| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 13:45 |
|
|
- Jadę na Alaskę tym samym autobusem, co Twoja znajoma Monica! - zawołała, siadając na jednym z wolnych siedzeń. - Czapeczki niestety nie mam, chyba zgubiłam ją jak byłam na wakacjach na tropikalnej wyspie... Mówi się trudno. Ale batoniki mam! - dodała wesołym tonem - Gdzie Ty jesteś? Co się z Tobą dzieje? Tak dawno się nie odzywałaś...
Edytowane przez Amelia dnia 06-06-2010 13:45 |
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 13:50 |
|
|
|
Ginny śledziła dziwnego mężczyznę, który lustrował wszystkich wzrokiem. Wreszcie napotkał wzrok Blackówny, która na chwilę utonęła w jego zielonych oczach. Po chwili speszona odwróciła wzrok. Co się z tobą dzieje Ginny?! |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 13:51 |
|
|
|
Bernard tymczasem jechał kombajnem drogą niedaleko pól i lasów. Włączył on sobie radio i słuchał jakże skocznych piosenek country brnąc drogą niczym prawdziwy amerykański hodowca kóz. Według jego rozpiski do hotelu pozostało mu tylko około 20 mil. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 13:52 |
|
|
- Kociaku... prościej by było gdybyś się spytała "gdzie ja nie byłam"- Mer zaśmiała się głośno, aż coś zatrzeszczało w słuchawce- wszystko się zmieniło od czasu tamtych wakacji na wyspie... przeprowadziłam się do NY i tam poznałam tą wariatkę czystości- ponownie zachichotała- pewnie zdążyła już wyczyścić cały autobus, co? Hehe, ale ona jest naprawdę zajebista. Na pewno zmienisz o niej zdanie... właśnie to dzięki niej nagrywam teraz płytę! Tak dobrze słyszysz kociaku... Nagrywam płytę! Więc z Alaski od razu kieruj się do mnie słonko! Zaszalejemy trochę. W końcu to miasto nigdy nie zasypia!- Meredith krzyczała do słuchawki, ewidentnie podekscytowana rozmową z dawną przyjaciółką- a Co z Tobą? Jak się trzymasz? Co słychać? Opowiadaj!
' target='_blank'> |
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 13:53 |
|
|
Jakaś kobieta jakby wzrokiem odpowiedziała na zaczepkę Piotra. Postanowił do niej zagadać.
- Witaj jestem Piotr, mogę usiąść obok Ciebie? |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 13:53 |
|
|
|
Lars zaśmiał się w duchu. Czy wygląda już na tyle staro, żeby zwracać się do niego per pan? Odwrócił się na pięcie i wrócił do prawego rzędu z kotem na rękach. Spojrzał na rząd w lewo, Alice jeszcze spała. Oby się nie obraziła, że nie chcę z nią siedzieć - pomyślał sobie Lars i zamknął oczy. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 06-06-2010 13:57 |
|
|
Nikogo w autobusie nie zdziwił brak kierowcy. - Czemu nie jestem zaskoczony brakiem reakcji? - zapytał się w myślach Christian. Mimo, że początkowo nie miał zamiaru nawiązywać kontaktów z tymi ludźmi, teraz nie miał wyjścia. Musiał wiedzieć z kim jedzie na Alaskę, kim są Ci ludzie i co mu z ich strony grozi. Tego ostatniego był pewien i od tego momentu miał zamiar zwracać większą uwagę na zachowanie podróżników. No i oczywiście poznać osobiście tych ludzi. - Ale to za jakiś czas zrobię... - pomyślał i ponownie oparł głowę o zagłówek.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 13:58 |
|
|
Ines akurat wyszła do łazienki, więc Ginny postanowiła skorzystać z okazji. - Pewnie. Siadaj. - Wskazała dłonią na wolne siedzenie. Obróciła się przodem do niego. - Jestem Ginny. - Wyciągnęła do niego rękę. - Miło mi cię poznać Piotrze. - Uśmiechnęła się szczerze. - Co cię sprowadza na Alaskę?
