Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 02:23 |
|
|
Westchnęłam i zapatrzyłam w dal na wspomnienie o Danielu. Ile bym dała, by był tu teraz z nami... Szybko wypiłam całą lampkę wina i usiadłam przy stoliku wraz z resztą.
-To co robimy dzisiaj?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 02:26 |
|
|
Jack będąc przy klatkach patrzył i wyobrażał sobie czasy, kiedy urzędowały w nich misie. Po chwili wyrwał się zadumy, ruszył do środka, gdzie szybko znalazł resztę osób i rafałka. Nie miał ochoty być sam z dzieciakiem. Bez słowa usiadł przy stole a kij Eko położył na nim. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 16-08-2010 02:27 |
|
|
Dores zaczęły dokuczać bóle głowy wywołane amnezją i powracającymi szczątkami wspomnień. Postanowiła więc położyć się spać.
/dobranoc /
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 16-08-2010 02:27 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 02:30 |
|
|
- Możemy w coś zagrać, ale przy muzyce. Jest tutaj jakieś radio? - zapytał dziewczyn, po czym jego wzrok natrafił na niestabilny grunt. Rafalek. Dlaczego znowu ten idiota? Kurwa no. Żyły wyskoczyły mu na skroniach, ręce nerwowo zatrzęsły się.
- Puśćcie muzyczkę, ja zaraz wracam - powiedział z udawanym spokojem - Chodź mały, musimy pogadać...
Zaprowadził go do klatek.
- O, patrz, moneta! - krzyknął wskazując na wnętrze klatki. rafalek pogalopował niczym aportujący pies wprost do środka. James z satysfakcją zatrzasnął kłódkę i nawet się nie obróciwszy za bachorem, powrócił do dziewczyn.
- To co? Butelka?
Edytowane przez Gooseberry dnia 16-08-2010 02:31 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 02:36 |
|
|
Elena ujrzała jakieś rozmarzenie na twarzy Su, gdy wspomniała o Danielu. Zmarszczyła nos, gdy po kuchni wszedł Jack. Plecy po upadku nadal ją bolały.
- Daniel... - kontynuowała temat. Nie pomyślała o tym, że może Su nie chce o tym rozmawiać - Do tej pory nie mogę sobie wybaczyć tego, że nie obroniłam chłopca z brudnymi stopami przed nim... - westchnęła i nalała sobie więcej wina. Na prośbę Jamesa, Elena podeszła do radia. Włączyła urządzenie i z głośników zaczęła płynąć muzyka z lat 70.
- Butelka? Na rozkazy?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 02:37 |
|
|
-Butelka, pewnie.- zgodziłyśmy się z Eleną. Szybko wylałam pozostałe wino do reszty kieliszków i zakręciłam butelką na ziemi. Szyjka, po kilkukrotnym okręceniu, wskazała na Jamesa.
-Rozbierane, czy na zadania?- wyszczerzyłam się wesoło. Wspomnienia Eleny o Danielu pozostawiłam bez komentarza.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 16-08-2010 02:39 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 02:38 |
|
|
Jack zemdlał. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 02:42 |
|
|
- Okej - powiedział radośnie z młodzieńczym błyskiem w oku - Butelka! Może rozkazy?
Skierował obojętnie wzrok na Jacka, który leżał na podłodze. Psychol, takim się nie pomaga... - pomyślał i spojrzał pytająco na Su.
Edytowane przez Gooseberry dnia 16-08-2010 02:43 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 02:44 |
|
|
-Zostawmy go...- powiedziałam dość obojętnie, po czym wzięłam butelkę w rękę raz jeszcze, gdyż wszyscy zignorowali to, że wskazała na Jamesa. Jednakże i tym razem szyjka zatrzymała się, wskazując jego osobę. Zamyśliłam się i spytałam:
-Eleno, cóż nasz nowy kolega może zrobić?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 02:47 |
|
|
James wyszczerzył się do nich z pokorną miną i otworzył kolejne wino, polewając do ich kieliszków.
- Bądźcie łaskawe dla nowego kolegi! |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 02:48 |
|
|
- Niech pocałuje nieprzytomnego Jacka w usta! - zawołała i parsknęła śmiechem.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 02:50 |
|
|
-Ooo tak! Idealne wyzwanie!- zaśmiałam się i upiłam spory łyk wina, po czym zaczęłam klaskać do rytmu, krzycząc:
-Ja-mes! Ja-mes!
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 02:52 |
|
|
- Ja-mes! Ja-mes! - zaczęła naśladować Su, z wielkim uśmiechem na twarzy.
Edytowane przez Amelia dnia 16-08-2010 02:53 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 02:55 |
|
|
- No nie, to ma być łatwe zadanie? - wykrzywił się, patrząc na jego obleśne usta. Jednakże dziewczyny wcale nie zamierzały zmienić rozkazu na inny. Wypił duszkiem pół butelki wina tłumacząc się:
- Na trzeźwo nie potrafię...
