Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 12:47 |
|
|
- Namiary na Mer?- zaśmiałam się pod nosem- ostatnio ciężko ją zlokalizować. Najwidoczniej też jest takim typem podróżnika jak Ty... niedawno poleciała gdzieś w podróż i do tej pory nie wróciła...- zasępiłam się na moment, przypominając sobie jej zajebiste rude włosy. Po chwili dodałam już weselszym tonem- ale obiecała zadzwonić niedługo więc jak coś to bądź przy moim boku- puściłam oczko do Simona i zwinęłam już pustą torebkę- Ciekawa sprawa z tymi podróżami... ale oprócz tego czym się zajmujesz? Bo wycieczki chyba same się nie finansują- uśmiechnęłam się.
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 06-06-2010 12:48 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 12:50 |
|
|
Blackówna miała bardzo dziwny sen. Śniła jej się babcia, która uważała ją za swoją wnuczkę. A może to wcale nie był sen? Wolała o tym nie myśleć. Nagle usłyszała promienny, chrapliwy głos Ines. - Nie wiem co robiłyśmy. Śniło mi się coś o jakiejś babci. I miejmy nadzieję, że to był sen, bo rozlałam na nią szklankę mojego whisky... - Ginny zrobiła przepraszającą minę i spojrzała na Ines. - A jak to nie był sen? Może ktoś pamięta co robiłyśmy? - Spytała z uśmiechem, po czym napiła się swojego soku pomarańczowego. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 12:52 |
|
|
Lars ocknął się. Był w pozycji pół-siedzącej, oparty o swoją sąsiadkę. Odsunął się szybko bojąc się, że ją przygniótł przez noc, ale oddychała wyraźnie. Spojrzał na klatkę z kotem - obok niej nikogo już nie było. Przesiadł się więc, stawiając klatkę od oknem, otworzył ją i położył sobie kota na kolanach, głaskając go. Zaraz trzeba będzie mu dać coś do jedzenia - a zapomniał, że wszystkie rzeczy dał do luku bagażowego. Wyciągnął więc kolejną paczkę orzeszków i poczęstował Tobiego. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 12:53 |
|
|
- Heh, czyli ta Mer na pewno pasowała by do mnie... - uśmiechnąłem się do Moniki, a ona zrobiła to samo. Z uśmiechem było jej bardzo ładnie, dlatego próbowałem robić tak, aby nie schodził z jej twarzy. Wstałem na chwilę, sięgając swojego laptopa z górnej półki nad siedzeniami. Włączyłem go, chcąc pokazać Monice swoje zdjęcia z podróży po Europie. Ta zadała mi pytanie o pracę, więc odparłem:
- Studiowałem na Harvardzie, a teraz jestem asystentem menedżera w dobrze prosperującej bostońskiej firmie nieruchomości. Mam niezły zysk i sporo czasu, więc korzystam. - uśmiechnąłem się do niej. Laptop po chwili się uruchomił, po czym włączyłem zdjęcia i położyłem komputer na jej kolanach. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Kot
Użytkownik
Postać: Cynthia Cuckoo
Postów: 241
NPC
|
Dodane dnia 06-06-2010 12:59 |
|
|
Kot zaczął mruczeć głośno. Był bardzo głodny, a orzeszki tylko na chwilę zastąpiły mu jego karmę. Zaczął się wiercić i chcąc zrobić Larsowi na złość uciekł mu z kolan i powędrował korytarzem w stronę tyłu autobusu.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 13:01 |
|
|
- Ja jednak wolę nie wiedzieć co robiłyśmy...- powiedziała Ines zastanawiając się, a po chwili wybuchnęła śmiechem. Civello zdawała sobie sprawę, że musiało to być coś bardzo głupiego, ponieważ gdy ona jest pod wpływem alkoholu do głowy przychodzą jej same głupie pomysły- Ale mam kaca... Jedyny plus wczorajszej nocy jest taki, że napewno dobrze się bawiłyśmy.
