Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 28 2024 15:06:40 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Michal 2 weeks
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 3 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 9 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego33 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 12 - Archiwum | Alaska
Strona 29 z 156 << < 26 27 28 29 30 31 32 > >>
Autor RE: Hotel Overlook
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 00:19
Bells spłukała z siebie całą pianę i wyszła z kabiny prysznicowej ubierając się w czystą piżamkę. Wyłączyła radio jednak przed tym jeszcze mocno uderzyła w ścianę pięścią, jak przypuszczała jej sąsiadką jest ta czarownica z wężem, która chwilę temu zaczęła się drzeć. Isabella wskoczyła do łóżka i nakryła się ciepłą kołdrą. Jutro się z nimi pobawię...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 00:21
Cóż miałem zrobić? Chciałem pobiec za dziewczyną, wytłumaczyć się i dociągnąć numer "Lorenzo Von Matterhorn" do końca... Wtem zobaczyłem, że cały garnitur mam brudny!
-Sukinsyn!- syknąłem cicho i ignorując cichy śmiech Simona, pobiegłem szybko do hotelowej pralni. Rozebrałem wszystko, zostając jedynie w majtkach i krawacie, i podałem kobiecie za ladą.
-Proszę go uratować!- szepnąłem, a z moich oczu pociekły łzy. Tyle wspomnień...
-Wie pani? To ręczna robota włoskiego krawca. Gdy skończył szyć ten garnitur, umarł, bo tyle włożył w niego pracy. Mieszkam pod 64... Proszę go uratować.- powtórzyłem i wybiegłem. Usiadłem na podłodze w korytarzu, kryjąc twarz w dłoniach.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 00:29
- Tamto - powiedziała do Chrisa nie odrywając głowy od poduszki i wskazując ręką w kierunku jednego z łóżek. Elena leżała jeszcze przez chwilę, po czym wstała i wyszła z pokoju. Postanowiła pozwiedzać hotel. Zeszła na dół po schodach i podążała korytarzem, rozglądając się dookoła. Po chwili natknęła się na jakiegoś mężczyznę siedzącego na podłodze. Wyglądał na załamanego. Elena spróbowała przemknąć obok niego, mając nadzieję, że facet jej nie zauważy. Jeszcze zacząłby jej marudzić o swoich problemach, a tego nie chciałaby.



Edytowane przez Amelia dnia 07-06-2010 00:30
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 07-06-2010 00:32
Dores przytuliła się do węża i zasnęła w końcu na dobre. Zaczęły śnić się jej jakieś dziwne rzeczy cała gromada ubłoconych bachorów nacierających z każdej strony oraz staruszka, która próbowała popukać w czoło jej Leonarda...

/dobranoc/




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 07-06-2010 00:32
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
Octopus
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1058

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 00:32
/sory furfon, coś zwlekaszsmiley/

Malec uznał, że Zły Pan uciekł przed nimi do pokoju, więc podziękował Ellie i poszedł gdzieś dalej, po swoich dziecięcych szlakach kończąc swoje dziecięce sprawy. Blondynce nie przyszło nic innego jak tylko wrócić do swojego pokoju. Na schodach natknęła się na Blondynkę o wschodnioeuropejskich rysach. Uśmiechnęła się do niej, znała ją z wycieczki, lecz bez słowa poszła dalej.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 00:47
Usłyszałem nad sobą dźwięk kroków. Przede mną stała kolejna blond-piękność. Przyglądała mi się badawczo. No tak... Musiałem wyglądać dość interesująco. Na mój nagi tors spadał luźno związany krawat w czarno-szare prążki. Bokserki przylegały do ciała, uwypuklając najmocniejsze punkty mej męskości. Zapomniałem natychmiastowo o garniturze i podniosłem się.
-Witaj.- uśmiechnąłem się do niej tajemniczo.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.

Edytowane przez agusia dnia 07-06-2010 00:47
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 00:55
Elena również uśmiechnęła się do blondynki, która właśnie ją minęła. Już miała iść dalej, gdy usłyszała za plecami głos mężczyzny. O nie... - pomyślała niezadowolona. Jej wzrok przykuły bokserki i krawat. - To jakiś zboczeniec...
- No cześć... - powiedziała powoli próbując się uśmiechnąć. Nie wiedziała, czego może się po nim spodziewać, więc zrobiła krok do tyłu.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
Jack Shitman
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Jack

Postów: 205

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 01:00
/sory furfon, coś zwlekasz smiley/

dzieci mają swoje potrzebysmiley

Tom pobiegł do swojego pokoju, nieświadom tego czego zrobił innym. Wujek gdy go zobaczył od razu stracił humor, do tego Tom nie przyniósł whisky. Tom usnął razem ze swoim zwierzątkiem, dziękując za takie osoba jak Ellie.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 01:01
-Przepraszam za mój wygląd.- powiedziałem, wskazując na swe (seksowne i zajebiste) ciało. -Mój garnitur się poplamił i oddałem go do pralni.- ręką wskazałem na drzwi obok. Wiedziałem, że robienie tego samego numeru dwa razy będzie piekielnym nietaktem i już plułem sobie w brodę za to, co chciałem zrobić, ale... "Lorenzo" nie został dziś dokończony i wszechświat aż prosił o to, by zrobić ten numer jeszcze jednej kobiecie! Dlatego wyciągnąłem swą rękę w jej kierunku.
-Jestem Lorenzo Von Matterhorn, ale to już zapewne wiesz.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 01:03
Jack wstał gdy dzieciak w końcu usnął. Potrzebował czegoś do picia, w końcu dzisiaj jest NBA, a on uwielbia oglądać to. Przebrał się w dresy i opuścił pokój. Powoli schodził na dół, w stronę baru.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 01:09
Zdjął garnitur w pralni, oddał go do czyszczenia i postanowił chodzić prawie nago po hotelu? To jednak jest zboczeniec... - pomyślała ze zgrozą, jednak postanowiła nie drążyć dalej tego tematu i uciec od niego gdy tylko nadarzy się okazja.
- Lorenzo Von... co? - zapytała robiąc głupią minę, ściskając jednocześnie z niechęcią jego dłoń. - Przykro mi, nie słyszałam o Tobie...



