Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-06-2010 23:40 |
|
|
Margaret westchnęła.
- No dobrze... - Rzekła lekko się uśmiechając. Przecież nie musi byc wiecznie sama. Jest jeszcze młoda i może cieszyc się życiem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 12-06-2010 23:42 |
|
|
Tymczasem Dores natknęła się na zamek z papai należący do Bernarda i rozwaliła go jednym kopniakiem.
Ech... tracę formę, skoro od morderstwa przechodzę do niszczenia papajowych zamków...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-06-2010 23:44 |
|
|
Bernard nawet nie czekając po pozytywnej odpowiedzi Margaret rzucił się na Nią na korytarzu nie bacząc na nikogo głośno dysząc... |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Mark Sloan
Użytkownik
Postów: 124
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-06-2010 23:45 |
|
|
Pełno zwierząt? - pomyślał Mark i obiecał sobie, że później to sprawdzi. Teraz nie było na to czasu. Miał już wcześniej ogłosić coś gościom hotelowym, jednak Monica kompletnie odwróciła jego uwagę od tego tematu.
- Przyszedłem tu, ponieważ mam coś do ogłoszenia. Czy byłabyś tak miła i mogłabyś zwołać wszystkich do salonu? Oczywiście, jeśli czujesz się na siłach. - spojrzał na nią troskliwym wzrokiem.
McSteamy |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-06-2010 23:47 |
|
|
Margaret całowała się namiętnie z Bernardem. Nie czuła się tak dobrze od czasów pamiętnej potańcówki w roku 1983.
- Może lepiej wejdźmy do jakiegoś pokoju... - Zasugerowała. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-06-2010 23:49 |
|
|
Bernard rzucił tylko głośno dysząc z podniecenia:
- Margaret! Jesteś tak gorąca że nie wytrzymam tego czasu na wejście do pokoju! Róbmy to tutaj! |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-06-2010 23:52 |
|
|
- Czuję się na takich siłach, że musisz mi towarzyszyć- uśmiechnęłam się zawadiacko i pociągnęłam Sloana za rękaw. Zaczęliśmy od 1 piętra. Wychodząc z windy natknęliśmy się na Bernarda i Margaret w dość dwuznacznej sytuacji.
- Co wy tu właśnie robicie?- zasłoniłam oczy ręką i zaczęłam chichotać pod nosem.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-06-2010 23:52 |
|
|
- Ale tak przy ludziach? - Spytała lekko rozbawiona. - Nie przystaje... wejdźmy do pokoju bo sobie pójdę. - Rzekła poważnie. Cały czas miała przed oczami swego męża, który patrzy na nią srogo grożąc palcem...
- Oh nakryli nas! - Krzyknęła spoglądając na Marka i Monicę. Oderwała się od kochanka poprawiając włosy. - My rozmawiamy.
Edytowane przez shan dnia 12-06-2010 23:54 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-06-2010 23:54 |
|
|
Nie to nie! Znajdę sobie młodszą! - wydarł się nagle Bernard po czym zapiął spodnie i ruszył do swojego pokoju...
Edytowane przez adi1991 dnia 12-06-2010 23:55 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-06-2010 23:55 |
|
|
Jack nadal odśnieżał śnieg, chociaż już było ciemno, bardzo zimno i nadal padał śnieg. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Mark Sloan
Użytkownik
Postów: 124
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-06-2010 23:58 |
|
|
- Nieźle! - zawołał Mark, lekko zszokowany tym co zobaczył. Na igraszki nigdy nie jest się za starym. - pomyślał z uśmiechem na twarzy. Niestety starszy pan się chyba wystraszył i uciekł.
- Przepraszam, że Wam przeszkodziliśmy - powiedział i zaczął wycofywać się z korytarza.
McSteamy |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-06-2010 00:03 |
|
|
Przy stoliku dostrzegłem tylko uroczy uśmiech rzucony w moim kierunku przez Monicę. Dosiadłem się do towarzystwa, a nieznajoma przedstawiła mi się.
- Witam, jestem Simon. - uścisnąłem jej dłoń. - Miło poznać. Co panie porabiają? -zapytałem i w tym momencie Monica przeprosiła nas i wyszła. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-06-2010 00:05 |
|
|
Widok był naprawdę zabawny. Staruszek uciekający ze spuszczonymi spodniami i zaczerwieniona Margaret.
- Tak, tak... I know! Rozmowa... rozumiemy- mówiłam ledwo powstrzymując śmiech- Chcieliśmy tylko powiedzieć żebyście zeszli na dół do salonu... wszyscy... chcieliśmy z wami porozmawiać... znaczy nie nie! Jeśli tamto przed chwilą było rozmową to my chcemy...- wahałam się chwilę co powiedzieć- no po prostu przyjdźcie niedługo!- dokończyłam i wycofaliśmy się ze Sloanem. Gdy zniknęliśmy za winklem parsknęłam śmiechem i spojrzałam na Marka- Dalej chcesz iść ze mną? Czy może wolisz się wycofać?- patrzyłam na niego z rozbawioną miną.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-06-2010 00:08 |
|
|
- Cześć Simon! - powiedziała z uśmiechem Elena - Piłyśmy tequilę i rozmawiałyśmy. Monica pokazywała mi zdjęcia swojego męża i filmik, na którym jest jeszcze gruba i odstawia taniec z pączkiem w ręku - wypaliła - Obiecała, że zatańczy gdy się upije, więc ja wciąż czekam aż to zrobi...
