| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:12 |
|
|
- "piekielnej potrawy" - Monica jeszcze nie przypuszczała, że te słowa nabiorą w hotelu dodatkowego znaczenia. Nikt tego nie przypuszczał. - Nie wiem co mnie sprowadza. Może przeznaczenie? Może przygoda? Może coś innego? Przyjechałem tu w pewnym celu, ale liczę, że spotka mnie w tym miejscu coś dobrego. - odpowiedział tajemniczo Christian. Już miał zapytać o to samo Monicę, gdy autokar dojechał na miejsce. Chris kątem oka spojrzał za brudną szybę - Spodziewałem się czegoś innego... - powiedział zawiedziony. Zdawało mu się, że kobieta również nie jest usatysfakcjonowana widokiem budynku i okolic.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:14 |
|
|
/on ma magiczne właściwości, agusiu /
Alice ogarnęła wzrokiem teren hotelu i zaczęła niecierpliwie przestępować z nogi na nogę; było jej zimno. W końcu dostatecznie napatrzyła się na labirynt zieleni i ogromny budynek. Weszła do środka ciągnąc za sobą walizkę. Obejrzała się jeszcze przez ramię jak tam jej przyjaciel TPW.
Edytowane przez von Veron dnia 06-06-2010 21:15 |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:17 |
|
|
|
Autobus gwałtownie zatrzymał się, przez to upadłem na ziemię. Wstając, spoglądnąłem na moje odbicie w lustrze. Poprawiłem spinkę od krawatu. Westchnąłem głośno odkręcając kran. Szminki prawie nie było już widać, więc przemyłem twarz lodowatą wodą oraz dokładnie umyłem ręce, na których zauważyć było można sporo czerwonego. Otwierając drzwi znów ujrzałem tajemniczą blondynkę. Na jej widok znów na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Swój wzrok starałem się kierować na osoby wychodzące z pojazdu. Wśród nich także było kilka naprawdę pięknych kobiet. Zastanawiałem się, kiedy blondynka znów odwróci głowę w moją stronę. |
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:17 |
|
|
|
a TPW właśnie ubierał kurtkę i wychodził z klatką w dłoni. Zabrał z luku swoje manatki i poszedł w stronę hotelu. Rozglądnął się dookoła. Fajne góry... Pewnie nie raz tam pójdę. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:18 |
|
|
Boże... dlaczego ten hotel wygląda na taki brudny?- myślałam zdenerwowana, gdy autobus podjeżdżał na podjazd.
- Taaa... I Know! Ja też liczyłam na coś innego...- mruknęłam cicho, zabierając swoje bagaże. Wyszłam z busa i objęłam wzrokiem cały budynek. Może to przez ten zajebiście biały śnieg hotel wydawał się zasyfiały? Zbyt duży kontrast. Nie chciałam się jednak zniechęcać już na samym początku więc zrobiłam niedużą kulkę ze śniegu i rzuciłam w Christiana. Ta rozprysła się na jego ramieniu. Zdezorientowany odwrócił się, a ja tylko zachichotałam jak małe dziecko, wystawiłam mu język i przyspieszyłam kroku żeby dotrzeć jak najszybciej do środka.
' target='_blank'> |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Rodrik Rivers
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 115
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:24 |
|
|
Sarah zdążyła zrobić zdjęcie blondynowi, podczas kiedy o czymś do wszystkich mówił. Dziewczyna nie dosłyszała ani słowa, ale zdjęcie było ważniejsze. Kiedy mężczyzna zniknął, poszła w stronę hotelu.
Edytowane przez Rodrik Rivers dnia 06-06-2010 21:25 |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:26 |
|
|
Szwajcarka wyszła z autobusu prawie ostatnia razem z Ginny, która była dziwnie milcząca, Ines natomiast szukała wzrokiem tajemniczego mężczyznę, gdy była już na zewnątrz wyłapała go. Nagle z obserwacji wyrwał ją kierownik hotelu, który zaczął mówić coś o pokojach. Civello usłyszała jedynie fragmenty jego wypowiedzi. Mam nadzieję, że nie będę mieszkać samaWzięła swoje walizki i ponownie odszukała mężczyznę, tym razem jednak postanowiła podejść do niego
- My się chyba jeszcze nie zdążyliśmy poznać... Jestem Ines- powiedziała, uśmiechnęła się promiennie i poczuła jak powoli zaczyna zamarzać, powietrze było chłodne, chciała jak najszybciej znaleźć się w środku.
Edytowane przez April dnia 06-06-2010 21:35 |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:28 |
|
|
Wstałem z miejsca i jako pierwszy podszedłem do recepcji. Uśmiechnąłem się zawadiacko do recepcjonistki.
-Barney Stinson.- kiwnąłem lekko głową. -Ma pani dla mnie jakiś wolny pokój?
