Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 21 2024 22:18:04 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:14:28
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 12 - Archiwum | Alaska
Strona 8 z 53 << < 5 6 7 8 9 10 11 > >>
Autor RE: Wyspa
rafalek
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 291

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 00:49
Nie wiem... Szukam jej... - po głosie rafalka było slychać, że się zaraz znowurozpłacze, po raz piętnasty już chyba tego dnia. Kiedy Isabella wyciągnęła mu agrest z nosa, złapał go szybki ruchem i wpakował tymrazem do otworu gębowego, gdyż dzisiejszego dnia jeszcze nic jedł oprócz kilku ziaren piasku.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 01:03
- Fuj.. - Tak skomentowała konsumpcję agrestu przez Rafalka. Wyciągnęła z kieszeni stare ciastko sprzed tygodnia i podała dzieciakowi. - Jak wygląda twoja mama? - Spytała spoglądając na brudaska, któremu leciał katar z nosa i wyglądał jak dziecko wojny.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
rafalek
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 291

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 01:09
Rafalek pochłonął ciastko, ktore już zaczęło pleśnieć.
Nie pamiętaaaaaaaaaaaaam. - znów się rozpłakał. Był w szoku i nie potrafił opisac swoich rodziców.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 01:30
Daniel przestał wyć gdy przypomniał sobie że oprócz niego rozbiło się jeszcze kilka osób. Muszę udawać normalnego, starszego dziadka. Pomagać im, być dobrym dla nich wszystkich, zostanę dzięki temu członkiem ich wesołej społeczności. Zaufają mi. Daniel spostrzegł, że zrobiło się już ciemno, wiec zaczął zbierać drewno by rozpalić ognisko. Zdobędę tym u nich parę plusów, będą bardziej na mnie polegać. Tym razem nie popełnię błędu. Daniel z drewnem ruszył do reszty, która obozowała koło samolotu.
-Nazbierałem drewna, musimy rozpalić ognisko, a jutro spróbujemy wezwać pomoc. Czy ktoś widział pilota? - Faraday krzyknął na cały głos, by ktoś go słyszał. No chyba tak by się zachowywał normalny człowiek, muszę jutro ich poobserwować by się nauczyć bycia normalnym człowiekiem . Zobaczyć czym oni zwykle się zajmują, jakie mają problemy.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 01:33
Elena schowała kasetę za spodnie i spojrzała na Lisę, która do niej podeszła. Wstała, otrzepała nogawki z piasku i odeszła z Lisą kilkanaście metrów dalej.
- Jak miło znów Cię widzieć! - powiedziała uśmiechając się. - Cieszę się, że już wróciłam.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Mark Sloan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 124

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 01:48
Mark był bardzo wdzięczny Angelinie, że przyniosła mu wodę. Wypił prawie całą butelkę i zaczął obserwować Lisę. Była piękną kobietą. Tak samo jak ta ruda, której nie znał. Właściwie zauważył dwie rude. Mark zaczął się zastanawiać, która kobieta byłaby lepszą żoną i która by mu urodziła więcej dzieci. Ruda1, Ruda2, Lisa czy Angelina? Isabellę od razu skreślił, nie będzie się zadawać z porywaczkami. Lavender była gorąca, ale miała około 40 lat, więc wielu dzieci już by nie urodziła. Ale na kochankę będzie się nadawać. W tłumie dojrzał jeszcze inną kobietę (Ellie) jednak ta wydawała mu się zbyt ordynarna i głośna. Nie chciał takiej żony.To, że Monica nie żyje, nie oznacza, że nie mam myśleć o przyszłości... - pomyślał. Gdy usłyszał krzyczącego Jacka, podszedł do niego.
- Witaj Jack. Dawno Cię nie widziałem. - powiedział i zabrał się za rozpalanie ogniska. - Pilota nie widziałem, byłem zajęty... Musiałem pochować Monicę... - powiedział smutnym głosem i wskazał ręką na świeży grób.


McSteamy
Edytowane przez Mark Sloan dnia 13-08-2010 01:52
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lisa Conway
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 193

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 01:53
- Jak podróż? - spytała z uśmiechem - Kogoś brakuje, czy udało Ci się zebrać wszystkich.

