Autor |
RE: Hotel Overlook |
Isabelle
Użytkownik
Postać: Alyson Young
Postów: 18
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-06-2010 22:28 |
|
|
Aly i Shar udały się więc do hotelu.
- Poczekaj tutaj, a jak skoczę jeszcze do baru, tam powinny być jakieś świeczki. - powiedziała. Ze stołówki dobiegały dziwne odgłosy, ale dziewczyna zignorowała je. W barze było kilka osób, Aly podeszła do stolika i zabrała kilka świeczek. Wróciła do Shar i z uśmiechem podarowała jej 2 świeczki.
- Ja spadam do pokoju. Do jutra. - powiedziała odchodząc.
Po wejściu do pokoju postawiła świeczki na stoliku i zapaliła je. Wzięła prysznic, a potem wyjęła z torby jakąś książkę i pogrążyła się w czytaniu.
Edytowane przez Isabelle dnia 08-06-2010 22:31 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-06-2010 22:36 |
|
|
- Sztuka... rozumiem- rozmarzyła się, gdy nagle zobaczyłam kolejną kartkę, którą pokazywał jej Simon, zaczęła przewracać oczyma, a Neal odwrócił się. Jeszcze tego mi brakowało... nigdy nie byłam w tak niekonfrontowanej sytuacji, co zrobić? Co zrobić?!- Nie, to ja po prostu wyjdę.
Powiedziała delikatnie uśmiechając się i wychodząc całkowicie speszona z baru, na jej białych licach pojawiły się dwa rumieńce. Ruszyła w stronę pianina, musiała się odprężyć, a to była jedyna rzecz w hotelu, która dawała jej ukojenie.
Edytowane przez April dnia 08-06-2010 22:36 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Judith
Użytkownik
Postać: Sharon Remirez
Postów: 46
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-06-2010 22:45 |
|
|
Shar wzięła świeczkę od Aly. Wyjęła z kieszeni zapalniczkę, zapaliła nią knot po czym pożegnawszy się z nowo poznaną kobietą, poszła poszukać swojego pokoju. Gdy blask świecy skupił się na drzwiach z jej numerem, przełożyła ją w lewą rękę a prawą otworzyła drzwi. Położyła świeczkę na blacie stolika, poszła do łazienki wziąć prysznic i przebrać się w koszulę nocną, a kiedy już to zrobiła zsunęła łóżko ze ściany, rzuciła się na nie i momentalnie zasnęła. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 08-06-2010 22:54 |
|
|
Christian w obawie przed szaloną kobietą, przed którą niedawno obroniło go wielkie cielsko Jacka, udał się do pokoju. Dla pewności przekręcił w drzwiach klucz. Monica z Eleną, które w tym momencie plotkowały o czymś, przyglądały się temu podejrzliwie. Chris uśmiechnął się wymijająco i wskoczył pod kołdrę. Tam był bezpieczny.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-06-2010 22:56 |
|
|
Świetny pomysł - powiedziałam. Gdy Barney zapłacił za posiłek, wyszliśmy z kawiarni (dziwne, ale w tym MP nasz hotel znajduje się jakieś 50 km od najbliższego miasta ) i skierowaliśmy się w stronę hotelu. Robiło się ciemno, słońce już prawie zaszło, a jego miejsce zajął księżyc. Zrobiło mi się trochę chłodno. Opatuliłam się szczelnie swoją bluzą i pomknęłam z Barney'em do hotelu. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-06-2010 23:02 |
|
|
Piotr znowu obserwował Isabelle chociaż już jej kiedy obiecał że nie będzie tego robił. Podziwiał jej zgrabne ruchy rękami i nogami w wodzie. Liczył na to że kobieta go nie widzi. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-06-2010 23:08 |
|
|
- Kurwa, co ja odjebałem! - to była pierwsza myśl, jaka przyszła mi na myśl po całym zdarzeniu. Ines wyszła zniesmaczona, a Neal pewnie kipiał ze złości na mnie, lecz nie było po nim tego widać. Złapałem się za głowę i głowę schowałem między nogi, myśląc co zrobić dalej. Po chwili zebrałem się na poszukiwania dziewczyny. Interesowała mnie tylko odpowiedź na pytanie, które jej zadałem w pierwszej wiadomości. Zamówiłem jeszcze drinka, którego szybko wypiłem. Dałem sowity napiwek barmanowi, a on z bananem na gębie odparł: - Do usług szefie!. Ucieszyło mnie to, bowiem mogę mieć chociaż układy w najlepszej części hotelu. Machnąłem mu ręką i wyszedłem z baru. Znów usłyszałem melodię graną na pianinie i od razu wiedziałem, kto gra. Powtórzyła się sytuacja z wczoraj, którą co prawda ledwie pamiętam. Wszedłem powoli do pomieszczenia, gdzie Ines z wielkim zapałem grała różne smutne melodie. Musiała być bardzo zawstydzona. Podszedłem do niej i usiadłem na krześle:
- Wybacz, nie tak miało być.... - zagadałem z trwogą w głosie. - Czy dałabyś mi ten zaszczyt i poszłabyś ze mną na jutrzejszą przechadzkę? - zapytałem nieśmiało, będąc niepewnym pozytywnej odpowiedzi. Spojrzałem na nią ze skruchą i swoją postawą chciałem ją już skłonić do przyzwolenia. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 08-06-2010 23:08 |
|
|
Tu po tym, jak Christian przekręcił kluczyk w drzwiach i wskoczył do łóżka, zamek wyleciał wyrąbany toporem. Dores dalej dziabała drzwi na kawałki.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-06-2010 23:17 |
|
|
Ines otworzyła drzwi do sali z pianinem i usiadła na krześle i zaczęła grać z pamięci Beethovena- Chrystus na Górze Oliwnej. To oratorium wzbudzało w niej zawsze dziwne emocje, nacisnęła pedał od fortepianu i wyżywała się na klawiszach. Nagle usłyszała skrzypnięcie drzwi, ale nie zareagowała, dopiero gdy usłyszała głos Simona. Nie patrząc na niego tylko wystukując ze skupieniem w klawisze odpowiedziała.