Skomentowała blondynka wyjmując kolejną butelkę wody. Ginny wyglądała na mniej zmarnowaną niż ona. Widoczniej ma lepszą głowę niż ja... ja się nie nadaje do picia.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 13:09 |
|
|
- Masz rację. Lepiej nie wiedzieć co robiłyśmy. - Razem się śmiały. Ines miała uroczy śmiech. Ginny opróżniła butelkę i wrzuciła pustą do torby. - Mnie też strasznie suszy. - Wyciągnęła z bagażu gorzką czekoladę i podsunęła pod nos Civello. - Poczęstujesz się? Słyszałam, że jest niezła na ... kaca. - Uśmiechnęła się. Ines zaśmiała się uroczo i wzięła kawałek do ust. Ginny zrobiła to samo, po czym dodała. - Mmm. Tego mi było trzeba! |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Kot
Użytkownik
Postać: Cynthia Cuckoo
Postów: 241
NPC
|
Dodane dnia 06-06-2010 13:17 |
|
|
Tobi poczuł zapach czekolady. Oblizał się i wskoczył jakiejś kobiecie na kolana, łasząc się niesamowicie. Po chwili otworzył pyszczek i czekał, aż znajdzie się w nim słodycz.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 13:23 |
|
|
Mmm...Harvard... wykształciuch!- pomyślałam, patrząc na Simona. Po chwili już jednak byłam oczarowana zdjęciami. Były genialne. Zawsze byłam ciekawa świata i interesowały mnie inne kultury, ale programy dokumentalne w TV to nie to samo co fotki osób, które tam były- Oh My God! Wieża Eiffela, Sagrada Familia, Koloseum, Akropol, Hagia Sofia... To jest straszne! Jestem przeokropnie zazdrosna!- rzuciłam wesoło, wpatrując się w zdjęcia- zwiedziłeś tyle cudownych miejsc i teraz wybierasz się na Alaske... na takie pustkowie... seriously?!- spojrzałam na niego ciekawa odpowiedzi. Wtem z tyłu usłyszałam znajomy dźwięk. To moja komórka wesoło wibrowała w rytm *Funkytown. Spojrzałam przepraszająco na Simona i podbiegłam do swojego miejsca. Na wyświetlaczu widniał napis: "Kociak Mer". Rozdziawiłam usta ze zdziwienia i szybko odebrałam.
- Słuuucham?!- wykrztusiłam zaskoczona.
- Cześć kociaku! Obiecałam, że zadzwonię to dzwonię!- zaświergotał wesoły głos w słuchawce.
- Chwila, chwila... chcesz mi powiedzieć, że jesteś moją przyjaciółką Meredith Stevens, która miała się do mnie odezwać 2 miesiące temu?!- udałam wielce oburzoną.
- I Know!- przedrzeźniła mnie Mer i obie parsknęłyśmy śmiechem.
[ * Funkytown- http://www.youtube.com/watch?v=5CImrIKNmBo ]
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 06-06-2010 13:26 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 13:23 |
|
|
- Cześć kotku. A gdzie twój pan? - Dziewczyna zaczęła głaskać kotka po grzbiecie. Tobi zaczął mruczeć. Otwierał pyszczek, jakby czekał na coś do jedzenia. - Chcesz czekolady? - Spytała, jakby do siebie. - Daj mu. Zobaczymy, czy zje. - Zachęciła ją Ines. Ginny wsadziła przysmak do kociego pyszczka. Sierściuch schrupał ją ze smakiem. Blackówna spojrzała na blondynkę. - Dać mu jeszcze? Może to on ma kaca? - Rozśmieszyła Ines, która zaczęła rechotać. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 13:25 |
|
|
Elena drzemała na swoim fotelu, korzystając z okazji że w autobusie zapanował względny spokój. Nagle do jej uszu dobiegły słowa poznanej wczoraj Moniki... Meredith Stevens? Meredith Stevens? Elena zerwała się z siedzenia i natychmiast znalazła się przy Monice.
- Meredith Stevens? - zapytała podekscytowana, robiąc wielkie oczy. Czy to możliwe, że to może być TA Mer?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 13:26 |
|
|
Siedząc spokojnie obok (trochę) zwariowanej babci dostrzegłem z mojego miejsca wysiadającego kierowcę. Zaraz za nim wyszedł stary facet, wyglądał strasznie (a po części jak idiota). Jeden z nich oddalił się w kierunku drzew prawdopodobnie w celu opróżnienia pełnego pęcherza. Wrócił, wypowiedział kilka słów i staruch dźgnął go kilka razy, niczym szaleniec. Ze złowieszczym uśmiechem wrócił do pojazdu, usiadł na miejscu kierowcy. Zastanawiałem się, gdzie ja do cholery jestem? Może wsiadłem do innego autobusu, bo wszyscy ludzie nie są tutaj normalni. Nie chciałem pytać osoby po mojej prawej, gdyż nie wiedziałem do czego jest zdolna. Postanowiłem odwrócić się do dwóch dużo bardziej normalnych (a także pięknych) kobiet siedzących za mną. Niezbyt wiedziałem jak zagadać. Było to jedną z rzeczy, o jakich Harry nie pomyślał. - Hej, mogę na chwilkę przeszkodzić? - Nie wiedząc, czy potrzebna była ich odpowiedź ciągnąłem dalej - Patrząc na tych wszystkich ludzi zastanawiam się, czy jestem w odpowiednim autobusie. Wy także wybrałyście się na wycieczkę. Jesteśmy na Alasce, tak?
