zwracając uwagi na dzieciaka, z nietęgą miną przyglądałam się Dores.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 17-08-2010 00:45 |
|
|
Dores oparła się o siekierę.
Jest awantura o samolot. Meredith skądś wie, że to ja go wysadziłam.. - powiedziała szeptem. Popatrzyła w stronę zabudowań Hydry, a potem na swoją zakrwawioną rękę.
A tak w ogóle zaczynam sobie coś przypominać. Czy to moc wyspy?. Dores była bardzo zainteresowana jej właściwościami.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 17-08-2010 00:48 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-08-2010 00:50 |
|
|
-Tak to moc wyspy, to dzięki niej będziesz miała przebłyski, lecz sądzę że zły Jacob zrobi wszystko by do tego nie doszło. W takim razie musimy czym prędzej go zabić, bo inaczej będziesz zachowywała się jak Elena! - Jack oznajmił jej, po czym dokładnie na nią spojrzał. Za nią w odległości kilkunastu metrów była Su, na pewno nie słyszała jego słów - A co dokładnie sobie przypomniałaś? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-08-2010 00:51 |
|
|
James stwierdził, że w takim stanie nie może rozmawiać z Su. Wszedł niezauważalnie do budynku i od razu skierował się pod prysznic. Krew w żyłach nadal wrzała, napędzając tym samym bicie serca. Polał się począwszy od głowy lodowatą wodą. Powoli spływały z niego nerwy, zatapiając w odpływie wszystkie szalone pomysły zbrodni idealnej. Jeszcze nikt nigdy tak go nie wkurzał, jak rafalek.
Wyszedł z kabiny owinięty w biały ręcznik jak nowo narodzony człowiek.
Edytowane przez Gooseberry dnia 17-08-2010 00:52 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 17-08-2010 00:58 |
|
|
Jak Elena...? - powtórzyła. To okropne. - nie wyobrażała sobie zachowywać się jak normalna osoba.
Przypomniałam sobie... że wysadziłam w powietrze jakiś hotel. Niestety nie pamiętam, co to był za hotel i dlaczego to zrobiłam.
Po chwili dodała:
Ale wiem jedno. Sprawiło mi to ogromną przyjemność. - tu uśmiechnęła się na samo wspomnienie tego uczucia.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
rafalek
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 291
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-08-2010 01:06 |
|
|
Rafalek po tym jak ogryzł zwłoki pilota, próbował pocałować Su. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-08-2010 01:10 |
|
|
Stałam sobie spokojnie w odległości kilkunastu metrów od klatek, gdy nagle podszedł do mnie Rafalek i... pocałował mnie! 2:0 dla mnie! Odepchnęłam go od siebie z taką siłą, że wpadł w kałużę błota.
-Spierdalaj...- mruknęłam cicho, tak, że nie usłyszał. To było dziwne doświadczenie, wszak jego język był taaaki malutki... Dla odmiany podeszłam do Jacka i Dores.
-Jack, mogę Cię prosić na moment?- spytałam i uśmiechnęłam się lekko.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 17-08-2010 01:11 |
|
|
Dores zmierzyła Su gniewnym wzrokiem. Po chwili opanowała się. Musiała nadal zachować pozory...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-08-2010 01:15 |
|
|
-Su witaj. Co tam słychać? - Jack próbował odwzajemnić uśmiech lecz w głowie miał obraz jak Su strzelała kiedyś do niego. Po chwili uśmiech na jego twarzy zniknął, w oczach miał żądzę mordu... |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-08-2010 01:16 |
|
|
James znalazł we wnętrzu jakąś kanapę. Położył się na niej i zasnął, z otwartą buzią. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 17-08-2010 01:17 |
|
|
Dores przyglądała się scenie z pozoru beznamiętnie, bujając przed sobą ręką z siekierą.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
rafalek
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 291
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-08-2010 01:19 |
|
|
Rafalek po tym, jak wpadł w błoto, poszedł do pomieszczenia i ujrzał tam Jamesa zz otwartą buzią. Postnoawił więc to wykorzystać i jego także pocałował. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-08-2010 01:23 |
|
|
-Wszystko w porządku. Słuchaj, to, co teraz zrobię, jest konieczne... Z góry przepraszam.- wywróciłam oczami, złapałam Jacka w pasie jedną ręką i pocałowałam namiętnie. Druga ręka w tym czasie robiła zdjęcie. 3:0.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 17-08-2010 01:35 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-08-2010 01:35 |
|
|
Przed oczami Daniela gdy pocałowała go Su pojawił się obraz jego dawnego, tego w niej zakochanego. Tego pragnął, tego chciał od dawna, jego miłość do niej wzięła górą nad jego szaleństwem, całował ją do chwili jak ujrzał obraz, jak uderzył Su z główki. Oderwał się od niej i krzyknął.