Bawiła się kosmykiem swoich włosów kiedy poczuła na sobie czyjeś spojrzenie. Odwróciła się i zobaczyła Marka. Pomachała mu serdecznie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 01:57
Cały dzień spędziła na obserwowaniu rozbitków. Zauważyła kilka znajomych twarzy, przez co uśmiechnęła się promiennie. Spostrzegła też starszego mężczyznę, który kogoś jej przypominał. Kilkanaście minut spędziła na głowieniu, czy nie jest to przypadkiem aktor, albo może jakiś nauczyciel z podstawówki... Zaczaiła się w krzakach bardzo blisko samolotu i obserwowała bacznie, przysłuchując się fragmentom rozmów, które dolatywały do jej uszu.

//jeeej, jakże dziwnie pisze się znów w 3 osobie!



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 02:03
- Podróż przebiegła w miarę spokojnie, bez większych komplikacji. Są wszyscy. Jacob będzie zadowolony! - wyszczerzyła zęby. - A co słuchać u... Meredith? - zapytała nieśmiało. Nie była pewna, czy Mer jej w ogóle kiedykolwiek wybaczy - Jak ona się miewa?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lisa Conway
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 193

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 02:07
- Niebywałe... zastanawiam się dlaczego tak mało Ci płacimy - zaśmiała się.
Elena wyglądała dokładnie tak, jak kilka miesięcy temu. Nic się nie zmieniła.
- Mer w końcu ożeniła się z tatusiem - powiedziała spokojnie przenosząc wzrok na ocean. - Ale ciągle chce uciec.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 02:17
- Chętnie przyjmę podwyżkę, ale wiedz, że nie robię tego dla pieniędzy tylko w imię wyższych wartości. - również się zaśmiała, a po chwili na jej twarzy zamiast uśmiechu pojawiło się wielkie zdumienie. - Mer i Jacob? Wow... - zatkało ją - Szkoda, że mnie wtedy tu nie było... Byłabym świetną druhną smiley - stwierdziła - Ona ciągle by uciekała, kiedy w końcu pogodzi się z faktem, że zostanie tu na zawsze... W końcu teraz ma męża. - powiedziała i zaczęła się zastanawiać, czy Mer i Jacob zamieszkali razem w stopie... Jednak jakoś głupio jej było pytać o prywatne życie Jacoba.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lisa Conway
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 193

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 02:28
- Od czasu jak poleciałaś przemieszczamy się z obozem po całej wyspie. I tak nie było tu nikogo kto mógł nas nakryć. - powiedziała niejako odpowiadając na nie zadane pytanie.
- Najbardziej martwi mnie 23. Po jego niecnej próbie zamachu na twoje życie, gdzieś się zaszył, boję się, że może zaatakować ponownie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 11:52
-Współczuje Ci, wiem co to znaczy stracić ukochaną osobę - te słowa z wielkim problem przeszły przez gardło Daniela, który zwykle nikomu nie współczuł - Trudno, Monica pewnie by chciała żebyś nie pogrążył się w żałobie lecz nadal żył wiec tak lepiej zrób. A gdzie jest twoja siostrzenica? Ona Ciebie potrzebuje, a Ty będziesz musiał zrobić wszystko by się wydostać z tej wyspy. Nie możesz pozwolić by tutaj się wychowała, to nie jest dobre miejsce. 500 metrów dalej gdy szukałem drewna znalazłem dół z trupami. Trzeba uważać, bo inaczej my się znajdziemy w takim dole. - Daniel nagle przerwał mówić, czuł że ktoś go kogo obserwuje. Ciekawe kto się mną tak interesuje?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
rafalek
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 291

