| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Kamilla
Użytkownik
Postać:
Kamilla Zauberei
Postów: 22
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 19:41 |
|
|
Wyszła z pokoju i zatrzasnęła za sobą drzwi. Klucz wylądował w kieszeni spodni a dziewczyna wyciągnęła ręce w górę i unosząc się na palcach przeciągnęła się leniwie. Wyspała się! To było jedyne co jej się dobrego przytrafiło od przyjazdu. Co prawda pół nocy dochodziły do jej uszu odgłosy świadczące o życiu nocnym obecnych w hotelu ludzi ale udało jej się zasnąć. Po tym jakże ożywczym wyczynie wsadziła ręce do kieszeni i ruszyła przez korytarz. Ostatni rzut oka na drzwi.
- Pokój 13 ! Zapamiętaj! - Powiedziała sama do siebie wiedząc jak często przytrafia jej się o czymś zapomnieć.
Po jakiejś chwili stanęła w drzwiach do baru i oparła się o framugę przyglądając się obecnym. |
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 19:42 |
|
|
Alice nic nie zdziwiło. Dopiero przy ostatnim wyznaniu jej oczy zamieniły sie w dwa wielkie spodki.
- Spałaś z duchem?  |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 19:46 |
|
|
|
Noo...tak. Wczoraj poszłam do łóżka z Barney'em, a gdy się obudziłam to go nie było. Leżał obok na poduszce tylko list. Pisało tam, że Barney jest duchem i, że mam mu się oddać, gdy o to poprosi czy coś takiego. Głupota... -powiedziałam, wpatrując się w ladę baru. A Ty nie spałaś z duchem ? |
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 19:50 |
|
|
|
- Nie- roześmiała się.- Barney nie jest duchem! To tylko zdziecinniały, słodki facet!- zawołała trzęsąc się ze śmiechu i wylewając przy okazji wódkę ze szklanki, którą trzymała. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Kamilla
Użytkownik
Postać:
Kamilla Zauberei
Postów: 22
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 19:54 |
|
|
No cóż, pora chyba się poznać? Pomyślała i wzruszyła ramionami odbijając się delikatnie od framugi. Podeszła do kobiet przy barze i...-Hej! Przyjechałam wczoraj i nie wiem czy dobrze trafiłam....-Piękny początek. Nie ma co.- To jest hotel czy obóz przetrwania dla znudzonych życiem istot?- Popatrzyła po twarzach obecnych i postarała się o delikatny uśmiech. Miała nadzieję że jej wyszedł.
|
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 19:55 |
|
|
- Cześć, zjawo czy też istoto żywa- zachichotała całkiem już pijana dziewczyna. Potem dodała coś jeszcze, ale tak się jej język plątał, że postanowiła zamilknąć. Pożegnała dziewczyny skinieniem dłoni i wdrapała się po schodach na górę, po czym zamknęła drzwi na klucz, żeby przypadkiem Dores jej nie dorwała.
Edytowane przez von Veron dnia 09-06-2010 19:59 |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Kamilla
Użytkownik
Postać:
Kamilla Zauberei
Postów: 22
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 19:58 |
|
|
-Zjawo! Cieszę się że tak szybko mnie rozpoznałaś. Nie będę musiała się tłumaczyć kolejne pół godziny.- Uśmiechnęła się radośnie do dziewczyny i wskoczyła na ladę rozsiadając się na niej wygodnie. Uwielbiała to robić i zawsze, albo przynajmniej prawie zawsze to robiła. Zamachała wesoło nóżkami i popatrzyła wyczekująco na drugą z dziewczyn.
Edytowane przez Kamilla dnia 09-06-2010 20:03 |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 19:58 |
|
|
|
Może i tak. - powiedziałam kończąc temat o widmowym Barney'u. Upiła kolejny łyk e szklanki i usłyszała nieznajomy głos. Witaj w Widmowym Hotelu. Może dotrzymasz nam towarzystwa ? - spytałam się zajebistej laski. Siadaj z nami i unikaj biegającego zombie z toporem po korytarzach - dodałam. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 09-06-2010 20:13 |
|
|
Po wczorajszym wieczornym incydencie, noc była bardzo spokojna. Pokój był zabarykadowany z każdej strony i nikt oprócz Jacka nie próbował się do niego dostać. Christian aby wyjść na zewnątrz musiał odsunąć szafę. Drzwi tego nie wytrzymały i ostatni zawias oderwał się. - Jasna cholera. - zaklął pod nosem. - Trzeba będzie coś z tym zrobić.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 20:13 |
|
|
Caroline rozchyliła powieki, i ujrzała nad sobą drewniane sklepienie. Przypomniały jej się wydarzenia wczorajszego dnia, więc zaczęła się nienaturalnie trząść. Spojrzała na ów ścianę, ale w tej chwili była pusta. Odetchnęła z ulgą, i wyszła z kapliczki, rozglądając się po cmentarzu.
Zostawił mnie.. typowy facet, wrócił do hotelu. Pewnie nawet nie chciało mu się mnie szukać, z tymi tymi oto myslami, ruszyła w stronę hotelu Overlook. Po paru minutach była już na miejscu. Weszła do baru, i zauważyła tam kilka osób, w tym swoją współlokatorkę.
