Autor |
RE: Hotel Overlook |
Nate
Użytkownik
Postać: Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 21:51 |
|
|
Martin nagle zauważył, że obok jego miejsca kręci się jakiś facet śmierdzący kozami.
-Mogę siedzieć z każdym z tych ludzi ale z nim nie - powiedział pod nosem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 21:51 |
|
|
Caroline, po drugiej stronie autobusu, parę miejsc dalej, zauważyła starszą panią, jedzącą kanapkę. Tak bardzo lubiła rozmawiać z babciami..
"Szkoda, że nie siedzę obok niej.. No cóż, kiedy będziemy już w hotelu, spróbuję jakoś się z nią zakolegować," to myśląc wyjęła z torby książkę "Bastion", i pochłonięta w lekturze, przestała zwracać na cokolwiek uwagę. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 21:52 |
|
|
- Co mówiłaś?! - Margaret spojrzała na dziewczynę... była głucha a na dodatek gdzieś zawieruszyła okulary. Zaczęła grzebac w torebce. Założyła je. Zmarszczyła się i spojrzała na dziewczynę. - Hę?! Nie słyszę strasznie tu głośno! - Krzyczała na cały autobus chociaż wydawało jej się, że mówi przyciszonym głosem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Draco Malfoy
Użytkownik
Postać: NPC Asha
Postów: 98
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 21:53 |
|
|
Leo lustrował otoczenie ze swojej wygodnej pozycji. Nagle zobaczył jakiegoś futerkowego śmierdziela i oczy zaświeciły mu się z na ten widok...
Edytowane przez Draco Malfoy dnia 05-06-2010 21:53 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 21:54 |
|
|
Ginny stała na zimnym podjeździe. W ręku trzymała kubek gorącej kawy, którym próbowała się rozgrzać. Jeszcze nigdy w życiu nie było jej tak zimno. Jej walizka z ciepłym kocem tkwiła już w bagażniku. Żałowała, że go nie wyciągnęła. Wzięła głęboki oddech i ruszyła w stronę zatłoczonego już autobusu. Szukając swojego miejsca napotkała wzrokiem swój numerek i zobaczyła ładną blondynkę siedzącą obok jej miejsca. Zawsze mogło być gorzej - pomyślała i podeszła do dziewczyny. - Przepraszam, siedzę pod oknem. Mogłabyś mnie tam przepuścić? - poprosiła cieńkim głosem uśmiechając się nieśmiało. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 21:54 |
|
|
Lars dopiero zorientował się, że nadal ma na sobie skórzaną kurtkę. Zdjął ją, wierzgając rękami naokoło. Trącił dziewczynę obok.
- Przepraszam - powiedział grubym głosem, kładąc ubranie na kolanach. Wyjął z kieszeni paczkę orzeszków, otworzył i podsunął ku niej unosząc brwi. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Rodrik Rivers
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 115
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 21:54 |
|
|
Sarah odwróciła się, słysząc krzyczącą jak opętana babcię. To było coś dla niej, uwielbiała łagodzić spory. Wstała z miejsca i zrobiła brunetce i starszej babci kilka zdjęć.
- Proszę się nie kłócić, nie bedziecie wyglądać na zdjęciach dobrze! - krzyknęła i uśmiechnęła się szeroko, kiedy flesz oświetlił korytarz autobusu. Zadowolona z siebie, usiadła na swoim miejscu. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 21:55 |
|
|
- Mówiłam, że czas zakryć siwe odrosty! - Odkrzyczała i wróciła do piłowania paznokci. Czy ja na pewno jadę na mój wymarzony wyjazd na Alaskę? Ludzie dajcie spokój... Isabella włożyła kolejną kurtkę, gdyż w autobusie było nieprzyjemnie zimno. Siedziała cicho kiedy jakaś laska zaświeciła fleszem. - W mordę jeża. - Wstała wnerwiona. - Zabierzcie mi stąd tą paparazzi, bo nie ręczę za siebie!