Edytowane przez chlaaron dnia 06-06-2010 14:03 |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 14:06 |
|
|
|
- Dziękuje- odparł siedając obok miłej dziewczyny.- Jestem tutaj gdyż przygotowuje się do wyprawy w kosmos i testuje się na początek w skrajnych warunkach zimna, a potem planuje wypad do Doliny Konga do wilgotnego i upalnego klmiatu. A ciebie, Ginny, co tutaj sprowadza? |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 14:06 |
|
|
- Oczywiście, przyjadę do Ciebie! Pod warunkiem, że upieczesz muffinki! - zawołała - Nagrywasz płytę? Mam nadzieję, że niedługo w radiu będzie można posłuchać Twoich piosenek! - zawołała, jednocześnie odsuwając nieco słuchawkę od ucha. Meredith krzyczała chyba głośniej niż Elena. - Monica... Spróbuję ją polubić, ale wiesz... Jest trochę dziwna. - mruknęła, zerkając na Monicę - Co u mnie? Rozwiodłam się już, modelką jestem nadal... I chyba zniszczyłam swoje buty na śniegu...
|
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Marcus
Użytkownik
Postać:
Alexander Block
Postów: 293
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 14:10 |
|
|
|
Gabe nie lubił zbyt długo siedzieć w miejscu dlatego nerwowo tupał nogami, oparł głowę o zagłówek i zamknął oczy. Kiedy to nie dawało skutku, wyciągnął z kieszeni zapalniczkę i zaczął ją zapalać i gasić bez ustanku. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 14:11 |
|
|
Alice otworzyła oczy. Włosy zakryły jej twarz. Musiała wyglądać okropnie. Na szczęście w pobliżu nie było lusterka ani żadnego "usłużnego" mężczyzny, która raczyłby ją o tym powiadomić. Alice przeciągnęła się, natychmiast jednak cofnęła rękę, żeby nie potrącić TPW imieniem Lars. Ale zaraz... Gdzie on się podział!? Alice nerwowym ruchem rozejrzała się dookoła. Mężczyzna stał przy siedzeniu z klatką i głaskał swojego kota. Uśmiechnęła się do obydwu samców. Wyjęła z podręcznej torby nieco pogniecionego (tak, tak, Lars zmiażdżył go wraz z Alice!) banana i zaczęła pałaszować.
- Pyyyyyyszny banan. Nie to co orzeszki!- zaśmiała się w duchu. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 14:14 |
|
|
Caroline rozchyliła powieki, i nie poczuła charakterystycznego drgania autobusu.
"Pewnie postój", pomyślała. Przeciągnęła się, i spojrzała w prawo. Martin siedział na fotelu, z zamkniętymi oczami, pochrapując cicho.
"Może go obudzić? Nie, niech śpi. Pewnie jest zmęczony".
Skarciła się w duchu, za tak niedorzeczne myśli. Po chwili, wyjęła z torby mleczną czekoladę, odłamała kawałek, i zjadła go ze smakiem. Zajrzała do torebki, i o mało nie zakrztusiła się czekoladą, bowiem zobaczyła w niej jakieś 15 takich samych smakołyków.
"To pewnie Samantha.. wie, że ją uwielbiam"..
Caroline zalała fala czułości. Przy każdej podróży, zawsze strasznie tęskniła za ciotką.
Spojrzała na mężczyznę, siedzącego obok niej, i zaczęła się zastanawiać, czy rzeczywiście jest głuchoniemy.