- Właściwie nie lubię chodzić, ale jeśli to cię zainteresuje idę jutro do kościoła, o którym wspominałeś.
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-06-2010 23:19 |
|
|
Elena aż spadła z łóżka, gdy ktoś zaczął walić toporem w drzwi. Zerknęła na Chrisa, który w najlepsze chował się pod kołdrą. Elena wyjęła z torby nóż, który wyglądał dosyć śmiesznie przy toporze Dores.
- Czego chcesz?! - krzyknęła ściskając nóż mocno w dłoni.
Edytowane przez Amelia dnia 08-06-2010 23:20 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 08-06-2010 23:20 |
|
|
Dźwięk rąbanych drzwi zmusił Christiana do wyjścia spod kołdry. - Dziewczyny, chyba ktoś puka. Lepiej nie otwierać, jest już późno. Jak to coś pilnego, to i tak się dowiemy. Na pewno ktoś się upił i chce trochę poprzeszkadzać. - powiedział w stronę Eleny i Moniki, szukając w ich oczach potwierdzenia. Elena postanowiła nie puścić tego płazem i wkroczyła do akcji z nożem w ręku.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Edytowane przez Lincoln dnia 08-06-2010 23:21 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-06-2010 23:20 |
|
|
- Nie daj się prosić... - odpowiedziałem jej będąc niemal pewnym, że się nie zgodzi. Albo ze mną pogrywa? Kto wie. Spojrzałem na jej twarz, widziałem lekką złość. Nie było dobrze. Ale miałem nadzieję. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-06-2010 23:22 |
|
|
A Bernard widząc że wszystkie dziewoje jak na razie nie śpią udał się do niezawodnej Margaret. Tam mimo że ona nie spała rzucić się na nią od razu i ta nie opierała mu się w ogóle. Niebieskie tabletki zabrane z koziej farmy nadal działały i Bernard czuł że dziś w nocy stanie się mrocznym łowcą nie tylko dla Margaret... |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 08-06-2010 23:26 |
|
|
Dores wpadła do pokoju i zamachnęła się toporem. Topór jednak oderwał się z trzonka, przeleciał przez pokój i wylądował tuż za Eleną, obcinając jej po drodze związane w kucyk włosy.
What's a pitty. - powiedziała Dores, odwróciła się i wyszła z pokoju.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-06-2010 23:29 |
|
|
- Wybacz, ale wycieczki krajoznawcze jakoś mnie nie interesują, są nudne... takie krążenie w kółko- powiedziała z grymasem na ustach, usłyszała jakiś dźwięk i przestała grać. Zmarszczyła brwi, grzecznie przeprosiła mężczyznę i udała się na górę, aby sprawdzić co się dzieje. Ujrzała tylko Dores z dziwny uśmiechem, Ines wolała nie wchodzić jej w drogę dlatego natychmiast skierowała się w stronę swojego pokoju.
Edytowane przez April dnia 08-06-2010 23:30 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-06-2010 23:30 |
|
|
Wyszliśmy wprost na ulicę pełną kóz. Zaczął padać śnieg, a jego płatki były wielkości jajka kurzego. Angie była w samej bluzie, toteż bez wahania odstąpiłem jej swojego płaszcza, zawieszając go na jej chudych ramionach. By czuła się bezpiecznie, dodatkowo chwyciłem ją za rękę, wsuwając delikatnie moje palce w jej. Wkrótce skręciliśmy w mało wychodzoną ścieżkę, a na tym śniegu byliśmy pierwsi- w okolicy widać było już tylko nasze odciski butów. Robiło się coraz ciemniej.
-Mam nadzieję, że nie boisz się ciemności?- zagadnąłem ją, ściskając jej dłoń lekko mocniej.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-06-2010 23:31 |
|
|
Elena stała przez chwilę w miejscu, nie mogła dojść do siebie. Wypuściła nóż z ręki, i zaczęła macać tył swojej głowy. Jej włosy zniknęły. Sięgały jej teraz za uszy. Ku swojemu przerażeniu ujrzała ucięty kucyk leżący na podłodze.
- Moje włosy! - zawołała z przerażeniem i podniosła pukiel włosów. Przyglądała się mu i wściekłość narastała w niej z każdą chwilą. - Zemszczę się! Zabiję Twojego węża! Zabiję go! - wrzeszczała w stronę korytarza, dysząc ciężko.
Edytowane przez Amelia dnia 08-06-2010 23:32 |
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 08-06-2010 23:32 |
|
|
Dores usłyszała krzyki dotyczące planów zabicia Leo. Postanowiła ukryć gdzieś węża.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 08-06-2010 23:36 |
|
|
Christian stał przy oknie w momencie gdy w pokoju rozgrywała się dramatyczna akcja. Kucyk lśniących blond włosów leżał jakby rozścielony na podłodze. Elena aż gotowała się ze złości, co chwilę macając się po głowie. Całe szczęście, że aż tak dużo włosów nie straciła. - To wariatka. Wariatka! - powtarzał Walker. Dores nic sobie nie robiła z gróźb i spokojnie opuściła pokój. - Zabij jej węża! - podpowiadał Chris.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Hotel Overlook |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 08-06-2010 23:40 |
|
|
Dores tymczasem wyjęła swojego węża z brzucha kucharza i zaniosła do pokoju.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|