Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 16-06-2010 01:10 |
|
|
Dores zaczęła obchodzić pług dookoła, szukając jego słabego punktu. Zamierzała go rozwalić, ale nie wiedziała jeszcze jak. Przydałyby się jej jakieś narzędzia...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 16-06-2010 01:17 |
|
|
- Nie emocjonuj się tak bo Ci pompka siądzie. - odpowiedział ze spokojem Christian. - I uważaj raczej na siebie, bo ja sobie poradzę. A ty ze swoim wielorybim sprytem możesz mieć problem... - szepnął mu w ucho, wręcz je dotykając ustami. Między Jackiem a Christianem zaczęło zgrzytać. Walker traktował to jak grę psychologiczną, ale brał też pod uwagę to, że Black może to potraktować bardzo serio.
Chris podszedł do Eleny. - Tak, to chodziło o tej dziadka. Nasz awaryjny kierowca trochę przesadza. Bernard, bo tak ma na imię, trochę się napił i zaczął odstawiać dziwne rzeczy. Chris pożegnał się z Eleną, na Jacka nawet nie spojrzał i poszedł do łazienki.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-06-2010 01:19 |
|
|
Jack wziął kanistry, opuścił ich pokój, ze swojego wziął siekierę i zapałki. No to teraz będzie miał on karę, za to co mi zrobił. Jack ruszył na dól, na parkingu, gdzie był autobus i pług, była tam też Dores.
-Hej. Chyba jesteśmy w tym samym celu. Pług czy autobus wybierasz? |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 16-06-2010 01:23 |
|
|
Dores zobaczyła Jacka.
Pług. Autobus i tak nie pojedzie. - odpowiedziała, oceniając sytuację. Masz jakiś sprzęt do tego? - spojrzała wymownie na kanistry i siekierę. Ja swoją maczetą mogę najwyżej opony w autobusie poprzebijać...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Mark Sloan
Użytkownik
Postów: 124
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-06-2010 01:29 |
|
|
Gdy Mark i jeszcze ekipy wrócili do hotelu, okazało się, że wszędzie jest mgła... Kobieta, którą znaleźli na stacji benzynowej, chyba nawet nie zwróciła na to uwagi. Usiadła w salonie na sofie i zaczęła lamentować. Mark przez dłuższy czas szukał źródła dymu, jednak nadaremnie...
- Jak będziecie gotowi, przyjdźcie do mnie do kliniki, dam Wam kluczyki do mojego pługu. - powiedział do Ines, Angie oraz Isabelle, po czym wyszedł na dwór. Tam zastał Jacka i Dores. Śnieg sypał mocno, więc nawet nie zauważył siekiery w ręku Jacka. Kiwną do nich głową i ruszył do miasteczka... Po kliku minutach doszedł i zajrzał do swojego garażu... Pług nadal tam stał i miał się dobrze.
McSteamy
Edytowane przez Amelia dnia 16-06-2010 01:50 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-06-2010 01:35 |
|
|
-No to tak zrobimy, użyjemy tej benzyny na ten pług, to pewnie jedyne litry benzyny w promieniu 50 kilometrów, wiec inni będą załamani. Dobry pomysł z przebiciem opon, nikt się nie wydostanie z tego hotelu. - Jack na chwile przerwał, podał jeden kanister Dores i wspólnie wylali benzynę na pług. Jack wyjął z kieszeni zapałki, podał je Dores. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 16-06-2010 01:39 |
|
|
Dores zapaliła zapałkę i rzuciła na pług. Gdy zajął się ogniem zaczęła skakać wokół niego i piszczeć z radości (---> patrz Bella podpalająca chatkę Hagrida ). Potem wzięła maczetę i zaczęła ciachać opony w autobusie, mając przy tym nie mniejszą radochę.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-06-2010 01:41 |
|
|
Jack patrzył na radość Dores, cieszyła się jak dziecko gdy dostaje upragniony prezent. On sam wolałby widzieć miny innych, którzy widzieliby jak pług płonie. Wziął siekierę i ruszył do hotelu, chciał kogoś teraz po prostu zabić. Gdyby teraz spotkałby dzieciaka, to by nie zawahałby się go zabić. Teraz wyglądał jak wariat.
Edytowane przez Furfon dnia 16-06-2010 01:43 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Draco Malfoy
Użytkownik
Postać: NPC Asha
Postów: 98
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-06-2010 01:43 |
|
|
Leonardo tymczasem trawił Tobiego. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Jack Shitman
Użytkownik
Postać: Jack
Postów: 205
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-06-2010 01:45 |
|
|
Tom ze strachu obsikał łózko Christiana.
Edytowane przez Jack Shitman dnia 16-06-2010 01:45 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-06-2010 01:47 |
|
|
Tymczasem do hotelu zbliżała się prostytutka, idąc pod rękę ze swoim klientem, który był nieźle wstawiony. Po chwili minęli płonący pług. Kobieta wrzasnęła i zaczęła ciągnąć do hotelu mężczyznę. Po chwili oboje znaleźli się w holu. Prostytutka wrzasnęła jeszcze głośniej, gdy zorientowała się, że hotel jest wypełniony dziwnym dymem.... Facet był tak pijany, że nawet tego nie zauważył....
Edytowane przez Amelia dnia 16-06-2010 01:48 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 16-06-2010 01:48 |
|
|
Dores pełna energii wróciła do hotelu. Nadal była mgła. Wściekła ruszyła do tego samego pokoju z personelem.
Mieliście coś z tym zrobić!!!!! - rozdarła się. Teraz pogadamy inaczej. Za każdy dzień zwłoki zabiję jednego z was. Kto pierwszy zgłasza się na ochotnika?