Edytowane przez jazeera dnia 05-06-2010 21:58 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 05-06-2010 21:56 |
|
|
LeSage odnalazła swoje miejsce, ignorując drąca się staruchę. Było oczywiście na samym końcu - to jej odpowiadało. Obok niej siedział jakiś obleśny spaślak - to jej odpowiadało już mniej. Chcąc nie chcąc usiadła na swoim miejscu, a obok grubasa położyła Leonarda, który już wyciągał szyję w stronę Bremiego. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 21:58 |
|
|
Dziewczyna omal nie rozbiła szyby głową. Tak wyglądało lekkie trącenie w wykonaniu Tajemniczego Pana Wikinga.
- Dziękuję, nie przepadam za orzeszkami- odparła odgarniając włosy z twarzy. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 21:58 |
|
|
- Hę?! - Spojrzała na Sareh, która ruszała ustami, ale przez ten szum nie mogła jej zrozumiec. Spojrzała na Isabelle. - Tak! Tak! Przychodź... no właśnie tak! - Po czym wyciągneła "Serce i Śledzionę" zaczęła czytac... ~"Jakoś tak dziwnie... inne te litery! A do góry nogami trzymam książkę!" Zaczęła się śmiac na cały autobus trzęsła się a jej masy tłuszczu na brzuchu trzęsły się razem z nią. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Rodrik Rivers
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 115
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 22:00 |
|
|
Sarah podeszła do Isy i ponownie zaświeciła jej fleszem tuż pod nosem. Pstanowiła wykorzystać najlepszą, "słitaśną" technikę.
- Och, nie mogłam się powstrzymać, jest pani taka fotogeniczna... Mogę jeszcze jedno? - zaświergotała i zrobiła kolejne zdjęcie. Wróciła znowu do autobusu i czekała na wszystkich.
/dobranoc/
Edytowane przez Rodrik Rivers dnia 05-06-2010 22:00 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 22:00 |
|
|
Szacowałem w myślach, czy jeszcze przed odjazdem uda mi się poderwać jakąś laskę. Jak na złość jednak Playbook leżał na samym dnie walizki, nie mogłem więc znaleźć jakiegoś łatwego podrywu i szybko go wypróbować. Ponadto wiedziałem jedno- jeśli chcę uwieść każdą z kobiet, nie mogę być rozpoznawalny. Na nos ubrałem więc czarne okulary, pod szyją zawiązałem szal, na głowę wskoczyła ciemnoruda peruka. Przejrzałem się w lusterku bocznym jednego z aut. Tak, jedno było pewne- gdy przyjedziemy na Alaskę, nikt nie odgadnie, że to ja.
-Jestem zajebisty!- stwierdziłem znów fakt i pokazałem uniesiony w górę kciuk mojemu odbiciu. Później poszedłem szybko w kierunku autobusu. Po włożeniu do luku bagażowego walizki, udałem się na swoje miejsce. W myślach zatarłem ręce z radości widząc, kto siedzi obok. Laska wyglądała na taką, która da ponieść się emocjom... Łamanym angielskim, udając idealnie wschodnioeuropejski akcent, powiedziałem do niej:
-Dzień dobry, proszę Pani. Siedzę obok.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 05-06-2010 22:02 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 22:00 |
|
|
Ines, która była zajęta słuchaniem, a właściwie wrzaskiem jakiejś starszej kobiety, nie usłyszała, że ktoś, coś do niej mówi, dopiero po chwili zerknęła na jakże urodziwą blondynkę, która szeptała coś do niej piskliwym głosem. Kobieta uśmiechnęła się do niej przyjaźnie, po czym wstała, aby przepuścić kobietę, która bardzo zgrabnie usiadła na siedzeniu. Civello obserwowała ją uważnie, a zwłaszcza jej śliczne, blond włosy, które delikatnie opadały jej na policzek dodając uroku. Powróciła na swoje miejsce i kątem oka ponownie zerknęła na dziewczynę, która zaczęła coś grzebać w plecaku. Przywitać się? Nie przywitać? Przywitać? Nie przywitać?. Nie wiedziała co ma zrobić, ze względu na jej dość nieśmiały charakter, w końcu zebrała się w sobie.