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-06-2010 00:12 |
|
|
Margaret postanowiła się już nie odzywac. Obdarzyła tylko dwójkę skromnym uśmiechem i udała się do salonu. Było jej głupio... nigdy nie przydarzyło się jej coś takiego!
Zasiadła w fotelu i spoglądając na wielki zegar czekała. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-06-2010 00:15 |
|
|
Uśmiechnąłem się do Eleny. Kiedy zaczęła wymieniać rzeczy, które robiła z Monicą, aż ciarki mi przeszły po plecach. - Muszę to zobaczyć. - odpowiedziałem i patrzyłem w kierunku, gdzie zniknęła Monica. Po kilkunastu minutach rozmowy dopatrzyłem się, że coś dlugo nie wraca. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Mark Sloan
Użytkownik
Postów: 124
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-06-2010 00:18 |
|
|
- Oczywiście, że wolę iść z Tobą - widząc jej rozbawioną minę, sam zaczął się śmiać. Zastanawiał się, kiedy on będzie mógł znaleźć się z Monicą w podobnej sytuacji, jaką widzieli przed chwilą - Ale zacznijmy od drugiego piętra - wyszczerzył zęby.
McSteamy |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-06-2010 00:28 |
|
|
Kiwnęłam przytakująco głową i tym razem schodami udaliśmy się na piętro wyżej. Na szczęście na reszcie pięter nie mieliśmy już takich niespodzianek. Zapukaliśmy do wszystkich zajętych pokoi i po 15min. byliśmy z powrotem na dole. Mark szedł już w stronę salonu, gdy przypomniało mi się, że przecież w barze siedzi Elena i Simon. Przez omdlenie i ostatnią akcje zupełnie o nich zapomniałam.
- Zaczekaj chwilę- zwróciłam się do Sloana i weszłam do baru. Pomachałam w stronę znajomych i zawołałam- chodźcie za mną do salonu kociaki... jest sprawa- zaczekałam na nich w progu i razem udaliśmy się do drugiego pomieszczenia.
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 13-06-2010 00:28 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-06-2010 00:33 |
|
|
Z moich obserwacji wyrwała mnie... sama Monica, która weszła inną drogą, niż wyszła wcześniej. Zawołała mnie i Elenę, po czym poszliśmy do niej. Byłem zainteresowany, co się dzieje, bowiem zdradzał to jej wyraz twarzy.
- A więc słucham Cię, o co chodzi? - zapytałem, zakładając ręce na klacie.
Edytowane przez Dexter dnia 13-06-2010 00:34 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Mark Sloan
Użytkownik
Postów: 124
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-06-2010 01:04 |
|
|
Mark stał w salonie i przyglądał się starszej kobiecie, którą przed chwilą zastał w dwuznacznej sytuacji. Po chwili Monica sprowadziła dwie osoby - mężczyznę i kobietę. Kobieta miała zawiązane na głowie dla małe kucyki. Mark uśmiechnął się na jej widok, od razu zwrócił uwagę na jej nieprzeciętną urodę ()
- Witam wszystkich. Nazywam się Mark Sloan i jestem lekarzem w miasteczku. Mam dla Was złą wiadomość. Śnieżyca, która miała nadejść za tydzień, nadeszła dzisiaj. Obejmuje większą część Alaski i nie wygląda na to, aby szybko się skończyła. Prawdopodobnie będzie trwać przez co najmniej 3 miesiące. Jako, że nasze miasteczko jest oddalone o 100km od najbliższego miasta, jesteśmy tu uwięzieni. Śniegu będzie przybywało coraz więcej. Więc jeśli nie chcecie zostać tu na całą zimę, musicie stąd uciekać, póki jest jeszcze to możliwe... Mieszkańcy są przyzwyczajeni do takiej pogody, przetrwali już nie jedną śnieżycę. Oczywiście, żeby przejechać przez zaspy potrzebny będzie Wam pług śnieżny, jakim ja dysponuję. Jest to jedyny pług w miasteczku. Niestety, okazało się, że zabrakło w nim benzyny. I nie tylko w nim... Rano dowiedziałem się, że w żadnym samochodzie w całym miasteczku nie ma paliwa (btw. w waszym autobusie również nie ma!) Naprawdę, nie wiem jak to się stało... Stacja benzynowa znajduje się 3 kilometry od miasteczka, więc to jest jedyna Wasza szansa za zdobycie paliwa. To jeszcze nie wszystko... Telefony komórkowe nie mają zasięgu, radio, telewizja ani internet nie działają. Jesteśmy zupełnie odcięci od świata...
Macie wybór. Albo próbujecie przetrwać zimę, albo brniecie w śniegu do stacji benzynowej.
McSteamy
Edytowane przez Amelia dnia 13-06-2010 01:17 |
|