Pracownicy stali jak wryci. Nie mogli zadzwonić po policję, gdyż telefony nie działały. Wszyscy patrzyli jak zahipnotyzowani w maczetę LeSage.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-06-2010 01:56 |
|
|
Tymczasem Wilk obserwował poczynania Dores i Jacka z okna na pierwszym piętrze. Zaczął się śmiać przeraźliwie, bardzo mu się podobało to, co oni robili. Gdy Dores wpadła do pokoju personelu, Wilk zmaterializował się za jej plecami. Po raz drugi zdjął swoją maskę, ukazując spaloną twarz. Dyszał ciężko, a z jego nozdrzy i uszu wydostawał się ciemno szary dym. Zabij ich! - zawył wykrzywiając usta w krzywym grymasie.
Edytowane przez Amelia dnia 16-06-2010 01:58 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 16-06-2010 01:59 |
|
|
Dores nie trzeba było długo namawiać do jej ulubionej czynności.
No to od kogo zaczynamy? - uśmiechnęła się do przerażonych pracowników. Entliczek pentliczek czerwony stoliczek. Na kogo wypadnie, temu coś odpadnie. - po tych słowach machnęła maczetą i głowa jednego z kamerdynerów potoczyła sie po podłodze.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-06-2010 02:15 |
|
|
Wilk zaczął wydawać z siebie dziwne odgłosy, brzmiało to jak połączenie charczenia i wycia z radości. Bardzo go podniecił widok odciętej głowy. Mgła w tym czasie zaczęła opadać i stawała się coraz rzadsza, a po chwili zniknęła całkowicie. Niestety, Wilk nie zniknął wcale... Po chwili opuścił pomieszczenie i udał się w nieznanym kierunku...
Tymczasem w pokoju 42...
- Fuj, ochyda! - krzyknęła Elena, gdy dzieciak obsikał łóżko Chrisa. Elena podeszła do chłopca. - Chcesz, aby Twój wujek się o tym dowiedział? Będzie się z Ciebie śmiał do końca życia. Nie powiem mu, jeśli w tej chwili opuścisz pokój!
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-06-2010 02:38 |
|
|
Jack długo szukał w hotelu ofiar, w końcu wypatrzył prostytutkę z mocno pijanym kolesiem. On już chciał się do niej dobierać, nieudolnie. Jack stanął za nimi
-Mam nadzieję że nie przeszkadzam - powiedział do nich. Prostytutka myślała, że to kolejny klient do niej. Jack zamachnął się siekierą, trafił prosto w łeb pijaka. Dziwka jeszcze nie wiedziała co się dzieje przez mgłę, zorientowała się jak po 5 uderzeniu kawałek mózgu wpadł prosto do jej gardła, przez co się dusiła. Upadła na podłogę, potrzebowała pomocy. Jack krzyknął.
-Wiem jak trzeba Tobie pomóc - powiedział po czym szybko pobiegł do kuchni, zabrał nóż i wrócił - Spokojnie, zaraz wyjmę ten mały kawałek - Jack wbił nóż w jej gardło, kobieta krzyczała z bólu, powoli umierała gdy Jack w najlepsze kroił dziurę w jej gardle, po czym palcami wyjął kawałek mózgu, który wcześniej tam wpadł. Pokazał jej, ona jeszcze żyła przez tą krótką chwilę- No widzisz. Nie wiem po co tyle było krzyku. - Jack wstał i rzucił kawałek mózgu na oślep, miał nadzieje że trafił w okno. Spojrzał z góry na to co przed chwilą zrobił. Mgła zniknęła przez ten czas, był dumny z tego widoku. Brakowało mu tego.
Edytowane przez Furfon dnia 16-06-2010 02:41 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Jack Shitman
Użytkownik
Postać: Jack
Postów: 205
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-06-2010 02:48 |
|
|
Tom nie przejął się zbytnio tym co zrobił, często tak robił. Wcale nie chciał opuścić tego pokoju, wolał już być wyśmianym niż wracać do wujka.
-Ma Pani jakieś spodenki? Muszę się przebrać, bo inaczej będę śmierdział. - Tom lekko się zawstydził gdy spojrzał na Elenę, która wcale nie chciała z nim przebywać w jednym pokoju - Mogę się do Pani przytulic?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-06-2010 02:54 |
|
|
O mój Boże, to jak spełnienie najgorszych koszmarów... Brudny, zaszczany dzieciak chce się do mnie przytulić - pomyślała i w panice zaczęła się zastanawiać, jak z tego wybrnąć. W tym momencie mgła zniknęła, lecz Elena ledwo to zauważyła.
- Na pewno masz jakieś spodnie do przebrania w swoim pokoju, prawda? - powiedziała ignorując prośbę o przytulenie - Idź się szybko przebrać i możesz tu wrócić! Widzisz tą kobietę - mówiąc to wskazała na śpiącą Monikę - ona uwielbia dzieci, możesz później wskoczyć do jej łóżka!
Edytowane przez Amelia dnia 16-06-2010 02:58 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-06-2010 03:00 |
|
|
Jack wrócił do swojego pokoju, gdzie od razu wyczyścił siekierę z krwi, to samo zrobił z nożem. Położył się na łóżku, zastanawiał się nad.... |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Jack Shitman
Użytkownik
Postać: Jack
Postów: 205
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-06-2010 03:02 |
|
|
-Nie, jak tylko opuszczę ten pokój to Pani zamknie drzwi,ja się na to nie zgadzam. - Krzyknął Tom po czym zdjął swoje spodenki i majtki. Wskoczył do łózka Monici, szybko zasnął.
|
|