-Co ja zrobiłem - po czym pobiegł w dżungle, tak by nikt go nie znalazł.
//nie edytuj!//
Edytowane przez Furfon dnia 17-08-2010 01:36 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-08-2010 01:39 |
|
|
Ten stary zboczeniec, ku mojemu ogromnemu niezadowoleniu, stwierdził chyba, że mu się to podoba, bo całować mnie długo, a z jego ust leciała ślina, która wpadała za mój dekolt. Okropne doświadczenie. Koniec końców uciekł, a ja, drapiąc się po głowie ze zdziwienia, wróciłam do budynku i usnęłam.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 17-08-2010 01:42 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-08-2010 11:41 |
|
|
James, obudzony w środku nocy błotnym pocałunkiem rafalka odskoczył gwałtownie.
- Popierdoliło cię całkiem!? Mało ci wczoraj było siedzenia w klatce? - odepchnął bachora z taką siłą, że ten z prędkością turbodymomena wyrżnął głową o ścianę i zajęczał.
James zmrużył wściekle oczy i rzucił się pędem do łazienki. Szybko, szybko, byle bakterie nie przedostały się do organizmu! Wypłukał dokładnie jamę ustną, umył zęby, ale nadal czuł rafalka. Spirytus, spirytus - zaczął przeszukiwać apteczkę po omacku. Upił spory łyk i zabulgotał w buzi.
- Uff... - odetchnął z ulgą i nie mogąc już zasnąć, skierował się do kuchni. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-08-2010 11:52 |
|
|
Chodziłam tak po stacji i w końcu natrafiłam na pomieszczenie, chyba kuchnię, w której Elena cuciła nieprzytomną Mer. Ciekawe z kim się ona pobiła...to wygląda na dzieło Dores - pomyślałam przyglądając się rozwalonej ręce. Wzięła batonika Apollo leżącego na półce i opuściłam pokój. Musieli mieć tutaj niezłe ZOO - pomyślałam, gdy ujrzałam pomieszczenie za szkłem. Doszłam na koniec korytarza i ujrzałam zamknięte drzwi. Co oni chcą tam ukryć... - zastanowiłam się i postanowiłam je otworzyć. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 17-08-2010 18:51 |
|
|
- Jest brzydka i ma sztuczną szczękę? - zapytał z sztucznym przerażeniem i z manierą wytarł dokładnie usta rękawem. - Przecież skoro się z nią całowałaś, mogłaś się czymś od niej zarazić! Kto wie jakie zarazki mają kobiety, podejmujące się zadania pocałowania wszystkich mężczyzn na wyspie. - mówiąc to pomyślał o Bernardzie, Jacku, Marku i innych facetach, z którymi na pewno się będzie chciała pocałować i postanowił, że skoro i na niego przyjdzie kolej, musi to zrobić przed nimi. - Przecież wiem, że chcesz mnie wszystkimi siłami zniechęcić do tego pocałunku! Ale skoro wymyśliłaś jej takie zadanie to nie mogę być przeszkodą w jego zrealizowaniu! - powiedział wyraźnie rozbawiony i zaczął się droczyć z Eleną, wiercąc jej palcem w brzuchu i po bokach.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-08-2010 20:07 |
|
|
Bernard tymczasem jak to zwykle w dzień medytował na plaży zastanawiając się nad sensem życia rafalka. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
rafalek
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 291
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-08-2010 20:58 |
|
|
Rafalek płakał po tym, jak James rzucił nim o ścianę. W pewnym momencie nagle przestał i postanowił zostać największym twardzielem na wyspie. |
|