Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:25 |
|
|
"Musze się czymś zając..." - Schyliła się by po "arcydzieło", ale fałdy tłuszczu ograniczały ją za bardzo... wpadła na genialny pomysł... będzie liczyła... ale co? to może tak po prostu... 1,2,3,4... jednak już po 10 coś co miało ją rozluźnic zamieniło się w kolejną fobię... bo jeśli nie doliczy do miliona przed przyjazdem do hotelu... spadnie na nią szyba... "O nie! 11,12,13... czekolada... e na czym to skończyłam?... wolę od początku pomylę się... i łup po mnie! 1,2,3,4" |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:27 |
|
|
Elena usłyszała krzyki w autobusie i zauważyła, że zrobiło się jakieś zamieszanie. Przestała interesować się wariatką myjącą okna, chcąc zobaczyć co się stało. Jej wzrok jednak przykuł dzieciak, który przystaną obok jej siedzenia i zaczął się gapić. Elenie to się nie podobało. Nie lubiła, jak dzieci się na nią gapią.
- Zgubiłeś się? - zapytała obojętnym głosem.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:27 |
|
|
Usłyszałam za sobą ciche prychnięcie. To pewnie przez ten płyn- pomyślałam, ścierając ostatnią smugę. Zadowolona uśmiechnęłam się do swojego przejrzystego odbicia w czyściutkiej szybie. Odwróciłam się do tyłu, gdyż facet obok nie był zbytnio rozmowny, a jedna z dziewczyn z tyłu mnie zagadnęła. Wynurzyłam się zza fotela i wybuchnęłam głośnym, dziecinnym śmiechem.
- Nie, nie, nie! Nie jestem sprzątaczką... ale ta szyba była taka brudna, same przyznajcie- powiedziałam i zdegustowana, machnęłam ręką na szybę- I know... przepraszam Was za ten płyn, ale po prostu nie dało się przejść obojętnie obok tego czegoś...- mówiłam podekscytowanym głosem. Spostrzegłam, że dziewczyny patrzą na mnie rozbawione, więc wyciągnęłam rękę w ich kierunku.
- Ale mniejsza o to... Jestem Monica Geller... Geller-Bing- uśmiechnęłam się miło, poprawiając nazwisko.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:28 |
|
|
Dores znudzona jazdą postanowiła się czymś zająć. Wyciągnęła z torby mała czaszkę i zaczęła rzucać ją na podłogę Leonardowi. Ten pełzał po nią i przynosił w zębach jak piłkę. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Jack Shitman
Użytkownik
Postać: Jack
Postów: 205
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:30 |
|
|
-Tak, zgubiłem się. Da mi Pani jednego batonika? Proszę
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:31 |
|
|
Bernard tymczasem poczuł głód. Napił się najpierw świeżego koziego mleka by zrobić sobie apetyt. Cudowny zapach czuć było w całym autobusie. Jednak Bernard się tylko napoił więc postanowił sprawdzić co jego gosposia wpakowała mu do torby. Znajdowało się tam:
- 12 puszek: "Papai w puszce"
- 3 świeże mango
- poradnik: "Jak poderwać kozę"
- poradnik: "Jak hodować kozy"
- Encyklopedia: "Kozi świat"
- broszurka: "Jak pachnąć jak koza"
- dziwny bryloczek przedstawiający kota
- 2 pary spodni
- 3 koszule w kratkę
- 3 pary zużytych majtek
- 3 pary skarpetek(wypranych)
- kąpielówki męskie
- naszywka firmy Bernarda: "Kozi świat"
- zestaw hodowcy kóz
Bernard widząc zawartość swojej torby wziął puszkę papai i zaczął się nimi zajadać. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:32 |
|
|
-Zgasiliśmy... Ale Jurij... -przełknąłem ślinę, patrząc prosto w oczy dziewczyny. -Wiesz, mówi się czasem, że astronauci to bohaterowie. Sęk w tym, że bohaterem dla mnie zawsze będzie tylko jeden z astronautów... Jurij. On...- westchnąłem dramatycznie, a do oczu podeszły mi łzy. -On nie przeżył. Zginął, ratując mnie.- położyłem głowę na ramieniu dziewczyny, udając cichy, bezgłośny wręcz szloch. Jednocześnie myślałem sobie co może stać się za moment, gdy dziewczyna zacznie mnie pocieszać...
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:33 |
|
|
Ines stawała się coraz śmielsza w oczach Ginny. - Ja również nie mam nikogo. Nauka za bardzo mnie pochłonęła i nie miałam nawet głowy do tego, żeby za kimś się oglądać. - Uśmiechnęła się do siebie. Jej słowa na prawdę były przekonujące i sama zaczynała w nie wierzyć. - Aaa. Głupio mi pytać, ale jesteś katoliczką? - Wskazała ręką na krzyżyk na jej szyi. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:34 |
|
|
Piszczący odgłos mytej szyby, zmusił Christiana do obejrzenia się za siebie. Osoba, która jako jedna z niewielu wyglądała dość normalnie, z płynem do mycia szyb w ręku, czyściła okno. Walker aż wstrząsnął głową ze zdziwienia. Do tej pory myślał, że takie rzeczy zdarzają się w reklamach. Pewnie gdyby podszedł do niej i zapytał czy ma na sobie nowe ubrania, kobieta wyjęłaby by z torebki kolejną butelkę i powiedziała - Nie! wyprane w Perwollu! Christian patrzył na nią jeszcze przez kilkanaście sekund i z powrotem wygodnie usiadł. Tym razem nałożył na głowę kaptur.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:35 |
|
|
Bernard gdy już się najadł zaczął się delektować tym że jedzie autobusem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:36 |
|
|
"100,101,102... jestem taka głodna... o nie znowu! 1,2,3" Kobietę zaczął już zalewac zimny pot! "A co jeśli nie zdążę?! A co jeśli los świata zależy ode mnie? Od doliczenia do miliona?! Czy to przeze mnie nastanie koniec świata?! Nie mogę do tego dopuścic... 4,5,6... nie mogę! O nie! 1,2,3..." - Siedziała tak nadal w skupieniu zaciskając pięści. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:37 |
|
|
Elena znów spojrzała na wariatkę, która rozgadała się o plamach i czyszczeniu szyb.