Uff.. myślałam, że to jakieś przekleństwo. W końcu ją poznam!
- Hey.. - zagadała wesoło do dziewczyn, i skinęła głową na Angelinę - W końcu mamy okazję się poznać. Jestem Caroline. - wyciągnęła rękę w jej stronę. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 20:20 |
|
|
|
Popatrzyłam nieprzytomnym wzrokiem na Caroline. Aha...Jestem Angelina, Twoja współlokatorka, o ile dobrze mnie pamięć nie myli -powiedziałam, czknęłam i zachichotałam. Alkohol uderzył mi do głowy. Weszła na ladę i zaczęła się poruszać tak, jak w erotycznym tańcu. Seksownie wywijała biodrami i całą resztą. Dziewczyny, dawajcie ! - powiedziałam. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Kamilla
Użytkownik
Postać:
Kamilla Zauberei
Postów: 22
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 20:21 |
|
|
Ludzie zaczynali się schodzić. No a przynajmniej kolejne panienki. Machała znudzona nogami i rozglądała się po hotelowym barze.
- Polecacie jakieś miejsca? Jakieś zajęcia? cokolwiek? - Zapytała z nadzieją. - Skoro już tu jestem to nie mam zamiaru umierać z nudów albo zamarznąć. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 20:24 |
|
|
- Emm, dobrze się czujesz? - spytała niepewnie. - Chodź.. - złapała dziewczynę za rękę, jak dziecko - Pozwolicie, że zaprowadzę ją do pokoju? Chyba alkohol jej zaszkodził.. - dodała szpetem.
- Hmm.. polecam stare cmentarzysko - zwróciła się do Kamilli - nie zabraknie wrażeń.
Edytowane przez Andzia dnia 09-06-2010 20:26 |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 20:25 |
|
|
|
Jack obudził się w swoim pokoju, miał doskonały humor. Był ciekawy jak inni zareagowali na kolejne trupy. Zastanawiał się jeszcze jak obrzydzić innym pobyt w tym hotelu, po chwili wpadł na doskonały pomysł. To teraz tylko to zrobić muszę, przydałaby mi się pomoc. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 09-06-2010 20:27 |
|
|
Dores nawdychała się oparów z uwarzonych ziółek i miała wizję. Zobaczyła w niej, ze musi koniecznie zabić niejakiego Dextera. Gdy się ocknęła, zastanawiała sie, gdzie tez on może być... Nad tym jednak pomyśli później. Przede wszystkim musi wybrać właściwe narzędzie. Nagle przypomniał jej się film, który widziała w kasynie w Dawson City podczas gdy ogrywała w pokera jakiegoś tamtejszego cwaniaczka. LeSage uśmiechnęła się do siebie i zabrała sie do wprowadzania planu w życie.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 20:27 |
|
|
|
Piotr cały czas pakował na siłowni. Jaego poranne problemy zniknęły i czuł się bardzo dobrze. Następnie wszedł na bieżnie i postanowił trochę pobiegac. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 20:30 |
|
|
|
Cco ? Tak szybko, przecież zaczęłam dopiero zabawę - powiedziałam, jednak Caroline ciągnęła mnie już w stronę pokoju. Usłyszała pytanie Kamilli. Tutaj jest sporo fajnych miejsc ! Jest mroczny cmentarz, trup w kuchni, urocza wioska niedaleko hotelu...same niezwykłe rzeczy ! - zaczęłam wydzierać się na cały hotel. Nie wiedziałam co robię, śmiałam się tylko i chciałam się bawić i tańczyć. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Nate
Użytkownik
Postać:
Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 20:31 |
|
|
Martin obudził się. Pierwszą osobą, o której pomysłał była Caroline. Zastanawiał się czy dziewczyna już wróciła. Martin ubrał się i zszedł na dół aby to sprawdzić. Ku jego zdziwieniu dziewczyna siedziała przy barze a na ladzie tańczyła jakaś laska.
-Coraz bardziej zaczyna mi się tu podobać - powiedział do siebie wchodząc do baru. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Kamilla
Użytkownik
Postać:
Kamilla Zauberei
Postów: 22
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 20:32 |
|
|
|
-Ale...-Zaczęła niepewnie patrząc na pijaną dziewczynę i jej wyczyny.- Niech się bawi jak lubi. -Dodała do jej koleżanki która najwyraźniej poczuła się nagle zobowiązana do doprowadzenia Angeliny do stanu używalności. Przechyliła się za ladę i zaczęła szukać czegoś do picia. Sama nie wiedziała na co ma ochotę więc poszukiwania mogły potrwać wieki. |
|
|
| Autor |
RE: Hotel Overlook |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-06-2010 20:34 |
|
|
|
- Uspokój się! - krzyknęła do Angeliny - Oo.. cześć Martin. Dzięki, tak na marginesie. - rzuciła na odchodznnym, i ruszyła żwawym krokiem na trzecie piętro, gdzie był ich pokój. - O mój Boże! - wyrwało jej się, gdy zobaczyła, w jakim jest stanie. Czerwone plamy na ścianie, porozrzucana bielizna.. nic dodać, nic ująć. - Coś ty tu robiła? |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
