Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 11-06-2010 18:46 |
|
|
- Nic się nie stało. - odpowiedział Christian zaskoczony reakcją Moniki. Mężczyzna chciał się schylić po upuszczone na ziemię przedmioty, jednak kobieta była szybsza i zwinniejsza. W błyskawicznym tempie zebrała całą zawartość (typu: szminka, długopisy, telefon, wsuwki, karteczki, perfumy, cukierki), otrzepując z kurzu każdą z osobna. - Gdzie tak się spieszysz? Postanowiłaś uciec z tego wspaniałego hotelu? - zapytał.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-06-2010 18:57 |
|
|
- Nie, nigdzie się nie śpieszę... ale ucieczka to wcale nie taki zły pomysł- powiedziałam ponuro- Ty w ogóle orientujesz się co tu się dzieje? Nie wiem jak Ty Christian ale ja nie tak wyobrażałam sobie swój urlop... z chęcią bym się gdzieś teraz wyrwała, ale sama się boję- mówiłam, chowając wszystko do torebki. Jednego mlecznego cukierka podałam Walkerowi.
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 11-06-2010 18:57 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-06-2010 19:03 |
|
|
Nagle do hotelu weszło kilka osób w roboczych kombinezonach. Udali się do piwnicy, gdzie naprawili elektryczność i w hotelu znów pojawił się prąd. Niestety, ogrzewania przywrócić się nie dało, wymagałoby to sprowadzenia nowego kotła z większego miasta, co przy tej pogodzie było niemożliwe. Na szczęście właściciel hotelu był przygotowany na tą ewentualność. W składziku w piwnicy znajdowało się kilkadziesiąt elektrycznych grzejników. Ekipa zaczęła rozstawiać po całym hotelu kaloryfery, podłączając je do prądu. Wykonawszy swoją robotę, ekipa wsiadła do samochodu i odjechała.
Po chwili uaktywniła się również obsługa hotelowa. Nagle okazało się, że jest ich całkiem sporo, mimo, że wcześniej prawie nikogo nie było widać... Sprzątaczki zaczęły zmywać plamy (krwi), mrucząc po nosem, że goście powinni być bardziej ostrożni i nie rozlewać wina dookoła. Gdy ujrzały rozwalone drzwi w kilku pokojach i zmasakrowanie ściany w niektórych miejscach (zupełnie jakby ktoś walił w nie toporem), zbulwersowały się jeszcze bardziej. Nie mogły w tej chwili jednak nic na to poradzić...
Edytowane przez Amelia dnia 11-06-2010 19:04 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 11-06-2010 19:04 |
|
|
- Dziękuję za cukierka. - odpowiedział Christian, całą swą uwagę skupiając na wyjęciu go z opakowania. Z pewnością leżał w tej torebce dłuższy czas, gdyż z trudem dało się odwinąć folię. Gdy jednak udało się go w końcu wyjąć, Walker mógł wrócić do rozmowy z Moniką. Cmokając mało kulturalnie cukierek, powiedział - Ten urlop to jest totalna porażka. Warunki są skandaliczne! Wczoraj rozmawiałem z kierownikiem na temat braku światła. Zaśmiał mi się w twarz i odszedł. Ludzie też nie należą do normalnych. Może powinniśmy zmienić hotel? Bo Alaska sama w sobie bardzo mi się podoba.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-06-2010 19:15 |
|
|
Elenę zmęczyło bawienie się w zabijanie kóz, więc postanowiła wrócić do hotelu. Co chwilę macała swoje włosy, sprawdzając czy kucyki się nie przekrzywiły. Gdy weszła do hotelu, natknęła się na swoich współlokatorów, z którymi ostatnio nie miała okazji porozmawiać.
- Hej - powiedziała podchodząc do nich - Czy w naszym pokoju ostatnio działo się coś dziwnego? Chodzi mi głównie obecność jakiegoś starego, śmierdzącego faceta... - rzekła patrząc na Monicę i Chrisa. Nie dawało jej to spokoju, musiała dowiedzieć się, czy był to sen czy jawa.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-06-2010 19:17 |
|
|
Ledwo co zaczęliśmy z Christianem narzekać na obsługę hotelową, a dosłownie w tej samej chwili się zjawili. Jakby nas słyszeli. Okazało się, że nagle jest ich całkiem sporo. Jednak te sprzątaczki. Zero profesjonalizmu. Te ich ruchy takie powolne, jakieś koślawe. Pożal się Boże sprzątaczerki... Oj bardzo, bardzo nieprofesjonalne i złe sprzątaczki. Przyglądałam się przez chwilę ich powolnym, beznadziejnym ruchom. W ogóle nie czyściły tylko jeszcze bardziej rozmazywały ten cały brud. Odwróciłam się z odrazą w oczach. Nie chciałam patrzeć na ten przykry widok. Zwróciłam się do Walkera.
