Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 14:28 |
|
|
Jack odtworzył drzwi, by Gabriel mógł wyjść. Odwrócił się do kobiety, która go zagadała.
-Tak, dobrze pamiętasz. Wczoraj w nocy kierowca uciekł z krzykiem gdy się zatrzymaliśmy, dał mi kluczyki i powiedział żeby teraz ja kierował bo on ma inne sprawy. Dziwne. Spokojnie, jak już dojedziemy do zaskarżymy tą firmę, że zatrudniają nieodpowiednich ludzi. Dostaniemy dużo odszkodowanie. - Jack powiedział do kobiety po czym opuścił autobus. Chciał się przewietrzyć, kluczyki wziął ze sobą. Gdy wychodził odpowiedział na jej ostatnie pytanie - Tak, mam prawo jazdy, zrobiłem je dawno temu. Spokojnie dojedziemy.
Edytowane przez Furfon dnia 06-06-2010 14:31 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 14:29 |
|
|
- Bardzo dziwne- podjęła Alice.- A ma pan chociaż prawo jazdy?- zaśmiała się. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Marcus
Użytkownik
Postać: Alexander Block
Postów: 293
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 14:31 |
|
|
Zadowolony Gabe opuścił autobus, aby zaczerpnąć świeżego powietrza. Stanął i patrzył się na spadające z nieba płatki śniegu |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 14:31 |
|
|
- Z chęcią Ci pomacham- odparł śmiejąc się. Zauważył że dziewczyna jest beztroska i ciągle się uśmiecha, co bardzo mu sie w niej podobało, wczęsniej bowiem znał tylko poważne urzędniczki. Liczył na zaprzyjanienie się z Ginny.
- Mam do ciebie takie prywatne pytanie, lubisz alkohol? Bo mam tutaj taką butelczkę i nie chciał bym jej sam pić- Piotr znowu szeroko się uśmiechnął.- Co ty na to? |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 06-06-2010 14:35 |
|
|
Słowa grubasa trochę uspokoiły Christiana. Obawiał się, że wtedy gdy wyszedł z kierowcą na dwór, wydarzyło się coś, o czym nawet nie chciał myśleć. Podobnie jak kilka innych osób, również Walker wyszedł z autokaru. Oparł się o drzwi i wdychał świeże, mroźne powietrze. Powietrze, które nie miało zapachu zwierząt i niedomytych ludzi. Tego właśnie teraz potrzebował.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Edytowane przez Lincoln dnia 06-06-2010 14:40 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 14:37 |
|
|
- Yyy. - Musiała chwilkę pomyśleć nad odpowiedzią. Znów chce pić, czy oprze się pokusie?! - A co to za trunk? - Rzekła nie wspominając o tym, że to między innymi ona wydzierała się pijana.
//będę za 30 min. //
Edytowane przez chlaaron dnia 06-06-2010 14:43 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 14:45 |
|
|
- To bardzo dobra wódka marki Finlandia- Piotr mówiąc to już ustawiał kieliszki na stoliku przed nimi, miał ich kilka więc mógł polać także innym zainteresowanym pasażerom. Siedział z butelką w ręcę i czekał na decyzję dziewczyny. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 14:48 |
|
|
Jack obserwował stado kóz, które bardzo powoli szło przez drogę. Wybić te zwierzęta, nie robią nic pożytecznego. Podszedł do Christiana, chciał poznać tego człowieka
-Ładna pogoda dziś będzie. Jestem Jack, a Pan? - spytał się go Jack podając swoją dłoń. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 14:55 |
|
|
Elena uśmiechnęła się, słysząc śpiew Meredith. Ona nie tylko ma zajebiste rude włosy, ale również i zajebisty głos.
- Nie przewidziało Ci się... Jestem jednym z Aniołków Victoria's Secret! - zawołała szczęśliwa, że Mer ją rozpoznała - Przywiozę Ci trochę darmowych ciuchów, jak się spotkamy. - powiedziała i spojrzała na Monicę - Taak, zasięgnę u niej rady, jeśli chodzi o moje buty... - pokiwała głową. - Dobra, to ja kończę... - mruknęła, widząc niezadowolenie na twarzy Moniki - Trzymaj się i do usłyszenia! Zadzwoń jeszcze później!
Podała Monice telefon. Dopiero teraz zorientowała się, że autokar się zatrzymał. Wyjrzała przez okno i dostrzegła... stado kóz Wzruszyła ramionami i oparła się o siedzenie, wciąż ciesząc się że miała okazję porozmawiać z Mer.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 06-06-2010 14:56 |
|
|
Walker bez wahania wyciągnął dłoń w kierunku grubaska. - Christian, miło mi Pana poznać. Dobrze, że usiadł Pan za kierownicą tego autobusu. Ale się stało z kierowcą? Podobno uciekł, tak? Widziałem jak szedł Pan za nim na postoju...