/jeśli tam był recepcjonista, płci męskiej, to nie uśmiechał się.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 06-06-2010 21:31 |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:28 |
|
|
|
- Hm, hm- mruknęła w myślach Alice przyglądając się przystojnemu jasnowłosemu mężczyźnie, który nagle się gdzieś ulotnił.- Niczym duch- skomentowała i już miała się roześmiać. Nagle jakoś się jej odechciało. Spoważniała i zaczęła się nad czymś zastanawiać.- Pokoje jednoosobowe są z pewnością bardzo komfortowe, ale czy mogę zabierać ludziom takie wygooodne miejsca?- skrzywiła się.- Z drugiej strony nie chciałabym nękać kogoś krzykiem w nocy. Wróżka nie mówiła, ze to przejdzie tak... natychmiast. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:29 |
|
|
Jack został wyrwany z swoich przemyśleń, gdy Dores go się spytała o nóż.
-Zostawiłem go koło twojego fotela, jest tam wbity. Dziękuję że go miałaś ze sobą, przydał mi się. Może jeszcze będę musiał go kiedyś pożyczyć. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:31 |
|
|
|
Lars pomyślał, że weźmie sobie dwuosobowy pokój, więc wziął odpowiedni klucz i ruszył na najwyższe piętro. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Neville Longbottom
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 35
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:32 |
|
|
Niestety nie było seksownej recepcjonistki... za to stał tam konferansjer.
- Przykro mi, ma dzisiaj wolne.
Spojrzał na nich i uśmiechnął się dosyć... przerażająco.
- Mamy wszelkie rodzaje pokojów. Proszę wybrać, a ja przekażę wam klucze. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:32 |
|
|
Lena nie chciała mieszkać sama, w końcu miała się dobrze bawić. Postanowiła zerwać ze swoją zasadą nieodzywajsiępierwsza i podeszła do brunetki o długich włosach, która skrzywiła się. Mam nadzieję, że to nie na mój widok.
- Hej, jestem Lena. Nie widziałam cię w autobusie, gdzie siedziałaś? - sama nie wiedziała, jakim cudem stała się tak bezpośrednia. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:32 |
|
|
- Chodźmy zobaczyć jak wygląda to w środku. Pasażerowie zaczęli wychodzić z autokaru. Zapach świeżego powietrza, cóż to był za piękny zapach. Chris przymknął oczy i zaczerpnął go pełną piersią. - W końcu coś innego niż zapach tego okularnika. - rozmarzył się Walker. Gdy już większość osób poszła, że się tak wyrażę z torbami do hotelu, Christian szukał jeszcze swojego bagażu w lukach. Nie mógł go znaleźć więc coraz głębiej zaglądał do środka. W pewnym momencie poczuł uderzenie śnieżką. Przestraszony aż podskoczył, nabijając sobie na głowie guza. Walker odwrócił się i zobaczył rozbawioną swoim pomysłem Monicę. Mężczyzna chwycił swoje bagaże i podszedł do niej. - Wiedz, że jestem pamiętliwy... - powiedział z szyderczym uśmieszkiem.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:36 |
|
|
Alice drgnęła. Odwróciła się i zobaczyła dziewczynę. Odetchnęła z ulgą.
- Witaj- powiedziała z ujmującym, miłym uśmiechem.- Mam na imię Alice. Alice Fear. Siedziałam na samym przodzie, numer jeden. Wiesz, przód aż tak nie rzucał się w oczy- roześmiała się z własnej aluzji do zachowania osób w tylnej części autobusu. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:36 |
|
|
Wystarczy poprosić. - Dores uśmiechnęła się, gdyż oczami wyobraźni widziała już małego Toma z poderżniętym gardłem. Zaśmiała się do siebie z powodu tej wizji. Zabrała nóż i ruszyła do hotelu.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:37 |
|
|
Wyszedłem z autobusu i wszyscy zaczęli rozmyślać o tym, kto z kim chce zamieszkać w pokoju. Ja na swoje nieszczęście znałem tylko Monicę, ale ona była zajęta zabawą z jakimś kolesiem. Pomimo to podszedłem szybko do niej i zapytałem:
- Hej Monica, chciałabyś zamieszkać ze mną w pokoju? |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:41 |
|
|
|
- O tak, tył autobusu był baardzo interesujący. Aż za bardzo. - westchnęła i obie weszły do hotelu. Lena postanowiła nie płoszyć dziewczyny, wydawała się być jedną z najnormalniejszych osób na wycieczce. - Jaki bierzesz pokój? |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:43 |
|
|
|
- Jakikolwiek- wzruszyła ramionami.- Może chcesz zamieszkać ze mną? Oczywiście, jeśli nie masz innych planów- dodała szybko.- Ostrzegam tylko, że często miewam koszmary, więc nie ręczę za siebie w nocy- była zbyt uczciwa, by niszczyć komuś wakacje wbrew jego woli. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 21:44 |
|
|
Margaret w tym czasie siedziała na sofie w "sali wejściowej". Ciężko dyszała.
W chwili obecnej jadła czekoladki, które znalazła na dnie torebki.
Nie wiedziała jaki brac pokój. Siedziała więc tam samotnie pochłaniając kolejne czekoladki. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