- Witaj jestem Ines- powiedziała kierując dłoń w jej stronę. Nagle poczuła ciepłą i zadbaną rękę kobiety.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Jack Shitman
Użytkownik
Postać: Jack
Postów: 205
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 22:01 |
|
|
Tom siedział koło okna, patrzył na ludzi którzy jeszcze stali na przystanku i na swojego kochanego Bremi. Już dawno go nie drapał, zaraz będzie musiał go wyjąc z jego klatki, inaczej zacznie wyć,a wujek będzie wściekły. Jeszcze chciało mu się siusiać, lecz bał się zapytać wujka o to. Wtedy dopiero wpadłby w furię. Tom zobaczył kobietę z dziwnymi włosami, która miała węża. Wuj przywitał się z nią i wstał by łatwiej mogła usiąść na swoim miejscu. Gdy wujek go walnął lekko dłonią w głowę Tom powiedział do niej
- Dzień dobry Pani.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 22:02 |
|
|
Bernard tymczasem jadł orzeszki i cieszył się że będą jechać autobusem. Jednym słowem uwielbiał autobusy. Nawet kochał. Jazda autobusem powodowała że czuł się spełniony, szczęśliwy. Jednak coś Bernarda niepokoiło. Miny innych podróżników. Każdy z nich chyba czuł się lepszy gdyż z wyższością spoglądali na innych. jednak Bernard się tym nie przejął i nadal jadł orzeszki czekając na odjazd. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 22:03 |
|
|
Stałam na dworcu owinięta po same uszy ciepłym, puszystym szalikiem. Lustrowałam każdego po kolei wzorkiem. Niektórym zdecydowanie przydałaby się wizyta u kosmetyczki. Tupałam nogą w rytm jakiejś niezbyt znanej piosenki, gdy podjechał autobus. POPRAWKA... podjechało to obskurne coś na czterech kółkach. Ewwwww...disgusting!- pomyślałam, ustawiając się w kolejce. Patrzyłam w drugą stronę, starając się nie zwracać uwagi na te okropne zamazy na maszynie. Jednak te paskudne syfy na autobusie tworzyły w mojej głowie ciąg niemożliwie przebrzydłych szlaczków. Nie mogłam tak dłużej. Czekając na swoją kolej, sięgnęłam do torebki, w której miałam jedynie najpotrzebniejsze rzeczy. Wyciągnęłam szmatkę i wosk do karoserii. Powoli przesuwając się w kolejce, pucowałam autobus. No dziecinko... teraz jakoś wyglądasz- uśmiechnęłam się pod nosem, widząc jak tuż pod szybami błyszczy się 30cm pasek karoserii. Zadowolona weszłam do środka.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 22:03 |
|
|
Lena puściła muzykę w swoim ipodzie i zaczęła czytać książkę po hiszpańsku. Nie zważając na innych, cichutko, żeby nikt nie usłyszał, zaczęła nucić melodię i po chwili zasnęła, nie zwracając uwagi na wszystko.
/dobranoc/
Edytowane przez panda dnia 05-06-2010 22:04 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 05-06-2010 22:04 |
|
|
Dores spojrzała z dezaprobata na bachora. Nie cierpiała spaślaków, ale jeszcze bardziej wkurzały ją małe dzieci. Ale to dziecko miało na kolanach kolację dla Leonarda. Postanowiła wobec tego dyplomatycznie odpowiedzieć: Dzień dobry, co z trudem przeszło jej przez gardło. Po tym powitaniu zrobiła minę, jakby właśnie wypiła napój z koziego tłuszczu zmieszanego z odchodami lemura. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 22:04 |
|
|
Alice zdziwiona zamieszaniem z tyłu autobusu, odwróciła się. Jakaś kobieta robiła zdjęcia, inna osoba krzyczała i śmiała się na zmianę.
- Ech, ech- westchnęła głośno dwa razy i uśmeichnęła się całą buzią. Jej pobyt w Alasce zaczynał się bardzo wesoło!
Na tylnych siedzeniach ujrzała pokrytą łuskami głowę. Co to jest!? Przez ciało dziewczyny przebiegł dreszcz. Wąż wyglądał jak postacie z koszmarów. Brrr! |
|