Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:45 |
|
|
Zaśmiałem się w duchu. Wszystko szło zgodnie z planem. Najpierw opowiedziałem zmyśloną bajeczkę o SNASie, później pokazałem siebie w dobrym świetle, na końcu pokazałem, że mam dobre serce.... Zajebiście!
Osuszyłem kciukami wyimaginowane łzy i sztucznie pociągnąłem nosem, ciągle będąc przytulonym do dziewczyny.
-Wiesz...- zacząłem, gładząc ręką po jej włosach. -Sksiężyc jest niesamowity. To nie to, co ten ziemski, pożal się Boże, księżyc... O nie. Jeśli będziesz kiedyś chciała, zabiorę Cię na sksiężyc.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:45 |
|
|
Blondynka kolejny raz oderwała głowę z nagłówka i ściągając słuchawki zaglądnęła dwa rzędy naprzód, gdzie mały dzieciak płakał na kolanach jakiejś dziewczyny. O ile Ellie zdołała podsłuchać, chłopczyk miał chętkę na batonika. Nie zastanawiając się długo, dziewczyna sięgnęła do kieszeni kurtki i wyjęła 3-Bita, po czym zawołała długowłosego chłopczyka, machając batonem zachęcając go uśmiechem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Diego
Użytkownik
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:46 |
|
|
- No daj mu jednego, jeśli chcesz to zapłacę - odezwała się Tina do Eleny. Po czym zapytała chłopca:
- Ile masz latek?
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem... |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:46 |
|
|
"Margaret nadal liczyła... 50,51,52... próbowała to zwalczyc, ale wizja końca świata przerażała ją do tego stopnia, że nie mogła" Przerwała, zaczerpnęła głośno powietrza po czym wyciągnęła z torby termos z herbatą... napiła się, odstawiła i powróciła do liczenia, zapomniała jednak na czym skończyła więc rozpoczęła od początku". |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:47 |
|
|
Bernard tymczasem widząc że kierowca nie reaguje na jego problemy wcisnął przycisk otwierający drzwi do autobusu i wyskoczył z niego gdy ten jechał... |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:51 |
|
|
Dores była bardzo pochłonięta nową czynnością, gdy nagle ktoś wyskoczył a autobusu w czasie jazdy.
Tak to jest z tymi staruchami. - mruknęła przerywając dźganie fotela przed sobą i utwierdzając się w przekonaniu, że to dom, a raczej autobus wariatów. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Jack Shitman
Użytkownik
Postać: Jack
Postów: 205
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:51 |
|
|
-Mam sześc lat- powiedział Tom uśmiechając się do Tiny. Na chwilę przestał płakać, usłyszał jak jakaś dziewczyna woła go. Zostawił Bremiego na chwilę z Tiną, czuł że jest ona dobrą osobą i nie zrobi mu nic złego. Podbiegł do dziewczyny, młodej, która machała batonem.
-Dzień dobry. Dziękuję za tego batonika. Jestem Tom. Czego Pani słucha? - Tom widział jej słuchawki, zawsze był ciekawy wszystkiego
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:52 |
|
|
Ginny nie wiedziała co jej powiedzieć. Próbowała przywołać w pamięci jakieś cytaty z pisma świętego, ale jedyne co pamiętała to "bierzcie i jedzcie z tego wszyscy". Nie wiedziała nawet, czy to jest wogóle z pisma świętego, dlatego postanowiła to przemilczeć. - Wiesz.. wiara nigdy nie była dla mnie ważna. Rodzice nie chodzili do kościoła.. No, z wyjątkiem świąt. Ale ty mi imponujesz. Nigdy nie spotkałam człowieka, który tak odpowiedziałby się za swoją wiarą i bronił jej. - Była pod wrażeniem swoich słów. Spojrzała w głębokie, jasne oczy Ines. Była naprawdę piękną kobietą. Nagle usłyszała to głośne 'tsssss' otwierających się drzwi autobusu. Czym prędzej wyjrzała przez okno. - Co za kretyn! - Zawołała przejęta. - Co on wyprawia? |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:53 |
|
|
- Och poważnie? - Isabella ścisnęła Siergieja jeszcze mocniej po chwili jednak rozluźniając mieśnie i wracając do poprzedniej pozycji. - Bardzo chciałabym odwiedzić sksiężyc.. Myślisz, że ładnie będę wyglądać w tych waszych białych skafandrach? - Spytała kowboja robiąc przy tym słodki uśmieszek, gdy nagle zauważyła jakiegoś dziadka wyskakującego z autobusu.