Podszedł do niego z dużym dystansem i pochylił się nad nim. Czuł, że zbiera mu się na wymioty. Klaskanie jednak motywowało go do działania. Zrobił to tak szybko, że prawie nie poczuł tego starucha. Szybko wytarł swoje wargi o rękaw koszuli i popił winem.
- Trzeba odkazić się.
Zakręcił na nowo butelką, kołysząc się w rytm muzyki. Padło na Elenę.
- Będę monotematyczny. Pocałuj namiętnie Su.
Uśmiech nie schodził z jego twarzy. Z lubością przyglądał się ich reakcji. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 03:00 |
|
|
Uśmiech spełzł mi z twarzy, gdy usłyszałam, jakie zadanie ma wykonać Elena. Ja, Suzanne Smithers, wychowana w dobrej, bogatej rodzinie, miałam zaraz pocałować kobietę... W sumie, może nie będzie tak źle? Każde nowe doświadczenie to dobre doświadczenie! Co nie zmienia faktu, że to nie przystoi...
-Dobra, Eleno.- powiedziałam, mimo psychicznych oporów. -Lecisz.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 03:02 |
|
|
James rozochocony ich skrępowaniem, jeszcze bardziej się wyszczerzył i naśladując ich poprzednie zachowanie zaczął klaskać.
- Dziew-czy-ny, Dziew-czy-ny!
Edytowane przez Gooseberry dnia 16-08-2010 03:03 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 03:12 |
|
|
Elena patrzyła z satysfakcją, jak James całuje Jacka. Nie mogła przestać się śmiać. Gdy padło na nią i James kazał jej pocałować Su, uśmiech spełzł z jej ust. Nie miała najmniejszej ochoty na całowanie dziewczyny.
- Ale musi być namiętnie? - spytała - Mam narzeczonego... - gdy jednak James zaczął klaskać a Su najwyraźniej dała przyzwolenie, Elena chcąc nie chcąc zbliżyła się do blondynki. Delikatnie dotknęła ustami jej ust i zamknęła oczy, wyobrażając sobie, że Su jest Chrisem. Zaczęła ją namiętnie całować. Po chwili oderwała się od niej i wróciła na swoje miejsce. - Wow, nigdy bym się nie spodziewała, że to tego dojdzie... - czuła się trochę niezręcznie, więc szybko zakręciła ponownie butelką. Tym razem padło na Su.
- A Ty, moja droga Su, musisz pocałować WSZYSTKICH mężczyzn na tej wyspie. W tym Jacoba również. Masz miesiąc na wykonanie tego zadania!
Edytowane przez Amelia dnia 16-08-2010 03:14 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 03:15 |
|
|
- Wow, to dopiero wyzwanie. Ciekawe czy rafalek też się wlicza w mężczyznę? - zarechotał i wypił spory łyk wina.
Patrzył z rozbawieniem na całujące się kobiety. Na żywo nie miał okazji tego widzieć. Musiał przyznać, że TAKI widok pięknych kobiet nawet go kręcił. Uśmiechnął się uwodzicielsko w stronę Su.
- Możesz zacząć ode mnie. Będzie jeden z głowy.
Edytowane przez Gooseberry dnia 16-08-2010 03:16 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 03:18 |
|
|
- Rafalek? Ten dzieciak? W sumie nie jest już taki mały... Rafalka też musisz pocałować! - zadecydowała Elena i w tym momencie dotarło do niej, że jej plan ma jedną wadę. Su będzie musiała całować się z Chrisem.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-08-2010 03:19 |
|
|
Generalnie pocałunek z Eleną nie był zły. Wyobrażałam sobie, że na jej miejscu jest całkiem ktoś inny. Najwidoczniej i ona myślała podobnie... Sęk w tym, że kobieta rozumiała, czego potrzebuje druga kobieta, co sprawiło, że pocałunek był niepowtarzalny. Cholera, chyba muszę zostać lesbijką!- pomyślałam, zanim Elena oderwała się ode mnie. Uśmiechnęłyśmy się do Jamesa z satysfakcją. Gdy szyjka butelki wskazała na mnie, wzięłam do ręki wino i upiłam łyk. Wyplułam wszystko przed siebie (tj. na nieprzytomnego Jacka, którego twarz stała się czerwona i mokra), gdy zabrzmiało następne zadanie i zaczęłam kaszleć. Po chwili popatrzyłam na Elenę.
-Ale... Mówisz serio?! Przecież... Przecież...- zakryłam twarz w dłoniach. Po chwili oderwałam je z wesołych i złośliwym uśmieszkiem na twarzy. -Dobrze, ale jeśli mi się to uda, a uda się na pewno, będziecie musieli ściąć włosy na łyso. OBOJE.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 16-08-2010 03:22 |
|