So we saved the world together for a while, and that was lovely |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 13:29 |
|
|
Wtedy nadszedł Lars, zabierając kota od kobiet. Dawać kotu czekoladę... Co za ludzie.
- Nie, lepiej nie dawać. Jestem Lars - jak zwykle w takich sytuacjach zaczęły mu się uważnie przyglądać. Wiedział, że wygląda jak wiking. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 13:29 |
|
|
Zadzwoniła do mnie przyjaciółka, z którą chciałam w spokoju porozmawiać i jak na złość zaraz pojawiła się Elena z jakimś dziwnym pytaniem. Przeprosiłam na moment Mer, zakryłam ręką głośniczek i odwróciłam się w stronę blondynki.
- Mogę Ci w czymś pomóc?- spojrzałam na nią nieco wkurzona.
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 06-06-2010 13:30 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 13:35 |
|
|
Ines ożywiła się, gdy zobaczyła jak słodki kot wskoczył najpierw na jej kolana, a później przeszedł do jej towarzyszki i zaczął się łasić.
- Ale on śliczny- powiedziała delikatnie go głaszcząc, gdy nagle dotarły do niej słowa jakiegoś mężczyzny, który mówił coś o czekoladzie- No tak przepraszamy pana za czekoladę, ma pan uroczego kota.
Powiedziała uśmiechając się, gdy nagle ktoś odwrócił się do nich, był to mężczyzna, który siedział z babcią.
- Tak jesteśmy na Alasce, w drodze do ośrodka i sądzę, że nie pomylił pan autobusu- powiedziała uśmiechając się.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 13:35 |
|
|
Elena nie mogła już dłużej wytrzymać. Była tak rozentuzjazmowana, że nie zwracając uwagi na złość Moniki, wyrwała jej z ręki komórkę.
- Mer? To Ty? - zapytała - Poznajesz mnie? To ja! Elena! Elena Larionova! - zawołała, z niecierpliwością oczekując na odpowiedź.
Edytowane przez Amelia dnia 06-06-2010 13:36 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 13:36 |
|
|
Piotr który siedział w autobusie patrząc przez okno postanwoił w końcu do kogoś zagadać. Wstał z miejsca i zaczął iść przez stający autobus szukając kogoś do kogo mógłby się dosiąść. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 13:39 |
|
|
- Tak, pewnie... proszę bardzo... z chęcią Ci oddam telefon- burknęłam pod nosem, gdy Elena mnie perfidnie odsunęła. Jednak byłam ciekawa dalszej rozmowy więc podsłuchiwałam z boku.
- Że co? Tak, zajebiste rude włosy to ja Mer... ale Elena? Czerwona czapeczka i batoniki Apollo? O Mój Boże.... Elena! Skąd Ty się tam wzięłaś? Jakim cudem?!
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 13:39 |
|
|
Monice zadzwonił telefon, więc poszła go odebrać. Ja zostałem sam z moim laptopem oraz myślami. Dziewczyna byłą bardzo miła, ale ciekawe czy powróci do rozmowy. Czekając na nią, słuchałem muzyki z MP4, i wtedy dostrzegłem blondynkę (Ines), siedzącą nieopodal. Nie wiem jak miała na imię, lecz oczarowała mnie, odkąd tylko na nią spojrzałem. Siedząc wygodnie w fotelu obserwowałem jej zachowanie. Akurat rozmawiała z jakimś wysokim kolesiem, który wyglądał jak wiking.
Edytowane przez Dexter dnia 06-06-2010 13:40 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 13:41 |
|
|
Piotr dalej wędrował przez autobus spoglądając każdej widzianej osobie głęboko w oczy, jakby każdą chciał zabić.
Edytowane przez Michal dnia 06-06-2010 13:41 |
|