- Niestety obawiam się, że to niemożliwe. W miasteczku nie dostrzegłam choćby jednego pensjonatu. Najwidoczniej ten hotel jest jedynym w okolicy... co jest bardzo niepokojące, biorąc pod uwagę dyskomfort jaki tu odczuwam...- mówiłam dosyć cicho, przeczesując włosy.
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 11-06-2010 19:19 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 11-06-2010 19:30 |
|
|
Christian śmiał się w duchu widząc z jaką zazdrością Monika patrzy na sprzątaczki. Pewnie gdyby nie towarzystwo gości hotelowych, wyrwałaby im z rąk szmatki i zrobiła to po swojemu. Coś ją na szczęście przed tym powstrzymywało i nie posunęła się do tego. - Może jednak warto zaczekać i zostać tutaj. Coś się w końcu zaczyna dziać!
W międzyczasie do rozmawiającej dwójki podeszła Elena z pytaniem, które zaskoczyło Walkera. - Wiesz... przychodziło do pokoju kilka osób. Ale starzec? Nie, nikogo takiego poza kierowcą nie było. - skłamał. Szybko zmienił temat na bardziej neutralny. - Ładnie Ci w tej nowej fryzurze. Niepotrzebnie się tak martwiłaś. - powiedział z szczerym uśmiechem.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-06-2010 19:44 |
|
|
Elena zmarszczyła brwi... Czyli jednak to był sen? No i dobrze, wystarczy że jest już jeden napalony Lorenzo, brakowałoby jeszcze napalonego starca... Zaśmiała się po nosem, widząc jak Monica z odrazą patrzy na sprzątaczki.
- O, dziękuję - powiedziała bawiąc się swoim kucykiem, kręcąc go w okół palca. Nagle zorientowała się, że kompletnie nic nie wie o Chrisie, chociaż mieszka z nim w pokoju. - Co Cię sprowadza na Alaskę?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-06-2010 19:53 |
|
|
- Koniecznie! - wypiła kawę do końca, i odstawiła filiżankę na stolik - To co, idziemy? Trochę się tu zasiedziałyśmy (), a chciałabym wiedzieć, co się dzieje w tym mrocznym hotelu... |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Rodrik Rivers
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 115
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-06-2010 19:56 |
|
|
- Dobra, wracajmy. Swoją drogą ciekawe, czy tam posprzątali. - powiedziała i spacerkiem zaczęły podążać do hotelu.
Edytowane przez Rodrik Rivers dnia 11-06-2010 19:57 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 11-06-2010 19:57 |
|
|
Christian zastanawiał się do jakiego stopnia musiała być przerażona Elena, skoro nie pamięta dobierającego się do niej Bernarda. - Na szczęście do tej pory jesteśmy bezpieczni, w przeciwieństwie do niektórych... - głos mu się zachwiał, a w myślach pojawił obraz kucharza i siedzącej na nim Dores z zakrwawionym nożem w dłoni.
- Sprowadza mnie chęć odpoczynku i zapomnienia o świecie, który zostawiłem gdzieś tam... No i jak na razie ten hotel serwuje nam takie atrakcje, że nie sposób myśleć o czymś innym - Walker zaśmiał się cicho i niepewnie. Elena w dalszym ciągu była tajemnicza i ciężka do rozgryzienia. - A co sprawiło, że Ty się pojawiłaś na Alasce? - zapytał z nadzieją poznania jej bardziej.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-06-2010 20:00 |
|
|
Taaa...zaczyna dziać! Przecież te raszple nawet nie potrafią dzierżyć porządnie szmatki w ręce- pomyślałam, po raz kolejny zerkając na ślimacze ruchy sprzątaczek. Wtem weszła Elena z obciętymi włosami. Wprawdzie wychodziłam z założenia, że kobiecie najlepiej w długich włosach jednak akurat Elena prezentowała się równie dobrze w krótkich. Uśmiechnęłam się do niej przyjaźnie i zrobiłam zachwyconą minę, wskazując na włosy. Przy okazji sama czekałam na odpowiedź Christiana.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-06-2010 20:10 |
|
|
Elena odwzajemniła uśmiech Moniki, jednak po chwili skrzywiła się słysząc odpowiedź Chrisa. Nie powiedział jej kompletnie nic o sobie, więc w dalszym ciągu nie miała pojęcia kim on jest. Postawiła postąpić dokładnie odwrotnie niż Chris i powiedzieć wszystko.
