Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 22:43 |
|
|
Margaret weszła do ogromnego salonu z kominkiem... "Oh jak tu pięknie" - pomyślała siadając na jednym z foteli blisko kominka. Nagle zobaczyła to... obrzydlistwo! TELEWIZOR! Wstała i wyszła nie miała ochoty tam przebywac a numer z buczeniem, który ledwo co wyszedł w pokoju... tu nie przejdzie na pewno...
Udała się więc do baru... miała trochę pieniędzy. Kupiła drinka... sączyła go powoli rozmyślając o tym i o tamtym... głównie o mężu... korciło ją by popukac się w czoło, ale powstrzymywała się jakoś. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 22:44 |
|
|
Uścisnąłem jego dłoń.
-Jestem Barney i nauczę Cię jak żyć. -powiedziałem. Jego mina automatycznie zrzedła. -Lekcja pierwsza: ogól się. Zarost nie pasuje do garnituru. Lekcja druga: ubierz garnitur. Garnitury są zajebiste. Pokazują, że masz klasę. Lekcja trzecia: nawet nie myśl o braniu ślubu przed trzydziestym piątym rokiem życia.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 22:50 |
|
|
Barney wydawał się typem bardzo otwartego mężczyzny. Jednocześnie od niego biła niesamowita radość z życia. Wszystkie jego rady przyjąłem do siebie, grzecznie potakując. Roześmiałem się nawet, słysząc motyw ślubu, lecz nie miałem nawet partnerki. Z uśmiechem na twarzy odparłem mu:
- Ok, zrozumiałem. A co do trzeciego punktu możesz być spokojny. - poklepałem go po ramieniu i zapytałem - To gdzie jest nasz pokój? |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 22:50 |
|
|
Bernard tymczasem zajechał kombajnem przez ponure miasteczko do hotelu. Tam wszedł do holu i usiadł na fotelu w cieniu niedaleko kominka i nasłuchiwał co się tutaj dzieje. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 06-06-2010 22:51 |
|
|
Christian dopiero po kilku sekundach zorientował się, że przygląda się Elenie, jakby się zawiesił. - Yyy, cześć Elena. Mam nadzieję, że to będzie udany pobyt. Ja ze swojej strony obiecuję nie sprawiać problemów. Po chwili spojrzał na wielkie bagaże dziewczyn. - Wypadałoby zaproponować pomoc? - zaczął się zastanawiać i postanowił to zrobić. - Słuchajcie, przytrzymajcie drzwi windy, a ja te bagaże zapakuję do środka. Mam nadzieję, że winda udźwignie taki ciężar? - powiedział, patrząc na torby, które stały się wielkim wyzwaniem.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-06-2010 22:53 |
|
|
Pucu pucu... - nuciła Dores pod nosem szorując gąbką Leonarda. Po wykąpaniu zwierzaka postanowiła wklepać mu jeszcze trochę odżywki na łuski.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 22:55 |
|
|
-Nie masz laski?- uniosłem brwi. Przez moment wyglądałem tak, jakbym miał ochotę go spoliczkować. Później wyprostowałem się i zacząłem bić mu brawo. Po kilkunastu uderzeniach rąk zaprzestałem i wyciągnąłem rękę, by ten przybił mi piątkę.
-Zajebiście! Gdy tylko zostawisz swoje bagaże, pójdziemy do baru podrywać laski. - doszliśmy do windy, do której stała już niemała kolejka. Skręciliśmy więc w kierunku schodów i idąc nimi w górę, zacząłem mówić do niego:
-Sprawdzę Twoją wiedzę dotyczącą podrywania. Więc... Trzy techniki poderwania kobiety w barze?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 06-06-2010 22:57 |
|
|
Adi napisał/a:
Lost 5 tymczasem widząc że VPN i adi nie ogarniają napełniwszy już manierki wodą ze źródełka spod monumentu ruszył w stronę dżungli by móc przemyśleć sprawę dalszych poszukiwań świętej papai.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-06-2010 22:58 |
|
|
Adi napisał/a:
Lost 5 tymczasem widząc że VPN i adi nie ogarniają napełniwszy już manierki wodą ze źródełka spod monumentu ruszył w stronę dżungli by móc przemyśleć sprawę dalszych poszukiwań świętej papai.
Adi ogarnij się nie to MP
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 23:01 |
|
|
Isabella z trudem wrzuciła wszystkie swoje walizki na łóżko i zdjęła trzy kurtki, które miała na sobie. No.. Nie jest tak zimno. Zaczęła oglądać pokój, sofa, łóżko, telewizor, małe radyjko. ..Wspaniale.. Łazienka też nie była zła, wręcz przeciwne. Turkusowo-zielone kafelki z każdej strony. Ładna kabina prysznicowa, duża wanna, toaleta, pisuar, toaletka.. Toaletka! Już mi się tu podoba.. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 23:04 |
|
|
Margaret w tym czasie była już po kilku głębszych... zrobiła się czerwona i co chwilę czkała. Miała lekko przymknięte oczy.
Co jakiś czas pukała się w kolano i odliczała do trzech... lewe oko energicznie się jej otwierało i zamykało.
Czuła się dziwnie. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 23:05 |
|
|
Ines razem z Nealem i jego przyjaciółką weszli do przyjemnego pomieszczenia. Kobieta rozejrzała się dookoła i położyła się na jednym łóżku. Gdy oparła głowę o poduszkę poczuła zmęczenie, ale wiedziała, że to nie jest jeszcze czas na pójście spać. Otworzyła jedną ze swoich dwóch walizek, wyjęła grubą stertę papierów i wyszła z pokoju szukając pianina, które było w którymś pomierzeniu- tak powiedział recepcjonista. Nagle wpadła do jakiegoś pokoju spoglądając na Isabellę, która rzuciła jej gniewne spojrzenie. Kartki wypadły jej na podłogę, a ona zmieszana zaczęła je zbierać segregując. Jones zdążyła podnieść jedną i spojrzała na nią pytająco.