Edytowane przez Amelia dnia 07-06-2010 01:09
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 01:12
Jack na schodach spotkał Elene i faceta ubranego tylko w bokserki i w krawat. Zaskoczył się bardzo na jego widok, uznał że faceta nie stać by kupić jakieś ciuchy. Kiwnął Elenie głową, by się z nią przywitać ponownie, po czym wyjął z portfela 300 dolarów by dać temu biedakowi. Podał mu je
-Nie musisz mi dziękować. - powiedział Jack lecz nadal stał obok nich. Był ciekawy co zrobi ten człowiek.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 01:13
Uśmiechnąłem się do niej lekko.
-Ty naprawdę nie.... Oh! Spotkać kogoś takiego jak Ty. Jakie to... niezwykłe!- zaśmiałem się lekko. -Cóż, droga Pani. Życzę miłej nocy. Lorenzo Von Matterhorn. Lepiej zapamiętaj to nazwisko.- ukłoniłem się i odszedłem. Znów miałem nadzieję, że dziewczyna spojrzy w telefon i wpisze to nazwisko w wyszukiwarkę. W takim wypadku znalazłaby takie strony:
http://balloonexplorersclub.com/
http://www.extremitiesquarterly.com/
http://www.bigbusinessjournal.com/
W tym momencie podszedł do mnie jakiś człowiek i wręczył mi pieniądze. Popatrzyłem na niego zaskoczony, wziąłem kasę, po czym spoliczkowałem go i odszedłem z wysoko podniesionym podbródkiem.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.

Edytowane przez agusia dnia 07-06-2010 01:14
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 01:16
Jack pobiegł za nim i go przygniótł go całym swoim ciałem.
-Tak mi dziękujesz. To teraz dostaniesz za swoje - Po czym uderzył go prawym sierpowym w twarz. Łokciem uderzył go w brzuch, co zapewne go bardzo zabolało. Jack w więzieniu nauczył się świetnie bić, Barney nie miał z nim żadnych szans.
Edytowane przez Furfon dnia 07-06-2010 01:18
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 01:19
Zakryłem twarz rękoma.
-Proszę, nie bij mnie! Nie chcę być znów uderzony!- powiedziałem, łamiącym się głosem.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 01:23
Jack nie znał litości. Zaczął go coraz mocniej okładać po twarzy. siniaki będzie miał Barney przez co najmniej kilka dni. Krew poleciała mu z ust. Jack wstał i ostatni raz kopnął go kilka razy mocno w brzuch.
-Następnym razem zabije Cię - powiedział Jack po czym ruszył znów na dół.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 01:29
Mężczyzna poniżył mnie przed blondynką. Wiedziałem, że nici z podrywu. Byłem słaby. Z wargi ciekła mi krew. Prosiłem go, by przestał. Ten jednak oddawał ciosy dalej. Bił mnie, bezbronnego, leżącego. Tym samym rzucił mi wyzwanie.
-Wyzwanie przyjęte, frajerze.- szepnąłem cicho, gdy ten już odszedł. Wstałem, podpierając się łokciami, i oparłem się o ścianę. Nie miałem na nic siły i wszystko taaaaak bardzo mnie bolało!



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 01:36
Elena stała i gapiła się na Jacka, który okładał Lorenza. To jest psychol... Stoję w korytarzu z psycholem i zboczeńcem... - pomyślała, jednak nie ruszyła się z miejsca. W pewnym momencie zrobiło jej się szkoda Lorenza. Zboczeniec też człowiek - pomyślała i podeszła do rannego mężczyzny.
- Eee... Jak mogę Ci pomóc? - bąknęła, nie wiedząc za bardzo jak ma się zachować.



Edytowane przez Amelia dnia 07-06-2010 01:38
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 01:39
-Przynieś mi coś do ubrania. Nie będę siedział nago przy kobiecie, jeśli nie jest to kobieta, z którą jestem w związku.- uśmiechnąłem się lekko, starając się brzmieć żartobliwie i ciągle dobrze odgrywać rolę Lorenza. Może dziewczyna sprawdzi to w internecie, gdy będzie szła? Podałem jej kluczyk do mojego pokoju.
-64. Na środkowym łóżku leżą garnitury. Proszę.
Pomyślałem sobie wtedy, że siniaki i przecięcia mogą być dla lasek podniecające. Zajebiście!



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Hotel Overlook
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2010 01:41
Lars wracał właśnie z bufetu, gdy napotkał jakąś bójkę.
- Biliście się jak ja z Nugherem o mojego kota... O co poszło? - spytał nieznajomych.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 29 z 156 << < 26 27 28 29 30 31 32 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum