| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 22:59 |
|
|
|
Spojrzałem na zegarek, minęło ponad pół godziny, a Ines nie wychodziła. Zaniepokoiłem się tym faktem i wszedłem do kościoła. Rozglądając się dookoła nie widziałem jej postaci. Podbiegłem bliżej ołtarza, gdzie się modliła i nagle szok! Leżała nieprzytomna! Zabrałem ją z pomiędzy ławek i położyłem na alejce obok. Sprawdziłem czy oddycha... Uff, na szczęście tak. Próbowałem też ją ocucić, lecz bez rezultatu. Aparat schowałem do torby i wziąłem ją na ręce. - O nie, nie zostawię Cię tutaj... - powiedziałem po cichu do siebie i żwawszym krokiem podążyłem do hotelu. Po kilkunastu minutach byłem na miejscu. Wszędzie był burdel jakich mało. Na prędkości dopadłem do klamki pokoju numer 55, który o dziwo był pusty. Odłożyłem ją na pierwsze łóżko od lewej, nie mając pojęcia do kogo należy. Leżała na nim kartka. Przeczytawszy ją, zgniotłem i wyrzuciłem do kosza. Z Ines zdjąłem zbędne ciuchy: kurtkę, szalik i buty. Usiadłem na krzesełku, gładząc ją po czole, czekając aż się wybudzi. |
 
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:12 |
|
|
Christian z wielkim trudem wymontował drzwi z kuchni. Nie był w stanie ich wnieść na górę, więc postanowił poszukać kogoś do pomocy. Większość drzwi była zamknięta, jednak z jednego z pokojów dochodziły ciche odgłosy. Christian uchylił drzwi i w ciemnościach dostrzegł dwie postaci. Jedna z nich leżała na łóżku, druga zaś siedziała na krześle. - Przepraszam, czy mógłbym prosić kogoś o pomoc na kilka minut? - zapytał.
Chrapanie mężczyzny siedzącego na krzesełku nie pozostawiało złudzeń. Ogromne drzwi Christian będzie musiał wnieść samotnie. - Ech... - westchnął i udał się z powrotem na dół.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Edytowane przez Lincoln dnia 09-06-2010 23:23 |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:28 |
|
|
|
Bernard ujrzał Lincolna jak ten próbuje wnieść drzwi. Szybko podbiegł i złapał za nie mu pomagając mając nadzieję ze go wyroluje i dostanie się do dziewczyn w jego pokoju. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:30 |
|
|
Dores wybuchnęła śmiechem na widok żelaznej bielizny Angeliny. Ponieważ ta stała jak zamurowana, LeSage opuściła jej pokój i poszła dalej korytarzem.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:32 |
|
|
Ciężar drzwi w pewnym momencie zaskakująco zmalał. Christian nie mógł się odwrócić, żeby sprawdzić kto mu pomógł. - To pewnie ten facet z pokoju. - pomyślał i powiedział - Dzięki, że jednak zdecydowałeś się mi pomóc. We dwóch to zawsze lżej! Nie mieliśmy jeszcze okazji się poznać. Jestem Christian, a Ty jak masz na imię ?
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:34 |
|
|
|
ekhm... - Bernard udał inny głos - Jestem Ernest. Witaj bracie. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:36 |
|
|
- Jeszcze raz dzięki Ernest za pomoc. Te drzwi musimy wnieść na drugie piętro. Dasz radę czy robimy przerwę? - Christian idąc z przodu, był zmuszony rozmawiać z pomocnikiem bez łapania kontaktu wzrokowego.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:39 |
|
|
|
Dam radę - odrzekł Bernard już zastanawiając się jak się pozbyć Christiana... |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:44 |
|
|
Dores dopadła pokoju 108. Już chciała rozwalać drzwi, gdy okazało się, ze są otwarte. Co za idiota zostawia otwarte drzwi, kiedy Bernard tu jest? - pomyślała i weszła do środka. Nikogo tam jednak nie było. Ruszyła więc dalej. W końcu dotarła do numeru 113. Był zamknięty.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:44 |
|
|
Walker był bardzo zadowolony, że udało mu się poznać kolejną osobę. Ernest wydawał się bardzo sympatycznym facetem. Sprawiał wrażenie osoby zupełnie innej, niż większość gości. - Jeszcze kilka schodków i będziemy na górze. Później do mojego pokoju będzie około 20 metrów. Chciałbym je jeszcze dzisiaj wstawić, ale jest bardzo ciemno. Pomógłbyś mi jeszcze w tym? - nieśmiało zapytał.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:46 |
|
|
|
Nie ma sprawy - odrzekł Bernard czując w kieszeni papaję którą zamierzał walnąć Christiana... |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:48 |
|
|
Dores tym razem z kopniaka otworzyła pokój 113. Wewnątrz panowały ciemności, ale kobieta wyczuwała obecność jakiegoś człowieka. Ów człowiek musiał się mocno bać, gdyż ostry zapach jego potu rozchodził się po pomieszczeniu.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:49 |
|
|
- Ernest, jesteśmy na miejscu. Na "raz, dwa, trzy" opieramy drzwi o ścianę. Jesteś gotowy? Uwaga, raz, dwa, trzy! - kiedy Christian zrzucił z ramion drzwi, zobaczył znajomą sylwetkę. - Ty, ty draniu!! - krzyknął i zaczął gonić Bernarda, który wdał się w ucieczkę.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:51 |
|
|
Koło Bernarda i Christiana nagle pojawił się Jack.
-Co wy robicie? Christian, uspokój się, co on Tobie zrobił?
Edytowane przez Furfon dnia 09-06-2010 23:52 |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:52 |
|
|
- Jack, goń tego zboczeńca! - ręką wskazał na Bernarda. - Nie pytaj dlaczego, tylko goń! Później będzie czas na wyjaśnienia!
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:53 |
|
|
|
Bernard widząc że Christian go rozpoznał rzucił w niego papają z całej siły lecz ten uskoczył. W drugiej kieszeni miał już tylko puszkę z papajami i wtedy okazało się że to był jego rzut życia. Trafił Christiana w głowę tak że ten upadł. Bernard wziął swoją puszkę z papajami i ruszył z uśmiechem na ustach do pokoju zastawiając puste miejsce na drzwi ogromną szafą... |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:55 |
|
|
Dores zapaliła świeczkę i zaczęła przeszukiwać zakamarki pokoju. Zajrzała do szafy - pusto. Pod łóżkiem - pusto. Skierowała więc swe kroki do łazienki. Kiedy otworzyła drzwi, ujrzała mężczyznę siedzącego na kiblu ze spuszczonymi spodniami.
Witaj, Dexterze. - powiedziała, uśmiechając się zawadiacko.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Hagrid
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 188
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:56 |
|
|
|
Bremi zaczął głośno wyć w swoim pokoju. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Draco Malfoy
Użytkownik
Postać:
NPC Asha
Postów: 98
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:58 |
|
|
|
Leonardo usłyszał wycie Bremiego, jednak był zamknięty w pokoju i nie mógł podążyć jego śladami. Jego wężowy zaczął pracować na pełnych obrotach i nagle: Eureka! Leonardo postanowił przemiścić się do innego pokoju za pomocą szybu wentylacyjnego... |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Jack Shitman
Użytkownik
Postać:
Jack
Postów: 205
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 23:59 |
|
|
Tom bał się ciemności, nie chciał ciągle siedzieć w ciemnościach sam. Odtworzył okno bo chciał spróbować uciec, przypomniał sobie że Ellie mieszka na 3 piętrze. Problemem było to, że nie pamiętał gdzie dokładnie, wydawało mu się że mieszka pod numerem 113.
Edytowane przez Jack Shitman dnia 10-06-2010 00:00 |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