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Marcus
Użytkownik
Postać: Alexander Block
Postów: 293
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 14:58 |
|
|
Gabrielowi zaczęło się robić zimno, więc pospiesznie wrócił do autobusu przepychając po drodze ludzi, którzy stali mu na drodze. Bez słowa zasiadł na swoim miejscu i odpłynął w dźwiękach muzyki |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 15:03 |
|
|
Angelina jak wszyscy wsiadła do autobusu. Dokładnie obejrzała bilet i usiadła na wyznaczonym miejscu, obok jakiejś dziewczyny. Nie odzywała się do nikogo, po prostu chciała jak najszybciej dostać się do hotelu. Nie obawiała się o swojego ojca, który najprawdopodobniej spał napity na kanapie. Zdjęła swoje różowe nauszniki i płaszczyk. Walizkę położyła w wyznaczonym miejscu, tylko plecak zostawiła przy swoich nogach. Spojrzała w bok i zauważyła siedzącą staruszkę i jakiegoś faceta. Angelina rozsiadła się w fotelu, wyjęła swoją MP 4 i zaczęła się wsłuchiwać w hip-hopowską muzę. Spoglądała co chwilę nerwowo w zaparowaną szybę. Nagle zauważyła zamieszanie i to, że poprzedniego kierowcy nie ma na miejscu, a za kierownicą siedzi jakiś otyły staruszek... Wstała i podeszła do nowego kierowcy. Usłyszała pytania młodego mężczyzny. Hej...co się stało ? - rzekła przymrużając oczy. Była śpiąca. Wyjęła słuchawkę z ucha. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 15:33 |
|
|
-Zatrzymał się w nocy i poszedł do lasu. Dał mi kluczyki i zniknął w lesie. Chyba zwariował, trzeba będzie zaskarżyć firmę, dostaniemy odszkodowanie. - Jack kłamał bez problemu, nie obchodziło go czy ten człowiek widział jak mordował kierowce. I tak nic by mi nie zrobił, nie ma dowodów. Jack spojrzał na Christiana i młodą dziewczynę, która się nagle pojawiła - Dobra wsiadamy, już kozy sobie poszły, a my musimy jechać. Jeszcze kawał drogi przed nami, a śnieg coraz mocniej pada. - Jack oznajmił po czym ruszył do autobusu. Odpalił go i czekał aż wszyscy będą już gotowi do drogi. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 15:42 |
|
|
Tej nocy spałem niedługo. Autobus podskakiwał na wybojach i hamował gwałtownie. Gdy dziewczyna, którą bezskutecznie próbowałem wkręcić, zasnęła wreszcie, z ulgą ściągnąłem szal i okulary. Uważając, by nikt nie zobaczył mnie takim, oparłem czoło o szybę, myśląc nad tym, że przyszedł najwyższy czas na wybranie sobie skrzydłowego. Rozejrzałem się po autobusie. Mężczyzn, których było zdecydowanie mniej niż kobiet, nie obchodził chyba podryw. Dwójka tylko rozmawiała z przedstawicielkami płci pięknej. Ich odrzuciłem od razu. Tymczasem mój wzrok padł na mężczyznę, który rozmawiał z kierowcą (Christiano). Może to on będzie moim nowym skrzydłowym? Ubrałem na powrót okulary i szal i usiadłem, rozmyślając.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 15:43 |
|
|
- Wiesz co, jednego się napiję. - Rzekła przyjaźnie dziewczyna. - A może ktoś jeszcze się napije? Co tak sami będziemy pić. - Mężczyzna zaczął się rozglądać po autobusie. - Widzisz kogoś chętnego? - Szepnęła dziewczyna opierając się na łokciu. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 06-06-2010 15:46 |
|
|
Christian z zaciekawieniem przysłuchiwał się opowieści Jacka. Kiwał do tego ze zrozumieniem głową, bo wydawało się to racjonalne wytłumaczenie. Wszak Chris nie widział momentu morderstwa. - Ja zamierzam zaskarżyć nie tylko kierowcę, ale sporo innych rzeczy. Widział Pan ile zwierząt jedzie z nami? To jest dla mnie przegięcie! Po chwili nowy kierowca wpakował się do środka, następnie Christian przepuścił w drzwiach pewną dziewczynę i jako ostatni wszedł do środka. Rzekł jeszcze do Jacka - Niech Pan ostrożnie jedzie. Już wczoraj ktoś wyskoczył z autobusu. Nie chcę więcej oglądać takich historii.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 15:53 |
|
|
Piotr polał Ginny i sobie, nikt nie był zainteresowany by im towarzyszyć. Wypili i mężczyzna stwierdził:
- Chyba wszyscy abstynenci - roześmiał się Kowalski lejąc ponownie alkohol do kieliszków.
Edytowane przez Michal dnia 06-06-2010 15:56 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 15:57 |
|
|
- No chyba tak. - Ginny pociągnęła spory łyk z kieliszka. - Więc... Może opowiesz coś o sobie? - Patrzyła jak Piotr opróżnia zawartość swojego. Założyła nogę na nogę gotowa wysłuchać jego interesującej zapewne historii.
Edytowane przez chlaaron dnia 06-06-2010 15:58 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 16:01 |
|
|
- No to urodziłem się w Polsce, ale gdy miałem 4 lata moi rodzice wyprowadzili się do Londyznu i tam kończyłem z wyróżnieniami wszystkie szkoły. W wieku 19 lat zmarli moi rodzice. Nie mam odzeństwa, żony ani dzieci. Obecnie żyję tylko pracą i moim życiowym clem który już poznałaś.- Piotr przełknął 2 kieliszek i dodał:-Liczę że ty też coś cieekawego mi o sobie powiesz- uśmiechnął się szeroko do dziewczyny. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 16:11 |
|
|
- Bardzo mi przykro. To smutne. - Ginny żałowała, że przywołała tak smutne wspomnienia. Ale próbując zmienić temat odpowiedziała mu na jego pytanie. - Ja pochodzę z Miami. Jestem nauczycielką hiszpańskiego. Bardzo lubię ten kraj. - Uśmiechnęła się do niego. W oczach Piotra było dużo pozytywnej energii. Ginny zauważyła, że Kowalski nalewa jej kolejną porcję. - Eee.. chyba nie powinnam już pić. Dziękuję. - Odwróciła kieliszek do góry dnem. - Mam nadzieję, że jak już się wprowadzimy do hotelu to ... zaprosisz mnie na kolejną degustację? - Zachęciła go zalotnym spojrzeniem, który po raz pierwszy użyła do mężczyzny.
Edytowane przez chlaaron dnia 06-06-2010 16:11 |
|