Autor |
RE: Hotel Overlook |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 00:19 |
|
|
Bells spłukała z siebie całą pianę i wyszła z kabiny prysznicowej ubierając się w czystą piżamkę. Wyłączyła radio jednak przed tym jeszcze mocno uderzyła w ścianę pięścią, jak przypuszczała jej sąsiadką jest ta czarownica z wężem, która chwilę temu zaczęła się drzeć. Isabella wskoczyła do łóżka i nakryła się ciepłą kołdrą. Jutro się z nimi pobawię... |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 00:21 |
|
|
Cóż miałem zrobić? Chciałem pobiec za dziewczyną, wytłumaczyć się i dociągnąć numer "Lorenzo Von Matterhorn" do końca... Wtem zobaczyłem, że cały garnitur mam brudny!
-Sukinsyn!- syknąłem cicho i ignorując cichy śmiech Simona, pobiegłem szybko do hotelowej pralni. Rozebrałem wszystko, zostając jedynie w majtkach i krawacie, i podałem kobiecie za ladą.
-Proszę go uratować!- szepnąłem, a z moich oczu pociekły łzy. Tyle wspomnień...
-Wie pani? To ręczna robota włoskiego krawca. Gdy skończył szyć ten garnitur, umarł, bo tyle włożył w niego pracy. Mieszkam pod 64... Proszę go uratować.- powtórzyłem i wybiegłem. Usiadłem na podłodze w korytarzu, kryjąc twarz w dłoniach.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 00:29 |
|
|
- Tamto - powiedziała do Chrisa nie odrywając głowy od poduszki i wskazując ręką w kierunku jednego z łóżek. Elena leżała jeszcze przez chwilę, po czym wstała i wyszła z pokoju. Postanowiła pozwiedzać hotel. Zeszła na dół po schodach i podążała korytarzem, rozglądając się dookoła. Po chwili natknęła się na jakiegoś mężczyznę siedzącego na podłodze. Wyglądał na załamanego. Elena spróbowała przemknąć obok niego, mając nadzieję, że facet jej nie zauważy. Jeszcze zacząłby jej marudzić o swoich problemach, a tego nie chciałaby.
Edytowane przez Amelia dnia 07-06-2010 00:30 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 07-06-2010 00:32 |
|
|
Dores przytuliła się do węża i zasnęła w końcu na dobre. Zaczęły śnić się jej jakieś dziwne rzeczy cała gromada ubłoconych bachorów nacierających z każdej strony oraz staruszka, która próbowała popukać w czoło jej Leonarda...
/dobranoc/
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 07-06-2010 00:32 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 00:32 |
|
|
/sory furfon, coś zwlekasz/
Malec uznał, że Zły Pan uciekł przed nimi do pokoju, więc podziękował Ellie i poszedł gdzieś dalej, po swoich dziecięcych szlakach kończąc swoje dziecięce sprawy. Blondynce nie przyszło nic innego jak tylko wrócić do swojego pokoju. Na schodach natknęła się na Blondynkę o wschodnioeuropejskich rysach. Uśmiechnęła się do niej, znała ją z wycieczki, lecz bez słowa poszła dalej. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 00:47 |
|
|
Usłyszałem nad sobą dźwięk kroków. Przede mną stała kolejna blond-piękność. Przyglądała mi się badawczo. No tak... Musiałem wyglądać dość interesująco. Na mój nagi tors spadał luźno związany krawat w czarno-szare prążki. Bokserki przylegały do ciała, uwypuklając najmocniejsze punkty mej męskości. Zapomniałem natychmiastowo o garniturze i podniosłem się.
-Witaj.- uśmiechnąłem się do niej tajemniczo.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 07-06-2010 00:47 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 00:55 |
|
|
Elena również uśmiechnęła się do blondynki, która właśnie ją minęła. Już miała iść dalej, gdy usłyszała za plecami głos mężczyzny. O nie... - pomyślała niezadowolona. Jej wzrok przykuły bokserki i krawat. - To jakiś zboczeniec...
- No cześć... - powiedziała powoli próbując się uśmiechnąć. Nie wiedziała, czego może się po nim spodziewać, więc zrobiła krok do tyłu.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Jack Shitman
Użytkownik
Postać: Jack
Postów: 205
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 01:00 |
|
|
/sory furfon, coś zwlekasz smiley/
dzieci mają swoje potrzeby
Tom pobiegł do swojego pokoju, nieświadom tego czego zrobił innym. Wujek gdy go zobaczył od razu stracił humor, do tego Tom nie przyniósł whisky. Tom usnął razem ze swoim zwierzątkiem, dziękując za takie osoba jak Ellie.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 01:01 |
|
|
-Przepraszam za mój wygląd.- powiedziałem, wskazując na swe (seksowne i zajebiste) ciało. -Mój garnitur się poplamił i oddałem go do pralni.- ręką wskazałem na drzwi obok. Wiedziałem, że robienie tego samego numeru dwa razy będzie piekielnym nietaktem i już plułem sobie w brodę za to, co chciałem zrobić, ale... "Lorenzo" nie został dziś dokończony i wszechświat aż prosił o to, by zrobić ten numer jeszcze jednej kobiecie! Dlatego wyciągnąłem swą rękę w jej kierunku.