- To Ave Maria Bacha w wersji na pianino- powiedziała biorąc od niej papier.
Edytowane przez April dnia 06-06-2010 23:07 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 23:07 |
|
|
Zdziwiłem się, kiedy tylko Barney zaczął bić brawo, bo nie wiedziałem o co mu początkowo chodzi. Potem zczaiłem, że chodzi o brak stałej towarzyszki, bowiem zapewne tak z nim jest. - Spoko, ale najpierw chodźmy do pokoju, muszę się ogarnąć i odpocząć. A na laski można iść też jutro. - uśmiechnąłem sie do niego, chwytając za walizki i powoli idąc w kierunku schodów. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 23:07 |
|
|
Piotr gdy się obudził zauważył, że autobus jest już na miejscu. Szybko opuścił go i mimo mrozu w samym krótkim rękawku wszedł do hotelu. Tam otrzymał klucz do dwupokojowego hotelu gdzie obecnie będzie narazie mieszkał sam. Gdy już się w nim rozgościł, wziął prysznic, przebrał się i ruszył w kierunku stołu bilardowego. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 23:11 |
|
|
Jack zamknął autobus na kluczyki, wcześniej wziął wszystkie swoje 3 walizki. Razem z dzieciakiem i jego zwierzakiem poszli do recepcji, gdzie zobaczyli na fotelu siedzącego faceta który wcześniej wyskoczył z autobusu. Tego zabije później, jest zbyt dziwaczny. Jack wziął klucze od pokojów, w jednym pokoju on będzie spał, w drugim dzieciak z swoim zwierzątkiem. Ruszyli do windy, gdzie obok stali Christian, Elena i Monica.
-Witam, mam nadzieje ze zmieścimy się w tej windzie. Na które piętro jedziecie?
Edytowane przez Furfon dnia 06-06-2010 23:13 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 23:13 |
|
|
Dziewczyna wzięła mi z rąk kartkę. - Pamietam Cię Mojżeszu, mówiłaś coś o Bogu a poźniej całą noc chlałaś whisky z tą Roszpunką. - Powiedziała wkładając ręce do kieszeni. - Grasz na fortepianie? To znaczy.. na tym.. no.. - Wskazała palcem na kartkę, gdyż zapomniała słowa "pianino" i miała nadzieję, że blondi wie o co jej chodziło. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 23:15 |
|
|
Pokręciłem głową.
-Nie nie nie nie nie nie nie.- powiedziałem. -Jesteśmy tu tylko dwa tygodnie. Jeśli chcemy zarywać... Musimy zacząć już dziś. -weszliśmy do pokoju, w których cicho spała nasza współlokatorka. By nie obudziła się, ściszyłem głos:
-Jeśli zaś chodzi o trzy techniki podrywania kobiety w barze... Trzy podstawowe zasady mówią: Oddzielić od przyjaciółek, powtarzać jej imię w trakcie konwersacji, delikatnie ujarzmiać. O wszystkim przeczytasz na moim blogu.- usiadłem na brzegu mojego łóżka i odetchnąłem głęboko. Tak, Simon był idealnym kandydatem na skrzydłowego. Wahając się lekko, powiedziałem:
-Będę Twoim Yodą, tylko zamiast bycia małym i zielonym, noszę garnitury i jestem zajebisty. Jestem Twoim bratem. Dlatego wskakuj w garnitur i choć na laski! Pogramy w małą grę, która nazywa się "Cześć, poznałaś już Simona?". To będzie leden... Poczekaj moment, nie wstydzę się dokończyć wymawiać tego słowa! ...darne!- wyszczerzyłem się do niego. Jednocześnie czułem się troszkę tak, jakbym zdradzał Teda, który był moim głównym i pierwszym Skrzydłowym. Obiecałem sobie w duchu, że gdy przyjadę do domu, załatwię mu przejazd trójkołowcem.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 06-06-2010 23:16 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 23:15 |
|
|
Piotr dotarł do stołu. Nie był on przez nikogo zajmowany, tak więc przygotował bile i kije i czekał a jakiś rywal mu się nawinie. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 23:15 |
|
|
Otherwoman napisał/a:
Pucu pucu...
Elena uśmiechnęła się pod nosem, widząc że Chris się na nią gapi. Będzie mi usługiwał, a Monica będzie sprzątać. Idealni współlokatorzy. - pomyślała z satysfakcją. Ucieszyła się, gdy Chris zaproponował wniesienie bagaży. Nie wiedział tylko, że w jej torba jest taka ciężka z powodu ilości batoników, jakie zapakowała. Poczekała aż wszystkie bagaże znajdą się w windzie i już miała wciskać przycisk, gdy pojawił się gruby facet z tym... dzieciakiem.
- Tak, zmieścimy się... - powiedziała, przesuwając torby do tyłu i robiąc im miejsce. - Jedziemy na 2 piętro.
Edytowane przez Amelia dnia 06-06-2010 23:15 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 23:16 |
|
|
- Piano- powiedziała uśmiechając się przyjaźnie w stronę dziewczyny- Tak od małego, pianino to całe może życie, no wliczając jeszcze mój głos. To twój pokój?
Spytała, bo chociaż kobieta na początku wydawała jej się być ostra, teraz czuła, że to naprawdę miła dziewczyna. Rozglądnęła się po pomieszczeniu i uśmiechnęła się, wyglądało podobnie jak jej. Przytulnie jest tutaj, już nie żałuję, że przyjechałam.
Edytowane przez April dnia 06-06-2010 23:17 |
|