- Jestem Elena Lariovona - powiedziała, ściskając jej dłoń. Po chwili znów niechętnie zwróciła uwagę na chłopca, który wciąż tkwił w tym samym miejscu. Tak, zgubiłem się - po tych słowach po plecach Eleny przeszedł dreszcz przerażenia. Oczyma wyobraźni już widziała, jak to ona będzie musiała się nim zajmować dopóki nie odnajdą się jego rodzice. Wizja była tak upiorna, że odetchnęła z ulgą, gdy chłopiec nie drążył dalej tego tematu
- Batoniki? Jakie batoniki? - zapytała z udawanym zdziwieniem w głosie, chowając szybko papierek do kieszeni.
Edytowane przez Amelia dnia 05-06-2010 23:38 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:38 |
|
|
//shannon widać że Ty przemawiasz przez swoją postać, ona jest jeszcze głupsza niż poprzednia// |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:39 |
|
|
LeSage spojrzała na starą kobietę, która zachowywała się co najmniej dziwnie.
Najpierw zoo, a teraz trafiłam do wariatkowa. - mruknęła pod nosem i stwierdziła z pewnym zadowoleniem, że ona sama jest tu najnormalniejsza z całego towarzystwa.
Edytowane przez Otherwoman dnia 05-06-2010 23:40 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Diego
Użytkownik
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:39 |
|
|
Tina uścisnęła rękę Monici.
- Jestem Tina. Dorabiałam już na różne sposoby więc znam się na tym i owym - powiedziała, próbując zdobyć się choć na cień uśmiechu, nadal jedząc batonika, któremu się przyglądał jakiś chłopiec. Spojrzała w bok. Chłopiec! Mały chłopiec... ile mógł mieć lat? Musi go poznać...
- Ja bym mu dała. Gdybym wiedziała, to mogłam mu oddać swojego - odezwała się do sąsiadki.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...
Edytowane przez Diego dnia 05-06-2010 23:41 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:39 |
|
|
Isabella przełknęła ślinę. - Oh.. To wstrząsające, biedny Jurij... Na pewno zrobił wiele dla waszego kraju, był pewnie dobrym człowiekiem.. - Dziewczyna starała się pocieszyć Siergieja ale marnie jej to wychodziło. Położył głowę na ramieniu Jones i zaczął szlochać. - Tak mi przykro.. - Rzuciła przytulając rosjanina. Poklepała go po plecach, chcąc w ten sposób wzbudzić zaufanie. - Oboje będziecie bohaterami, już jesteście... No nie smuć się już Siergiej, Jurij na pewno nie chciałby abyś go teraz opłakiwał.. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:39 |
|
|
Kobieta delikatnie uśmiechnęła się do blondynki, biorąc krzyżyk do ręki i czyniąc znak krzyża.
- Tak jestem katoliczką od dziecka, rodzice nauczyli wpoili to we mnie. Bóg jest dla mnie najważniejszy, to jedyne w co wierzę. Jak dobry jest Bóg dla prawych, dla tych, co są czystego serca!- powiedziała, a gdy poczuła na sobie wzrok Ginny odparła natychmiast- Psalm asafowy jest niezwykle poruszający. Lecz ja zawsze będę z Tobą: Tyś ujął moją prawicę.
Dodała i zwróciła swoje oczy na Ginny, która przyglądała jej się tajemniczo. Tak wiedziałam! Po co ja to mówiłam?! Ale przecież nie można ukrywać swojej wiary! Tak mówi Pismo Święte i na wieki wieków!.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:41 |
|
|
Bernard tymczasem od podekscytowania z powodu jazdy autobusem dostał czkawki. Próbował ją zatrzymać ale nie dało się. Po chwili nastąpiło jednak coś gorszego. Bernard zaczął mieć problemy żołądkowe. Nie czekając na nic wstał, podbiegł do kierowcy i zaczął go błagać by stanął bo inaczej źle się to skończy... |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Jack Shitman
Użytkownik
Postać: Jack
Postów: 205
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:42 |
|
|
Tom pomachał ręką do Tiny i Monici uśmiechając się do nich. Siedziały blisko Eleny, która nie chciała dać batoników chociaż miała. Tom spojrzał do tyłu, widział tam swojego wujka. Co on by zrobił by dostać batoniki? Wszystko. Tym razem wezmę z niego przykład. Tom rozpłakał się, przytulił się do nogi Eleny. Bremi zaczął pełzać po jej nogach, kierując się w stronę Tiny.
Edytowane przez Jack Shitman dnia 05-06-2010 23:43 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 05-06-2010 23:45 |
|
|
Dores nadal była znudzona. Zabawa z Leo wcale jej nie rozerwała. Wyjęła więc swój wielki nóż i zaczęła pruć nim obicia na siedzeniach foteli. |
|