Edytowane przez jazeera dnia 05-06-2010 23:55 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:54 |
|
|
- Cześć Tommy, mam na imię Ellie, i nie "pani" Ellie, tylko Ellie- uśmiechnęła się do chłopaka, mierzwiąc jego włosy. Mimo wszystko, jest pierwszą osobą którą poznała ze wszystkich wycieczkowiczów- A, to... Teraz leci Guns'n'Roses. A Ty, słuchasz czasami muzyki ?- zapytała ciekawskiego. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Draco Malfoy
Użytkownik
Postać: NPC Asha
Postów: 98
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:54 |
|
|
Leo zwinłą się wkłębek i zasnął na swoim siedzeniu. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:54 |
|
|
Bernard tymczasem poczuł że mimo błyskawicznej ewakuacji z autobusy nadal miał problem żołądkowy ale czkawka mu przeszła. Widząc jednak że autobus odjechał Bernard ruszył boczną drogą widząc że do najbliższej osady pozostały 2 mile. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:56 |
|
|
- Pierwsze ofiary mego niedbalstwa... - Rzuciła pod nosem widząc wyskakującego człowieka. Po kolejnej pomyłce przerwała by na chwilę odpocząc. Mimo, że liczenie nie dawało jej spokoju starała się odrzucic tą myśl i zacząc rozmyślac nad czymś co wprawiło by ją w bardzo dobry humor... jednak nie udało się... "1,2,3.. eee 1,2,3,4..." |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:57 |
|
|
Wpatrzona byłam w małego chłopca jak w obrazek. Tak bardzo uwielbiałam dzieci. To przykre, że tak bardzo pragniemy z Chandlerem dziecka, a jedno z nas jest bezpłodne. To załamuje świeże małżeństwo jednak dzięki Bogu, przetrwaliśmy to. Patrzyłam na chłopczyka, myśląc o tym jak przebiega nasza adopcja.
- Ecch... małe dzieciaki są takie słodkie...- mruknęłam cicho, wsparta o oparcie fotela. Cały czas byłam odwrócona w stronę dziewczyn.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:57 |
|
|
Do kierowcy autobusu podbiegł jakiś starszy mężczyzna i zaczął coś krzyczeć. Zanim kierowca zdążył zareagować, mężczyzna sam otworzył sobie drzwi i wyskoczył na dwór. Kierowca kręcąc głową, zjechał na pobocze czekając, aż mężczyzna powróci.
Elena z przerażeniem patrzyła na płaczącego dzieciaka, który przytulił się do jej nogi. Próbowała go strząsnąć z nogi, odsuwając się przy tym w kierunku Tiny, dosłownie wciskając się na jej fotel. Dzieciak nie dawał za wygraną. Elena westchnęła i już miała wyciągać batonika, gdy jakaś kobieta zawołała chłopca, proponując mu słodycze. Elena odetchnęła z ulgą i oparła głowę o fotel, ciesząc się odzyskaną wolnością.
- Słodkie? - prychnęła - Tak, bardzo słodkie...
Edytowane przez Amelia dnia 06-06-2010 01:51 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:58 |
|
|
Aaaa! - krzyknęła Dores łapiąc się za głowę. Miała dosyć liczenia tej staruchy. Myślała, ze zaraz zwariuje. Przymknij się, stara ropucho!!! - krzyknęła do niej. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:58 |
|
|
Ines zerwała się, aby sprawdzić co się dzieje, ale jakoś mężczyzna za oknem mało ją obchodził. Spojrzała na Ginny, przed którą stała twarzą w twarz. Teraz doskonale widziała jej śliczne, promieniujące blaskiem niebieskie oczy, zadbaną cerę oraz śliczne, długie blond włosy- wyglądała tak niewinnie. Poczuła zapach jej perfum, był delikatny, ale równocześnie słodki. W końcu z powrotem wygramoliła się na swoje miejsce uśmiechając się i częstując ją kolejną porcją ciasteczek.
- Masz jakieś rodzeństwo?- zagadała patrząc na jej usta, które właśnie kosztowały łakoci.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:58 |
|
|
Jack obserwował to co Dores robiła z fotelami. W Wietnamie by sobie poradziłaby, chociaż amatorsko to robi. Musiałbym zobaczyć jak na człowieku by to wyglądało, ja na pewno lepiej dźgam ludzi. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:59 |
|
|
Bernard tymczasem dziarsko szedł boczną drogą żałując tylko utraconych papai które zostawił w autobusie. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2010 00:01 |
|
|
Oparłem się o szybę i poprawiłem lekko krawat. Gdy dotknąłem tego cudownego, garniturowego materiału, który musiał wyjść spod ręki samych bogów, westchnąłem z błogim uśmiechem na twarzy... Garnitury. Odpowiedniki dziecięcego uśmiechu. Zauważyłem, że dziewczyna dziwnie mi się przygląda. Mrugnąłem do niej, dając do zrozumiana, że zamyśliłem się ze względu na nią. Piękna kobieta i garnitur... Idealne połączenie. Barneyu Stinson, opamiętaj się. Doprowadź do końca jeden z najbardziej legen..... poczekaj chwilę, nie boję się o tym myśleć!... darnych numerów z Playbooka! Wskakuj znów w skórę Siergieja.- skarciłem się w myślach i znów mówiąc z akcentem, powiedziałem nieśmiałym tonem:
-Ładnemu we wszystkim ładnie... Wiesz? Miła z Ciebie dziewczyna. Szkoda, że będziemy musieli rozstać się po tym, jak wysiądziemy z autobusu.- powiedziałem, sugerując lekko, by laska w pełni wykorzystała momenty, które razem spędzamy.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 06-06-2010 00:02 |
|