- Na co dzień jestem modelką, właśnie wróciłam z Rosji, gdzie rodzice potraktowali mnie chłodno, więc postanowiłam przyjechać tu i zrobić sobie wakacje - wypaliła - Aha, i niedawno się rozwiodłam. - uśmiechnęła się szeroko. - A teraz Twoja kolej, Mon! Powiedz coś o sobie! - zawołała
Edytowane przez Amelia dnia 11-06-2010 20:17 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 11-06-2010 20:22 |
|
|
Chris nie opowiedział Elenie nic o sobie, gdyż ta zapytała go o cel podróży, a nie o to kim jest. Z zainteresowaniem przysłuchiwał się wypowiedzi kobiety, która bez żadnych emocji opowiedziała o swoim prywatnym życiu. Ciekawiła go sprawa rozwodu Eleny, jednak na razie nie czuł się na tyle pewny, żeby o tym rozmawiać. Po chwili wzrok padł na Monikę. Elena z Christianem czekali na to, żeby brunetka opowiedziała coś o sobie.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-06-2010 20:36 |
|
|
Rozwódka? Kto by pomyślał... a wygląda na taką młodą- stwierdziłam w myślach, słuchając Eleny. Porządek musiał zostać zachowany więc przyszła pora i na mnie.
- Ja? Cóż...- zastanowiłam się chwilę, gryząc cukierka- Jestem piekielnym szefem kuchni w nowojorskiej Hell's Kitchen... swoją drogą... Gordon Ramsay to przy mnie ciota!- zaśmiałam się wesoło- A jestem tu z powodu jednej żydowskiej piosenki o babciach i zapomnieniu o tęsknocie...- dokończyłam powoli. Jednak przypominając sobie wyznanie Eleny o rozwodzie, dodałam jeszcze- aha, i do 18 roku życia byłam okropna grubaską- uśmiechnęłam się blado, wiedząc że i tak mi nie uwierzą.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-06-2010 20:48 |
|
|
Elena zakrztusiła się śliną, gdy Monica wspomniała o Gordonie. Boże, lepiej nie wchodzić do kuchni, gdy Monica jest w środku - zanotowała w pamięci.
- Grubaska? - zainteresowała się Elena - A teraz wyglądasz świetnie! Jak to się stało, że schudłaś? - zawołała patrząc na Monicę z podziwem.
Edytowane przez Amelia dnia 11-06-2010 20:50 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-06-2010 20:50 |
|
|
Po paru kilometrach były już w hotelu . Na pierwszy rzut oka, nic się tu nie zmieniło.
- Hmm, chyba nic się nie stało. - odrzekła Caroline, i ruszyła w stronę swojego pokoju - Czeeść, do zobaczenia. - rzuciła z uśmiechem do Sary, i wbiegła po schodach. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 11-06-2010 20:52 |
|
|
Chris całkowicie zapomniał, że Monica jest szefem kuchni. A rozmawiał przecież z nią o tym w szalonym autokarze. Tym razem postanowił pamiętać, żeby poprosić ją o przygotowanie jakiejś diabelskiej potrawy. - Tak, zgadzam się. - powiedział za Eleną. - Wyglądasz naprawdę świetnie. Zresztą obie jesteście bardzo ładne, zgrabne i zadbane. - dodał z trudem powstrzymując zawstydzenie.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-06-2010 21:06 |
|
|
- Mhm... dziękuję- uśmiechnęłam się, a na moich policzkach wystąpiły rumieńce. Tyle czasu byłam zakompleksiona na swoim punkcie więc lubiłam jak ktoś teraz mnie komplementował. Spojrzałam na Elenę, a po chwili przeniosłam wzrok na Chrisa.
- No wiecie... to z miłości. W młodości kochałam się w koledze moja brata- Chandlerze. Jednak on na mnie nie zwracał uwagi, aż pewnego razu w święto dziękczynienia nazwał mnie grubaską. Od tamtej pory obiecałam sobie, że schudnę... i tak też się stało. Przeszłam na dietę, zaczęłam dużo ćwiczyć i proszę...- rozłożyłam ręce na boki i ustawiłam się jak modelka- ...teraz jestem szczupłą żoną Chandlera- uśmiechnęłam się zadowolona do towarzyszy. Zaraz potem parsknęłam śmiechem coś sobie przypominając. Spojrzałam na nich podejrzliwie i spytałam- mam nawet małą pamiątkę z tamtego okresu... chcecie zobaczyć?
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-06-2010 21:13 |
|
|
Elena również zarumieniła się słysząc komplement Chrisa.
- Dziękuję. - bąknęła i zawstydzona patrzyła na swoje buty. Po chwili Monica zmieniła temat i zaczęła opowiadać swoją historię. - Pamiątkę? Pewnie, że chcemy zobaczyć! - zawołała z entuzjazmem.
/ To mój 1111 post
Edytowane przez Amelia dnia 11-06-2010 21:16 |
|