-Jestem Lorenzo Von Matterhorn, ale to już zapewne wiesz.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 01:03 |
|
|
Jack wstał gdy dzieciak w końcu usnął. Potrzebował czegoś do picia, w końcu dzisiaj jest NBA, a on uwielbia oglądać to. Przebrał się w dresy i opuścił pokój. Powoli schodził na dół, w stronę baru. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 01:09 |
|
|
Zdjął garnitur w pralni, oddał go do czyszczenia i postanowił chodzić prawie nago po hotelu? To jednak jest zboczeniec... - pomyślała ze zgrozą, jednak postanowiła nie drążyć dalej tego tematu i uciec od niego gdy tylko nadarzy się okazja.
- Lorenzo Von... co? - zapytała robiąc głupią minę, ściskając jednocześnie z niechęcią jego dłoń. - Przykro mi, nie słyszałam o Tobie...
Edytowane przez Amelia dnia 07-06-2010 01:09 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 01:12 |
|
|
Jack na schodach spotkał Elene i faceta ubranego tylko w bokserki i w krawat. Zaskoczył się bardzo na jego widok, uznał że faceta nie stać by kupić jakieś ciuchy. Kiwnął Elenie głową, by się z nią przywitać ponownie, po czym wyjął z portfela 300 dolarów by dać temu biedakowi. Podał mu je
-Nie musisz mi dziękować. - powiedział Jack lecz nadal stał obok nich. Był ciekawy co zrobi ten człowiek. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 01:13 |
|
|
Uśmiechnąłem się do niej lekko.
-Ty naprawdę nie.... Oh! Spotkać kogoś takiego jak Ty. Jakie to... niezwykłe!- zaśmiałem się lekko. -Cóż, droga Pani. Życzę miłej nocy. Lorenzo Von Matterhorn. Lepiej zapamiętaj to nazwisko.- ukłoniłem się i odszedłem. Znów miałem nadzieję, że dziewczyna spojrzy w telefon i wpisze to nazwisko w wyszukiwarkę. W takim wypadku znalazłaby takie strony:
http://balloonexplorersclub.com/
http://www.extremitiesquarterly.com/
http://www.bigbusinessjournal.com/
W tym momencie podszedł do mnie jakiś człowiek i wręczył mi pieniądze. Popatrzyłem na niego zaskoczony, wziąłem kasę, po czym spoliczkowałem go i odszedłem z wysoko podniesionym podbródkiem.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 07-06-2010 01:14 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 01:16 |
|
|
Jack pobiegł za nim i go przygniótł go całym swoim ciałem.
-Tak mi dziękujesz. To teraz dostaniesz za swoje - Po czym uderzył go prawym sierpowym w twarz. Łokciem uderzył go w brzuch, co zapewne go bardzo zabolało. Jack w więzieniu nauczył się świetnie bić, Barney nie miał z nim żadnych szans.
Edytowane przez Furfon dnia 07-06-2010 01:18 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 01:19 |
|
|
Zakryłem twarz rękoma.
-Proszę, nie bij mnie! Nie chcę być znów uderzony!- powiedziałem, łamiącym się głosem.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 01:23 |
|
|
Jack nie znał litości. Zaczął go coraz mocniej okładać po twarzy. siniaki będzie miał Barney przez co najmniej kilka dni. Krew poleciała mu z ust. Jack wstał i ostatni raz kopnął go kilka razy mocno w brzuch.
-Następnym razem zabije Cię - powiedział Jack po czym ruszył znów na dół. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 01:29 |
|
|
Mężczyzna poniżył mnie przed blondynką. Wiedziałem, że nici z podrywu. Byłem słaby. Z wargi ciekła mi krew. Prosiłem go, by przestał. Ten jednak oddawał ciosy dalej. Bił mnie, bezbronnego, leżącego. Tym samym rzucił mi wyzwanie.
-Wyzwanie przyjęte, frajerze.- szepnąłem cicho, gdy ten już odszedł. Wstałem, podpierając się łokciami, i oparłem się o ścianę. Nie miałem na nic siły i wszystko taaaaak bardzo mnie bolało!
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 01:36 |
|
|
Elena stała i gapiła się na Jacka, który okładał Lorenza. To jest psychol... Stoję w korytarzu z psycholem i zboczeńcem... - pomyślała, jednak nie ruszyła się z miejsca. W pewnym momencie zrobiło jej się szkoda Lorenza. Zboczeniec też człowiek - pomyślała i podeszła do rannego mężczyzny.
- Eee... Jak mogę Ci pomóc? - bąknęła, nie wiedząc za bardzo jak ma się zachować.
Edytowane przez Amelia dnia 07-06-2010 01:38 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 01:39 |
|
|
-Przynieś mi coś do ubrania. Nie będę siedział nago przy kobiecie, jeśli nie jest to kobieta, z którą jestem w związku.- uśmiechnąłem się lekko, starając się brzmieć żartobliwie i ciągle dobrze odgrywać rolę Lorenza. Może dziewczyna sprawdzi to w internecie, gdy będzie szła? Podałem jej kluczyk do mojego pokoju.
-64. Na środkowym łóżku leżą garnitury. Proszę.
Pomyślałem sobie wtedy, że siniaki i przecięcia mogą być dla lasek podniecające. Zajebiście!
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-06-2010 01:41 |
|
|
Lars wracał właśnie z bufetu, gdy napotkał jakąś bójkę.
- Biliście się jak ja z Nugherem o mojego kota... O co poszło? - spytał nieznajomych. |
|