- Cześć.. - zagadnęła wesoło. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 14:15 |
|
|
|
Dziewczyna była pod wrażeniem jego zainteresowań. Znów żałowała, że uczyła się tylko hiszpańskiego. - Wow. Jestem pod wrażeniem. Ja jadę po prostu na wakacje. Nie mam takich wspaniałych planów jak pewnie wy wszyscy. -Powiedziała i spojrzała mu prosto w oczy. Nigdy przedtem nie rozmawiała normalnie z mężczyzną. Może czas na przełom? Pomyślała z nadzieją podnosząc brwi. - Taka wyprawa w kosmos musi być męcząca. Byłeś już kiedyś na orbicie? - Coraz bardziej ciekawiła ją jego postać. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 14:19 |
|
|
|
Jack całą noc spędził jako kierowca, ciągle jechali w stronę hotelu. Już trochę ochłonął po wczorajszym morderstwie, opanował się. Reszta pasażerów zbyt się nie przejęła zmianą kierowcy jego zdaniem. Nagle się zatrzymał, zmusiło go to co zobaczył na drodze. Ogromne stado kóz było sobie właśnie przechodziło przez drogę. Jack wyłączył silnik i zaciągnął hamulec, wiedział że sobie postoją trochę zanim kozy przejdą. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 14:20 |
|
|
- Jeszcze nie, ale poprzez studia wieloletnią pracę i treningi dążę do celu jaki jest właśnie ten lot. Jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli to w następnym locie, za 10 miesięcy wezmę udział i w końcu zobaczę naszą planętę z kosmosu- Piotr mówił to z lekkim podekscytowaniem. Po chwili jedak ochłonął, uśmiechnął się do dziewczyny i zapytał się jej:
- A tym czym się na co dzień zajmujesz gdy nie jesteś na wakacjach? |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 14:23 |
|
|
Autobus zatrzymał się. Alice przechyliła się, żeby zobaczyć, co się dzieje. Stado kóz!
- Jeszcze trochę i zacznę tęsknić za betonowym labiryntem- pomyślała, przegryzając myśli bananem.
Jej wzrok przeniósł się z kóz na kierowcę.
- Czy pan nie siedział przypadkiem z tyłu?- odezwała się do Jacka, który wydał jej się dziwnie podejrzany. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Marcus
Użytkownik
Postać:
Alexander Block
Postów: 293
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 14:23 |
|
|
Gabe poczuł, że autobus się zatrzymał. Chciał skorzystać z okazji i wysiąść, aby na chwilę odetchnąć świeżym powietrzem. Podszedł do kierowcy i zapytał
- Mógłby pan otworzyć drzwi? Chciałem wyjść. Proszę otworzyć drzwi |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 14:25 |
|
|
- Muffinki?! Hahha... spytaj się Moniki, ona powinna mieć. Napiekłam jej chyba z 50kg.- zaśmiałam się ale zaraz podchwyciłam temat piosenki- Niedługo?! Żartujesz sobie ze mnie? Przecież już puszczają... nie słyszałaś tego? ( http://www.youtube.com/watch?v=U27UARk--lg  ) - Mer zaczęła śpiewać refren na końcu wydając z siebie dziki, nieokiełznany rock'n'rollowy okrzyk. Zaśmiała się i powróciła do rozmowy- Jesteś modelką? Jeszcze mi powiedz, że jesteś jednym z Aniołków Victoria's Secret. Ostatnio widziałam katalog i dałabym sobie głowę uciąć, że to byłaś Ty!- powiedziała podekscytowana- a o buty się nie martw... powiedz Monice, że widziałaś jak cudownie sprząta to na pewno Ci je naprawi - Mer zaśmiała się wesoło do słuchawki.
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 06-06-2010 14:27 |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-06-2010 14:26 |
|
|
|
Mężczyzna był bardzo miły i najwyraźniej obchodziły go trochę cudze historie. - Jestem nauczycielką hiszpańskiego i tłumaczę książki. Nic specjalnego. - Machnęła ręką. - Ty to masz historię. Może mi pomachasz z tej waszej rakiety, co? - Próbowała go trochę rozbawić, aby obudzić w nim tą 'inną' stronę. Nie chciała być za poważna. Uśmiechnęła się do niego. Odwzajemnił uśmiech i jej oczom ukazały się śnieżno białe zęby. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