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 12:03
Rafalek, ktory posilil sie agrestem i splesnialym ciastkiem ruszyl na ponowne poszukiwania tatusia. Dostrzegl Daniela i poniewaz wydawal mu sie byc dobrym czlowiekiem, podszedl do niego i zapytal:
Jestes moim tata???
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 12:17
- Tak jestem stewardessą... - Odpowiedziała rudej kobiecie, która wybiegła z dżungli. Lavender czuła się skołowana. Wszyscy biegali dookoła... skądś wychodzili... wyglądało jakby się znali. Dziwne. - Przeżył chyba jeszcze pilot, ale jest zatrzaśnięty w kabinie. Próbowałam otworzyc te cholerne drzwi, ale nic z tego... a on się nie odzywa. Jest nieprzytomny, albo... - Zawahała się chwilę. - nie żyje... - Dodała starając się tę myśl wyrzucic z głowy.
Wenham przez jakiś czas była cicho. Okazało się, że blondynka z dżungli mieszkała już jakiś czas na tej wyspie. Kobieta stała więc koło rudowłosej Rossum i czekała na rozwój wydarzeń. To miejsce wydawało się coraz dziwniejsze.
Edytowane przez shan dnia 13-08-2010 12:21
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 12:24
Po ciekawej rozmowie z Lisą i zapoznaniu się z niedźwiedziem polarnym, wróciłam do samolotu. Zjadłam tylko batonika (bobu jakoś nie trawię smiley) i usnęłam na jednym z foteli. Śniło mi się, że uciekam przerażona przed czymś, przez gęstą dżunglę, tylko nie wiem przed czym. Tak obudziłam się zlana potem następnego poranka. Wstałam, związałam włosy w kuca i wyszłam na plażę. Omiotłam plażę wzrokiem i znalazłam już kilka osób, które nie spały. Ruszyłam w stronę morza i wskoczyłam do wody. Prawie jak na Hawajach... - pomyślałam i zanurkowałam. W wodzie czułam się jak ryba, jednak nie wypadało siedzieć cały dzień w wodzie. Po 20 minutach kąpieli, postanowiłam trochę się wysuszyć, a przy okazji coś zjeść. Znalazłam świeże mango, leżące nieopodal krzewów. Pożyczyłam od Dores jeden z noży i zaczęłam zajadać się słodkim owocem, siedząc na plaży. Gdybym nie rozbiła się na tej wyspie, byłoby jak w raju - pomyślałam i spojrzałam na kilku ludzi, idących plażą. Uśmiechnęłam się do nich lekko i ugryzłam kawałek mango.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 13:01
-Ok, w takim razie ja jestem Mer...- wyciągnęłam w jej stronę rękę- a Ty jesteś stewardessą, która pomoże mi wzbić tego kaszalota w powietrze- uśmiechnęłam zachęcająco do kobiety i ruszyłam w stronę kokpitu. Drzwi faktycznie były zatrzaśnięte. Parę kopniaków nic nie pomogło więc trzeba było użyć czegoś innego niż siły. Dobre pół godziny zajęło bajerowanie przy zamku ale się udało. Drzwi puściły i razem z Levander wpadłyśmy do kabiny.
- Faktycznie... nie żyje- powiedziałam, dotykając pilota w miejscu tętnicy szyjnej. Rozejrzałam się po wnętrzu, które wypełnione było niezliczoną ilością przycisków i tablic pomiarowych. Czerwone, zielone, żółte, fioletowe, pomarańczowe guziki. Tak na dobrą sprawę kokpit przypominał wielką paczkę skittlesów. Na tą myśl mimowolnie oblizałam kąciki ust i odwróciłam się do Levander z małym uśmiechem.
- I jak to oceniasz? Jak widzisz swoje szanse?- spytałam, czekając na pozytywną odpowiedź.


' target='_blank'>

Edytowane przez Muminka dnia 13-08-2010 13:03
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 13-08-2010 13:10
/Pilot lezal martwy przed kabina z nozemw brzuchu smiley/


Dores wyspala sie i czula sie juz troszke lepiej. Nadal nie wiedziala kim jest, ale postanowila pomoc innym w zorganizowaniu obozu. Na pewno jej sie odwdziecza i przypomna jej, kim jest. Wyszla z samolotu i postnjowila nazbierac owocow na sniadanie.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 13-08-2010 13:31
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 13:15
- Wydaje mi się, że trzeba będzie naprawic to i owo... - Rzekła stukając palcem w różne przyrządy. Westchnęła. Bycie stewardessą to jedno, ale pilotowanie tego wielkie monstrum... to zupełnie co innego. Spojrzała na Meredith. - Tak właściwie skąd się tu wzięłaś? Lecąc na Alaskę nie pamiętam byś była pasażerką... a mam pamięc do twarzy.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-08-2010 13:16
- Numer 23... - wycedziła przez zęby. Samo wspomnienie o nim wywoływało u niej mdłości - Może próbować zrobić mi krzywdę, ale i tak nigdy mu się to nie uda. Zabiję go w końcu tak samo, jak zabiłam Numer 4. - powiedziała pewnym siebie głosem. - Może inni nam nawet w tym pomogą... - mówiąc to rozglądnęła się po rozbitkach. - Jack i Dores nie będą mieć problemów z mordowaniem.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 8 z 53 << < 5 6 7 8 9 10 11 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum